Witam!

Jakis czas temu zamykalem rachunek firmowy w CBE Pekao SA.
Zeby nie miec problemow, zostawilem na rachunku troche pieniedzy
na pokrycie ew. zobowiazan.
Bank po pewnym czasie (okolo 15 maja) przelal reszte srodkow na moj nowy
rachunek. Myslalem, ze wszystko jest w porzadku.
Jednak nie - przejrzalem wyciagi i okazalo sie, ze
po przelaniu reszty srodkow zostalem obciazony jeszcze
dodatkowa prowizja (31 maja), na ktora oczywiscie juz wtedy pokrycia
nie bylo. Kwota nie duza - 0,27 zl, ale kto wie, czy juz firma windykacyjna
nie dybie na moje dobra.
Dzwonilem na infolinie, ale wg kobiety jedyne co moge zrobic, to tracic
czas na pisanie reklamacji i wizyty w oddziale posredniczacym.
Co moge w tej sytuacji zrobic?
Czy jedyne co mi pozostaje, to poddanie sie machinie biurokratycznej?

Pozdrowienia,
Grzegorz Chlodzinski

do góry

3 miesiace temu zamykalem rachunek w Millenium - wyplacilem wszystko co bylo
jeszcze na koncie, a pani zza biurka powiedziala mi ze w ciagu 30 dni
przyjdzie do mnie zbiorczy wyciag i informacja o fakcie zamkniecia konta. Po
owym miesiacu przyszedl tylko wyciag i to nawet nie zbiorczy. Tydzien temu
okazalo sie, ze nie mogli mi zamknac konta, poniewaz wisialo na koncie 25
groszy (!) odsetek naliczonych od pieniazkow ktore wyplacilem, w nastepnym
miesiacu bank "pozarl" owe grosze a konto prowadzenia rachunku jednak
zapomniano zamknac mi konta!!!!!!!!! Bardzo mnie oczywiscie przepraszano i
grzecznie poproszono abym ponownie zlozyl wniosek o zamkniecie konta. Po
dluzszej wymianie zdan konto zostalo zamkniete w ciagu pol godziny.

pozdrawiam caly Millenium Bank...
Andrzej

do góry