-
1. Data: 2010-04-13 10:32:45
Temat: Komu miejsce na Wawelu, komu?
Od: fatso <f...@n...com>
Przypomne: polskie emigracyjne pieklo kotlowalo sie wokol Generala i
Premiera, jak to zwykle u Polakow bywa.
Nienawidzili go pilsudczycy, ktorych General poodsuwal od wplywow.
Spiskowal Biskup polowy Gawlina.
Byl nawet spisek na zycie, niewatpliwe polski w swoim zamysle. Mam na
mysli bombe na pokladzie samolotu
do Waszyngtonu, odkryta w czasie miedzyladowania w Kanadzie.
Wreszcie, w lipcu 1943r Sikorski zginal.
Kto spowodowal wypadek, w czyim to bylo interesie- nie bede tutaj
spekulowal. Wazne co jedynie by odrzucic tu
bezczelne oskarzenia ze strony Polakow, ze mogl to spowodowac Churchill.
Moze wam sie wydaje, ze to mozliwe
ale dla mnie, co poniekad znam Anglikow z dlugiego z nimi obcowania,
sama mysl ze imperialista Winston Churchill
moglby poswiecic brytyjskiego Brygadiera na pokladzie samolotu+ paru
innych brytyjskich oficerow z dobrych szkol,
byc moze wlasnych kolegow od criketa i rugby - by sie pozbyc jakiegos
Polaka, sama mysl jest tutaj niedorzeczna.
Rzecz w tym by wiedziec, jak sie po tej tragedii zachowali Polacy. Otoz
w londynskim gniezdzie szerszeni zapanowala
na chwile zgoda. Sejm na uchodztwie(tak jest- byl tam, ewakuowany z
W-wy) podjal odpowiednia uchwale
by pochowac Sikorskiego na Wawelu skoro "dobrze zasluzyl sie Ojczyznie".
I jeszcze warunek, ze ma byc pochowany
" w wolnej Polsce". Tego ostatniego sformulowania uzylem w rozmowie z
agentem Ambasady PRL w siedzibie dla VIPow
na Heathrow, przy okazji podejmowania tam delegacji Solidarnosci w
Kwietniu 1981r. Po prostu przekazalem nieformalnie,
ze emigracja na razie z powyzszych powodow sie nie zgadza. Sprawe
uzgodnilem z p.Zaleskim z Malpiego Gaju na Belgravia.
Wspolnie z sympatycznymi dziadkami z POSK w Peterborough postanowilismy
ustanowic warte w Newark, przy grobie Generala.
Ja mialem ofiarowac moje dwie nieuzbrojone dubeltowki, Staszek Balcer z
Klubu mial ostrzec Policje, ze to tylko demonstracja
a weterani mieli stac na warcie. Na szczescie do tego nie doszlo bo
brytyjski Posel Sir Bernard Braine narobil rabanu w Izbie Gmin
i spisek komuszy udaremniono. Sikorski powrocil na Wawel w blasku
jupiterow, juz w wolnej Polsce.
Dlaczego o tym dzis pisze? Dlatego, ze mnie osobiscie nie podoba sie
pomysl osadzenia zwlok Prezydenta Kaczynskiego na Wawelu.
Nie mam tu jednak nic do gadania, sprawa jest zbyt powazna rowniez by
mogl o tym decydowac Pan Prezez Kaczynski i rodzina.
Decyzja nalezy wylacznie do suwerennego Sejmu III Rzeczypospolitej.
Jesli Sejm tak zdecyduje- so be it.
Jesli odmowi- to ja mam dobra propozycje. Na wojskowych Powazkach jest
ladny grob Bieruta. Byloby rzecza sluszna i sprawiedliwa
by truchlo tow. Tomasza wyrzucic dzis do Wisly, napisy zmienic i mozna
juz tam tanim kosztem pochowac nastepnego lokatora, wlasnie
Ojca Ojczyzny, Lecha Kaczynskiego.
fatso
-
2. Data: 2010-04-13 12:49:56
Temat: Przypomniane mile sercu Komplementa
Od: fatso <f...@n...com>
...albo jak Dr fatso gromkopierdieiev
: Czy ktos ma troche zrozumienia dla tej
: atrapy oslizglego, tlustego, belkotliwego
: przewalajacego sie z boku na bok,
: jakby schlanego zepsutym jabolem, wieprza?
