eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwPoziom życia Polaków musi sie obniżyć
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 109

  • 31. Data: 2011-11-11 11:57:46
    Temat: Re: Poziom życia Polaków musi sie obniżyć
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    Archangell wrote:

    > Może swoje teorie rozwijaj we
    > własnym domu zamiast tutaj?

    Nie umiesz obsłużyć własnego czytnika skutecznie? Przeczytaj coś. Może być
    instrukcja obsługi.


  • 32. Data: 2011-11-11 12:47:55
    Temat: Re: Poziom życia Polaków musi sie obniżyć
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Fri, 11 Nov 2011 10:59:03 +0100, totus napisał(a):

    > root wrote:
    >
    >> "Zdrowo myślący człowiek wie, że oszczędza się wtedy gdy się ma kasę.
    >> Teraz gdy jej nie ma, na cięcia i oszczędzanie jest już za późno."
    >
    > Chętnie się temu przyjrzę. Z tego zdania wynika, że gdy się nie ma kasy to
    > oszczędzać nie można, czyli nie można ograniczać własnych wydatków, lepiej
    > nawet je powiększać zadłużając się więcej. I tak robi zdrowo myślący
    > człowiek. Dla mnie wynika z tego, że pod "zdrowo myślący człowiek"
    > podkładamy inne standardy.

    Totusie, tak mowil mi zawsze moj dziadek, kiedy jego wnusio przychodzil do
    niego po kase w trudnych chwilach. W ciagu lat przekonałem się że miał
    rację.
    O przyszłości trzeba myśleć w dobrych czasach. Kiedy już jest źle to trzeba
    się ratować (o ile wcześniej się o tym nie myslalo).
    I drugie. Polska to nie jest rzad ani budzet, ani obligacje ani dlugi ani
    PKB. Jeśli jest źle trzeba ratować LUDZI a nie abstrakcyjne pojęcia
    państwa, ojczyzny cze czegoś tam jeszcze. Bo to ludzie są ważni a nie
    pojęcia.
    Pamiętam jak w 2007 roku kiedy mieliśmy po raz pierwszy (i jedyny w
    historii) nadwyżkę budżetową. Wiele gadano w TV o tym, że trzebaby tę
    nadwyżkę jakoś zaoszczędzić. I co? Ano spójrz na ten wykres (dane GUS):
    http://imageshack.us/photo/my-images/851/deficyt2.jp
    g/


  • 33. Data: 2011-11-11 12:51:54
    Temat: Re: Poziom życia Polaków musi sie obniżyć
    Od: kigam <p...@g...com>

    Dnia 11-11-2011 o 08:24:50 Emeryt <w...@p...onet.pl> napisał(a):

    >
    > U?ytkownik "axel" <a...@o...pl> napisa? w wiadomo?ci
    > news:j9gdcv$35q$1@news.onet.pl...
    >>
    >> skonczyae z PARODI? systemu emerytalnego tj. WIELESETTYSIECZN? ARMI?
    >> M?ODOCIANYCH (po 15-tu latach pracy !!!) EMERYTÓW: policjantów,
    >> wojskowych, stra?ników, prokuratorów itp., itd......i pogoniae to do
    >> roboty
    >> na jeszcze co najmniej 20-25 lat !!!!....wtedy ZUS i panstwo (finanse
    >> ZUS-u i panstwa oczywi?cie !) na pewno sie nie za?amie
    >>
    > Niby m?dry cz?owiek a takie g?upoty pisze, ?wiadcz?ce o ca?kowitym braku
    > wiedzy w temacie.
    > Co ma ZUS do emerytur mundurowych?
    > Przecie? policjanci i klawisze bior? je z MSWiA, ?o?nierze z MON,
    > prokuratorzy i sedziowie z Min Sprawiedliwo?ci.
    > ZUS i jego sytuacja nie ma nic wspólnego z tymi emeryturami, a o jego
    > kondycji decyduje fakt jak? cze?ae sk?adki przekazuje do OFE. Gdyby nie
    > przekazywa? wcale, to nie by?oby narastaj?cego problemu, a kondycja ZUS
    > by?aby niez?a.
    > Tyle tytu?em sprostowania :)
    >
    > pozdr
    >
    >

