-
31. Data: 2003-03-19 03:06:00
Temat: Re: Re: Re: Re: Skradziona karta kredytowa
Od: "Piotr Grzegorz Skowronski" <s...@S...PRECZgazeta.pl>
Wojtek Piecek wrote:
||
|| Kurde, czego kontrole? ;-)
||
|| Czy masz _TY_ na pismie potwierdzenie od panienki z okienka ze
|| zlozony przez Ciebie podpis jest identyczny z tym na wzorze podpisow?
Wojtku, czy w razie sporu sadowego takie zaswiadczenie cos zmieni?
Sadze ze jesli_umowa/regulamin_zaklada_ze klient musi zlozyc na karcie
podpis zgodny z KWP w banku, to bank _musi_ pozniej przyjac ze klient
faktycznie tak zrobil. Dziwnie wygladaloby, gdyby bank zanegowal
stanowisko klienta i powiedzial "Tak stanowi umowa, ale nie musi tak
byc".
--
uklony - skowi
skowi (at) gazeta pl
gg: 2539349
-
32. Data: 2003-03-19 07:29:01
Temat: Re: Skradziona karta kredytowa
Od: "bwwald" <b...@w...onet.pl>
Użytkownik "Pirania" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b56j1m$d0h$1@korweta.task.gda.pl...
> To do czego sluzy podpis na karcie wg. kolegi jezeli kazdy moze go
> podrobic????
W wielkim skrocie do tego aby klient czul sie bezpiecznie do chwili kiedy
rzeczywiscie nie straci karty. Dopiero wowczas czesto okazuje sie, ze
bezpieczenstwo gwarantowane przez podpis to fikcja.
> I co sie dzieje jezeli udowodni sie ze podpis na karcie jest rozny od
> podpisu na kwitku???
To zalezy tez od banku, bo niektore maja w regulaminie zapisane tak:
"Złożenie przez Posiadacza karty podpisu niezgodnego z podpisem na karcie
nie zwalnia Posiadacza rachunku z odpowiedzialności prawnej i finansowej za
dokonaną transakcję."
;)))
Problem w tym jednak, ze nie za bardzo jest sprecyzowane, czy ja mam
udowodnic, ze nie skladalem niezgodnego podpisu, czy ma to zrobic bank, a to
juz nie lezy czesto w jego interesie ;(
Waldek
-
33. Data: 2003-03-19 08:14:16
Temat: RE: Skradziona karta kredytowa
Od: s...@p...onet.pl (Sebastian Ramatowski)
Witek wrote:
> Użytkownik "Sebastian Ramatowski"
> <s...@p...onet.pl> napisał:
>
> > Od pazdziernika wchodza jednak w zycie zapisy ustawy o
> elektronicznych
> > instrumentach platniczych, ktore ograniczaja max odpowiedzialnosc
> > posiadacza karty za transakcje oszukancze, wynikajace ze
> straty karty,
> > do 200 euro.
>
> do 150 euro.
Oczywiscie 150 :-)
To i tak duzo - ok. 30% sredniego wynagrodzenia w Polsce.
> > Gdybys wiec stracil karte w listopadzie 2003 r. Twoje
> straty wyniosly
> > by ok. 880 zl.
>
> Wystarczy zeby mial DC, tam odpowiedzialnosc wiecej niz 48h
> wstecz od zastrzezenia ograniczona jest do 50 usd.
Mowie o wszystkich kartach. Jezeli sobie ktorys wydawca ustawi w
regulaminie nizsza kwote - jego sprawa. Grunt, ze nie bedzie kwoty
wyzszej.
