-
31. Data: 2008-12-27 00:21:35
Temat: Re: [Prasowka] Rachunki bankowe okradzione tuż przed Wigilią
Od: Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
Dnia Fri, 26 Dec 2008 11:47:12 +0100, Szymon napisał(a):
>> Niby w jaki sposób jak on ma tam 100 zł i do tego rzadko kiedy? ;-)
>> Tak nawiasem to chyba główny sens istnienia eMaxa.
>
> Tyle, że w przypadku KK także może dojść do zeskanowania (niekoniecznie w
> bankomacie) i wówczas złodziej może wybrać limit.
I dlatego bezpieczniejsza jest karta debetowa.
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
-
32. Data: 2008-12-27 00:23:22
Temat: Re: Rachunki bankowe okradzione tuż przed Wigilią
Od: Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
Dnia Fri, 26 Dec 2008 04:53:22 -0800 (PST), k...@o...pl napisał(a):
> W artykule bank pisze, że w pieniądze klienci odzyskają w ciagu 2-3
> tygodni.
Znajomy w podobnej sytuacji przepychał się z bankiem prawie rok.
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
-
33. Data: 2008-12-27 10:04:13
Temat: Re: [Prasowka] Rachunki bankowe okradzione tuż przed Wigilią
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Fri, 26 Dec 2008 17:14:26 +0100, Krzysztof Halasa napisał(a):
> "kashmiri" <n...@n...com> writes:
>>> Juz mi sie naprawde nie chce tlumaczyc kolejny raz ze nie jest istotne
>>> ze karta jest "tylko" z chipem. Istotne jest, ze jest w ogole z chipem.
>> Niby jak? Na mój chłopski rozum,
>> jest pasek = można zeskimować
>> nie ma paska = nie można zeskimować
> No przeciez napisalem ze juz mi sie nie chce tlumaczyc.
Może jednak wytłumacz, bo raczej się mylisz :>
To że w terminalu obsługującym chipy karta będzie żądała autoryzacji chipem
nie znaczy, że w terminalu który nie obsługuje chipów nie będzie się dało
dokonać transakcji przy użyciu paska.
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
34. Data: 2008-12-27 15:38:53
Temat: Re: Rachunki bankowe okradzione tuż przed Wigilią
Od: "Szymon" <n...@o...pl>
W artykule bank pisze, że w pieniądze klienci odzyskają w ciagu 2-3
tygodni.
W takiej sytuacji lepsza jest KK bo tracisz dostep do pieniedzy które
bank Ci mógłby pożyczyć
ale nadal ma się dostęp do własnych pieniędzy.
--------------------------
Teoria. W praktyce limit kredytowy jest często wyższy niż środki dostępne na
(najczęściej nieoprocentowanym) RORze. Weź pod uwagę, iż dziś standardem
wśród banków jest limit x6 pensja. Ciekawe kto tyle trzyma na ROR z podpiętą
kartą, którą się na co dzień posługuje.
Zwróć też uwagę, iż zadłużenie trzeba będzie najprawdopodobniej pokryć do
czasu rozpatrzenia i uznania reklamacji. Samo wniesienie reklamacji nie
zwalnia bowiem od spłacenia KK. Dlatego nie wiem czy ay na pewno w tym
układzie "lepsza jest KK".
-
35. Data: 2008-12-27 16:14:28
Temat: Re: Rachunki bankowe okradzione tuż przed Wigilią
Od: "Marcin" <u...@u...eu>
Witam
Użytkownik "Szymon" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gj5ida$9j0$1@news.dialog.net.pl...
> Teoria. W praktyce limit kredytowy jest często wyższy niż środki dostępne
> na (najczęściej nieoprocentowanym) RORze. Weź pod uwagę, iż dziś
> standardem wśród banków jest limit x6 pensja.
Chyba jednak nie. Ktos zarabiajacy srednia krajowa (ok. 3300)
mialby wtedy KK z limitem prawie 20 000. Ja mam tylko odrobine
wiecej niz moja jedna pensja brutto. Z drugiej strony oczywiscie
na debetowce mialbym duzo mniej dostepnych srodkow
niz mam na KK.
> Zwróć też uwagę, iż zadłużenie trzeba będzie najprawdopodobniej pokryć do
> czasu rozpatrzenia i uznania reklamacji. Samo wniesienie reklamacji nie
> zwalnia bowiem od spłacenia KK. Dlatego nie wiem czy ay na pewno w tym
> układzie "lepsza jest KK".
Zalezy od karty i banku. Czesto jednak jest tak, ze jezeli skladasz
reklamacje to nie placisz za reklamowane transakcje do czasu
rozpatrzenia reklamacji, (np. Citi). Tutaj bym powiedzial, ze
nalezy wybrac KK z "dobrego" banku i wtedy zycie bedzie
mniej stresujace ;)
Pozdrawiam,
Marcin
-
36. Data: 2008-12-27 16:17:54
Temat: Re: Rachunki bankowe okradzione tuż przed Wigilią
Od: "Szymon" <n...@o...pl>
>> Teoria. W praktyce limit kredytowy jest często wyższy niż środki dostępne
>> >> na (najczęściej nieoprocentowanym) RORze. Weź pod uwagę, iż dziś
>> standardem wśród banków jest limit x6 pensja.