    Ty pewnie jesteś takim emerytem mundurowym a prostować to sobie możesz
    drut ze złomu, bo twoja wypowiedź świadczy o tym, że takie masz
    kwalifikacje. Wszystkie pieniądze na WSZYSTKICH emerytów biorą się z
    budżetu państwa i to że trafiają najpierw do wymienionych przez ciebie
    instytucji a dopiero potem do beneficjentów nie ma znaczenia, bo najpierw
    muszą znaleźć się w budżecie. Pojąłeś to teraz. Twoja wypowiedź świadczy o
    CAŁKOWITYM BRAKU WIEDZY W TEMACIE.

    --
    Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/


  • 34. Data: 2011-11-11 13:24:56
    Temat: Re: Poziom życia Polaków musi sie obniżyć
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Fri, 11 Nov 2011 11:25:15 +0100, totus napisał(a):

    > root wrote:
    >
    >> W dyskusjach z wiekszoscia tu obecnych (i z Toba) nauczylem sie jednegO:
    >> nikomu nie chodzi o rozwiazanie problemu ale tylko o popisywanie sie
    >> elokwencją.
    >
    > W tej sytuacji, którą obserwujemy wszyscy dobrze wiedzą co trzeba zrobić i
    > wszyscy to robią w wymiarze własnego gospodarstwa. Jeżeli masz kredyt, który
    > zaciągnąłeś na wesele syna wtedy gdy miałeś dobrze płatną pracę, a teraz tę
    > pracę straciłeś to co robisz? Żyjesz na poprzednim poziomie i dalej się
    > zadłużasz? Ja ograniczam wszystkie wydatki poza życiowo niezbędnymi. A ty?
    > Gwałtownie szukam dochodów. Próbuje coś spieniężyć by pozbyć się długu i
    > odsetek. A ty co robisz? Dalej żyjesz jakby się nic nie stało? Oczywiście
    > każdy wie co trzeba robić gdy ma się dług i zmienią się okoliczności na
    > takie, że dług jest trudny do spłaty. Politycy europejscy i polscy też to
    > wiedzą tylko nie chcą tego zrobić bo jakby wyglądał komunikat w telewizji,
    > ze trzeba zrezygnować z części transferów socjalnych albo, że trzeba
    > sprzedać jakieś przedsiębiorstwo państwowe i zapłacić za obiad, który się
    > już dawno wysrało. Więc wszyscy w koło opowiadają skąd dalej pożyczać. Nikt
    > jednak nie zaczyna od tego, że żeby spłacać długi to trzeba przestać wydawać
    > więcej niż się zarabia. Wszyscy dalej szukają rozwiązań jak spłacić długi
    > wydając więcej niż się zarabia.

    Totusie, kraj to nie to samo co gospodarstwo.
    1. Gospodarstwo zadluza sie na zewnatrz
    2. Kraj w dużej mierze zadluża sie wewnątrz (zbierajac pieniadze wlasnych
    obywateli)

    >I tak są zacietrzewieni w tych
    > poszukiwaniach, ze nazywają to zdrowym myśleniem. Dalej szukają perpetuum
    > mobile i spotykają się na bardzo ważnych szczytach gdzie szczytują
    > intelektualnie w rozwiązaniach jak spłacić długi ciągle wydając więcej niż
    > się zarabia.

    Dług państw może tylko rosnąć. Żadne oszczędności go nie zmniejszą, bo to
    oznacza ubóstwo na które żaden rząd nie pójdzie, bo grozi to rewolucja.


    > Czyli według mnie problem jest banalny i rozwiązany dawno oraz rozwiązywany
    > ciągle przez miliony gospodarstw na ziemi.
    >
    > Ty jednak, jako zdrowo myślący człowiek, szukaj rozwiązań jak spłacać długi
    > ciągle je powiększając.



    Pieniądze trafiaja do rzadu przez pobor podatkow i zadluzenie, rzad
    nastepnie wydaje te pieniądze kupujac produkty i uslugi od rodzimych
    producentow. A zatem pieniadze te wracaja wiec prawie natychmiast do obiegu
    gospodarczego i kreuja popyt na produkty i uslugi. Producenci sa szczesliwi
    bo sprzedaja towary i zaczynaja wiecej produkowac, zeby dorownac
    zwiekszonemu popytowi. To sie nazywa fiskalna stymulacja.

