Witam,

Od pewnego czasu podobnych listów z rozterkami nie brakuje jak s?dz?
równie? na tej na grupie.

Konkretne pytanie:
Jak s?dzicie jakie istnieje prawdopodobie?stwo powtórzenia si? w Polsce
krachu argenty?skiego ? Nie nale?? do panikarzy. Staram si? na spokojnie
podchodziae do tego tematu. Rzeczywisto?ae niestety coraz bardziej przekonuje
mnie ?e nasi rodzimi specjali?ci nie za bardzo panuj? nad sytuacj?. Patrz?c
bez emocji na ich poczynania nie mo?na nie dostrzegaae faku, ?e sporo decyzji
podejmowanych w sejmowym bunkrze jako? nie wychodzi na dobre wi?kszo?ci
spo?ecze?stwa. Nie mam ochoty s?uchaae t?umacze? kolejnej ekipy obwiniaj?cej
poprzedników o z?e dokonania, która sama gubi si? totalnie w zarz?dzaniu.
Obojetne s? mi wasze sympatie polityczne. Chcia?bym us?yszeae bez prowadzenia
?wi?tej wojny co ka?dy z Was s?dzi o takiej ewentualno?ci.

Sam jak napisa?em daleki jest od panikowania. Natomiast obserwuj?c od
kilkunastu lat to co si? dzieje w Polsce uwa?am ?e ?lepa wiara w zapewnienia
naszych plityków jest poprostu g?upot?. Ka?da kampania wyborcza obfituje
w rozliczne obietnice, które pó 1/4 niej nie s? na ogól realizowane. Tak wi?c
nie zdziwi?by mnie ma?y krach finasowy po??czony z zamor?eniem aktywów
bankowych nawet na skal? ogólnopolsk?.

Tyle ode mnie. Prosz? o Wasze opinie.

pzdr. S?awek

do góry

Slawomir Stanczak <s...@b...com> wrote:
realizowane. Tak
> wi?c nie zdziwi?by mnie ma?y krach finasowy po??czony z zamor?eniem
> aktywów bankowych nawet na skal? ogólnopolsk?.

A dlaczego mialoby nastapic zamrozenie aktywowa bankowych i w czym nasza
sytuacja przypomina te z Argentyny?

do góry

> Niech bedzie w koncu ten kryzys bo nie przestaniecie w kolko o nim pisac.

do góry

Pawel Sztabinski <p...@i...pl> wrote:
>> Niech bedzie w koncu ten kryzys bo nie przestaniecie w kolko o nim
>> pisac.

:) Poza tym w koncu pieprzneloby kilka rzeczy, ktorych inaczej chyba
zlikwidowac sie nie da... (rozne KRUSy, dotacje do gornictwa, PKP, fundusze
spoleczne, agencje itp itd)

--
Michal 'Amra' Macierzynski
www.prnews.pl - swiat e-bankowosci

do góry

Slawomir Stanczak <s...@b...com> writes:

> Jak s?dzicie jakie istnieje prawdopodobie?stwo powtórzenia si? w Polsce
> krachu argenty?skiego ?

Praktycznie zerowe. Realia w Polsce sa zupelnie inne, w szczegolnosci
nie ma tu sztywnego kursu dolara. Naturalnie sa mozliwe szybkie zmiany
kursow.
--
Krzysztof Halasa, B*FH

do góry

In article <buhb5o$vs$1@news.onet.pl>, Michal 'Amra' Macierzynski wrote:
> Slawomir Stanczak <s...@b...com> wrote:
> realizowane. Tak
>> wi?c nie zdziwi?by mnie ma?y krach finasowy po??czony z zamor?eniem
>> aktywów bankowych nawet na skal? ogólnopolsk?.
>
> A dlaczego mialoby nastapic zamrozenie aktywowa bankowych i w czym nasza
> sytuacja przypomina te z Argentyny?
>

