eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiProblem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 21. Data: 2007-03-24 15:04:24
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "MK" <m...@i...pl> writes:

    > A jesli "dlug" jest sporny? Firmy maja tu przewage nad klientem, moga
    > dokonac wpisu do roznego rodzaju baz.

    Nie, firmy nie maja tu zadnej specjalnej przewagi, w szczegolnosci
    nie moga wpisac klienta np. bez uzyskania wyroku sądowego.

    Tyle ze jesli firma (np. bank) dysponuje wekslem albo innym BTE,
    to ten wyrok dostanie bardzo latwo i sad nie bedzie badal sprawy
    merytorycznie.

    Ale jesli firma nie ma np. weksla ani BTE to duzo sobie moze.
    Podpisywanie weksji i BTE po prostu nie powinno miec miejsca jesli
    nie ufamy wystarczajaco danej firmie.

    > Z wlasnego doswiadczenia moge powiedziec, ze kiedys zdarzylo mi sie dokonac
    > przelewu za kogos na rachunek Energisu. Energis nie zaksiegowal prawidlowo
    > przelewu. Nie informowal tez dluznika o braku wplaty, wyszlo to po kilku
    > latach jak sprzedal "dlug".

    Musial miec wyrok. Klient nie dowiedzial sie o tym?

    > Generalnie prawo nie traktuje w tym przypadku obu stron rowno. W sprawach
    > spornych klient powinien miec prawo do wniesienia sprzeciwu

    No wiesz, mozliwosc sprzeciw przy wekslu albo BTE neguje w ogole sens
    takich rzeczy.

    Energis to nie bank, wiec BTE odpada, a wiec tamten ktos powinien
    miec szanse "zlozenia wyjasnien".
    --
    Krzysztof Halasa


  • 22. Data: 2007-03-24 15:06:30
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    atylla <a...@s...pl> writes:

    > Skonczy sie sądem i tyle nie moge sobie pozwolic na tak odległy termin
    > brania kredytu hipotecznego.

    Kogo pozwiesz i o co? Zeby pozwolili Ci wziac kredyt mimo wpisu
    w BIKu? Bo chyba nie o to, ze przechowuja prawdziwe informacje?

    No nie wiem, ze nie informowali o zadluzeniu? Slabo to widze.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 23. Data: 2007-03-24 16:39:08
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> wrote in message
    news:m3d52yy96v.fsf@maximus.localdomain...
    >
    > Tyle ze jesli firma (np. bank) dysponuje wekslem albo innym BTE,
    > to ten wyrok dostanie bardzo latwo i sad nie bedzie badal sprawy
    > merytorycznie.
    >

    Nie pisalem o banku i BIK, ale w ogole o roznych bazach dluznikow.

    >
    > Musial miec wyrok. Klient nie dowiedzial sie o tym?
    >

    Klient dowiedzial sie, z pisma od innej firmy, ktora kupila "dlug" i
    poprosila o kase.

    >
    > No wiesz, mozliwosc sprzeciw przy wekslu albo BTE neguje w ogole sens
    > takich rzeczy.
    >

    Przeciez pisalem, ze w przypadku o ktorym wiem nie bylo zadnej proby
    egzekucji.

    > Energis to nie bank, wiec BTE odpada, a wiec tamten ktos powinien
    > miec szanse "zlozenia wyjasnien".
    > --

    Ale gdzie ma te wyjasnienia skladac? W Energisie? W firmie, ktora odkupila
    "dlug". W firmie prowadzacej baze danych? Tego typu rzeczy albo nie sa
    uregulowane, albo nie sa przestrzegane. Jedyna droga jest sad powszechny, a
    to dlugotrwala walka.
    jest jeszcze jedna ciekawa rzecz... mam wyrok sadowy dotyczacy firmy (osoby
    prowadzacej dzialalnosc gospodarcza) jako osoba fizyczna nie mam mozliwosci
    wpisania takiej osoby do zadnej bazy dluznikow. no, moge sam zalozyc sobie
    strone i dobrze ja spozycjonowac, ale nie sadze zaby to moglo uniemozliwic
    tej osobie zaciagnac kredyt...