    W skali makro nic się nie zmienia: tyle samo pieniądzy wędruje do rządu a
    potem wraca do producentów a w ostateczności do gospodarstw domowych.

    Problem pojawia sie wtedy, gdy rzad ma zbyt duze ambicje (albo chce
    wypelnic obietnice wyborcze) i zaczyna zdaluzac sie na zewnatrz. Tym samym
    rzad zadluza naszych rodzimych producentow zagranica. Oni nawet nie wiedza
    o tym ale są już zadłużeni.
    To może trwać w nieskończoność ale jest jeden szkopuł. Takie działanie
    rzadu uzależnia nas od koniunktury zagranicą. Jeśli "na zewnątrz" coś idzie
    nie tak, to rolowanie dlugu zagranicznego może okazać się niemożliwe. I
    wtedy zaczynają się kłopoty.
    Zobaczymy jak sobie poradza usiaki bez Chin. Oni sa w podobnej sytuacji,
    jeśli Chińczycy nie będa kupować ich obligacji, to jedyne co pozostanie
    Usiakom, to drukować kasę i zwiększyć inflację w nadzieji że przez ten czas
    ich gospodarka pokaże taki wzrost, że znowu beda mogli rolowac bez
    przeszkód.


  • 35. Data: 2011-11-11 13:26:38
    Temat: Re: Poziom życia Polaków musi sie obniżyć
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Fri, 11 Nov 2011 12:03:11 +0100, totus napisał(a):

    > A. Filip wrote:
    >
    >> totus <t...@p...onet.pl> pisze:
    >>> root wrote:
    >>>
    >>>> "Zdrowo myślący człowiek wie, że oszczędza się wtedy gdy się ma kasę.
    >>>> Teraz gdy jej nie ma, na cięcia i oszczędzanie jest już za późno."
    >>>
    >>> Chętnie się temu przyjrzę. Z tego zdania wynika, że gdy się nie ma kasy
    >>> to oszczędzać nie można, czyli nie można ograniczać własnych wydatków,
    >>> lepiej nawet je powiększać zadłużając się więcej. I tak robi zdrowo
    >>> myślący człowiek. Dla mnie wynika z tego, że pod "zdrowo myślący
    >>> człowiek" podkładamy inne standardy.
    >>
    >> Oszczędza się (pieniądze) gdy ma się wybór. Jak się (praktycznie) nie ma
    >> wyboru to się "TNIE wydatki". Tak samo człowiek się odchudza jak _mógłby_
    >> zjeść, a jak nie ma co jeść to po prostu przymiera głodem/ginie z głodu.
    >>
    >> Wiec może nie czepiaj się samego doboru słów, bo on nie implikuje
    >> _od razu_ innej linii działania. Zaś słówko "oszczędzać" niesie
    >> stanowczo za mały przekaz "konieczności" jak na obecną sytuację
    >> o (zapewne) "urzędowy optymisto" :-)
    >>
    >
    > I kto jest w takiej sytuacji, że przymiera głodem? Grecy? Włosi? Kto?
    > Zamiast snuć bajki podaj konkretne przykłady kto musi się dalej zadłużać by
    > utrzymać się przy życiu. Takie zjawiska to są w Somalii ale to akurat Cie
    > gówno obchodzi. 5 groszy nie poświeciłeś na pomoc dla Somalii. Palec Ci się
    > w tej sprawie nie zgiął. Opowiadasz, że nie można oszczędzać tylko trzeba
    > się dalej zadłużać po to by płacić na bezsensowne transfery socjalne

    Dlaczego uważasz że transfery socjalne są bezsensowne?


  • 36. Data: 2011-11-11 16:41:58
    Temat: Re: Poziom życia Polaków musi sie obniżyć
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    root wrote:

    > Dlaczego uważasz że transfery socjalne są bezsensowne?

