eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki[Prasowka] Upadlosc konsumencka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 316

  • 31. Data: 2008-12-28 09:09:06
    Temat: Re: [Prasowka] Upadlosc konsumencka
    Od: Radek Wroclawski <r...@n...pl>

    Adam Płaszczyca pisze:
    > Srali muszki, będzie wiosna. Wierzyciele na pozyczaniu pieniędzy zarabiają,
    > zatem powinni ponosić ryzyko.
    to przez analogię każdy pracownik zarabia, niech więc odpowiada całym
    swoim majątkiem za każdy błąd popełniony w pracy...


  • 32. Data: 2008-12-28 09:58:02
    Temat: Re: [Prasowka] Upadlosc konsumencka
    Od: "Szymon" <n...@o...pl>

    Nie należy zapominać, iż dziś banki dają kredyty na pół wieku z góry.
    Tymczasem przeciętny człowiek nawet przy umowie na czas nieokreślony ma
    gwarantowane 3 miesiące poborów naprzód. W takiej sytuacji bardzo łatwo
    wpaść w pułapkę kredytową.



  • 33. Data: 2008-12-28 10:08:23
    Temat: Re: [Prasowka] Upadlosc konsumencka
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    Adam Płaszczyca pisze:
    > Dnia Sat, 27 Dec 2008 16:39:50 -0600, witek napisał(a):
    >
    >> i przez to, że zarabiają to nie mają prawa odzyskać długu?
    >> zastani kapitaliści, co nie.
    >
    > Ano widzisz, kapitalizm polega na tym, że kto nei ryzykuje, ten zysku nie
    > ogląda.
    > Prawo anglosaskie daje możliwośc bankrutowania osoby fizycznej. Dlaczegóż
    > osoba fizyczna miałaby nie móc, a osoba prawna tak?
    >
    > Z punktu widzenia społeczeństwa też jest to korzystne - cóż Ci po tym
    > przyjdzie, że do końca życia klient bedzie biedakiem z komornikiem na
    > karku?


    Kiedys czytalem, ze od anulowanego dlugu u nas, w odroznieniu od krajow
    anglosaskich , naliczony zostaje podatek od darowizny - dluznik zostaje
    nim obciazony i ...... nie ma z czego splacic.


  • 34. Data: 2008-12-28 10:34:27
    Temat: Re: [Prasowka] Upadlosc konsumencka
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2008-12-27, Mithos <f...@a...pl> wrote:

    [...]

    > Ponadto w ww. przypadkach w zasadzie wszystko jedno czy nie ma z czego
    > spłacać rat i komornik jest na karku czy też oddajemy wszystko i
    > zaczynamy za 5 lat "od nowa", bo i jedno i drugie MOIM ZDANIEM oznacza
    > całkowitą kasację życia i zamianę jednej marnej sytuacji, na drugą
    > równie marną.

    Niekoniecznie. Sąd ustala wysokość rat na 5 lat, ALE jak doczytasz, to
    zauważysz, że w przypadku gdy ktoś zarabia i otrzyma podwyżkę, to ta
    podwyżka jest już dla niego - nie będzie podwyższana rata spłaty.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 35. Data: 2008-12-28 11:22:51
    Temat: Re: [Prasowka] Upadlosc konsumencka
    Od: MK <m...@i...pl>

    On 28 Dec 2008 11:34:27 +0100, Wojciech Bancer <p...@p...pl>
    wrote:

    >
    >Niekoniecznie. Sąd ustala wysokość rat na 5 lat, ALE jak doczytasz, to
    >zauważysz, że w przypadku gdy ktoś zarabia i otrzyma podwyżkę, to ta
    >podwyżka jest już dla niego - nie będzie podwyższana rata spłaty.

    A nie sadzisz, ze jest w sprzecznosci z tym fragmentem?

    "Dłużnik ma je jednak
    spłacać nie dłużej niż pięć lat. Jakikolwiek nagły przypływ gotówki w
    tym czasie - spadek, wygrana w lotto - ma iść na spłatę długu."

    MK


  • 36. Data: 2008-12-28 11:23:52
    Temat: Re: [Prasowka] Upadlosc konsumencka
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Sun, 28 Dec 2008 10:09:06 +0100, Radek Wroclawski napisał(a):

    >> Srali muszki, będzie wiosna. Wierzyciele na pozyczaniu pieniędzy zarabiają,
    >> zatem powinni ponosić ryzyko.
    > to przez analogię każdy pracownik zarabia, niech więc odpowiada całym
    > swoim majątkiem za każdy błąd popełniony w pracy...

