KK DB - korzysta ktoś?
W historii KK operacje pojawiają się po kilku dniach.
Spłata 27.07 ma podaną datę księgowania 28.07 a pojawiła się dopiero
dziś po południu. Rano jej nie było.
Przelewy z karty zlecone 27.07 (telefonicznie bo przez system www się
nie da) jeszcze ciągle się nie pojawiły w historii.

Jestem nowy w DB i nie wiem czy ten typ tak ma czy ja czegoś nie
rozumiem.

WAM
--
www.nawakacje.pl ?
pokoje w górach www.wpolskichgorach.pl
pokoje na Mazurach www.spanienamazurach.pl
pokoje nad morzem www.nadmorze.pl

do góry

On Fri, 31 Jul 2015 19:10:41 +0200 (GMT+02:00), marek
<mularek@o2_wytnij.pl> wrote:

>Niestety taki maja system. Chyba na korbe (znaczy: recznie...).
>To samo dotyczy obslugi kont....
Teraz zauwazylem (w systemie online u odbiorcy przelewu) ze zlecenia
telefoniczne zostaly zaokraglone w dol... Poprzednio przelewy poszly
co do grosza tak jak chcialem. Teraz przelali o kilkadziesiat groszy
za malo w kazdym z dwoch przelewow. Porazka.

WAM
--
www.nawakacje.pl ?
pokoje w górach www.wpolskichgorach.pl
pokoje na Mazurach www.spanienamazurach.pl
pokoje nad morzem www.nadmorze.pl

do góry

> Niestety taki maja system. Chyba na korbe (znaczy: recznie...).
> To samo dotyczy obslugi kont....

Kiedyś zapytałem pana w dosyć sporym oddziale DB,
dlaczego ich system webowy i ogólnie obługa ich kont
(wraz z przelewami wewn.) działa od pn do pt, od 8 do 18,
i że nie znam drugiego tak zacofanego banku.

Odpowiedź była taka, że wszysko idzie przez Niemcy,
i że oni mają taki a nie inny system.
Ojoj.
DB - Das Bank.

do góry

W dniu 31.07.2015 o 22:02, marek pisze:

> Jeszcze inna ciekawostka:
> Jestem za granica, place KK, bank weryfikuje legalnosc platnosci
> przez telefon - po kilkunastu minutach dzwonia aby potwierdzic
> operacje. Jak nie odbierzesz polaczenia to karta zostaje
> tymczasowo zablokowana.
> Niby fajnie, ale jesli akurat nie mozesz odebrac no to jestes
> zalatwiony na cacy z zablokowana karta....
>

Jeżeli nie można prędzej zgłosić, że wyjeżdżasz do kraju X,Y,Z i aby
sobie odhaczył i nie nękał, to moim zdaniem taka karta to porażka.
Powiedzmy, że jesteś w kraju gdzie za minutę rozmowy przychodzącej
płacisz 5 zł albo i lepiej to można nieźle dopłacić do takiej karty, bo
nie sądzę aby bank zwrócił poniesione koszty.

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

W dniu 2015-08-01 o 10:21, marek pisze:


> Zglaszalem wczesniej ze wyjezdzam. I co z tego? Dalej dzwonili...
> Aby odblokowac karte trzeba juz samemu zadzwonic do banku i
> potwierdzic poprzednia transakcje. Np z usa to bedzie koszt okolo
> 50 pln :(

Można zadzwonić z komputera przez skype, czy innego voipa.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2015-07-31 o 22:02, marek pisze:

> Jeszcze inna ciekawostka:
> Jestem za granica, place KK, bank weryfikuje legalnosc platnosci
> przez telefon - po kilkunastu minutach dzwonia aby potwierdzic
> operacje. Jak nie odbierzesz polaczenia to karta zostaje
> tymczasowo zablokowana.
> Niby fajnie, ale jesli akurat nie mozesz odebrac no to jestes
> zalatwiony na cacy z zablokowana karta....
>

Co prawda nie z KK DB ale tez miałem ostatnio przygodę :)

Wynająłem apartament we Włoszech i chciałem zapłacić KK z góry
- transakcja odrzucona ... moje zdziwienie, bo tyle co płaciłem nią w
sklepie.
Panienka mówi mi że chyba mają jakiś problem z czytnikiem albo z połączeniem
i żebym przyszedł jutro zapłacić - OK - przyjdę.
Następnego dnia to samo - transakcja odrzucona, i kolejnego również.
Mówię więc kobitce, że ostatecznie mogę pieniądze wybrać z bankomatu
- ale coś mnie "piknęło" i lognąłem się ze smarkofona do banku.

No, kopara mi ciut opadła - bo widzę obciążenie karty .... date blokady
i 2 dni później zrealizowany przelew z karty.
Mówię więc że mimo wszystko (jakimś cudem ?) transakcja poszła,
i żeby sprawdziła swój rachunek w banku...
Dzień później lasencja dzwoni, że przelewu na rachunku jednak nie ma .... :)

No cóż, nastawiony bojowo na złożenie reklamacji sprawdzam ponownie
rachunek karty, a tam zwrot z banku makaroniarskiego zaksięgowany - no
paranoja ;)

W końcu lasencja uruchomiła jakieś służby technicze i chyba naprawili
jej ten czytnik lub łącze, bo kolejna płatność poszła już bez żadnego
zgrzytu.

