-
11. Data: 2004-04-25 10:13:00
Temat: Re: [Raiffeisen] Dziwna propozycja
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik Adam Płaszczyca napisał:
>>PS. Oczywiscie odmowilem.
>
> Czyli masz za dużo pieniędzy?
A moze nie ma ochoty na takie zabawy? Pieniadze to nie wszystko, liczy
sie jeszcze przyjemnosc.
Bartol
-
12. Data: 2004-04-25 14:01:53
Temat: Re: [Raiffeisen] Dziwna propozycja
Od: "Grzegorz Podsiadło" <e...@a...w.stopce>
Adam Płaszczyca wrote in
news:na1n80tg2dag3jnk30f8ulq6uj8g5jslpm@4ax.com:
>>PS. Oczywiscie odmowilem.
> Czyli masz za dużo pieniędzy?
Aż tyle płacą że warto ?
--
empeg // e m p e g /a t/ h o t /d o t/ p l
{EF980319-EF75-48FE-8F64-BC7CD28975F3}
-
13. Data: 2004-04-25 14:45:03
Temat: Re: [Raiffeisen] Dziwna propozycja
Od: Kamil Jonca <k...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 25 Apr 2004 14:01:53 +0000 (UTC),
osoba podpisana: Grzegorz Podsiadło <e...@a...w.stopce>
napisała:
> Adam Płaszczyca wrote in
> news:na1n80tg2dag3jnk30f8ulq6uj8g5jslpm@4ax.com:
>
>>>PS. Oczywiscie odmowilem.
>> Czyli masz za dużo pieniędzy?
>
> Aż tyle płacą że warto ?
Nie wiem "czy warto" :-) Ja tam poszedłem raczej z ciekawości, a trochę
dla zabawy.
Za o 1,5 spotkania dostałem chyba 100 PLN (ePKo) i 150 (mBank)
PLN.
KJ
>
--
People who make no mistakes do not usually make anything.
-
14. Data: 2004-04-25 22:42:02
Temat: Re: [Raiffeisen] Dziwna propozycja
Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>
Wilczek <w...@k...pl> wrote:
> to wiekszosc woli przy piwku :-). Nie placi sie tylko prawdziwym
> VIPom, stosujac inne zachety motywacyjne :-)
Hmmm znaczy sie VIPem jestem? hehehe (ale nie bankowym ;)
-
15. Data: 2004-04-26 15:17:09
Temat: Re: [Raiffeisen] Dziwna propozycja
Od: "Wilczek" <w...@k...pl>
> > to wiekszosc woli przy piwku :-). Nie placi sie tylko prawdziwym
> > VIPom, stosujac inne zachety motywacyjne :-)
>
> Hmmm znaczy sie VIPem jestem? hehehe (ale nie bankowym ;)
Heh... albo zostales zakwalifikowany jako osoba bardzo opiniotworcza
albo tez... jako frajer co pojdzie i za darmo ;-))
Po prostu, kiedy trzeba zaprosic ludzi takich jak szefowie
duzych przedsiebiorstw np. kancelarii prawniczych :-) to zadna
z sensowych kwot nie bedzie warta ich czasu. Lepiej odwolac
sie do "duzego znaczenia Panskiego zdania, opinii" czy
"wyjatkowa wiedza, ktora przyczyni sie do rozwiazania problemu
spolecznego" czy tam inne rzeczy (czesto nawet prawdziwe :-))
--
-=Pozdrowionka=-
Wilczek
w...@b...pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
-
16. Data: 2004-04-27 17:51:56
Temat: Re: [Raiffeisen] Dziwna propozycja
Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>
Wilczek <w...@k...pl> wrote:
> "wyjatkowa wiedza, ktora przyczyni sie do rozwiazania problemu
> spolecznego" czy tam inne rzeczy (czesto nawet prawdziwe :-))
o to, to :) Cholera, sam sie bym nie podejrzewal ;)
--
Michał 'Amra' Macierzyński || wortal public relations:
http://www.PRnews.pl
-
17. Data: 2004-04-28 19:31:19
Temat: Re: [Raiffeisen] Dziwna propozycja
Od: "Beniowa" <p...@...odpowiedz.in.public>
Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
napisał w wiadomości news:c6ftl0$leh$1@news.onet.pl...
> Badanie focusowe (zogniskowany wywiad grupowy).
> Trzeba bylo isc, zwlaszcza ze placili - fajna zabawa!
Na pierwszy rzut oka propozycja wgladala troche na taka nowoczesna korupcje
(nie pieniadze w kopercie, tylko pieniadze jako gratyfikacja finansowa za
udzial w jakims tam panelu dyskusyjnym, szkoleniu czy tym podobnym).
Poniewaz wykonuje zawod podatny na propozycje korupcyjne (bank dokladnie wie
co robie, bo ujawnilem to we wnioku o KK), a czasami interesy finansowe
Raiffeisena zaleza od moich decyzji, wiec przy caloksztalcie sytuacji
(zaproszenie do dyskusji kogos, o kim wiemy, ze nie ma nic do powiedzenia),
uznalem, ze cos tu jest nie tak. W tym akurat przypadku argument o
odplatnosci uczestnictwa byl oczywiscie argumentem zdecydowanie
przemawiajacym za tym, zeby sie w to nie pchac. Jak wynika z niniejszej
dyskusji byl to po prostu kolejny przejaw nieprofesjonalnego podejscia do
klientow - nikt przed wykonaniem telefonu nie sprawdzil, ze nie mam w
Raiffeisenie konta osobistego.
Serdecznie dziekuje za wszelkie informacje,
Pozdrawiam, Grzegorz