Odpowiem pytaniem. Powiedz mi co jeszcze w tym kraju jest nasz? w?asno?ci? ?
Lasy ? Góry ? ;) W Polsce sprzedano przez ostatnich 14 lat wszystko co mo?na.
Sprzedano, nie sprywatyzowano. Wed?ug analizy ekonomistów brytyjskich w latach
90-tych wyprowadzono z kraju (bez jakiegokolwiek podatku) oko?o 120 mld USD.
B?d 1/4 realist?. W Argentynie by?o podobnie. Olbrzymi obcy kapita? zacz??
wycofywaae
kas?, po czym okaza?o si? ?e Argenty?czycy zostali z go?ymi dupami. To by?a
g?ówna przyczyna kryzysu. Poczytaj w sieci realcje ludzi którzy w tym okresie
tam byli i zanj? temat. W naszych mediach jak zwykle by?y puszczane s?odkie
pierdy. :)

Taka humoreska na koniec, z czasów kiedy by?y sprzedawane udzia?y w "polskich"
bankach:

Ktróego? dnia oglad?em w TV dyskusj? na ten w?a?nie temat. Pami?tam jak ostro
pot?piano w niej stanowisko ludzi którzy byli przeciwni oddawaniu polskich
udzia?ów polskich banków obcemu kapita?owi. Stadko doborowych "ekspertów"
twierdzi?o ?e na Zachodzie czym? zupe?nie normalny jest sytuacja kiedy np.
45 % udzia?aów jest rekach obcego kapita?u.

Nat?pnego dnia czytam nowinki w necie. Jeden z banków hiszpa?skich chcia?
kupiae 4 % udzia?ów (sic ! :) CZTERY nie czterdzie?ci) w jednym z niemieckich
banków. W Niemczech zosta?o to poczytane wr?cz za zamach na niemieck? racj?
stanu ! ;) Wrzask by? z tego powodu okrutny w niemieckich mediach.

No i co na to powiesz ? Masz jakie? sensowne s?owo na okre?lenie powy?szego ?

---
pzdr. S.

do góry

Slawomir Stanczak <s...@b...com> wrote:
> Odpowiem pytaniem. Powiedz mi co jeszcze w tym kraju jest nasz?
> w?asno?ci? ? Lasy ? Góry ? ;) W Polsce sprzedano przez ostatnich 14
> lat wszystko co mo?na. Sprzedano, nie sprywatyzowano. Wed?ug analizy
> ekonomistów brytyjskich w latach 90-tych wyprowadzono z kraju (bez
> jakiegokolwiek podatku) oko?o 120 mld USD. B?d 1/4 realist?. W

Ktorzy to ekonomisci tak stwierdzili? Jakies zrodlo tego stwierdzenia?
(a nie myslales, zeby tak obnizyc podatek, zeby ten zagraniczny kapital do
nas przycodzil, zamiast wyplywac?)
W Polsce sa nasza wlasnoscia (niestety) roznego rodzaju kopalnie, zaklady
energetyczne itp =- cos, czego nikt nie chce kupic.
Najwiecej sprzedano w latah 1999 2000 (a wtedy rzadzila niby "prawica").
Wybacz - ale jesli ta kasa poszla na wydatki codzienne a nie inwestycjje -
to juz nie moja wina - to wina socjalizmu ktory siedzi w glowach ludzi, ze
wszystkim sie po rowno nalezy i panstwo ma obowiazek zapewniac ludzim dach
na glowa, prace, opiek itp.

> Argentynie by?o podobnie. Olbrzymi obcy kapita? zacz?? wycofywaae
> kas?, po czym okaza?o si? ?e Argenty?czycy zostali z go?ymi dupami.
> To by?a g?ówna przyczyna kryzysu. Poczytaj w sieci realcje ludzi
> którzy w tym okresie tam byli i zanj? temat. W naszych mediach jak
> zwykle by?y puszczane s?odkie pierdy. :)

Ja sie pytam w czym podobna jest ta styuacja z Argentyna?
Przeciez nie mamy sztywnego kursu dolara. Jego cene ksztaltuje rynek. Mozemy
miec najwyzej cos podobnego jak w Rosji i tyle. I w sumie dobrze mogloby sie
stac. Upadlyby relikty socjalizmu, ktore dusza mozliwy wzrost///

> Ktróego? dnia oglad?em w TV dyskusj? na ten w?a?nie temat. Pami?tam
> jak ostro pot?piano w niej stanowisko ludzi którzy byli przeciwni
> oddawaniu polskich udzia?ów polskich banków obcemu kapita?owi. Stadko
> doborowych "ekspertów" twierdzi?o ?e na Zachodzie czym? zupe?nie
> normalny jest sytuacja kiedy np. 45 % udzia?aów jest rekach obcego
> kapita?u.