    MK




  • 24. Data: 2007-03-24 17:43:31
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>

    On Thu, 22 Mar 2007 23:23:57 +0100, atylla <a...@s...pl> wrote:

    > Skutek jest taki , że mam ograniczone prawa obywatelskie ponieważ nie
    >mogę otrzymać poważnego kredytu , a skala mojego przewinienia nie jest
    >współmierna do poniesionej kary.

    przesadzasz. Prawdo do kredytu bankowego nie jest prawem europejskim.

    >Czy jest na to jakieś lekarstwo w tym niepoukładanym kraju czy też będę
    >musiał się z niego ewakuować jak większość trzeźwiej myślących.

    Nie. Wezwij bank, który to wpisał do sprostowania danych. Jeśli nie
    zechcą, to pewnie arbiter, ewentualnie sąd powszechny.

    Masz nauczkę, że jedno z praw Murphy'ego działa: rzecz pozostawione
    samym sobie zmieniają się ze złych na gorsze.
    --
    Jarek Andrzejewski


  • 25. Data: 2007-03-24 17:45:20
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>

    On Fri, 23 Mar 2007 14:15:41 +0100, atylla <a...@s...pl> wrote:

    >w tym roku powstał nierozwiązany spór o interpretację kolejności spłaty
    >i powstałego wg banku okresu zwłoki

    dlaczego nie doprowadziłe sprawy do końca?

    >Potwierdzenie wypowiedzenia umowy Sigma Bank potwierdził (w tegorocznej
    >korespondencji)) na rok 2002 lecz materiały reklamowe( nie mylić z
    >upomnieniami) dostawałem po tej dacie.

    to inna sprawa.

    --
    Jarek Andrzejewski


  • 26. Data: 2007-03-24 17:47:32
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>

    On Fri, 23 Mar 2007 19:51:03 +0100, atylla <a...@s...pl> wrote:

    >mnie ze cos mam w biku a było to w 2006. Dla swietego spokoju wpłaciłem
    >darowizne bez papieru na to w wysokosci około 100 zł ale w biku i tak
    >jestem.

    oczywiście, że jesteś. Póki co wszystkie okoliczności wskazują, że
    zalegałeś (nawet to, że spłaciłeś w końcu to potwierdza). Więc zapis w
    BIK o zaległości jest prawidłowy.

    --
    Jarek Andrzejewski


  • 27. Data: 2007-03-24 21:07:34
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>

    >> Skutek jest taki , że mam ograniczone prawa obywatelskie ponieważ nie
    >>mogę otrzymać poważnego kredytu , a skala mojego przewinienia nie jest
    >>współmierna do poniesionej kary.
    >
    >przesadzasz. Prawdo do kredytu bankowego nie jest prawem europejskim.

    ooops, miało być "nie jest prawem obywatelskim" :-)

    --
    Jarek Andrzejewski


  • 28. Data: 2007-03-24 21:59:09
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "MK" <m...@i...pl> writes:

    > Klient dowiedzial sie, z pisma od innej firmy, ktora kupila "dlug" i
    > poprosila o kase.

    Watpie zeby tak bylo w rzeczywistoscia, taka firma nie mialaby zadnej
    podstawy by "prosic o kase", oni tak nie robia.

    Mogli tak twierdzic, to co takie firmy twierdza bardzo czesto ma wiecej
    wspolnego z kodeksem karnym niz z prawda.

    > Ale gdzie ma te wyjasnienia skladac?

    W Energisie, ale obowiazku sluchania nie maja.
    W sądzie, gdy zostal poinformowany listownie o zaocznym wyroku.
    W prokuraturze/policji podczas skladania zawiadomienia, jesli zostal
    wpisany do "bazy nieuczciwych klientow" bezpodstawnie albo gdy jest
    nekany przez jakies pseudofirmy.

    > jest jeszcze jedna ciekawa rzecz... mam wyrok sadowy dotyczacy firmy (osoby
    > prowadzacej dzialalnosc gospodarcza) jako osoba fizyczna nie mam mozliwosci
    > wpisania takiej osoby do zadnej bazy dluznikow. no, moge sam zalozyc sobie
    > strone i dobrze ja spozycjonowac, ale nie sadze zaby to moglo uniemozliwic
    > tej osobie zaciagnac kredyt...

