-
21. Data: 2011-01-26 08:46:58
Temat: Re: Pozorna ogólnoziemska bezprowizyjność polskich kart debetowych
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 1/26/2011 1:56 AM, xbartx wrote:
>
> Ale on wypłacił stówę i dodatkowo podczas tej operacji zgodził się i
> zaakceptował, że dorzuca jeszcze coś do tej stówy ekstra, równie dobrze
> mógł się zgodzić na milion innych rzeczy. Jeżeli kupię w sklepie chleb,
> płacąc kartą, za 5 funtów a po wyjściu zobaczę, że za rogiem ten sam
> chleb kosztuje 3 funty, to też trzeba mieć pretensję do banku, że
> prowizje sobie doliczył do transakcji bezgotówkowej, które są w banku
> bezprowizyjne?
>
tak przy okazji jeszcze, kiedy komórki to była rzecz luksusu i
swiadczyły o prestżu... :)
PZU swoje przedstawicielstwo zagraniczne pod nazwą Elvia miało w Paryżu.
i w umowie AC miałem napisane, że połączenia z nimi są na koszt Elvii.
Skoro na ich koszt, to przy okazji zepsutego samochodu gdzies w Turcji
przekręciłem kilkakrotnie z komórki do nich a i oni do mnie.
I jakież było zdziwienie przestawiciela PZU jak im do kosztów naprawy
dorzuciłem całkiem spore koszty rozmów wychodzących i przychodzacych w
roamingu. Pamietam, ze uzbierało sie tego wtedy jakos tak koło 700 zł,
gdzie koszty naprawy samochodu wyniosły zdaje sie koło 9000 zł.
Powołałem sie na zapis, że połączenia są na koszt Elvii i wygrałem.
Teraz zdaje sie mają już precyzyjniejsze zapisy i zwrot "na koszt
ubezpieczyciela" został wycięty.
-
22. Data: 2011-01-26 08:51:48
Temat: Re: Pozorna ogólnoziemska bezprowizyjność polskich kart debetowych
Od: MK <m...@i...pl>
On 26 Sty, 09:37, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> On 1/26/2011 1:56 AM, xbartx wrote:
>
> > Dnia Tue, 25 Jan 2011 16:28:51 -0600, witek napisał(a):
>
> >> w rozumieniu co to znaczy bez prowizji. ty do tego rozumienia dołożyłeś
> >> słowa "bank ze swojej strony". A on chce, ze jak wypłacił stówę, to z
> >> konta ma mu zniknąć stówa. Tak to już jest, ze wszystkim nigdy nie
> >> dogodzisz.
>
> > Ale on wypłacił stówę i dodatkowo podczas tej operacji zgodził się i
> > zaakceptował, że dorzuca jeszcze coś do tej stówy ekstra
>
> a z trzeciej strony bank mu zapewnił, że będzie bez jakiejkolwiek
> prowizji z dowolnego bankomatu. czyli stówa wchodzi, stówa wychodzi.
>
> i teraz można się sprzeczać co tak naprawdę bank obiecał.
> logicznie rzecz biorąc masz rację, ale jeśli bank napisał tak jak to
> było na grupie, to technicznie trochę sie wkopał.
>
> , równie dobrze
>
> > mógł się zgodzić na milion innych rzeczy.
>
> skoro bank mówie, ze pokrywa koszty....
TOiP mowi o prowizjach pobieranych przez bank albo za posrednictwem
banku. Jesli jest podana oplata 0 to oznacza, ze bank dolicza do kwoty
transakcji 0. Jak transakcja przychodzi na 102 to bank dolicza swoje 0
i obciaza klienta kwota 102.
Jedyna rzecza, ktora teraz moze zrobic to zgloszenie reklamacji na to,
ze operacji na taka kwote nie dokonal.