Pozdrawiam,
Sebastian Ramatowski
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
34. Data: 2003-03-19 08:39:08
Temat: RE: Skradziona karta kredytowa
Od: s...@p...onet.pl (Sebastian Ramatowski)
d...@p...onet.pl wrote:
>
> > Pirania wrote:
> > >> Mam pytanie : JAK WYGLĄDAJĄ MOJE SZANSE NA ODZYSKANIE UTRACONYCH
> > >> PIENIĘDZY
>
> Czytam co koledzy napisali na temat szans odzyskania
> pieniędzy i mi się włosy
> jeżą się na głowie. Twierdzi się tutaj, że podpis nie ma tu
> znaczenia, bo jak
> udowodnić, że jest on klienta. Karta Visa używa podpisu klienta jako
> indetyfikator osoby, właściciel karty jak się stara o kartę
> daje wzór swoje
> podpisu. Jest psim obowiązkiem miejsc przyjmujących zapłatę
> kartą kredytową,
> aby sprawdzić podpis na karcie zgadzał się z podpisem na
> rachunku. Jak są
> jakiekolwiek wątpliwości co do podpisu, mają prawo o
> poproszenie o ponowny
> podpis zgodny z podpisem na karcie. Mają prawo poprosić o
> dowód tożsamości,
> przy odmowie okazania takowego, mają prawo odmówić transakcji. Jeżeli
> właściciel zauważy brak karty powinien zawiadomić bank, który
> wydał kartę-to
> jest jego obowiązkiem. Przy zauważeniu nieprawidłowych
> transakcji na rachunku
> miesięcznym (zestaw bankowy) właściciel karty ma 14-30 dni na
> złożenie
> reklamacji bankowi. Tak działa visa, teraz każdy bank ma
> własny regulamin,
> który według mnie jest bardzo niekorzystny dla klienta
> (właściciela karty).
Wlascicielem karty jest bank.
> Brak zabezpieczenia karty powinno już coś mówić. Ilu z was
> grupowiczów
> wiedziało dokładnie w momencie kradzieży, że coś osobistego
> im znikneło.
Zginelo mi kiedys kilka kart, zastrzeglem po niecalej godzinie.
Zalapalem sie wiec na rozne okresy przejecia odpowiedzialnosci przez
bank, na 1h, 24h, 48h. Mozna. Trzeba tylko dbac o swoje.
Tak
> wię biorąc kartę gdzie bank przyjmuje na siebie
> odpowiedzialność tylko do 24
> godzin coś powinno mówić. Biorąc taką kartę bierzemy na
> siebie odpowiedzialność
> sprawdzenia czy ciągle mamy kartę.
Przepraszam, a moze polozysz zwitek banknotow na ulicy i bedziesz mial
pretensje do swiata, ze Ci zginely, pretensje do Balcerowicza, ze taka
ta forma platnosci (gotowka) niebezpieczna...???
Przypominam też, są inne
> formy kradzieży,
> chociaż by przez sklonowanie karty lub przez sklepy
> wirtualne
klonowanie karty przez sklepy wirtualne????
95% polskich sklepow internetowych akceptujacych platnosci kartowe nie
ma dostepu do nr kart.
> Tak więc chęć posiadania kredytu w
> postaci karty i może jakiegoś prestiżu może bardzo kosztować.
Moze kosztowac. Karta, jak wszystko w zyciu, wiaze sie z ryzykiem.
Kupujac mieszkanie, samochod, prowadzac biznes, przechodzac przez ulice
ryzykuje sie. Nikt nie zwalnia nas przy tych czynnosciach z zachowania
uwagi, nikt nie zrobi tego za nas.
Ludzie, skonczcie z glupim gledzeniem, ze banki czy wszyscy wokol sa
beee...
> Motto: Nie słuchaj reklam, czytaj umowę i odnośniki i to
> najlepiej dwa razy.
Lepiej siedziec w domu...
Pozdrawiam,
Sebastian Ramatowski
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
35. Data: 2003-03-19 08:54:09
Temat: Re: Re: Re: Re: Re: Skradziona karta kredytowa
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Tue, Mar 18, 2003 at 10:31:14PM +0100, j...@p...onet.pl wrote:
>Handlobank mial kiedys cos takiego
>
>http://jarp49.republika.pl/Handlo.jpg
>
>hmmm w sumie w Citku powinno to ciagle obowiazywac ;)
W citku? ;-)
Oni przelewow nie umieja zgodnie z polskimi przepisami wykonac ;-)
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
36. Data: 2003-03-19 08:55:20
Temat: Re: Re: Re: Re: Re: Skradziona karta kredytowa
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Wed, Mar 19, 2003 at 04:06:00AM +0100, Piotr Grzegorz Skowronski wrote:
>Wojtku, czy w razie sporu sadowego takie zaswiadczenie cos zmieni?
