Użytkownik "skippy" <m...@t...moon> napisał w wiadomości
news:ieds7v$t9e$1@news.onet.pl...

>
> Nazywa się STOP-LOSS palancie:)
>

Myślisz, że"palant: zrozumie o czym piszesz?

--
marfi

do góry

Użytkownik "marfi" <marfi @bb.onet.pl> napisał w wiadomości
news:4d0a7e43$0$27046$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "skippy" <m...@t...moon> napisał w wiadomości
> news:ieds7v$t9e$1@news.onet.pl...
>
>>
>> Nazywa się STOP-LOSS palancie:)
>>
>
> Myślisz, że"palant: zrozumie o czym piszesz?
>
> --
> marfi

Analizując fragment (nawet całość) jego głupkowatej wypowiedzi:
"Ej makrela, ale jesteś żałosny. Tak cienko przędziecie???"
doszedłem do wniosku, że nic nie kuma bo pod każdym wzgledem trafił jak w
kubeł.

Pozdrawiam

do góry

Na szczęście mam jednego z najlepszych doradców inwestycyjnych, który w porę
wyprowadził mnie z błędu.
----------------------------------------------------
------------------------

Na szczęście giełda uczy pokory również tych którzy mają za idiotów uznanych i
dobrych analityków.
Dotyczy to m.in. skippiego i Dietera.

Wklejałem tutaj opinie m.in. P.Kuczyńskiego i W.Białka, którzy prognozowali,
że nie ma przesłanek do spadków w grudniu (koniec roku i windows dressing) ale
jest zagrożenie rozpoczęcia większej fali spadkowej w styczniu 2011r.
I wiele wskazuje, że tak będzie.
Oznaczałoby to również silne (chociaż przejściowe) umocnienie się USD do PLN.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

XXL wrote:

> Wklejałem tutaj opinie m.in. P.Kuczyńskiego i W.Białka, którzy
> prognozowali, że nie ma przesłanek do spadków w grudniu (koniec roku i
> windows dressing) ale jest zagrożenie rozpoczęcia większej fali spadkowej
> w styczniu 2011r. I wiele wskazuje, że tak będzie.
> Oznaczałoby to również silne (chociaż przejściowe) umocnienie się USD do
> PLN.
>
Ja od dłuższego czasu lansuję tę tezę. Cały czas siedzę w longach, ale
większość zamykam teraz, aby nie płacić podatku od zysku, oraz obawiając się
efektu stycznia. Spodziewałbym się korekty do poziomu 2200.

do góry

Użytkownik " XXL" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ieivc2$ggg$1@inews.gazeta.pl...
>
> Na szczęście mam jednego z najlepszych doradców inwestycyjnych, który w
> porę
> wyprowadził mnie z błędu.
> ----------------------------------------------------
------------------------
>
> Na szczęście giełda uczy pokory również tych którzy mają za idiotów
> uznanych i
> dobrych analityków.
> Dotyczy to m.in. skippiego...

hmmm przyjacielu mojej kozy, gdzie napisałem tekst w którym mam za idiotów
jakichkolwiek analityków???

do góry

> hmmm przyjacielu mojej kozy, gdzie napisa em tekst w kt rym mam za idiot w
> jakichkolwiek analityk w???.

Co innego obrzucić Sławka inwektywą w stylu "balcerowiczowski"
klakier, a co innego nazwać go po chamsku "przyjacielem mojej kozy".
Jezeli mogę to chciałbym prosić obu uczestników o trzymanie
fasonu ....

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

do góry

> Ja od dłuższego czasu lansuję tę tezę. Cały czas siedzę w longach, ale
> większość zamykam teraz, aby nie płacić podatku od zysku, oraz obawiając się
> efektu stycznia. Spodziewałbym się korekty do poziomu 2200.

Jeżeli mogę sie dopytać o te podatki kolego Delfino....
Jak to jest że sprzedajesz teraz. Przed jakim podatkiem się bronisz?.
Przecież (bodajże w niebieskim Picie) przyjdzie ci w marcu 2011, że
kupując kiedyś i sprzedając dzisiaj uzyskałeś zysk z którego wyliczą
ci podatek.

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

do góry

Użytkownik "Endriu" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:881e1970-15f5-45c2-ab11-f6c6e47a5864@15g2000vbz
.googlegroups.com...
> hmmm przyjacielu mojej kozy, gdzie napisa em tekst w kt rym mam za idiot w
> jakichkolwiek analityk w???.

Co innego obrzucić Sławka inwektywą w stylu "balcerowiczowski"
klakier, a co innego nazwać go po chamsku "przyjacielem mojej kozy".
Jezeli mogę to chciałbym prosić obu uczestników o trzymanie
fasonu ....



stary, on napisał wprost że uważam kogoś za idiotę
albo kłamie, albo mnie uważa za idiotę, innej opcji nie ma
co do Twojego apelu, to mnie nie rozsmieszaj, nigdy tu nie pisałem zeby
kogoś z powodu innych poglądów rozstrzeliwać, a słowa "kurwa" używam tylko w
uzasadnionych przypadkach (odpowiadając na Twój chory wpis)
zdaje się, że chcesz moderować i mówić kiedy co wolno, a kiedy nie, ale to
sie tylko Ci zdaje

do góry

Użytkownik "Endriu" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:826bd74a-5c8e-48a0-a83a-91f27bbd053d@j3g2000vbi
.googlegroups.com...
> Ja od dłuższego czasu lansuję tę tezę. Cały czas siedzę w longach, ale
> większość zamykam teraz, aby nie płacić podatku od zysku, oraz obawiając
> się
> efektu stycznia. Spodziewałbym się korekty do poziomu 2200.

>Jeżeli mogę sie dopytać o te podatki kolego Delfino....
Jak to jest że sprzedajesz teraz. Przed jakim podatkiem się bronisz?.
Przecież (bodajże w niebieskim Picie) przyjdzie ci w marcu 2011, że
kupując kiedyś i sprzedając dzisiaj uzyskałeś zysk z którego wyliczą
ci podatek.

===========

też mnie to ciekawi
jedyne co ma sens, to zamknąć stratne kasowe i je natychmiast odnowić
pozostałe zamykanie nie bardzo ma sens

do góry

Użytkownik " XXL" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ieivc2$ggg$1@inews.gazeta.pl...
>
> Na szczęście mam jednego z najlepszych doradców inwestycyjnych, który w
> porę
> wyprowadził mnie z błędu.
> ----------------------------------------------------
------------------------
>
> Na szczęście giełda uczy pokory również tych którzy mają za idiotów
> uznanych i
> dobrych analityków.
> Dotyczy to m.in. skippiego...
>
> Wklejałem tutaj opinie m.in. P.Kuczyńskiego i W.Białka, którzy
> prognozowali,
> że nie ma przesłanek do spadków w grudniu (koniec roku i windows dressing)
...

Co do Białka, uważam go za jednego najlepszych (najlepiej czytających się)
analityków.
O ile mnie pamięc nie myli, spodziewał się krachu przed grudniem lecz wraz z
rynkiem zmienił porgnozę.
Tak więc to co piszesz wyżej, jest troszke pogięte.

Co do Kuczyńskiego - bardzo lubię go słuchać i czytać, z całą pewnością to
nie idiota.
Ma potężną wiedzę o rynku aczkolwiek się myli czasami, jak każdy.

Jeżeli sugerujesz, że jeśli daję inną prognozę niż jakiś analityk - to tym
samym uznaję go za idiotę, to sam nim jesteś.

do góry