eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRaiffeisen - przenoszenie tej samej karty po raz drugi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2007-03-01 13:29:37
    Temat: Re: Raiffeisen - przenoszenie tej samej karty po raz drugi
    Od: "Mithos" <f...@a...pl>

    Baton wrote:
    > Raczej 3

    Z jednym. Widac cos sie zmienilo.


    > Raczej tak, po numerze karty... ale sprobowac mozesz... :-)

    No jasne, najwyzej sie oddale w pospiechu.


    --
    Mithos


  • 12. Data: 2007-03-01 13:31:50
    Temat: Re: Raiffeisen - przenoszenie tej samej karty po raz drugi
    Od: "Baton" <b...@g...pl>

    > Czyli nie mam po co isc do placowki z ostatnim wyciagiem ? ;)

    Raczej 3

    > ps. Limit na tej karcie, ktora chce przeniesc po raz drugi jest wiekszy
    > niz byl wtedy. Ciekawe czy system to "wyczai" :)

    Raczej tak, po numerze karty... ale sprobowac mozesz... :-)

    Pozdrawiam

    Baton



  • 13. Data: 2007-03-01 13:46:42
    Temat: Re: Raiffeisen - przenoszenie tej samej karty po raz drugi
    Od: "Marcin" <a...@g...pl>

    Bartosz 'bart' Nowakowski <b...@h...net> napisał(a):

    >
    > Czy tu już się czasem nie uzależniłeś od KK - może nowy nałóg trzeba do
    > ogólnej listy dopisać :)
    >
    >


    Zalezy co rozumiesz pod pojeciem "uzalezniony". Dla mnie ktos uzalezniony od
    KK jest osobą, dla której KK jest zrodłem dodatkowych pieniedzy. I jest
    ciągle na minusie (spłaca tylko kwote minialną, lub ciut wiecej) :P
    Na jednej karcie limit sie konczy wiec idzie po nową, moze którys bank jej
    jeszcze da :)))

    Mi sie plastki nudzą, wiec co jakis czas sobie jakąs nową KK wezmę :)

    Poza tym narazie karta Citiego wygląda jakby miała 10 lat, a ma dopiero 2 i
    miesiąc, wiec tylko czekam na 3 wyciąg i ide do Rajfiego zmienic na
    mistrzowską MC bo tez mi sie bardzo podoba :D

    I nie widze w tym nic złego :)






    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 14. Data: 2007-03-01 14:10:36
    Temat: Re: Raiffeisen - przenoszenie tej samej karty po raz drugi
    Od: Bartosz 'bart' Nowakowski <b...@h...net>

    Marcin wrote:

    > Mi sie plastki nudzą, wiec co jakis czas sobie jakąs nową KK wezmę :)

    Mi właśnie chodziło o nałóg kolekcjonowania plastików :)

    > Poza tym narazie karta Citiego wygląda jakby miała 10 lat, a ma dopiero 2 i
    > miesiąc, wiec tylko czekam na 3 wyciąg i ide do Rajfiego zmienic na
    > mistrzowską MC bo tez mi sie bardzo podoba :D

    Z tego co tu czytam to chyba nie musisz aż tak długo czekać:
    "W ramach uproszczonej procedury (dotyczącej zamiany karty kredytowej
    innego banku na kartę kredytową Raiffeisen Bank Polska S.A.) warunkiem
    ubiegania się o kartę jest załączenie *jednego* wyciągu z rachunku
    karty kredytowej (lub historię rachunku) posiadanej w innym banku za
    ostatni okres korzystania z karty."

    > I nie widze w tym nic złego :)

    No ja też nie

    Chyba najlepszym atutem tej karty jest jej opłata roczna no i możliwość
    robienia przelewów za free na dowolne konto!