: Jesli tak, to moglby mu milosiernie
: wsadzic w tluste dupsko jakis osinowy kolek,
: wypatroszyc, wypchac starymi wiorami i tak
: spreparowanego, zakonserwowac w formalinie
: albo uwedzic i postawic gdzies w polu,
: jako wielosezonowego stracha do odstraszania
: wrobli i wron, swoimi klapciatymi uszami.
: Palant tak nadziany na palant
: mialby na pewno wielka radoche, a poza tym
: nie puszczalby tak glosnych fartow majac
: wreszcie zatkane dupsko.
serdeczne dzieki za przypomniane pod moim adresem komlementa.
Od razu sie ucieszylem i pocieszylem po smierci naszego ukochanego
Kaczora Wielkiego. To chyba moj wieszczy poemat trzeba dzis w kamieniu
wykuc?
BERENICE
Razu pewnego Poeta Poecie
Bardzo przeszkadza? przy minecie.
Podczas gdy tamten z zapa?em chlapa?
I czyni? dobrze swojej Berenice
Ów drugi, zazdros'nik, za chuja go ?apa?
Cia;ga? za jaja i znieche;ca? picze;.
Czy wiesz, Berenice, zazdros'nik powiada
Z.e twój Petrarka je;zykiem tak w?ada
Bo chuj on jest kaczy, chuj na kaczych ?apach
Do chuja jego narza;d niepodobny wcale
Ach, cóz. za pone;tny ja tu czuje; zapach
Pozwól, niech go zasta;pie; w mi?osnym zapale!
Petrarka nie mówi nic a jedynie mlaszcze
Chociaz. tez. kopsa nazad w os'lim stylu
W nos pie;ta; trafi?! Berenice klaszcze:
Dawno nie mia?am rozkoszy az. tylu!
I tak do natre;ta co krew z nosa hamuje
Powiada srogo: róz.ne obs?uguje; chuje
Pan masz pote;z.ne /membrum virile/, wszelako
/Ars amandi/ posiad?es' w stopniu ca?kiem /micro /
Twoja /stanza,/ /canzona,/ rytm wiersza jednako-
Prawde; tu wyznam, choc' mi raczej przykro-
Nie czynia; mnie w sobie mokra;, nie targaja; sercem
(Tu pog?aska?a czule g?owe; pod kobiercem).
Poeta to prawdziwy! Patrz Pan, jak On mlaszcze
Mówisz: Petrarka chuj kaczy? Ja na Pana naszcze;
I p?acic' sobie dwakroc' kaz.e; za numerek
Poema swe o kant chuja rozbij albo ten kuferek
Nie to co mój mi?y Petrarka, ja mu darmo daje;
I jeszcze On na droge; bu?ke; z kie?basa; dostaje!
Niechaj wie poetów t?uszcza, tych duz.ych i marnych
Ja, Berenice, artystka co sie; zawodowo puszcza,
Powiadam wam: be;dzie mia? mój kaczorek czarny
Pomnik swój- chuj wielki, pote;z.ny, chuj na kaczych ?apach
Co s'wieci i podnieca, kurwy sk?ania p?akac'
Wy zas', miernoty, beztalencia, be;dziecie mu *kwakac'*!
fatso
fatso wrote:
> Przypomne: polskie emigracyjne pieklo kotlowalo sie wokol Generala i
> Premiera, jak to zwykle u Polakow bywa.
> Nienawidzili go pilsudczycy, ktorych General poodsuwal od wplywow.
> Spiskowal Biskup polowy Gawlina.
> Byl nawet spisek na zycie, niewatpliwe polski w swoim zamysle. Mam na
> mysli bombe na pokladzie samolotu
> do Waszyngtonu, odkryta w czasie miedzyladowania w Kanadzie.
> Wreszcie, w lipcu 1943r Sikorski zginal.