    Uściślę. Przymusowe transfery socjalne są bezsensowne. Czyli transfery
    socjalne poprzez podatki są bezsensowne. Dobrowolne przekazywanie własnych
    pieniędzy bądź rzeczy czy usług jak najbardziej, moim zdaniem jest pożądane
    społecznie. Ale wracając do rzeczy.

    Rozpatrzmy hipotetyczną sytuacje Steve'a Jobs'a. Znasz dobrze jego historię
    gospodarczą, zapewne. Produkował dużo rzeczy ogromnie pożądanych przez
    klientów, za które ci klienci płacili mu bardzo chętnie i dzięki temu stał
    się bogaty i dał pracę wielu ludziom na całym wiecie. Jak było, każdy wie.
    Zaczął oczywiście od pomysłu i kredytu oraz wkładu własnego. Przypuśćmy
    teraz, tak dla wyostrzenia obrazu, że ci ludzie których pieniądze pożyczył z
    banku, pewnie zamożni, zostali by obciążeni jeszcze bardziej podatkami w
    imię sprawiedliwości społecznej. Odebrano by im te pieniądze poprzez podatki
    i rozdano potrzebującym. Ci potrzebujący najedli by się jednorazowo, a Jobs
    nie miałby za co realizować swoich pomysłów. Obciążanie podatkami zaradnych
    z inicjatywą na rzecz nie zaradnych bez inicjatywy robi biedaków z jednych i
    drugich. Zostawianie zarobionych pieniędzy tym, którzy umieją je zarobić
    powoduje, że ci ostatni dają zajęcie tym, którzy umieją tylko wykonywać
    zadania. Z takiego rozwiązania robią się rozwarstwienia społeczne w
    posiadanym majątku czego nie lubią bardzo socjaliści. Jobs dzięki swojemu
    działaniu został posiadaczem wielu fabryk, ziemi pod tymi fabrykami, maszyn
    w tych fabrykach, wielu sklepów, drukarek w tych sklepach, był właścicielem
    ogromnej ilości wyrobów jeszcze nie sprzedanych, góry pieniędzy na kontach
    jego licznych firm. Jak to wszystko policzyć był miliarderem. Gdyby nie
    płacił podatków miałby jeszcze więcej i jeszcze więcej by produkował i
    jeszcze więcej ludzi by pracowało dla niego. Ale mimo całego swojego
    bogactwa dalej jadł jeden obiad, dalej nosił jedne spodnie, na raz siedział
    na jednym krześle i jechał tylko jednym samochodem, jednorazowo spał w
    jednym łóżku. Na końcu umarł na raka trzustki. Czyli w wymiarze jednostkowym
    żył tak samo jak Ty czy ja. Socjaliści, ci od transferów socjalnych, są
    zdania, ze Jobs to przejaw nierówności społecznych, że jego fabryki powinny
    być wspólne czyli tak naprawdę być jakiegoś ministra, który zmienia się co
    jakiś czas i nie ma pojęcia o interesach i swoim nie ryzykuje. Dlatego
    uważam, że przymusowe transfery społeczne, realizowane przez podatki i
    urzędników robią ze wszystkich biedniejszych a nie bogatszych. Uważam, że
    każdy z osobna wie najlepiej jak wydać swoje ciężko zarobione pieniądze, a
    pieprzeni Janosicy niech szukają roboty gdzieś indziej. Podoba mi się taki
    Janosik jak Owsiak czy Ochojska. Oni zachęcają do dzielenia się i potrafią
    dobrze wykazać co robią z darowanymi pieniędzmi tak by mieć zadowolonych
    darczyńców. Nie podoba mi się taki Janosik jak Tusk, który kradnie pieniądze
    potem je marnuje i nikt nie jest zadowolony, każdy narzeka i wszyscy są
    wściekli.


