-
111. Data: 2012-02-17 09:08:30
Temat: Re: "Ratowanie" Grecji... [+Ostrzeżenie :-) ]
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Fri, 17 Feb 2012 00:20:03 +0100, "witrak()" <w...@h...com>
wrote:
>na 100%. Więc nie pisz o "pchaniu pieniędzy", bo jest to
>nie-neutralne, a nieuzasadnione określenie, nawiązujące od razu do
>pewnej kategorii sformułowań demagogicznych. A to automatycznie
hmmm, a jak "neutralnie" nazwać dawanie komuś swoich pieniędzy w 2012
roku za mniej niż 0,1% procent rocznie?
>I jeszcze: zastanów się, jakie ja i Ty mamy podstawy, aby to
>ryzyko szacować ?
mamy: 100 mld redukcji zadłużenia grecji, pomoc 110 mld i dług rosnie
http://en.wikipedia.org/wiki/Greek_government_debt_c
risis
>pewnie ani połowy. Natomiast przy moim scenariuszu te dwadzieścia
>parę mld PLN nie będzie niczym krytycznym dla naszego budżetu na 2016.
hmmm, dla mnie perspektywa np. całkowitej likwidacji PIT przynajmniej
dla części dochodów (kwoty z PIT i te "dwadzieścia parę miliardów" są
porównywalne) jest bardzo kusząca.
Innymi słowy: wolałbym "zrobić interes polityczny" na swoim własnym
PIT niż na ratowaniu socjalu greckiego.
Ale oczywiście Ty możesz ich dobrobyt cenić bardziej niż własny.
>> Czy gdyby, powiedzmy, Grecja jednak uznała, że nie spłaci swoich
>> obligacji (albo np. zaproponuje 50 centów za euro), podobnie zrobią
>> Portugalia, Hiszpania i Włochy - to EBC miałby z czego oddać?
>
>Tak, bo trzeba byłoby zrobić zrzutkę :-) I Niemcy musieliby
>dopłacić najwięcej :-P
"Meine Damen und Herren, robimy zrzutkę, bo Grecy, Portugalczycy,
Hiszpanie i Włosi uznali, że nie chce im się pracować więcej, żeby
oddać dług. Proponuję na początek pracę w soboty i niedziele, a potem
zobaczymy, czy to wystarczy."
"Jawohl, Frau Kanzlerin"
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
112. Data: 2012-02-17 09:11:54
Temat: Re: "Ratowanie" Grecji... [+Ostrzeżenie :-) ]
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2012-02-16 23:38, Tomasz Chmielewski pisze:
> On 02/16/2012 10:12 PM, Marcin N wrote:
>> W dniu 2012-02-16 21:03, Tomasz Chmielewski pisze:
>>
>>> Spojrz na Danie i Szwecje.
>>>
>>> Po prostu w jednych krajach spoleczenstwo jest dojrzale i
>>> odpowiedzialne, i potrafi korzystac z wolnosci, w innych nie.
>> Czytałem, że Skandynawia nie bez powodu jest tak uczciwa. Tam jeszcze do
>> niedawna złodziejowi ucinało się rękę.
>
>> Przyznasz, że taka kara może
>> mocno wryć się w pamięć i przyczynić się do niezwykłej wprost uczciwości
>> na wiele pokoleń.
> Do niedawna, znaczy do kiedy? Oczywiscie wypadaloby ze wskazaniem na
> zrodlo.
>
> Podobne kary stosowano w Polsce za czasow I Rzeczpospolitej, czyli
> troche ponad 200 lat temu (za wikipedia). W pamiec pokolen najwyrazniej
> sie nie wrylo.
W pamięć pokoleń Polaków wryło się ze 200 lat niewoli i ciągłego ucisku
obcych sił. Umiejętność kombinowania przez ostatnie 50 lat było
synonimem zaradności. Nie mów więc, że obecne wzorce zachowań Polaków
wzięły się z niczego i nie mają związku z naszą historią.
Podobnie w Szwecji - nie sztuka być uczciwym w bogatym i kwitnącym
kraju, który nigdy nie zaznał wojny ani cierpień na swoim terytorium.
-
113. Data: 2012-02-17 09:19:24
Temat: Re: "Ratowanie" Grecji... [+Ostrzeżenie :-) ]
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2012-02-17 09:27, Jarek Andrzejewski pisze:
>>> Liczę też na zwycięstwo Rona Paula w wyborach prezydenckich w USA
>>> /.../ Europa raczej wtedy nie będzie
>>> miała wyboru, jeśli nie będzie chciała stać się "trzecim światem".