Zwlaszcza w systemie anglosaskim.

> Nat?pnego dnia czytam nowinki w necie. Jeden z banków hiszpa?skich
> chcia?
> kupiae 4 % udzia?ów (sic ! :) CZTERY nie czterdzie?ci) w jednym z
> niemieckich banków. W Niemczech zosta?o to poczytane wr?cz za zamach
> na niemieck? racj? stanu ! ;) Wrzask by? z tego powodu okrutny w
> niemieckich mediach.
>
> No i co na to powiesz ? Masz jakie? sensowne s?owo na okre?lenie
> powy?szego ?

Poczytalbys o systemach bankowych to mialoby to dla ciebie sens.
Najwiecej bankow sprzedala tzw. "prawica" (ktora zmienila barwy klubowe na
PiS czy PO). Moim zdaniem to byla glupota, a jeszcze wieksza glupota byloby
gdyby jeszcze oddac kontrole nad PKO BP.
Z drugiej strony - jesli to panstwo jest najwiekszym dluznikiem bankow - to
czego sie spodziewac?
A po cholere panstwo sie zadluza? Tak jak kidys wysprzedawano wszystko - po
to, zeby miec na codzienne przezycie. Po to, zeby liczne kopalnie, huty, i
inne zaklady nie upadly. Dlatego mini kryzys by;by w dluzszej perspektywie
wrecz czyms pozadanym. Skoro zwiazkowe buaki nie chca sie na zadne ciecia
zgodzic - to niech to samo pierd....

do góry

"Michal 'Amra' Macierzynski" <m...@p...pl> writes:

> Najwiecej sprzedano w latah 1999 2000 (a wtedy rzadzila niby "prawica").

Niby "prawica" to moze i tak, bo prawdziwej prawicy to my w ogole nie
mamy, wiec rzadzic taka nie mogla.
--
Krzysztof Halasa, B*FH

do góry

Tue, 20 Jan 2004 07:27:28 +0000 (UTC), na pl.biznes.banki, Slawomir
Stanczak w wiadomości <news:slrnc0plq8.94t.sws@med.pam.szczecin.pl>
napisał(a):

> Odpowiem pytaniem. Powiedz mi co jeszcze w tym kraju jest nasz? w?asno?ci? ?
> Lasy ? Góry ? ;) W Polsce sprzedano przez ostatnich 14 lat wszystko co mo?na.
> Sprzedano, nie sprywatyzowano. Wed?ug analizy ekonomistów brytyjskich w latach
> 90-tych wyprowadzono z kraju (bez jakiegokolwiek podatku) oko?o 120 mld USD.
> B?d 1/4 realist?. W Argentynie by?o podobnie. Olbrzymi obcy kapita? zacz??
wycofywaae
> kas?, po czym okaza?o si? ?e Argenty?czycy zostali z go?ymi dupami. To by?a
> g?ówna przyczyna kryzysu. Poczytaj w sieci realcje ludzi którzy w tym okresie
> tam byli i zanj? temat. W naszych mediach jak zwykle by?y puszczane s?odkie
> pierdy. :)

W tym co piszesz jest sporo racji, ale może byś tak sobie ustawił
poprawnie characterset?
Bo obecnie masz:

Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-1

i oczopląsu można od tego dostać.

--
Pozdrowienia
Krzysztof K. Maj
(Uwaga na pułapkę w adresie!)

do góry

Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
> Niby "prawica" to moze i tak, bo prawdziwej prawicy to my w ogole nie
> mamy, wiec rzadzic taka nie mogla.

No to pisze, ze "prawica".

do góry