  • 37. Data: 2011-11-11 16:44:29
    Temat: Re: Poziom życia Polaków musi sie obniżyć
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    root wrote:

    > Dnia Fri, 11 Nov 2011 10:59:03 +0100, totus napisał(a):
    >
    >> root wrote:
    >>
    >>> "Zdrowo myślący człowiek wie, że oszczędza się wtedy gdy się ma kasę.
    >>> Teraz gdy jej nie ma, na cięcia i oszczędzanie jest już za późno."
    >>
    >> Chętnie się temu przyjrzę. Z tego zdania wynika, że gdy się nie ma kasy
    >> to oszczędzać nie można, czyli nie można ograniczać własnych wydatków,
    >> lepiej nawet je powiększać zadłużając się więcej. I tak robi zdrowo
    >> myślący człowiek. Dla mnie wynika z tego, że pod "zdrowo myślący
    >> człowiek" podkładamy inne standardy.
    >
    > Totusie, tak mowil mi zawsze moj dziadek, kiedy jego wnusio przychodzil do
    > niego po kase w trudnych chwilach. W ciagu lat przekonałem się że miał
    > rację.
    > O przyszłości trzeba myśleć w dobrych czasach. Kiedy już jest źle to
    > trzeba się ratować (o ile wcześniej się o tym nie myslalo).
    > I drugie. Polska to nie jest rzad ani budzet, ani obligacje ani dlugi ani
    > PKB. Jeśli jest źle trzeba ratować LUDZI a nie abstrakcyjne pojęcia
    > państwa, ojczyzny cze czegoś tam jeszcze. Bo to ludzie są ważni a nie
    > pojęcia.
    > Pamiętam jak w 2007 roku kiedy mieliśmy po raz pierwszy (i jedyny w
    > historii) nadwyżkę budżetową. Wiele gadano w TV o tym, że trzebaby tę
    > nadwyżkę jakoś zaoszczędzić. I co? Ano spójrz na ten wykres (dane GUS):
    > http://imageshack.us/photo/my-images/851/deficyt2.jp
    g/

    I co z tego wynika dobrego dla tych LUDZI, o których się tak martwisz.


  • 38. Data: 2011-11-11 16:50:50
    Temat: Re: Poziom życia Polaków musi sie obniżyć
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    root wrote:

    > ieniądze trafiaja do rzadu przez pobor podatkow i zadluzenie, rzad
    > nastepnie wydaje te pieniądze kupujac produkty i uslugi od rodzimych
    > producentow. A zatem pieniadze te wracaja wiec prawie natychmiast do
    > obiegu gospodarczego i kreuja popyt na produkty i uslugi. Producenci sa
    > szczesliwi bo sprzedaja towary i zaczynaja wiecej produkowac, zeby
    > dorownac zwiekszonemu popytowi. To sie nazywa fiskalna stymulacja.
    >
    Oczywiście gdyby rząd nie zabrał pieniędzy, gdyby nie utrzymywał za nie
    urzędników, gdyby potem nie stymulował produkcji poprzez własne zakupy to
    dotychczasowi właściciel spaliliby te pieniądze. Tak? I stymulacji by nie
    było. Z tego wynika, że jak rząd zabierze Tobie i mnie pieniądze i zapłaci
    pensje jakiemuś urzędnikowi i potem kupi za nie papier do drukarki na
    decyzje administracyjne to stymuluje. Ale, jak my osobno, sobie kupimy
    papier do naszych drukarek i za pensje owego urzędnika sami pójdziemy na
    obiad i do kina to nie stymulujemy. Dziwne.


  • 39. Data: 2011-11-11 17:40:52
    Temat: Re: Poziom życia Polaków musi sie obniżyć
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Fri, 11 Nov 2011 17:41:58 +0100, totus napisał(a):