>>
>> Ale Europa potrafi wszystko sp.eprzyć
>
> a ponoć to ja jestem Kasandrą... :-)
Europa ma wyjście, o którym zaczyna się coraz głośniej mówić:
Przestać pieprzyć o ekologii, przestać skupiać się na opłatach za CO2,
przestać wygłupiać się z elektrowniami wiatrowymi, przestać PODRAŻAĆ
CENĘ ENERGII. To koszt energii decyduje o konkurencyjności gospodarki.
Europejscy politycy dali się wciągnąć w "ekologiczną grę" przez
lobbystów koszących na tym miliardy. Próbowali wciągnąć w to resztę
świata, inni jednak nie poszli tą drogą. Teraz politycy próbują mówić,
że jesteśmy elitą ekologiczną. Kryzys na szczęście zmusi ich do
zweryfikowania poglądów. Taką mam nadzieję.
-
114. Data: 2012-02-17 09:25:54
Temat: Re: "Ratowanie" Grecji... [+Ostrzeżenie :-) ]
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2012-02-17 10:08, Jarek Andrzejewski pisze:
> "Meine Damen und Herren, robimy zrzutkę, bo Grecy, Portugalczycy,
> Hiszpanie i Włosi uznali, że nie chce im się pracować więcej, żeby
> oddać dług. Proponuję na początek pracę w soboty i niedziele, a potem
> zobaczymy, czy to wystarczy."
Błąd! To nie narody doprowadziły do kryzysu. To politycy!
Ludzie robią to, na co władza pozwala, chcą przede wszystkim spokoju i
bezpieczeństwa dla dzieci. Mają gdzieś politykę. Liczą, że politycy
zatroszczą się o globalne sprawy. Tymczasem politycy okazali się
idiotami albo złodziejami. Dziwisz się, że Grecy się wściekają? Ja nie.
-
115. Data: 2012-02-17 09:44:45
Temat: Re: "Ratowanie" Grecji... [+Ostrzeżenie :-) ]
Od: AJay <a...@b...u-area.org>
Dnia Fri, 17 Feb 2012 08:57:51 +0100, Jarek Andrzejewski napisał(a):
>>Do niedawna, znaczy do kiedy? Oczywiscie wypadaloby ze wskazaniem na
>>zrodlo.
>
> Znalazłem coś takiego:
> http://www.historicallocks.com/en/site/hl/Articles/T
heft-and-punishment/
>
> za kradzież można było być skazanym w Szwecji na karę śmierci do 1855
> roku.
A Polsce do 1965. http://pl.wikipedia.org/wiki/Afera_mi%C4%99sna
Pozdr,
Andrzej
-
116. Data: 2012-02-17 10:04:21
Temat: Re: "Ratowanie" Grecji... [+Ostrzeżenie :-) ]
Od: "witrak()" <w...@h...com>
Marcin N <m...@o...pl> wrote on 2012-02-17_10:11
> W pamięć pokoleń Polaków wryło się ze 200 lat niewoli i ciągłego
> ucisku obcych sił. Umiejętność kombinowania przez ostatnie 50 lat
> było synonimem zaradności. Nie mów więc, że obecne wzorce zachowań
> Polaków wzięły się z niczego i nie mają związku z naszą historią.
>
> Podobnie w Szwecji - nie sztuka być uczciwym w bogatym i kwitnącym
> kraju, który nigdy nie zaznał wojny ani cierpień na swoim terytorium.
J.A. podał odsyłacz, pod którym można znaleźć otwartym tekstem, że
kary za kradzież nie zmieniały się tam od XVII wieku. A jak łatwo
sobie przypomnieć szwedzkie wojny były skutkiem skrajnej biedy w
jakiej w owym czasie państwo szwedzki się znajdowało.
Szwecja bogatym krajem od 17 w. ? Twoja wiedza historyczna
zadziwia mnie :-)
witrak()
-
117. Data: 2012-02-17 10:05:38
Temat: Re: "Ratowanie" Grecji... [+Ostrzeżenie :-) ]
Od: "witrak()" <w...@h...com>
z <z...@g...pl> wrote on 2012-02-17_7:11
> W dniu 2012-02-17 00:24, witrak() pisze:
>
>> Jak oglądałem to raczej TVNCNBC - mniej propagandy :-P
>
> A najlepiej to włącz sobie http://oognet.pl/content/details/1152
> bo mtv to już nie to co kiedyś
>
> z
>
> PS. Wczoraj skończyłem składać książkę 400 stron.
> Miej litość z akapitami :-)
No dobra... :-)
A w czym składasz ?
witrak()
-
118. Data: 2012-02-17 10:10:11
Temat: Re: "Ratowanie" Grecji... [+Ostrzeżenie :-) ]
Od: "witrak()" <w...@h...com>
z <z...@g...pl> wrote on 2012-02-17_7:19
> W dniu 2012-02-17 00:27, witrak() pisze:
>
>> A masz jakieś podstawy, aby to oceniać ? Prorok jaki ?