    --
    Bartosz 'xbartx' Nowakowski

    "Lecz będąc biedakiem, jedyne co posiadam to marzenia. Rozsypałem me
    marzenia u twych stóp. Stąpaj miękko, gdyż stąpasz po moich marzeniach"


  • 15. Data: 2007-03-01 14:26:12
    Temat: Re: Raiffeisen - przenoszenie tej samej karty po raz drugi
    Od: "Marcin" <a...@g...pl>

    Bartosz 'bart' Nowakowski <b...@h...net> napisał(a):

    >> Mi właśnie chodziło o nałóg kolekcjonowania plastików :)
    >

    :) Ja mam dosłownie 10 plastików z banków hehehe, oprócz tego rózne karty
    rabatowe, stałego klienta itp. Juz mi sie w portfelu nie miszcza, ale karty
    te ogolnie się szybko niszczą :(

    Ale za kolekcjonera sie nie uwazam.

    Poza tym jak dają to się bierze :) Nigdy nie wiadomo w jakiej sytuacji się
    człowiek znajdzie i akurat własnie ta karta "uratuje nam zycie"

    A jak się wie co to jest KK, jak działa to nie ważne ile ich się ma, bo jak
    się umie z nich korzystać to nie stanowi ona "zagrożenia" heheheh



    >
    > Z tego co tu czytam to chyba nie musisz aż tak długo czekać:
    > "W ramach uproszczonej procedury (dotyczącej zamiany karty kredytowej
    > innego banku na kartę kredytową Raiffeisen Bank Polska S.A.) warunkiem
    > ubiegania się o kartę jest załączenie *jednego* wyciągu z rachunku
    > karty kredytowej (lub historię rachunku) posiadanej w innym banku za
    > ostatni okres korzystania z karty."
    >

    Ostatni wyciąg tylko potrzebny, ale karte trzeba miec min. 3 miesiące, chyba
    sprawdzają w BIKu, przynajmniej tak w banku trierdzili :)

    > > I nie widze w tym nic złego :)
    >
    > No ja też nie
    >


    :)

    > Chyba najlepszym atutem tej karty jest jej opłata roczna no i możliwość
    > robienia przelewów za free na dowolne konto!
    >

    Dokładnie, i mysle, ze z tą kartą po roku bym się nie rozstał ;P



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 16. Data: 2007-03-01 14:31:20
    Temat: Re: Raiffeisen - przenoszenie tej samej karty po raz drugi
    Od: Bartosz 'bart' Nowakowski <b...@h...net>

    Marcin wrote:

    > Ostatni wyciąg tylko potrzebny, ale karte trzeba miec min. 3 miesiące, chyba
    > sprawdzają w BIKu, przynajmniej tak w banku trierdzili :)

    Acha to wiesz więcej bo ja tyle co tylko ze strony.

    >> Chyba najlepszym atutem tej karty jest jej opłata roczna no i możliwość
    >> robienia przelewów za free na dowolne konto!
    >>
    >
    > Dokładnie, i mysle, ze z tą kartą po roku bym się nie rozstał ;P

    W sumie jak sobie teraz tak pomyślałem to żeby nie płacić za nią w ogóle
    opłaty a trzymać ja na czarną godzinę lub na przysłowiowe "w razie W" to
    trzeba przy jej pomocy spłacać inną KK tym samym robiąc obrót na tej
    karcie - dobrze myślę?

    --
    Bartosz 'xbartx' Nowakowski

    "Lecz będąc biedakiem, jedyne co posiadam to marzenia. Rozsypałem me
    marzenia u twych stóp. Stąpaj miękko, gdyż stąpasz po moich marzeniach"


  • 17. Data: 2007-03-01 14:36:35
    Temat: Re: Raiffeisen - przenoszenie tej samej karty po raz drugi
    Od: "Marcin" <a...@g...pl>

    Bartosz 'bart' Nowakowski <b...@h...net> napisał(a):
    > W sumie jak sobie teraz tak pomyślałem to żeby nie płacić za nią w ogóle
    > opłaty a trzymać ja na czarną godzinę lub na przysłowiowe "w razie W" to
    > trzeba przy jej pomocy spłacać inną KK tym samym robiąc obrót na tej
    > karcie - dobrze myślę?
    >


    Ja słyszalem lub gdzies wyczytałem, ze przelewy z kart Rajfiego sa
    bezpłatne, ale traktowane jako operacje gotówkowe i odrazu lecą odsetki.