Sadze ze nie. Ale jesli juz, to brak tez na korzysc klienta nie dziala.
>Sadze ze jesli_umowa/regulamin_zaklada_ze klient musi zlozyc na karcie
>podpis zgodny z KWP w banku, to bank _musi_ pozniej przyjac ze klient
>faktycznie tak zrobil. Dziwnie wygladaloby, gdyby bank zanegowal
>stanowisko klienta i powiedzial "Tak stanowi umowa, ale nie musi tak
>byc".
Nie _musi_ a _moze_. I (IMHO) nie powinien.
Ja bank nie jestem, ale jakos nie chce mi sie zakladac uczciwosci
klienta. Niestety.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
37. Data: 2003-03-19 08:59:53
Temat: Re: Re: Skradziona karta kredytowa
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Tue, Mar 18, 2003 at 11:43:51PM +0100, d...@p...onet.pl wrote:
>Czytam co koledzy napisali na temat szans odzyskania pieniędzy i mi się włosy
>jeżą się na głowie. Twierdzi się tutaj, że podpis nie ma tu znaczenia, bo jak
>udowodnić, że jest on klienta. Karta Visa używa podpisu klienta jako
Kto to jest "karta visa"?
>indetyfikator osoby, właściciel karty jak się stara o kartę daje wzór swoje
>podpisu.
Powaznie? Bo ja myslalem ze akceptuje warunki umowy bank<->ja a nie
daje wzor podpisu.
>Jest psim obowiązkiem miejsc przyjmujących zapłatę kartą kredytową,
A przy platnosciach kartami debetowymi? ;-)
>aby sprawdzić podpis na karcie zgadzał się z podpisem na rachunku. Jak są
>jakiekolwiek wątpliwości co do podpisu, mają prawo o poproszenie o ponowny
>podpis zgodny z podpisem na karcie. Mają prawo poprosić o dowód tożsamości,
>przy odmowie okazania takowego, mają prawo odmówić transakcji. Jeżeli
1000% prawda.
>właściciel zauważy brak karty powinien zawiadomić bank, który wydał kartę-to
>jest jego obowiązkiem. Przy zauważeniu nieprawidłowych transakcji na rachunku
>miesięcznym (zestaw bankowy) właściciel karty ma 14-30 dni na złożenie
>reklamacji bankowi. Tak działa visa, teraz każdy bank ma własny regulamin,
>który według mnie jest bardzo niekorzystny dla klienta (właściciela karty).
Nieprawda. Sa takie co maja korzystne. I nie podam jaki, ale niektorzy wiedza.
>Brak zabezpieczenia karty powinno już coś mówić. Ilu z was grupowiczów
>wiedziało dokładnie w momencie kradzieży, że coś osobistego im znikneło. Tak
>wię biorąc kartę gdzie bank przyjmuje na siebie odpowiedzialność tylko do 24
>godzin coś powinno mówić. Biorąc taką kartę bierzemy na siebie odpowiedzialność
Ba, a stare czasy pbk z 48godzin po zgloszeniu? ;-)
>sprawdzenia czy ciągle mamy kartę. Przypominam też, są inne formy kradzieży,
>chociaż by przez sklonowanie karty lub przez sklepy wirtualne, czy zwykłe
Masz karte - to troche inna sytuacja.
>wprowadzenie manualne karty do wczytnika. Tak więc chęć posiadania kredytu w
To jest bardzo prosto obronic.
>Motto: Nie słuchaj reklam, czytaj umowę i odnośniki i to najlepiej dwa razy.
