eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiReal schodzi na psy ;-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 31. Data: 2012-11-24 22:12:33
    Temat: Re: Real schodzi na psy ;-)
    Od: "ls" <n...@n...pl>

    Kris wrote:

    > W dniu piątek, 23 listopada 2012 17:56:53 UTC+1 użytkownik czikolatino
    > napisał:
    >> W M1 :) Dzisiaj też wypłaciłem, chociaż zaliczyłem aż trzy kasy zanim
    >> się udało.
    > Nie szybciej byłoby z bankomatu wyplacić?

    Prowadzisz jakas krucjate przeciw keszbekom?

    --
    pozdr.
    ls


  • 32. Data: 2012-11-25 00:37:15
    Temat: Re: Real schodzi na psy ;-)
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu sobota, 24 listopada 2012 22:12:48 UTC+1 użytkownik ls napisał:

    > Prowadzisz jakas krucjate przeciw keszbekom?
    nie. Sam korzysatm JAK POTRZEBUJĘ. W sumie teraz już nie- odkąd Biedronkę z
    bankomatem mi kilkaset metrów od dom postawili to "keszbek' mi niepotrzebny.
    Ale tak rozsądnie popatrz- galeria handlowa, bankomatów conajmniej kilka zapewne a
    ktoś trzy razy do kolejki sie ustawia aby w kasie wypłacić.
    Nic mi do tego w sumie ale ja truskawki cukrem a kawe bez cukru;)
    Ktos tu gdzięś wyżej pisał że na Orlen rowerem jeździ żeby jakiś limit keszbeku
    wyrobić;)


  • 33. Data: 2012-11-25 03:27:50
    Temat: Re: Real schodzi na psy ;-)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Kris" 0...@g...co
    m

    : Ktos tu gdzięś wyżej pisał że na Orlen rowerem
    : jeździ żeby jakiś limit keszbeku wyrobić;)

    Biegać nie mogę -- bo kręgosłup ,,boli''.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 34. Data: 2012-11-25 15:57:40
    Temat: Re: Real schodzi na psy ;-)
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    Kris napisał(a) :
    > W dniu sobota, 24 listopada 2012 22:12:48 UTC+1 użytkownik ls napisał:
    >
    >> Prowadzisz jakas krucjate przeciw keszbekom?
    > nie. Sam korzysatm JAK POTRZEBUJĘ. W sumie teraz już nie- odkąd Biedronkę z
    bankomatem mi kilkaset metrów od dom postawili to "keszbek' mi niepotrzebny.
    > Ale tak rozsądnie popatrz- galeria handlowa, bankomatów conajmniej kilka zapewne a
    ktoś trzy razy do kolejki sie ustawia aby w kasie wypłacić.
    > Nic mi do tego w sumie ale ja truskawki cukrem a kawe bez cukru;)
    > Ktos tu gdzięś wyżej pisał że na Orlen rowerem jeździ żeby jakiś limit keszbeku
    wyrobić;)

    Więc wg Ciebie jazda rowerem jest jakimś wyrzeczeniem, karą? No
    tak - Ty truskawki cukrem :-P Czy też jesteś z tego "zdrowego"
    trzonu społeczeństwa, dla którego outdoor zaczyna się już za
    drzwiami domu, a ekstremalna wyprawa jest gdy wnosisz siatki z
    zakupami na 4 piętro? ;-)

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0xC62E926B


  • 35. Data: 2012-11-25 16:39:02
    Temat: Re: Real schodzi na psy ;-)
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu niedziela, 25 listopada 2012 15:55:31 UTC+1 użytkownik Zbynek Ltd. napisał:

    > Więc wg Ciebie jazda rowerem jest jakimś wyrzeczeniem, karą?

    Nie rowerem dużo jeżdżę. Ale dla przyjemności a nie w celu wyrabiania jakis limitów.

    Może założymy watek co ludzie są skłonni zrobić dla "wiśni"
    Ja zapamiętałem:
    -ktoś stał 3 razy w kolejkach do kasy aby wypłacić gotówke- podejrzewam ze bankomat
    był zaraz za linią kas.
    - ktoś na stacje paliw jeździ (nieważne już czy rowerem czy piechotą) i raczej nie po
    to aby kupić coś potrzebnego tylko po to aby poprzez cash back jakiś limit wyrobić
    -ktoś inny chce dokonywać 120 transakcji po 1zł aby jakiś inny limit wyrobić
    -extremalny pomysł- zakup 120 biletów ZKM i ich odsprzedaż
    -pomysł który wyżej podałem- 120 płatności karta za prowizje Allegro.
    Było tego więcej.
    Ja truskawki cukrem i mi by się nie chciało 120 razy dane karty wpisywać aby robić
    jakieś limity- ale jak komuś się chce to mi nic do tego w sumie.
    Rozumiem jeszcze dojenie Sync-a gdzie bardzo łatwo, minimalnym nakładem czasu i
    niskim kosztem można wielokrotność 1250 zł zyskać. Czy jak do niedawna jeszcze w
    mbanku dzięki karcie z dużym limitem, bluecaschem, poświęcając pół godziny
    miesięcznie i wykonując kilka operacji kilka tysięcy złotych rocznie można było
    wyciągnąć.