    Ale nie wiem, z KK nie robie przelwów, więc temat ten mnie nie interesuje,
    więc może bardziej zorientowana osoba się na ten temat wypowie ;)

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 18. Data: 2007-03-01 15:02:24
    Temat: Re: Raiffeisen - przenoszenie tej samej karty po raz drugi
    Od: Bartosz 'bart' Nowakowski <b...@h...net>

    Marcin wrote:

    > Ja słyszalem lub gdzies wyczytałem, ze przelewy z kart Rajfiego sa
    > bezpłatne, ale traktowane jako operacje gotówkowe i odrazu lecą odsetki.
    >
    > Ale nie wiem, z KK nie robie przelwów, więc temat ten mnie nie interesuje,
    > więc może bardziej zorientowana osoba się na ten temat wypowie ;)

    Masz rację:
    "za transakcje gotówkowe Bank uznaje wypłaty gotówki w bankomatach,
    przelewy z rachunku karty..."

    Szkoda bo można by zrobić niezły tandem np nabijać na citi-bp punkt a
    spłacać ją MC UEFA ;) i dwie karty mieć za darmo.

    --
    Bartosz 'xbartx' Nowakowski

    "Lecz będąc biedakiem, jedyne co posiadam to marzenia. Rozsypałem me
    marzenia u twych stóp. Stąpaj miękko, gdyż stąpasz po moich marzeniach"


  • 19. Data: 2007-03-01 15:13:04
    Temat: Re: Raiffeisen - prędkość światła
    Od: Bartosz 'bart' Nowakowski <b...@h...net>

    Jako, że właśnie sobie choruje i to chyba przez to jestem lekko
    przetrącony tak czytając ten wątek postanowiłem wypełnić wniosek o kartę
    jak to tutaj na grupie się mówi "do wypróbowania" poza tym 25 zł to
    naprawdę bardzo dobra cena. Wniosek wypełniłem około godziny 13-14 i
    właśnie przed chwilą zadzwonił do mnie Pan z rajfiego. Potwierdził dane.
    Okazało się, że starą kartę którą zamknąłem już nie wykorzystam, więc
    muszę przedstawić zaświadczenie o dochodach. Popytał i wstukał do
    komputra i powiedział, że zadzwoni za 10 min i obwieści mi wole systemu
    (nie wiedziałem za bardzo jaki limit więc palnąłem 3k zł). Zadzwonił do
    mnie za jakąś minutę góra dwie i powiedział, że system jest rady i chce
    widzieć taką owieczkę i że mogę iść do oddziału banku wniosek podpisać.
    Normalnie prawie prędkość światła fakt, że limit niezbyt okazały ale w
    sumie tym bardziej na plus banku, że nawet w tak drobnych przypadkach
    tak szybko działa. Z moich przygód z bankami to jest absolutny rekord i
    chyba ciężko będzie go komuś pobić :)


    --
    Bartosz 'xbartx' Nowakowski

    "Lecz będąc biedakiem, jedyne co posiadam to marzenia. Rozsypałem me
    marzenia u twych stóp. Stąpaj miękko, gdyż stąpasz po moich marzeniach"


  • 20. Data: 2007-03-01 20:18:06
    Temat: Re: Raiffeisen - prędkość światła
    Od: zbig <z...@p...com>

    Bartosz 'bart' Nowakowski napisał(a):

    > poza tym 25 zł to
    > naprawdę bardzo dobra cena.

    nie przesadzajmy, dobra cena to jak bank dopłaca do karty (np. Lukas,
    Fortis po 50 zł), normalna cena to jest 0 zł w 1 roku, a 25 zł tylko fan
    piłki może wysupłać :)

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1