poziomek napisał(a):
>Ja cały czas się zastanawiam na JAKIEJ podstawie ludzie polityki i
>ekonomii w USA zakłądali że ceny domów NIE mogą spaść?


A dokładniej - że będą rosnąć co się na to samo przekłada.
Jeżeli podpis dłużnika zobowiązującego się do splaty kredytu
(mimo iż nie miał takich szans) stawał się aktywem...
Tu ciekawe uwagi człowieka zza oceanu.
http://tnij.org/b2g7

Arek

do góry

Dnia Sun, 26 Oct 2008 16:29:28 +0100, Krzysztof Halasa napisał(a):

>> Ten geniusz spowodował osiemnastomiesięczne (!) zamrożenie kursu
>> dolara, przy równoczesnym, sięgającym 90% rocznie (!!), bankowym
>> oprocentowaniu kapitału złotówkowego, co pozwoliło niebieskim ptakom
>> całego globu przywieść nad Wisłę wagony dolarów, a kilkanaście
>> miesięcy później wywieźć znad Wisły dwa i pół raza tyle (prawie
>> 250%!!!).
>
> Ale przy jakim ryzyku takiej operacji?

Praktycznie zerowym. Przeprowadzenie w Polsce reform gospodarczych
wymagało tak dużego zaangażowania kapitału zagranicznego, że w praktyce
Polska nie mogła w żaden sposób nie dotrzymać "ustnego" przyrzeczenia
utrzymania stałego kursu.

do góry

jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> writes:

>>> Ten geniusz spowodował osiemnastomiesięczne (!) zamrożenie kursu
>>> dolara, przy równoczesnym, sięgającym 90% rocznie (!!), bankowym
>>> oprocentowaniu kapitału złotówkowego, co pozwoliło niebieskim ptakom
>>> całego globu przywieść nad Wisłę wagony dolarów, a kilkanaście
>>> miesięcy później wywieźć znad Wisły dwa i pół raza tyle (prawie
>>> 250%!!!).
>>
>> Ale przy jakim ryzyku takiej operacji?
>
> Praktycznie zerowym.

Stary, praktycznie zerowe to nie jest ryzyko najbardziej "pewnych"
spekulacji, nie ma tu zadnego sensu porownywac sytuacji w Polsce
z tamtego okresu (ani nawet obecnej).
--
Krzysztof Halasa

do góry

Święta racja.
Trzeba dodać do tego dwie skokowe dewaluacje złotego, o których wiedzieli wszyscy
spekulanci Europy, a nie wiedzieli Polacy.
JaC


-----

> http://tiny.pl/sfnt

do góry

On Oct 26, 1:20 pm, Cubus <c...@n...pl> wrote:
> Ludzie kupowali mieszkania po 500kzł, bo nikt nie wiedział,
> czy za chwilę nie będą po 700kzł.
> A to że galopada cen się kiedyś skończy to chyba każdy
> wiedział.

ale zakładali (w tym "guru" Gruenspan), że nie spadną. A tu
psikus... :-)

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

do góry

On Oct 26, 4:29 pm, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
> z <z...@z...pl> writes:
> > Ten geniusz spowodował osiemnastomiesięczne (!) zamrożenie kursu
> > dolara, przy równoczesnym, sięgającym 90% rocznie (!!), bankowym
> > oprocentowaniu kapitału złotówkowego, co pozwoliło niebieskim ptakom
> > całego globu przywieść nad Wisłę wagony dolarów, a kilkanaście
> > miesięcy później wywieźć znad Wisły dwa i pół raza tyle (prawie
> > 250%!!!).
>
> Ale przy jakim ryzyku takiej operacji?

No właśnie istnieją spore podejrzenia, że ryzyko było zerowe. Skoro
kurs był utrzymywany decyzją p.Balcerowicza...

> Rownie dobrze mozesz napisac ze na gieldzie da sie zarobic 250%, albo
> na innych kontraktach walutowych.

Na giełdach kursu nie ustala p.B, a o kursie USD - decydował.

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

do góry