>>
> Dokładnie takie same jak Twoje.
>
> Nie. Nie dokładnie. Czasem mi się zdarza napisać o akcyzie.
> To taki drobny przykład ale jakże symptomatyczny :-)
Eeee. Jesteś taki jak Jarek - nie zawsze doczytasz i od razu
odpowiadasz. Moje pytanie odnosiło się do oceniania "mojego
towarzystwa" - o którym przecież nic nie wiesz, więc bez
prorokowania nie możesz o nim nic mówić.
Chyba, że to Ty mnie do jakiegoś "towarzystwa" zakwalifikowałeś,
ale wtedy oceniasz swoją "kwalifikację mojej osoby", a nie mnie :-P
>
> z
>
> PS. Jak chcesz to mogę jeszcze o złym kierowaniu kasy w służbie
> zdrowia. Same konkrety bez demagogi, bez drukowania pieniędzy,
> bardzo konstruktywnie.
>
>
Na razie mi dyskusji wystarczy - napisałem się za trzy tygodnie w
jeden wieczór ;-)
witrak()
-
119. Data: 2012-02-17 10:18:04
Temat: Re: "Ratowanie" Grecji... [+Ostrzeżenie :-) ]
Od: "witrak()" <w...@h...com>
Jarek Andrzejewski <p...@g...com> wrote on 2012-02-17_9:27
> On Thu, 16 Feb 2012 23:39:53 +0100, "witrak()" <w...@h...com>
> wrote:
>
>> Jasne. Ale było to błędem od samego początku, a w miarę upływu
>> czasu część kosztu już poniesiona rośnie a oczekiwana wartość
>> dalszych strat maleje - zatem z punktu widzenia polityków ryzyko
>> maleje. A podatnicy płacą...
>
> Maleje? Raczysz żartować.
> http://www.robertsinn.com/2011/06/06/one-chart-that-
perfectly-summarizes-the-greek-debt-crisis/
A czytajże podpisy...
To jest projekcja długu, D-Ł-U-G-U, a nie kosztu. Dług to można
zaprojektować dowolny, zwłaszcza jak się jest jedynym, co pożycza,
i można wymuszać dowolne warunki.
A potem i tak kiedyś dochodzi do rachunków, i podpisuje się
papier, mówiący, że "to wyczerpuje rozliczenia" i długu już nie ma.
>
>>> Liczę też na zwycięstwo Rona Paula w wyborach prezydenckich w USA
>>> /.../ Europa raczej wtedy nie będzie
>>> miała wyboru, jeśli nie będzie chciała stać się "trzecim światem".
>>
>> Ale Europa potrafi wszystko sp.eprzyć
>
> a ponoć to ja jestem Kasandrą... :-)
A czytaj uważnie i ze zrozumieniem (no dobra, jesteś w
kassandrycznym delirium, nie wszystko dociera do Ciebie ;-) więc
jesteś częściowo usprawiedliwiony).
Nie napisałem, że wszystko sp.eprza (tak dobra to nie jest :-) )
tylko, że *potrafi*.
witrak()
-
120. Data: 2012-02-17 10:18:12
Temat: Re: "Ratowanie" Grecji... [+Ostrzeżenie :-) ]
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2012-02-17 11:04, witrak() pisze:
> Marcin N<m...@o...pl> wrote on 2012-02-17_10:11
>> W pamięć pokoleń Polaków wryło się ze 200 lat niewoli i ciągłego
>> ucisku obcych sił. Umiejętność kombinowania przez ostatnie 50 lat
>> było synonimem zaradności. Nie mów więc, że obecne wzorce zachowań
>> Polaków wzięły się z niczego i nie mają związku z naszą historią.
>>
>> Podobnie w Szwecji - nie sztuka być uczciwym w bogatym i kwitnącym
>> kraju, który nigdy nie zaznał wojny ani cierpień na swoim terytorium.
>
>
> J.A. podał odsyłacz, pod którym można znaleźć otwartym tekstem, że
> kary za kradzież nie zmieniały się tam od XVII wieku. A jak łatwo
> sobie przypomnieć szwedzkie wojny były skutkiem skrajnej biedy w
> jakiej w owym czasie państwo szwedzki się znajdowało.
>
> Szwecja bogatym krajem od 17 w. ? Twoja wiedza historyczna
> zadziwia mnie :-)
Niepotrzebnie szukasz zbyt głęboko. Mówimy o OBECNEJ uczciwości. W 17
wieku uczciwość była wymuszana toporem.