W sumie nic wielkiego się nie stało, miałem kilka dni na uregulowanie
należności
ale gdybym był krócej na miejscu, to pewnie musiałbym zapłacić gotówką
.... a później wyjaśnienia kosztowałoby trochę więcej nerwów ;)

Pozdro

do góry

W dniu 01.08.2015 o 11:52, Liwiusz pisze:

> Można zadzwonić z komputera przez skype, czy innego voipa.

W tę stronę tak jednak gorzej jak to bank dzwoni na Twój numer, który
masz podany w banku.

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

Dnia Fri, 31 Jul 2015 16:34:36 +0200, WAM napisał(a):
> KK DB - korzysta ktoś?
> W historii KK operacje pojawiają się po kilku dniach.
> Spłata 27.07 ma podaną datę księgowania 28.07 a pojawiła się dopiero
> dziś po południu. Rano jej nie było.
> Przelewy z karty zlecone 27.07 (telefonicznie bo przez system www się
> nie da) jeszcze ciągle się nie pojawiły w historii.
> Jestem nowy w DB i nie wiem czy ten typ tak ma czy ja czegoś nie
> rozumiem.

DB to Dojczebank ?

Ten typ tak ma, znajoma na niego klnie rok czy dluzej.
Nigdy nie wie ile wydala ile jeszcze moze wydac.

Uciekaj, albo trzymaj tyle pieniedzy, zeby takie opoznienia nie mialy
znaczenia.

J.

do góry

Dnia Sat, 01 Aug 2015 12:32:58 +0200, Waldek napisał(a):
> No, kopara mi ciut opadła - bo widzę obciążenie karty .... date blokady
> i 2 dni później zrealizowany przelew z karty.
> Mówię więc że mimo wszystko (jakimś cudem ?) transakcja poszła,
> i żeby sprawdziła swój rachunek w banku...
> Dzień później lasencja dzwoni, że przelewu na rachunku jednak nie ma .... :)

> No cóż, nastawiony bojowo na złożenie reklamacji sprawdzam ponownie
> rachunek karty, a tam zwrot z banku makaroniarskiego zaksięgowany - no
> paranoja ;)
>
> W końcu lasencja uruchomiła jakieś służby technicze i chyba naprawili
> jej ten czytnik lub łącze, bo kolejna płatność poszła już bez żadnego
> zgrzytu.
>
> W sumie nic wielkiego się nie stało, miałem kilka dni na uregulowanie
> należności
> ale gdybym był krócej na miejscu, to pewnie musiałbym zapłacić gotówką
> .... a później wyjaśnienia kosztowałoby trochę więcej nerwów ;)

No nie, bo jak widac wloski bank zwrocil sam, bez proszenia.
Co najwyzej jakbys sprawdzil w krytycznym momencie, to bys sie
zdenerwowal ... ale moze by na oslode zwrocili dwa razy :-)


J.

do góry

On Fri, 31 Jul 2015 19:17:06 +0200, WAM <n...@n...nopl.pl> wrote:

>>Niestety taki maja system. Chyba na korbe (znaczy: recznie...).
>>To samo dotyczy obslugi kont....
>Teraz zauwazylem (w systemie online u odbiorcy przelewu) ze zlecenia
>telefoniczne zostaly zaokraglone w dol... Poprzednio przelewy poszly
>co do grosza tak jak chcialem. Teraz przelali o kilkadziesiat groszy
>za malo w kazdym z dwoch przelewow. Porazka.
02.08 złożyłem reklamację w systemie i już myślałem że jej nikt nie
zauważył ale w końcu dziś ok 9 otrzymałem odpowiedź:

*
Potwierdzamy, że podczas rozmowy z Konsultantem Teleserwisu w dniu
27.07.2015 r. zlecone zostały przez Pana dwa przelewy z rachunku karty
kredytowej w ramach oferty Twoje rachunki na kwotę xxx,xx PLN oraz
xxx,xx PLN . Z przykrością przyznajemy, że w wyniku błędu po stronie
Banku ww. dyspozycje zostały zrealizowane nieprawidłowo uwzględniając
błędne kwoty przelewów. Jednocześnie informujemy, że w celu przyjęcia
przelewów na brakujące kwoty będzie się z Panem kontaktował Konsultant
Teleserwisu.
*

I przed chwilą zadzwoniła Pani potwierdzić moje nowe(!) zlecenia na
groszowe końcówki. Odmówiłem potwierdzenia, zażądałem zrealizowania
zleceń z 27.07 które bank posiada i potwierdził że złożyłem je
prawidłowo, jednocześnie poinformowałem że brak wykonania
potwierdzonej już przez bank dyspozycji zgłoszę do KNF.

WAM
--
www.nawakacje.pl ?
pokoje w górach www.wpolskichgorach.pl
pokoje na Mazurach www.spanienamazurach.pl
pokoje nad morzem www.nadmorze.pl

do góry