    Pracownik za swoje błędy odpowiada przed pracodawcą. Pracodawca czerpie
    zysk z pracy pracownika i ponosi ryzyko związane z tym, że zatrudnił
    niewłaściwą osobe, która spowoduje straty.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 37. Data: 2008-12-28 11:39:16
    Temat: Re: [Prasowka] Upadlosc konsumencka
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2008-12-28, MK <m...@i...pl> wrote:
    > On 28 Dec 2008 11:34:27 +0100, Wojciech Bancer <p...@p...pl>
    > wrote:
    >
    >>
    >>Niekoniecznie. Sąd ustala wysokość rat na 5 lat, ALE jak doczytasz, to
    >>zauważysz, że w przypadku gdy ktoś zarabia i otrzyma podwyżkę, to ta
    >>podwyżka jest już dla niego - nie będzie podwyższana rata spłaty.
    >
    > A nie sadzisz, ze jest w sprzecznosci z tym fragmentem?
    >
    > "Dłużnik ma je jednak
    > spłacać nie dłużej niż pięć lat. Jakikolwiek nagły przypływ gotówki w
    > tym czasie - spadek, wygrana w lotto - ma iść na spłatę długu."

    http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,61008
    80,Dluzniku__upadles__Lepiej_nie_wstawaj_.html

    "Jakikolwiek nagły przypływ gotówki w tym czasie - spadek, wygrana w
    lotto - ma iść na spłatę długu. Jeśli dłużnik dostanie podwyżkę,
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    wysokość rat się jednak nie zmieni. - Będziemy w ten sposób premiować
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^
    aktywność zawodową dłużników - tłumaczył Adam Szejnfeld, wiceminister
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^
    gospodarki."
    ^^^^^^^^^^

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 38. Data: 2008-12-28 11:52:10
    Temat: Re: [Prasowka] Upadlosc konsumencka
    Od: MK <m...@i...pl>

    On 28 Dec 2008 12:39:16 +0100, Wojciech Bancer <p...@p...pl>
    wrote:

    >
    >"Jakikolwiek nagły przypływ gotówki w tym czasie - spadek, wygrana w
    >lotto - ma iść na spłatę długu. Jeśli dłużnik dostanie podwyżkę,
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >wysokość rat się jednak nie zmieni. - Będziemy w ten sposób premiować
    >^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >aktywność zawodową dłużników - tłumaczył Adam Szejnfeld, wiceminister
    >^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >gospodarki."
    >^^^^^^^^^^


    Bezsensowne. Po prostu w momencie oglaszania upadlosci nalezy byc
    bezrobotnym. Przy zerowych dochodach rata nie moze przeciez byc wyzsza
    niz zero. Po ogloszeniu wyroku idziemy do pracy i mozemy sie smiac w
    twarz wierzycielom.

    MK


  • 39. Data: 2008-12-28 12:05:26
    Temat: Re: [Prasowka] Upadlosc konsumencka
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2008-12-28, MK <m...@i...pl> wrote:

    [...]

    > Bezsensowne. Po prostu w momencie oglaszania upadlosci nalezy byc
    > bezrobotnym. Przy zerowych dochodach rata nie moze przeciez byc wyzsza
    > niz zero. Po ogloszeniu wyroku idziemy do pracy i mozemy sie smiac w
    > twarz wierzycielom.

    Ale nie rozpatruj wszystkiego w kategoriach oderwanych od siebie
    fragmentów. Skoro ktoś nie ma pracy, to się aż tak nie zadłuży, albo
    też (jak jednak wykorzysta jakieś luki) sędzia może odrzucić jego
    wniosek o upadlość. Podobnie jak ktoś rzuci pracę, by sobie zmniejszyć
    raty.

    Że zacytuję kolejny fragment:

    "Wchodzące w życie w połowie marca przepisy prawo do rozpoczęcia życia od
    nowa, czyli tzw. opcji fresh start, przyznają "osobom fizycznym
    nieprowadzącym działalności gospodarczej". Pod warunkiem że stały się
    niewypłacalne na skutek wyjątkowych i niezależnych okoliczności,
    np. przewlekłej choroby, wypadku czy niezawinionej utraty pracy."

    Należy wziąć też pod uwagę, ze to jest artykuł, a nie przepis, więc
    pewnie zawiera jeszcze sporo niedomówień i uproszczeń. A mimo wszystko
    jednak sprawy będą rozpatrywane indywidualnie, więc sędziowie mogą mieć
    sporo do powiedzenia w kwestii wysokosci raty.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 40. Data: 2008-12-28 16:02:26
    Temat: Re: [Prasowka] Upadlosc konsumencka
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    krzysztofsf wrote:
    >
    > Kiedys czytalem, ze od anulowanego dlugu u nas, w odroznieniu od krajow
    > anglosaskich , naliczony zostaje podatek od darowizny - dluznik zostaje
    > nim obciazony i ...... nie ma z czego splacic.


    tak,
    z tym, że to nie jest opodatkowanie długu, tylko pieniędzy, które
    dostało się kiedyś i które opodatkowane nie były, a teraz skoro nie
    trzeba ich oddawać, to znaczy, że są dochodem i podlegają opodatkowaniu

    mam nadzieję, że to uwzględnili w ustawie. pewnie nie :)

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 20 ... 32


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1