> Kto spowodowal wypadek, w czyim to bylo interesie- nie bede tutaj
> spekulowal. Wazne co jedynie by odrzucic tu
> bezczelne oskarzenia ze strony Polakow, ze mogl to spowodowac
> Churchill. Moze wam sie wydaje, ze to mozliwe
> ale dla mnie, co poniekad znam Anglikow z dlugiego z nimi obcowania,
> sama mysl ze imperialista Winston Churchill
> moglby poswiecic brytyjskiego Brygadiera na pokladzie samolotu+ paru
> innych brytyjskich oficerow z dobrych szkol,
> byc moze wlasnych kolegow od criketa i rugby - by sie pozbyc jakiegos
> Polaka, sama mysl jest tutaj niedorzeczna.
>
> Rzecz w tym by wiedziec, jak sie po tej tragedii zachowali Polacy.
> Otoz w londynskim gniezdzie szerszeni zapanowala
> na chwile zgoda. Sejm na uchodztwie(tak jest- byl tam, ewakuowany z
> W-wy) podjal odpowiednia uchwale
> by pochowac Sikorskiego na Wawelu skoro "dobrze zasluzyl sie
> Ojczyznie". I jeszcze warunek, ze ma byc pochowany
> " w wolnej Polsce". Tego ostatniego sformulowania uzylem w rozmowie z
> agentem Ambasady PRL w siedzibie dla VIPow
> na Heathrow, przy okazji podejmowania tam delegacji Solidarnosci w
> Kwietniu 1981r. Po prostu przekazalem nieformalnie,
> ze emigracja na razie z powyzszych powodow sie nie zgadza. Sprawe
> uzgodnilem z p.Zaleskim z Malpiego Gaju na Belgravia.
> Wspolnie z sympatycznymi dziadkami z POSK w Peterborough
> postanowilismy ustanowic warte w Newark, przy grobie Generala.
> Ja mialem ofiarowac moje dwie nieuzbrojone dubeltowki, Staszek Balcer
> z Klubu mial ostrzec Policje, ze to tylko demonstracja
> a weterani mieli stac na warcie. Na szczescie do tego nie doszlo bo
> brytyjski Posel Sir Bernard Braine narobil rabanu w Izbie Gmin
> i spisek komuszy udaremniono. Sikorski powrocil na Wawel w blasku
> jupiterow, juz w wolnej Polsce.
>
> Dlaczego o tym dzis pisze? Dlatego, ze mnie osobiscie nie podoba sie
> pomysl osadzenia zwlok Prezydenta Kaczynskiego na Wawelu.
> Nie mam tu jednak nic do gadania, sprawa jest zbyt powazna rowniez by
> mogl o tym decydowac Pan Prezez Kaczynski i rodzina.
> Decyzja nalezy wylacznie do suwerennego Sejmu III Rzeczypospolitej.
> Jesli Sejm tak zdecyduje- so be it.
> Jesli odmowi- to ja mam dobra propozycje. Na wojskowych Powazkach jest
> ladny grob Bieruta. Byloby rzecza sluszna i sprawiedliwa
> by truchlo tow. Tomasza wyrzucic dzis do Wisly, napisy zmienic i mozna
> juz tam tanim kosztem pochowac nastepnego lokatora, wlasnie
> Ojca Ojczyzny, Lecha Kaczynskiego.
>
>
> fatso
>
-
3. Data: 2010-04-13 13:19:46
Temat: Re: Przypomniane mile sercu Komplementa
Od: k...@o...pl
Expierd, czy cię całkiem pogięło???
> > fatso
> >
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2010-04-13 14:25:48
Temat: Re: Komu miejsce na Wawelu, komu?
Od: TT <t...@o...pl>
> Dlaczego o tym dzis pisze? Dlatego, ze mnie osobiscie nie podoba sie
> pomysl osadzenia zwlok Prezydenta Kaczynskiego na Wawelu.
Tobie może się podobać lub nie podobać to, co chcesz.
A Polaków możesz serdecznie pocałować w dupę.
Przesyłam pozdrowionka
TT.
-
5. Data: 2010-04-13 14:47:48
Temat: Re: Komu miejsce na Wawelu, komu?
Od: "skippy" <a...@n...ma>
Rozumiem, że Prezydent Kaczorowski też tam spocznie?