    > root wrote:
    >
    >> Dlaczego uważasz że transfery socjalne są bezsensowne?
    >
    > Uściślę. Przymusowe transfery socjalne są bezsensowne. Czyli transfery
    > socjalne poprzez podatki są bezsensowne. Dobrowolne przekazywanie własnych
    > pieniędzy bądź rzeczy czy usług jak najbardziej, moim zdaniem jest pożądane
    > społecznie. Ale wracając do rzeczy.
    >
    > Rozpatrzmy hipotetyczną sytuacje Steve'a Jobs'a. Znasz dobrze jego historię
    > gospodarczą, zapewne. Produkował dużo rzeczy ogromnie pożądanych przez
    > klientów, za które ci klienci płacili mu bardzo chętnie i dzięki temu stał
    > się bogaty i dał pracę wielu ludziom na całym wiecie. Jak było, każdy wie.
    > Zaczął oczywiście od pomysłu i kredytu oraz wkładu własnego. Przypuśćmy
    > teraz, tak dla wyostrzenia obrazu, że ci ludzie których pieniądze pożyczył z
    > banku, pewnie zamożni, zostali by obciążeni jeszcze bardziej podatkami w
    > imię sprawiedliwości społecznej. Odebrano by im te pieniądze poprzez podatki
    > i rozdano potrzebującym. Ci potrzebujący najedli by się jednorazowo, a Jobs
    > nie miałby za co realizować swoich pomysłów. Obciążanie podatkami zaradnych
    > z inicjatywą na rzecz nie zaradnych bez inicjatywy robi biedaków z jednych i
    > drugich. Zostawianie zarobionych pieniędzy tym, którzy umieją je zarobić
    > powoduje, że ci ostatni dają zajęcie tym, którzy umieją tylko wykonywać
    > zadania. Z takiego rozwiązania robią się rozwarstwienia społeczne w
    > posiadanym majątku czego nie lubią bardzo socjaliści. Jobs dzięki swojemu
    > działaniu został posiadaczem wielu fabryk, ziemi pod tymi fabrykami, maszyn
    > w tych fabrykach, wielu sklepów, drukarek w tych sklepach, był właścicielem
    > ogromnej ilości wyrobów jeszcze nie sprzedanych, góry pieniędzy na kontach
    > jego licznych firm. Jak to wszystko policzyć był miliarderem. Gdyby nie
    > płacił podatków miałby jeszcze więcej i jeszcze więcej by produkował i
    > jeszcze więcej ludzi by pracowało dla niego. Ale mimo całego swojego
    > bogactwa dalej jadł jeden obiad, dalej nosił jedne spodnie, na raz siedział
    > na jednym krześle i jechał tylko jednym samochodem, jednorazowo spał w
    > jednym łóżku. Na końcu umarł na raka trzustki. Czyli w wymiarze jednostkowym
    > żył tak samo jak Ty czy ja. Socjaliści, ci od transferów socjalnych, są
    > zdania, ze Jobs to przejaw nierówności społecznych, że jego fabryki powinny
    > być wspólne czyli tak naprawdę być jakiegoś ministra, który zmienia się co
    > jakiś czas i nie ma pojęcia o interesach i swoim nie ryzykuje. Dlatego
    > uważam, że przymusowe transfery społeczne, realizowane przez podatki i
    > urzędników robią ze wszystkich biedniejszych a nie bogatszych. Uważam, że
    > każdy z osobna wie najlepiej jak wydać swoje ciężko zarobione pieniądze, a
    > pieprzeni Janosicy niech szukają roboty gdzieś indziej. Podoba mi się taki
    > Janosik jak Owsiak czy Ochojska. Oni zachęcają do dzielenia się i potrafią
    > dobrze wykazać co robią z darowanymi pieniędzmi tak by mieć zadowolonych
    > darczyńców. Nie podoba mi się taki Janosik jak Tusk, który kradnie pieniądze
    > potem je marnuje i nikt nie jest zadowolony, każdy narzeka i wszyscy są
    > wściekli.

    Nim Jobs został Jobsem, chodził jednak do państwowej szkoły, leczył anginę
    za państwowe, chodził po chodnikach, jeżdził po ulicach budowanych za
    państwowe, korzystał z parków, podziwiał pomniki, odwiedzał muzea itd itd.
    Albert Einstein, Richard Feynman nie byli biznesmenami. Nigdy samodzielnie
    nie zarobili nawet dolara. Mimo to rząd USA utrzymywał ich. Jak to jest?
    PArk narodowy Yellowstone - ile może kosztować roczne utrzymanie czegoś
    takiego? Skąd na to biorą się pieniądze? Czy to jest transfer czy nie?
    Przykłady równie tendencyjne jak Twój.
    Dlaczego Jobs zgadzał się na utrzymywanie parku narodowego? Zawsze mnie to
    zastanawiało.
    A teraz wyobraź sobie że pozwalasz wymrzeć połowie ludzkości bo sobie nie
    radzi. (Ręczę ci że conajmniej 50% sobie nie radzi). Gdzie wtedy Twój Jobs
    znalazłby odbiorców iPodów? Jeśli zwolnisz z roboty 3 tysiące urzędników,
    to kto będzie kupował tanie Ople produkowane w Gliwicach? Będziesz musiał
    zwolnić robotników w Gliwicach. Co zrobisz w następnej kolejności?
    Zamkniesz huty, które produkują blachę na te auta?