MK
-
23. Data: 2011-01-26 09:02:21
Temat: Re: Pozorna ogólnoziemska bezprowizyjność polskich kart debetowych
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 1/26/2011 2:51 AM, MK wrote:
> On 26 Sty, 09:37, witek<w...@g...pl.invalid> wrote:
>> On 1/26/2011 1:56 AM, xbartx wrote:
>>
>>> Dnia Tue, 25 Jan 2011 16:28:51 -0600, witek napisał(a):
>>
>>>> w rozumieniu co to znaczy bez prowizji. ty do tego rozumienia dołożyłeś
>>>> słowa "bank ze swojej strony". A on chce, ze jak wypłacił stówę, to z
>>>> konta ma mu zniknąć stówa. Tak to już jest, ze wszystkim nigdy nie
>>>> dogodzisz.
>>
>>> Ale on wypłacił stówę i dodatkowo podczas tej operacji zgodził się i
>>> zaakceptował, że dorzuca jeszcze coś do tej stówy ekstra
>>
>> a z trzeciej strony bank mu zapewnił, że będzie bez jakiejkolwiek
>> prowizji z dowolnego bankomatu. czyli stówa wchodzi, stówa wychodzi.
>>
>> i teraz można się sprzeczać co tak naprawdę bank obiecał.
>> logicznie rzecz biorąc masz rację, ale jeśli bank napisał tak jak to
>> było na grupie, to technicznie trochę sie wkopał.
>>
>> , równie dobrze
>>
>>> mógł się zgodzić na milion innych rzeczy.
>>
>> skoro bank mówie, ze pokrywa koszty....
>
> TOiP mowi o prowizjach pobieranych przez bank albo za posrednictwem
> banku. Jesli jest podana oplata 0 to oznacza, ze bank dolicza do kwoty
> transakcji 0. Jak transakcja przychodzi na 102 to bank dolicza swoje 0
> i obciaza klienta kwota 102.
> Jedyna rzecza, ktora teraz moze zrobic to zgloszenie reklamacji na to,
> ze operacji na taka kwote nie dokonal.
>
wiec dlatego napisałem, że trzeba sprawdzić, czy te "bezprowizyjne
wypłaty" były w reklamówce czy tez regulaminie, czy w TOiP.
bo w kazdym znaczą coś innego.
Raczej nie wierzę, że bank takiego babola strzelił.
-
24. Data: 2011-01-26 09:25:27
Temat: Re: Pozorna ogólnoziemska bezprowizyjność polskich kart debetowych
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-01-26 10:02, witek pisze:
> wiec dlatego napisałem, że trzeba sprawdzić, czy te "bezprowizyjne
> wypłaty" były w reklamówce czy tez regulaminie, czy w TOiP.
> bo w kazdym znaczą coś innego.
> Raczej nie wierzę, że bank takiego babola strzelił.
"Bezprowizyjna wypłata" nie kłóci się moim zdaniem z umówieniem się z
bankomatem "Hej, człowieku, wypłać z konta 105zł, a ja ci dam 100zł, stoi"?
--
Liwiusz
-
25. Data: 2011-01-26 09:28:37
Temat: Re: Pozorna ogólnoziemska bezprowizyjność polskich kart debetowych
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Wed, 26 Jan 2011 02:46:58 -0600, witek napisał(a):
> Teraz zdaje sie mają już precyzyjniejsze zapisy i zwrot "na koszt
> ubezpieczyciela" został wycięty.
Jeżeli chodzi Ci o Elvię, to jeszcze niedawno koszty telefoniczne
normalnie zwracali. Przedstawiało się biling z wyszczególnionymi
rozmowami i zsumowana kwota przychodziła na konto.
--
xbartx
-
26. Data: 2011-01-28 10:24:15
Temat: Re: Pozorna ogólnoziemska bezprowizyjność polskich kart debetowych
Od: Jacek Politowski <s...@n...istnieje>
In article <2...@n...onet.pl>
b...@o...pl <b...@o...pl> wrote:
> wyrabiając kartę np. DBNet w Deutsche Banku BPC SA
> albo wyrabiając podobne karty w innych bankach w PL
> jesteśmy zapewniani o irh bezprowizyjności za granicą
(...)