Szkoda ze zbyt czesto ludzie slysza to po fakcie.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
38. Data: 2003-03-19 10:29:06
Temat: Re: Re: Skradziona karta kredytowa
Od: d...@p...onet.pl
> Kto to jest "karta visa"?
> http://www.visa.com
> >indetyfikator osoby, właściciel karty jak się stara o kartę daje wzór swoje
> >podpisu.
>
> Powaznie? Bo ja myslalem ze akceptuje warunki umowy bank<->ja a nie
> daje wzor podpisu.
Twój podpis na umowie jest jednocześnie wzorem twojego podpisu. Bank też może
mieć oddzielną kartę ze wzorem twojego podpisu jak masz tam też konto.
W moim przypadku mam konto gdzie indziej, a kartę VISA z innego banku
> A przy platnosciach kartami debetowymi? ;-)
Twoim podpisem jest PIN - kod
Pisałem o podanym przypadku poszkodowanego, który podał, że ma 24 godziny na
zgłoszenie zaginięcia.
W moim przypadku odpowiadam do $ 50 dolarów i nie ma czegoś takiego jak
ograniczenie czasowe na zgłoszenie faktu kradzieży. To znaczy jest, ale w
formie, że mam powiadomić bank w jak najszybszym terminie jak się zoriętuję, że
karty nie mam. Kilka miesięcy temu bank do mnie zadzwonił, że moja karta
została wprowadzona w nielegalnym (nierejestrowanym) terminalu - prościej ktoś
sklonował kartę i poinformowano mnie, że muszą moją kartę zlikwidować i mogę
odebrać nową w banku lub mi wyślą kurierem. Zaznaczam tutaj, że mam kartę
niepolską.
Pozdrawiam
Derek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
39. Data: 2003-03-19 10:38:15
Temat: Re: Re: Re: Skradziona karta kredytowa
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Wed, Mar 19, 2003 at 11:29:06AM +0100, d...@p...onet.pl wrote:
>> Kto to jest "karta visa"?
>
>> http://www.visa.com
Oj, wyciales fragment do ktorego sie czepialem, tak jest bez sensu.
>> Powaznie? Bo ja myslalem ze akceptuje warunki umowy bank<->ja a nie
>> daje wzor podpisu.
>
>Twój podpis na umowie jest jednocześnie wzorem twojego podpisu. Bank też może
>mieć oddzielną kartę ze wzorem twojego podpisu jak masz tam też konto.
Na umowie o wydanie KK masz tak napisane?
>> A przy platnosciach kartami debetowymi? ;-)
>Twoim podpisem jest PIN - kod
No nie zartuj, w ten sposob dokonujesz podzialu kart?!?!?!
>W moim przypadku odpowiadam do $ 50 dolarów i nie ma czegoś takiego jak
Tez tak mam.
>ograniczenie czasowe na zgłoszenie faktu kradzieży. To znaczy jest, ale w
>formie, że mam powiadomić bank w jak najszybszym terminie jak się zoriętuję, że
>karty nie mam. Kilka miesięcy temu bank do mnie zadzwonił, że moja karta
>została wprowadzona w nielegalnym (nierejestrowanym) terminalu - prościej ktoś
>sklonował kartę i poinformowano mnie, że muszą moją kartę zlikwidować i mogę
>odebrać nową w banku lub mi wyślą kurierem. Zaznaczam tutaj, że mam kartę
>niepolską.
Gratulacje.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
40. Data: 2003-03-19 14:59:06
Temat: Re: Re: Re: Re: Re: Skradziona karta kredytowa
Od: "JaKi" <j...@g...pl>
Uzytkownik "Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl> napisal w wiadomosci
news:20030319085340.GG12639@diuna.pingwin.waw.pl...
> W citku? ;-)
>
> Oni przelewow nie umieja zgodnie z polskimi przepisami wykonac ;-)
>
Ale nie bylo zmiany umow po przejeciu handlobanku przez Citka ;)
--
JaKi
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/