>
> Chyba jednak nie. Ktos zarabiajacy srednia krajowa (ok. 3300)
> mialby wtedy KK z limitem prawie 20 000. Ja mam tylko odrobine
> wiecej niz moja jedna pensja brutto.
Zależy oczywiście od banku. Znam osobę, która na pojedynczej karcie ma limit
prawie 12x dochody. Na mojej pojedynczej max to 7x dochód, ale już pracuję
nad tym, aby mieć 35x dochód.
Z drugiej strony oczywiscie
> na debetowce mialbym duzo mniej dostepnych srodkow
> niz mam na KK.
Czyli zasadniczo mam rację - kwestia jaki kto sobie życzy limit.
>
>> Zwróć też uwagę, iż zadłużenie trzeba będzie najprawdopodobniej pokryć do
>> czasu rozpatrzenia i uznania reklamacji. Samo wniesienie reklamacji nie
>> zwalnia bowiem od spłacenia KK. Dlatego nie wiem czy ay na pewno w tym
>> układzie "lepsza jest KK".
>
> Zalezy od karty i banku. Czesto jednak jest tak, ze jezeli skladasz
> reklamacje to nie placisz za reklamowane transakcje do czasu
> rozpatrzenia reklamacji, (np. Citi). Tutaj bym powiedzial, ze
> nalezy wybrac KK z "dobrego" banku i wtedy zycie bedzie
> mniej stresujace ;)
Pewnie masz rację - nie miałem do tej pory konieczności składania reklamacji
na KK. Niemniej nie sądzę, aby bank lekką ręką wstrzymywał płatność, bo jak
ktoś napisał postępowanie reklamacyjne może trwać nawet rok. Niejeden
przedsiębiorczy klient zaraz wpadłby na pomysł złożenia reklamacji, gdyby
zaszalał ze swoją KK i w ten sposób przedłużyłby sobie grace period :-)
-
37. Data: 2008-12-27 17:03:09
Temat: Re: Rachunki bankowe okradzione tuż przed Wigilią
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-12-27, Szymon <n...@o...pl> wrote:
[...]
> Pewnie masz rację - nie miałem do tej pory konieczności składania reklamacji
> na KK. Niemniej nie sądzę, aby bank lekką ręką wstrzymywał płatność, bo jak
> ktoś napisał postępowanie reklamacyjne może trwać nawet rok. Niejeden
> przedsiębiorczy klient zaraz wpadłby na pomysł złożenia reklamacji, gdyby
> zaszalał ze swoją KK i w ten sposób przedłużyłby sobie grace period :-)
Jesteś pewny? IMHO po odrzuceniu reklamacji klient by miał do zapłaty
całość wraz z odsetkami za cały okres rozpatrywania reklamacji.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
38. Data: 2008-12-27 17:10:08
Temat: Re: [Prasowka] Rachunki bankowe okradzione tuż przed Wigilią
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "adas;" <p...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:giv7d4$q93$1@inews.gazeta.pl...
> To moze ktos w bankach wpadnie na tak prosty pomysl, jakim jest blokada
> operacji z bankomatow i terminali zagranicznych?
Aż dziwne, że dotąd tego nie zrobiono.
>
> Przeciez to chyba wiadomo na etapie komunikacji miedzy terminalem lub
> bankomatem a centrum wystawcy kart, ze operacja jest dokonywana w kraju
> X.
>
> Podejrzewam, ze 95% posiadaczy kart w platniczych w Polsce nie wybierze
> sie do
> Bulgarii w ciagu najblizszych 2 lat. Osoby, ktore to zrobia moga sobie
> natomiast wyrobic kolejna karte - wylacznie do platnosci za granica.
Albo przed wyjazdem odblokować odpowiednie kraje na odpowiedni czas.
-
39. Data: 2008-12-27 17:20:16
Temat: Re: Rachunki bankowe okradzione tuż przed Wigilią
Od: Dannyboy <d...@p...pl>
Szymon pisze:
> Zależy oczywiście od banku. Znam osobę, która na pojedynczej karcie ma limit
> prawie 12x dochody. Na mojej pojedynczej max to 7x dochód, ale już pracuję
> nad tym, aby mieć 35x dochód.
Jakie jest praktyczne zastosowanie posiadania takiego limitu na karcie
kredytowej ?
Najdrozszy bilet lotniczy jaki kupowalem kosztowal 1200 EUR...
--
pozdrawiam | best regards | saludos
Dan the Man
CET|GMT+1
-
40. Data: 2008-12-27 17:28:42
Temat: Re: Rachunki bankowe okradzione tuż przed Wigilią
Od: "Szymon" <n...@o...pl>
> Jesteś pewny? IMHO po odrzuceniu reklamacji klient by miał do zapłaty
> całość wraz z odsetkami za cały okres rozpatrywania reklamacji.
Nie reklamowałem, więc pewny nie jestem, ale jeśli masz rację to wracamy do
punktu wyjścia i trzeba spłacić złodzieja po czym liczyć na uznanie
reklamacji. W przeciwnym wypadku ostro można się naciąć...