-
1. Data: 2003-07-10 06:35:33
Temat: RP:Pisz na BERDYCZÓW - Zadośćuczynienie moralne dla klienta
Od: "S.Stefanek" <s...@P...onet.pl>
http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/pieniadze_03071
0/pieniadze_a_4.html
Zasady dobrej praktyki bankowej Zadośćuczynienie moralne dla klienta
Niewiele wskórasz, ale możesz mieć satysfakcję
Klient, który uważa, że został źle potraktowany przez bank, może wnieść
skargę do Komisji Etyki Bankowej działającej przy Związku Banków Polskich.
Skarga musi jednak dotyczyć krzywdy moralnej, bo żadne spory finansowe czy
dotyczące interpretacji prawnej umów albo regulacji wewnętrznych banków nie
są rozstrzygane. Satysfakcja klienta z korzystnego dla niego werdyktu też
może być wyłącznie moralna. W dodatku komisja wydaje oceny, które nie są dla
banku wiążące.
Do Komisji Etyki Bankowej trafiają pisma klientów, którzy są niezadowoleni z
obsługi, zostali źle potraktowani przez pracownika banku czy świadomie
wprowadzeni w błąd. Komisja ocenia więc, czy nie zostały naruszone Zasady
Dobrej Praktyki Bankowej, przyjęte w 2001 roku przez walne zgromadzenie
Związku Banków Polskich (ZBP).
Trzeba przyznać, że zasady te są bardzo ogólne i oczywiste, np.: "W stosunku
z klientami banki powinny postępować z uwzględnieniem szczególnego zaufania,
jakim są darzone, oraz wysokich wymagań co do staranności i rzetelności".
Powołując się na ten zapis, klient może poskarżyć się, że został
potraktowany nierzetelnie.
Zasady Dobrej Praktyki Bankowej dotyczą też wzajemnych relacji między
bankami, zasad postępowania pracowników oraz banków wobec zatrudnionych
przez nie osób. Komisja etyki zajmuje się więc wszystkimi tego typu
sprawami.
Procedura przed komisją
Komisja nie wdaje się w interpretacje prawne umów ani regulacji wewnętrznych
banków. - Gdy pojawia się problem dotyczący jednej z tych kwestii, sprawę
kierujemy do arbitra bankowego albo do generalnego inspektora Nadzoru
Bankowego - powiedziała Zofia Kuzyk, przewodnicząca Komisji Etyki Bankowej.
Komisja nie zajmuje się więc sporami pieniężnymi wynikającymi z umów między
klientami a instytucjami. Takie kwestie rozstrzyga arbiter działający
również przy ZBP.
W skład Komisji Etyki Bankowej, liczącej 25 osób, wchodzą przedstawiciele
banków. Są wybierani co trzy lata podczas walnego zgromadzenia ZBP. Zwykle
posiedzenia odbywają się raz w miesiącu. Gdy zachodzi potrzeba, organizowane
są częściej. Do komisji trafia rocznie około 20 - 30 wniosków. W 2003 roku
było ich już 11. Nie wszystkie to skargi klientów. Część dotyczy nieuczciwej
konkurencji.
Tylko ocena, nie orzeczenie
Postępowanie przed Komisją Etyki Bankowej jest wszczynane na wniosek klienta
lub banku. Trwa zwykle kilka tygodni. Żadne opłaty nie są pobierane. Po
zapoznaniu się ze skargą komisja zwraca się do banku o wyjaśnienie sprawy.
Potem jest wydawana ocena. Najczęściej jest ona przesyłana do banku oraz
wnioskodawcy (a więc klienta lub innego banku).
Do naszej redakcji zwrócił się czytelnik, który wysłał do komisji skargę na
bank, po długim oczekiwaniu otrzymał odpowiedź, że komisja zajmie się
sprawą, po czym dotarło do niego pismo wyjaśniające z banku, którego
dotyczyła skarga. Z listu tego wynikało, że klient nie ma racji, ale innej
odpowiedzi z banku nie można było się spodziewać. Klientowi zależało na
opinii Komisji Etyki Bankowej, a ta w ogóle nie została mu przedstawiona.
Jak nam wyjaśniono w komisji, takie zdarzenie to wynik nieporozumienia.
Normalnie komisja wydaje ocenę i wysyła ją do obu zainteresowanych stron.
Ocena nie jest jednak w żaden sposób dla banku wiążąca. Komisja nie może nic
narzucić ani do niczego zmusić instytucji, której dotyczyła skarga. -
Komisja zwraca jedynie uwagę na nieetyczne postępowanie - powiedziała Zofia
Kuzyk.
Bank sam decyduje, co zrobić, by usatysfakcjonować klienta. Czasami na
przykład zaprasza go na spotkanie i udziela dokładnych wyjaśnień. Jeśli
klient nie zgadza się z wydaną oceną, może złożyć odwołanie. W drugiej
instancji zostaje powołany zespół do ponownego rozpatrzenia sprawy.
Pisma do Komisji Etyki Bankowej należy kierować na adres: ul. Smolna 10 a,
00-375 Warszawa.
Aleksandra Myczkowska
-
2. Data: 2003-07-10 08:47:22
Temat: Re: RP:Pisz na BERDYCZÓW - Zadośćuczynienie moralne dla klienta
Od: "Gawus" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik "S.Stefanek" <s...@P...onet.pl> napisał
w wiadomości news:bej1g6$ous$1@atlantis.news.tpi.pl...
> http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/pieniadze_03071
0/pieniadze_a_4.html
>
> Zasady dobrej praktyki bankowej Zadośćuczynienie moralne dla klienta
> Niewiele wskórasz, ale możesz mieć satysfakcję
[ciach]
Dzieki za informacje.
nooo, to ja bede z pewnoscia pisal do tej komisji...
Bohaterem negatywnym mojej interwencji zostana zas przedstawiciele banku GE
Bank Mieszkaniowy.
Niedlugo postaram sie na grupie opisac w calosci moja "historie" zwiazana z
tym bankiem, na szczescie nie wzialem u nich kredytu - i kazdemu szczerze
odradzam, natomiast stracilem masę nerwów i 6 tygodni czasu...
--
pozdrawiam
Gawus