"Johnny Walker"
> czy ja dobrze, rozumiem.... Jestesmy w Unii Europejskiej - za 100 lat to
> bedzie jedno wielkie panstwo, i za przelew kwoty, ktora przeciez nie jest
> znowu az tak ogromna jak na warunki europejskie mam placic 120 euro?! Czy
> naprawde nie ma zadnych innych metod, zeby uniknac takiego wyzysku? A
jakies
> konta internetowe?? Albo cos w rodzaju Western Union?

a moze gdyby pokombinowac cos z jakims bankiem posredniczacym ktory ma
niskie koszty z sycyli i niskie do polski? np. w uk?

tylko nie wiem czy to przypadkiem nie jest tak jak (euklidesowa (??))
definicja przestrzeni - przejscie z A do C jest nie dluzsze niz z A do B i B
do C ;-)

do góry

On Mon, 21 Feb 2005 20:07:06 +0100, "Johnny Walker"
<w...@W...pl> wrote:

>Witam!
>Zadaje to pytanie na prosbe kolezanki. Chodzi przelew 6000 euro z Banku
>Sycylijskiego (jakis regionalny,malo znany) do PL na konto w Banku
>Gospodarki Zywnosciowej. Podobno wiaze sie to z duzymi kosztami. Prosze o
>jakies porady jak zminimalizowac te koszta (szybkosc przelewu sie nie
>liczy). Moze zaczac od zmiany banku w PL? Z gory dziekuje.

Najlepiej abyś się przeszedł do BGż'tu i zapytał się z jakimi bankami
współpracują za grancią (możesz poprosić o wydanie papierowe :),
niższa prowizja za przesłanie) później możesz założyć rachunek w EURo
powinien być bezpłatny (usd także jest bezpłatny) i niestety ale tylko
w takich walutach ten bank prowadzi rachunki. A koszty to będize jakiś
% od przelewanej kwoty, zarówno banku zagrancznego jak i BGżtu.

Najlepiej to przejdź się do nich i powinieneś się dowiedzieć o
kosztach BGż, możesz również poprosić aby przedzwoniono do centrali
banku i zapytano sie jakie to beda koszty banku zagranicznego z nimi
wspolpracujacego (powinni wiedziec przeciez nie ty pierwszy przesyłasz
pieniadze)

--
...:::PoZdRaWiAm:::...a Tu JeSt ZaGaDkA http://www.kwamac.prv.pl/
Stokrotce gratulujemy kierownika: mietła, piepsz, żecz

do góry