-
21. Data: 2003-01-04 21:46:22
Temat: Re: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
Od: "Darek R." <d...@...pl>
Witam!
> Proponuje pismo :)
Dzięki - dobry pomysł ;)
> PolCard dziala skutecznie w takich wypadkach :)
Polcard to to nie jest na pewno.
> BTW raczej nie eCard a eService :)
No fakt.
--
Pozdrowienia
Darek Rzońca
http://drzonca.republika.pl - Zagadki lateralne, dowcipy, warcaby,
kostka Rubika a nawet sposób na nieśmiertelność!
-
22. Data: 2003-01-04 21:47:51
Temat: Re: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>
> Żyj i daj żyć innym.
> Dla sprzedawcy karta to dodatkowa strata.
1. jesli karta to strata, to nie ma obowiazku wprowadzania takiej
formy platnosci, ale jak juz jest, to powinna byc!
Nie mam _nigdy_ zalu do kioskarza, ze tam place gotowka.
Nie mam zalu kiedy w sklepie nie ma wogule kart.
Mam wielki zal, jesli ktos sie oblepi nalepkami a potem wydziwia.
Mam wielki zal jesli ktos mi kaze liczyc wartosc moich zakupow,
bo od liczenia jest w sklepie kasa fiskalna.
2. niech zyja i dadza mi pozyc. stracilem X czasu wybierajac sobie
towary, posiadajac _wlasciwe dla tego sklepu_ srodki platnicze,
a przy kasie dowiaduje sie, ze nie stac mnie???
a moze jak dorzuce do zakupow cos jeszcze to nagle bedzie mnie stac?
sorry nie licze w trakcie cen - mam to niebywale szczescie ;-)
ze mnie stac i jedyne moje zmartwienie w sklepie, to zeby wypelnic
koszyk tym _co_ mi jest potrzebne.
3. jesli karta to strata, to nikt by jej nie mial!
zadowolony klient przychodzacy czesto to czysty zysk.
Nawet jesli okupiony _inwestycja_ w postaci przyjecia platnosci
karta za zakupy warte 80 gr. To bardzo mala inwestycja!
pozdrawiam
romekk
-
23. Data: 2003-01-04 21:54:19
Temat: Re: Re: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Sat, Jan 04, 2003 at 09:40:57PM +0000, Roman Kubik wrote:
>aha. nie moge tez zaplacic 10 PLN pieciogroszowkami,
>bo koszty dostarczenia tego do banku i wplacenia sa za wysokie?
Swoja droga musze sprobowac kupic cos w takiej 'walucie' ;-)
>zapewne tez mi poradzisz nie chodzic po jeden kefirek, bo moga mi odmowic
>obslugi, bo 30 sec. pracy kasjerki nie jest warte tyle, ile na tym kefirku
>zarobia?
Maciek nie twierdzil ze nie wolno, ale ze to jego uwaga. Uwaga sluszna
- nie mozesz __kazac__ sklepowi aby akceptowal Twoje karty, chocby z
tego powodu ze sklep moze Cie uznac za niewiarygodnego i odmowic
przyjecia platnosci karta (swoja droga na takie dictum by mi szczeka
opadla, a na limit to tylko sie wpieniam).
>naprawde nie chce i nie bede o tym wszystkim myslec.
>Mysle nogami chodzac do sklepow w ktorych nikt mi nie _stwarza_
>_sztucznych_ problemow.
I dobrze ;-)
>Jesli ktos nie chce _raz_ na mnie stracic 30 gr. to ja nie chce
>u niego _stracic_ w postaci marzy przez nastepne lata _tysiecy_ zlotych.
>w Moim Ulubionym Sklepie Spozywczym+ (tm) przepuszczam karta miesiacznie
>ponad 1000 PLN. Mysle, ze marza z tego nie jest mala.
>i choc mam do niego 500m maszeruje do niego, a nie do
>tego, co mam do niego 100m, ale za to z klopotami z karta...
Wszyscy broniacy limitow powoluja sie na te straszne 30gr jakie
"traci" sklep na autoryzacji (ew.). Nikt naprawde nie liczy jednak
kosztow transportu gotowki, ubezpieczenia, wplaty etc.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
24. Data: 2003-01-04 21:58:06
Temat: Re: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
Od: "Robert" <s...@o...pl>
In news:av7kog$qic$1@news.tpi.pl, Darek R. wrote:
> Żebyś wiedział ze jak będę miał sklep to będę obsługiwał wszystkie
> transakcje kartą. Skąd mam wiedzieć czy facet który kupuje coś za 50
> groszy jutro nie przyjdzie wydać 500 zł? Średnia transakcja kartą
> chyba i tak jest na tyle wysoka żeby przeboleć kilka niskich.
Własnie takiego myślenia zdumiewająco duża część polskich "biznesów" jakoś
nie może się nauczyć :(
--
Robert
To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-
-
25. Data: 2003-01-04 21:58:38
Temat: Re: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
Od: "Maciej Bebenek" <m...@U...TO.komorka.org>
Użytkownik "Roman Kubik" <r...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:av7kd9$dc8$2@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> > Masz prawo OCZEKIWAC, ale (IMHO) nie masz prawa ŻĄDAĆ!
>
> aha. nie moge tez zaplacic 10 PLN pieciogroszowkami,
> bo koszty dostarczenia tego do banku i wplacenia sa za wysokie?
>
Oczywiscie, ze mozesz. Jakbys chcial, mam na takie okazje tak z 10 kg tego
typu monet :-)
> zapewne tez mi poradzisz nie chodzic po jeden kefirek, bo moga mi odmowic
> obslugi, bo 30 sec. pracy kasjerki nie jest warte tyle, ile na tym kefirku
> zarobia?