    Sprzedaj dlug zaprzyjaznionej firmie, niech ta wpisze :-)
    --
    Krzysztof Halasa


  • 29. Data: 2007-03-25 07:44:38
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> wrote in message
    news:m34poaxpzm.fsf@maximus.localdomain...
    >
    > Watpie zeby tak bylo w rzeczywistoscia, taka firma nie mialaby zadnej
    > podstawy by "prosic o kase", oni tak nie robia.
    >

    Krzysiek, szczerze mowic to nie chce mi sie dyskutowac na ten temat. Gdybys
    uwaznie przeczytal mojego pierwszego posta to wiedzialbys, ze:
    1/ wystapil blad w ksiegowaniu w Energisie (nie wiem gdzie ta kase wrzucili,
    ale na moje konto nie wrocila, a na poczet nalezanosci kontrahenta nie
    zostala zaliczona)
    2/ Energis sprzedaz wierzytelnosc (firma, ktora kupila ma umowe na
    podstawie, ktorej domaga sie zaplaty)
    3/ Ustawa nie daje innych mozliwosci wyplatania sie z tego konsumentowi niz
    proces przed sadem powszechnym.

    > Mogli tak twierdzic, to co takie firmy twierdza bardzo czesto ma wiecej
    > wspolnego z kodeksem karnym niz z prawda.
    >

    Tak, czynem kryminalnym jest sprzedanie przez Energis nieistniejacego dlugu.
    Niestety obawiam sie, ze postepowanie byloby umorzone z pododu malej
    szkodliwosci popelnionego czynu.

    >> Ale gdzie ma te wyjasnienia skladac?
    >
    > W Energisie, ale obowiazku sluchania nie maja.

    I nie sluchaja. Odsylaja do firmy, ktorej dlug sprzedali.

    > W sądzie, gdy zostal poinformowany listownie o zaocznym wyroku.

    Nie bylo zadnego wyroku.

    > W prokuraturze/policji podczas skladania zawiadomienia, jesli zostal
    > wpisany do "bazy nieuczciwych klientow" bezpodstawnie albo gdy jest
    > nekany przez jakies pseudofirmy.
    >

    taaaa... Ja tam swojego czasu na pewno bym na to nie poswiecil, bo wiem, ze
    sprawa ciagnelaby sie co najmniej 3 lata i czas posiwecony na skladanie
    zeznan kosztowalby mnie duzo wiecej niz te 2xx pln, a na kolejny proces
    cywilny mogloby zabraknac zycia.

    >
    > Sprzedaj dlug zaprzyjaznionej firmie, niech ta wpisze :-)
    > --

    Czemu mam sprzedawac dlug potwierdzony prawomocnym wyrokiem za 10% wartosci?
    Chcialbym moc samemu to zrobic, ale nistety w Polsce Prawo i Sprawiedliwosc
    jest tylko dla wybranych ;).

    MK

    PS. Z uwagi na to, ze odeszlismy juz troche od glownego watku to juz moje
    ostatnie slowo w tej dyskusji.



  • 30. Data: 2007-03-25 11:44:22
    Temat: Re: Problem z Bankiem i bik paranoja Pmocy !!
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "MK" <m...@i...pl> writes:

    > Krzysiek, szczerze mowic to nie chce mi sie dyskutowac na ten temat. Gdybys
    > uwaznie przeczytal mojego pierwszego posta to wiedzialbys, ze:

    Obawiam sie ze te informacje sa po prostu dalekie od rzeczywistosci.

    > Tak, czynem kryminalnym jest sprzedanie przez Energis nieistniejacego dlugu.

    Obawiam sie ze Energis dlugu jednak nie sprzedal.

    > taaaa... Ja tam swojego czasu na pewno bym na to nie poswiecil, bo wiem, ze
    > sprawa ciagnelaby sie co najmniej 3 lata i czas posiwecony na skladanie
    > zeznan kosztowalby mnie duzo wiecej niz te 2xx pln, a na kolejny proces
    > cywilny mogloby zabraknac zycia.

    No coz, jest to jakis wybor. Mozna tez w ogole nie zaplacic i czekac
    na pozew. Bo mimo tego, ze znakomita wiekszosc ludzi nie ma o tym
    pojecia, zmusic dluznika (rzekomego lub nie) do zaplaty moze tylko sąd.

    > Czemu mam sprzedawac dlug potwierdzony prawomocnym wyrokiem za 10% wartosci?

    Dlatego napisalem "zaprzyjaznionej".
    --
    Krzysztof Halasa

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1