> A miało być tak pięknie ...
Może być jeszcze piękniej...
http://banki.wp.pl/kat,121354,title,Bankomat-prawde-
ci-powie,wid,13077267,wiadomosc.html
--
Jacek Politowski
-
27. Data: 2011-01-28 15:45:38
Temat: Re: Pozorna ogólnoziemska bezprowizyjność polskich kart debetowych
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 1/28/2011 4:24 AM, Jacek Politowski wrote:
> In article<2...@n...onet.pl>
> b...@o...pl<b...@o...pl> wrote:
>> wyrabiając kartę np. DBNet w Deutsche Banku BPC SA
>> albo wyrabiając podobne karty w innych bankach w PL
>> jesteśmy zapewniani o irh bezprowizyjności za granicą
> (...)
>> A miało być tak pięknie ...
>
> Może być jeszcze piękniej...
> http://banki.wp.pl/kat,121354,title,Bankomat-prawde-
ci-powie,wid,13077267,wiadomosc.html
>
>
jakiś ciec ten artykuł pisał, co nawet nie wie jak wyglada jego TOiP.
Jak nie wie ile zapłaci za wypłatę gotówki z bankomatu to niech zadzwoni
na infolinię, to mu powiedzą.
-
28. Data: 2011-01-31 06:59:39
Temat: Re: Pozorna ogólnoziemska bezprowizyjność polskich kart debetowych
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail l...@b...tego.poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:
>> wiec dlatego napisałem, że trzeba sprawdzić, czy te "bezprowizyjne
>> wypłaty" były w reklamówce czy tez regulaminie, czy w TOiP.
>> bo w kazdym znaczą coś innego.
>> Raczej nie wierzę, że bank takiego babola strzelił.
>
> "Bezprowizyjna wypłata" nie kłóci się moim zdaniem z umówieniem się z
> bankomatem "Hej, człowieku, wypłać z konta 105zł, a ja ci dam 100zł,
> stoi"?
>
No nie kłuci się.
Ale w takiej sytuacji bank, ktory obiecał mi bezprowizyjne wypłaty we
wszystkich bankomatach na swiecie powinien dorzucic te 5 funtów.
Z ciekawosci - czy w Polsce tez tak sie dzieje? Sa takie bankomaty?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kiedy dyplomata mówi "tak", oznacza to "może"; kiedy mówi "może",
ma na myśli "nie"; kiedy mówi "nie", nie jest dyplomatą."
Henry Louis Mencken
-
29. Data: 2011-01-31 17:29:45
Temat: Re: Pozorna ogólnoziemska bezprowizyjność polskich kart debetowych
Od: "Sinus " <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
b...@o...pl napisał(a):
> A miało być tak pięknie ...
Jestem teraz w Tajlandii i tu jest masakra jakaś - każdy bankomat chce
doliczać 150 THB do kwoty wypłaty (a to ok. 15zł).
Za to w kantorach płacą 42 THB za 1 EUR - a więc dużo bardziej opłaca się w
Polsce kupić EUR a następnie wymienić na baty.
--
Sinus
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
30. Data: 2011-02-01 18:43:27
Temat: Re: Pozorna ogólnoziemska bezprowizyjność polskich kart debetowych
Od: "kashmiri" <n...@n...com>
Sinus <s...@g...SKASUJ-TO.pl> dared to write:
> b...@o...pl napisał(a):
>> A miało być tak pięknie ...
>
> Jestem teraz w Tajlandii i tu jest masakra jakaś - każdy bankomat chce
> doliczać 150 THB do kwoty wypłaty (a to ok. 15zł).
>
> Za to w kantorach płacą 42 THB za 1 EUR - a więc dużo bardziej opłaca
> się w Polsce kupić EUR a następnie wymienić na baty.
Trzeba więc być klientem Citibanku albo HSBC i wypłacać tylko w "swoich"
bankomatach...