>
Tak mowiac szczerze, to jeszcze paragon fiskalny, kasa itepe.... Ale tego
juz nikt nie liczy :-(
M.
-
26. Data: 2003-01-04 22:00:39
Temat: Re: Re: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
Od: "Maciej Bebenek" <m...@U...TO.komorka.org>
Uzytkownik "Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl> napisal w wiadomosci
news:20030104215351.GC1573@diuna.pingwin.waw.pl...
>
> Wszyscy broniacy limitow powoluja sie na te straszne 30gr jakie
> "traci" sklep na autoryzacji (ew.). Nikt naprawde nie liczy jednak
> kosztow transportu gotowki, ubezpieczenia, wplaty etc.
Wiesz, znam pewna organizacje handlowa, ktora z zalozenia jest "Cash &
Carry", a nie przyjmuje i pewnie w dosc okreslonej przyszlosci nie bedzie
przyjmowac kart. Tyle, ze rok temu zajmowali bodajze 8 miejsce na liscie 500
Rzeczpospolitej. Cos w tym jest :-)
M.
-
27. Data: 2003-01-04 22:12:33
Temat: Re: Re: Re: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Sat, Jan 04, 2003 at 11:00:39PM +0100, Maciej Bebenek wrote:
>Wiesz, znam pewna organizacje handlowa, ktora z zalozenia jest "Cash &
>Carry", a nie przyjmuje i pewnie w dosc okreslonej przyszlosci nie bedzie
>przyjmowac kart. Tyle, ze rok temu zajmowali bodajze 8 miejsce na liscie 500
>Rzeczpospolitej. Cos w tym jest :-)
Ale oni operuja na zbiorczych opakowaniach. Tego chyba nie da sie o
konkurentach powiedziec? ;-)
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
28. Data: 2003-01-04 22:21:50
Temat: Re: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
Od: "Kovalek" <k...@c...nu>
Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@U...TO.komorka.org> napisał w
wiadomości news:av7hft$3q7
> A ja jednak mysle, ze lepiej (po)myslec. W przypadku kart elektronicznych
> transakcja jest autoryzowana telefonicznie (min. 35 gr, chociaz moze byc
> mniej, szczegolnie poza Warszawa :-) i dodtakowo pobierane jest ok. 3-4 %
> transakcji. Przy marzy na poziomie 10 % jaka Ci wychodzi kwota minimalna,
> zeby cokolwiek zarobic? Albo, zeby nie stracic?
To teraz sie spytam, jak to jest w przypadku duzych hipermarketow, gdzie co
3 osoba płaci karta.
Czy tam tez terminal normalnie wybiera numer i autoryzuje transakcje, czy
jest to rozwiazane w jakis inny sposob (np. stale lacze). Jakby sklep mial
placic 35groszy za kazda autoryzacje, to byloby to niekorzystne no i
zbedne... No chyba, ze jakies umowy z TP S.A. maja...
A druga sprawa, to kwota minimalna...
Juz nie przesadzajmy, ze bedziemy placic karta za jakis kefirek, ktory
kosztuje 80groszy (zreszta chyba tylko eService nie ma zadnego limitu, bo
Polcard, PeKaO i WBK to maja odpowiednio 1zl, 2,01zl, 5zl)
Prawda tez jest taka, ze w sklepie gdzie za lada stoi pracownik, nie bedzie
problemu z placeniem karta. Natomiast gdy trafimy na wlasciciela, to juz
moga byc problemy....
--
Pozdrawiam
Leszek Kowalski
-
29. Data: 2003-01-04 22:28:55
Temat: Re: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
Od: "Robert" <s...@o...pl>
In news:av7msq$bk9$1@news.tpi.pl, Kovalek wrote:
> Czy tam tez terminal normalnie wybiera numer i autoryzuje transakcje,
> czy jest to rozwiazane w jakis inny sposob (np. stale lacze). Jakby
> sklep mial placic 35groszy za kazda autoryzacje, to byloby to
> niekorzystne no i zbedne...
Wlasnie stałe łącze. 35 groszy to jedno, strata czasu na łączenie modemowe
to drugi poważny czynnik.
--
Robert
To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-
-
30. Data: 2003-01-04 22:47:35
Temat: Re: Odmowa przyjecia karty - jak postraszyc sprzedawce?
Od: "JaKi" <j...@g...pl>
Użytkownik "berdycz" <p...@b...pl> napisał w wiadomości
news:av7j6p$fjd$1@news.tpi.pl...
> Ale widocznie ty bywasz w miejscach, gdzie prawie wszyscy karty przyjmują,
a ja w takich, gdzie z karty mały pożytek.
W Kielcach nie mam z tym problemow, ale 1 stycznia nauczylem sie ze dalej od
domu trzeba targac ze soba gotowke :-/ W Lublinie na dworcu bankomat PKO BP
"Out of service" - 5 min do odjazdu pociagu - godz 6 rano, biegiem do kasy -
na szczescie byl POS. W Deblinie przesiadka, ni cholerki widoku na
bankomat - jedna budka otwarta - udalo mi sie wygrzebac cale 6 PLN na
zywnosc :) Kolejna przesiadka w Radomiu - i tu sie wreszcie zaopatrzylem w
gotowke w bankomacie ING BSK :)
A u siebie mam pod nosem 4 stacje paliw i ostatnimi czasy Wybiorcza kupuje
na JETcie :) - platnosc oczywiscie karta (a na dodatek ta ktora ma wyzsze
prowizje :)).
--
JaKi
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/