    Łatwo gadać ja POWINNO być. Gdybyś był Bogiem i mógł ten świat poukładać
    wg swojego przepisu może byłoby fajnie ale świat jest inny. On nie jest tak
    poukładany. Na nic menelowi oszczędzanie i na nic Tuskowi podnoszenie VAT,
    akcyzy i ZUSu. Zamiast ciąc podatki, co zmniejszyłoby również zapędy
    państwa do zadłużania się, Tusk je podnosi. Niech podnosi. NA jeśień
    będziemy mieć nowe wybory.


  • 40. Data: 2011-11-11 18:02:22
    Temat: Re: Poziom życia Polaków musi sie obniżyć
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Fri, 11 Nov 2011 17:41:58 +0100, totus napisał(a):

    > root wrote:
    >
    >> Dlaczego uważasz że transfery socjalne są bezsensowne?
    >
    > Uściślę. Przymusowe transfery socjalne są bezsensowne. Czyli transfery
    > socjalne poprzez podatki są bezsensowne. Dobrowolne przekazywanie własnych
    > pieniędzy bądź rzeczy czy usług jak najbardziej, moim zdaniem jest pożądane
    > społecznie. Ale wracając do rzeczy.
    >
    > Rozpatrzmy hipotetyczną sytuacje Steve'a Jobs'a. Znasz dobrze jego historię
    > gospodarczą, zapewne. Produkował dużo rzeczy ogromnie pożądanych przez
    > klientów, za które ci klienci płacili mu bardzo chętnie i dzięki temu stał
    > się bogaty i dał pracę wielu ludziom na całym wiecie. Jak było, każdy wie.
    > Zaczął oczywiście od pomysłu i kredytu oraz wkładu własnego. Przypuśćmy
    > teraz, tak dla wyostrzenia obrazu, że ci ludzie których pieniądze pożyczył z
    > banku, pewnie zamożni, zostali by obciążeni jeszcze bardziej podatkami w
    > imię sprawiedliwości społecznej. Odebrano by im te pieniądze poprzez podatki
    > i rozdano potrzebującym. Ci potrzebujący najedli by się jednorazowo, a Jobs
    > nie miałby za co realizować swoich pomysłów. Obciążanie podatkami zaradnych
    > z inicjatywą na rzecz nie zaradnych bez inicjatywy robi biedaków z jednych i
    > drugich. Zostawianie zarobionych pieniędzy tym, którzy umieją je zarobić
    > powoduje, że ci ostatni dają zajęcie tym, którzy umieją tylko wykonywać
    > zadania. Z takiego rozwiązania robią się rozwarstwienia społeczne w
    > posiadanym majątku czego nie lubią bardzo socjaliści.

    A zastanowiłeś się kiedyś czy mogłoby istnieć SPOŁECZEŃSTWO albo państwo w
    Europie, w którym są zbyt duże nierównowości?
    Nie nazywaj socjalistą każdego, kto ma na uwadze dobro większej grupy
    społecznej niz właściciele koropracji. To obciążenie wynikające z naszej
    przeszłości. W normalnym kraju, gdzie nie było władzy ludowej, w tym słowie
    nie ma niczego złego.
    PKB=płace+inwestycje+kilka innych rzeczy. Możesz w łatwy sposób dotrzeć do
    źródeł porównać stosunek części płacowej PKB do całego PKB w różnych
    krajach, a jeszcze lepiej na przestrzeni ostatnich 10-20 lat. To ciekawe
    porównania i mówią jak szybko następują rozwarstwienia. Ciekawie wygląda
    porówanie USA z Zimbabwe. USA to czysty socjalizm ;)

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1