-
6. Data: 2010-04-13 15:08:22
Temat: Re: Przypomniane mile sercu Komplementa
Od: "Archangell" <r...@o...pl>
> Expierd, czy cię całkiem pogięło???
Expert i Fatso to różne osoby.
Obu uważałem kiedyś za dziwaków, oryginałów.
Ale teraz widzę, że bardzo się myliłem.
Arch
-
7. Data: 2010-04-13 16:31:50
Temat: Re: Komu miejsce na Wawelu, komu?
Od: fatso <f...@n...com>
skippy wrote:
> Rozumiem, że Prezydent Kaczorowski też tam spocznie?
Powinien- na cmentarzu katynskim.
Co do drugiego Kaczora to zmieniam zdanie po wysluchaniu kilkakrotnie
Niemena i jego Bema pamieci Rapsodu Zalobnego.
Niech lezy razem z Pilsudskim i ja mu nawet kwiatek za nastepnym razem
tam poloze.
Pro publico bono.
fatso
-
8. Data: 2010-04-13 20:25:12
Temat: Re: Komu miejsce na Wawelu, komu?
Od: macieks <m...@g...com>
Ponad trzy dni Polacy byli połączeni tragedią narodową.
Teraz jednym wyborem Jarosława - Wawel, zaczęły się konflikty.
Jutro o 20.00 w Krakowie przy grupie przeciwników pochówku na Wawelu,
na pewno pojawią się ludzie popierający tę decyzję.
Zaczną się potyczki słowne, przepychanki, wyzwiska itp. I to wszystko
w tygodniu żałoby narodowej, przed pogrzebem.
Kardynał Dziwisz powiedział - "Ta decyzja powinna nas łączyć.
Wszystkich. Śmierć bohaterska nie powinna nas dzielić"
Wydaje mi się, że jest w błędzie.
Smutne.
-
9. Data: 2010-04-13 20:36:54
Temat: Re: Komu miejsce na Wawelu, komu?
Od: jadrys <a...@o...pl>
macieks pisze:
> Ponad trzy dni Polacy byli połączeni tragedią narodową.
> Teraz jednym wyborem Jarosława - Wawel, zaczęły się konflikty.
> Jutro o 20.00 w Krakowie przy grupie przeciwników pochówku na Wawelu,
> na pewno pojawią się ludzie popierający tę decyzję.
> Zaczną się potyczki słowne, przepychanki, wyzwiska itp. I to wszystko
> w tygodniu żałoby narodowej, przed pogrzebem.
>
> Kardynał Dziwisz powiedział - "Ta decyzja powinna nas łączyć.
> Wszystkich. Śmierć bohaterska nie powinna nas dzielić"
> Wydaje mi się, że jest w błędzie.
> Smutne.
Nie udalo sie ukrasc ksiezyca to i tak dupsko rodzinne wysoko podniesli.
Wywindowali sie na szczyt 2 blizniakow co ukradlo ksiezyc takie 2 zera z
warszawki. Co beda gorsi od walesy co skoczyl przez plot i nobla dostal.
-
10. Data: 2010-04-13 20:42:05
Temat: Re: Komu miejsce na Wawelu, komu?
Od: "Fidelio" <t...@o...eu>
Użytkownik "macieks" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:1b25b6a8-9deb-4223-aae2-e2d2a811c98c@u34g2000yq
u.googlegroups.com...
Ponad trzy dni Polacy byli połączeni tragedią narodową.
Teraz jednym wyborem Jarosława - Wawel, zaczęły się konflikty.
Jutro o 20.00 w Krakowie przy grupie przeciwników pochówku na Wawelu,
na pewno pojawią się ludzie popierający tę decyzję.
Zaczną się potyczki słowne, przepychanki, wyzwiska itp. I to wszystko
w tygodniu żałoby narodowej, przed pogrzebem.
Kardynał Dziwisz powiedział - "Ta decyzja powinna nas łączyć.
Wszystkich. Śmierć bohaterska nie powinna nas dzielić"
Wydaje mi się, że jest w błędzie.
Smutne.
Myślę, że jutro będzie mowa o koronacji a pojutrze o kanonizacji.
Jak się rodacy rozpędzą to nie ma mocnych.