> masz jakies lepsze sprawdzone pomysly w kwestii oplaty za sluzbe
> zdrowia???


Mam. NATYCHMIAST sprywatyzować służbę zdrowia.


--
Pozdrawiam
Endriu

do góry

sorden wrote:

> vanbasten wrote:
>
>> jej wolnorynkowe koszty to powiedzmy 40 tys. rocznie / rodzine... plus
>> twoja platnosc ryczaltem za kazda wizyte u lekarza... powiedzmy 20
>> zeta... masz jakies lepsze sprawdzone pomysly w kwestii oplaty za sluzbe
>> zdrowia???
>
> Skad masz takie info na temat cen wolnorynkowych, skoro wolnego rynku nie
> ma ? ;]
>
Bo od wolnego rynku wszystko się robi droższe i umiera się w rynsztoku, bo
nie ma się pieniędzy na karetkę na karcie. Nie widziałeś w telewizji?
Państwowe jest najlepsze, a urzędnicy państwowi umieją pomnażać pieniądze,
którymi zarządzają i robią najlepszą służbę zdrowia, poza tym zawsze tak
było. I najważniejsze. Na leczeniu innych się nie zarabia. Są oczywiście
wyjątki np. elektrownie i wodociągi. No ale one też są państwowe to mogą.

do góry

Kwota 360 pln/rok, ktora wymienilem nie jest calkowita kwota jaka sie buli na
NFZ ale to jest POdwyzka o taka kwote.

D.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Jeżeli sektor bankowy bedzie miał 60 mld PLN strat, których rząd nie
> spłaci
> to zapłacą klienci banków i ich akcjonariusze - w efecie będzie kolaps
> systemu finansowego Polski (zarówno gospodarki jak i budżetu).

Rząd zapłaci - nie bój się ... taka była idea od początku. I to nie po raz
pierwszy....

Integracja przez bałkanizację?
http://michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=283
" [...] Na razie jednak rozbiór Polski odbywa się inaczej i wiele wskazuje
na to, iż przeprowadzany jest nie bez udziału rodzimej razwiedki. Widząc, że
państwo polskie tak czy owak skazane jest na rozbiór (a któż może lepiej
wiedzieć takie rzeczy, niż razwiedka?), postanowiła wykroić sobie z tego
postawu sukna już nie tyle państwo, co latyfundia. Mam oczywiście na myśli
odszkodowanie w wysokości 35 mld zł z odsetkami, które Polska będzie musiała
wypłacić firmie Eureko, tytułem "odszkodowania". Z jakichś tajemniczych
powodów przenikliwi dziennikarze śledczy nie dociekają, jak rozbudowane u
nas przecież "służby" mogły nie zauważyć tej transakcji i jej finansowych
konsekwencji?

Jak pamiętamy, w 1999 roku Eureko zawarło umowę na zakup części akcji PZU. W
2001 roku, tuż przed zakończeniem misji rządu "charyzmatycznego premiera
Buzka", aneks do umowy, dający Eureko prawo zakupu dalszych 21 proc. akcji
podpisała ówczesna minister Skarbu Państwa, Aldona Kamela Sowińska.[...]".

Powiedz mi Anatolu, jak to że w tym kraju za wszystkimi największymi
skokami na publiczną kasę stoja CZOŁOWI POLSCY EURONAGANIACZE ?.

--
Pozdrawiam
Endriu

do góry

> Powiedz mi Anatolu, jak to że w tym kraju za wszystkimi największymi
> skokami na publiczną kasę stoja CZOŁOWI POLSCY EURONAGANIACZE ?.

W tym zdaniu jest tyle sensu co powiedzenie, ze w tym kraju za wszystkim
stoja protestanci z Józefem Piłsudzkim na czele.

do góry

Dieter wrote:
> Kwota 360 pln/rok, ktora wymienilem nie jest calkowita kwota jaka sie
> buli na NFZ ale to jest POdwyzka o taka kwote.
>

Ceny quasi wolnorynkowe (USA)

# The annual premium that a health insurer charges an employer for a
health plan covering a family of four averaged $12,700 in 2008. Workers
contributed nearly $3,400, or 12 percent more than they did in 2007. The
annual premiums for family coverage significantly eclipsed the gross
earnings for a full-time, minimum-wage worker ($10,712).

12700 po stronie pracodawcy + 3400 po stronie pracownika = 16000USD za 4
osoby rocznie.


U nas 2 osoby zarabiajace srednia krajowa zaplaca w sumie 6240 PLN =
3,14 razy drzwi 2000USD (ubezpieczenie obejmuje dowolna liczbe dzieci).


Przejscie na stawki rynkowe mogloby "troche" zredukowac kolejki w
przychodniach :)

Wieslaw

do góry

Skoryguj teraz te obliczenia o wysokosc sredniej krajowej w USA i w Polsce.

D.

do góry

Użytkownik "Dieter" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:gma667$7ie$1@inews.gazeta.pl...
> Skoryguj teraz te obliczenia o wysokosc sredniej krajowej w USA i w
> Polsce.

A czy różnica płac lekarzy oraz kosztów leków, sprzętu, energii, paliwa i
samych nieruchomości jest analogiczna do różnic w średniej krajowej ?


Anatol

do góry

Pensje lekarzy raczej na pewno nie sa takie same. Widziales w USA lekarza
zarabiajacego 800 czy 1200$?


D.

do góry

Użytkownik "Dieter" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:gma7ku$gir$1@inews.gazeta.pl...
> Pensje lekarzy raczej na pewno nie sa takie same. Widziales w USA lekarza
> zarabiajacego 800 czy 1200$?

Chodzi mi o relację całkowitej płacy brutto lekarzy w USA i w Polsce w
placówkach prywatnych do średniej płacy brutto.

W kosztach prywatnych szpitali zapomniałem uwzględnić koszty pozyskania
kredytu obrotowego i koszty ubezpieczenia od ryzyka kursowego.


Anatol

do góry