    A


  • 36. Data: 2012-11-25 17:18:12
    Temat: Re: Real schodzi na psy ;-)
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    Kris napisał(a) :
    > W dniu niedziela, 25 listopada 2012 15:55:31 UTC+1 użytkownik Zbynek Ltd. napisał:
    >
    >> Więc wg Ciebie jazda rowerem jest jakimś wyrzeczeniem, karą?
    >
    > Nie rowerem dużo jeżdżę. Ale dla przyjemności a nie w celu wyrabiania jakis
    limitów.
    >
    > Może założymy watek co ludzie są skłonni zrobić dla "wiśni"
    > Ja zapamiętałem:
    > - ktoś na stacje paliw jeździ (nieważne już czy rowerem czy piechotą) i raczej nie
    po to aby kupić coś potrzebnego tylko po to aby poprzez cash back jakiś limit wyrobić

    izi, wyluzuj, Ty jak na rower wsiadasz to od razu strój kolarza i
    pędzisz 100km? Inni mogą mieć inne podejście do sportu, wręcz
    rekreacyjne.

    Stawiasz wszystko w czarno-białym świetle. A świat jest nawet nie
    w odcieniach szarości, a wręcz kolorowy :-)

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0xC62E926B


  • 37. Data: 2012-11-25 17:33:45
    Temat: Re: Real schodzi na psy ;-)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Kris" 7...@g...co
    m

    : -ktoś stał 3 razy w kolejkach do kasy aby wypłacić
    : gotówke- podejrzewam ze bankomat był zaraz za linią kas.

    Ileż to razy i bez wiśni stałem w 3 kolejkach?
    Ileż razy przekierowywano mnie z jakiegoś miejsca
    na inne miejsce w restauracji czy w sklepie
    lub na parkingu...

    A ileż trzeba się nabiegać, aby coś kupić -- zwłaszcza
    to, co człowiek kupić chce, nie zaś to, co sklep chce
    sprzedać?!

    : - ktoś na stacje paliw jeździ (nieważne już czy rowerem
    : czy piechotą) i raczej nie po to aby kupić coś potrzebnego

    Potrzebnego -- do tej pory jeździłem po gumę do żucia
    na ,,koniec miasta'', do Makro czy [popierdolonego] Selgrosa.

    : tylko po to aby poprzez cash back jakiś limit wyrobić
    : -ktoś inny chce dokonywać 120 transakcji po 1zł aby
    : jakiś inny limit wyrobić

    120? Gdy ING dawał ;) telewizory, można było zrobić nie 120, ale 12 tysięcy...

    : -extremalny pomysł- zakup 120 biletów ZKM i ich odsprzedaż
    : -pomysł który wyżej podałem- 120 płatności karta za prowizje Allegro.

    : Było tego więcej.

    Wiesz, ile razy ludzie myją zęby? Ponoć 2 razy dziennie, czyli
    w roku ponad 730 razy. A są i tacy, którzy myją 10 razy
    dziennie. A wiesz, ile razy dziennie przeciętny człowiek
    myje ręce? Myślę, że ponad 10 razy dziennie a ekstremiści
    być może tyle razy w ciągu godziny.

    Ile razy łykasz ślinę, ile razy ,,uderza'' serce itd...

    : Ja truskawki cukrem i mi by się nie chciało 120 razy dane
    : karty wpisywać aby robić jakieś limity- ale jak komuś się

    A ja bym wolał truskawki prosto z krzaczka -- tak jem masę
    owoców w lesie. :) [zaraz zaczną obiecywać sobie sikanie
    tam, gdzie ja jeżdżę -- jakie to szczęście, że przeciętny
    człowiek nie dotrzymuje żadnej swej obietnicy]

    : chce to mi nic do tego w sumie.

    [ciekawe, co z innymi mszami...]

    : Rozumiem jeszcze dojenie Sync-a gdzie bardzo łatwo,
    : minimalnym nakładem czasu i niskim kosztem można
    : wielokrotność 1250 zł zyskać. Czy jak do niedawna
    : jeszcze w mbanku dzięki karcie z dużym limitem,
    : bluecaschem, poświęcając pół godziny miesięcznie
    : i wykonując kilka operacji kilka tysięcy złotych
    : rocznie można było wyciągnąć.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 38. Data: 2012-11-25 18:02:21
    Temat: Re: Real schodzi na psy ;-)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Zbynek Ltd." k8tbge$qmb$...@n...news.atman.pl

    > Więc wg Ciebie jazda rowerem jest jakimś wyrzeczeniem, karą? No

    Wielu tylko w tym celu jeździ (czasami nawet w domu, na
    ,,rowerze'' szczątkowym, czasami nawet bez kół) aby poćwiczyć. :)

    > tak - Ty truskawki cukrem :-P Czy też jesteś z tego "zdrowego"
    > trzonu społeczeństwa, dla którego outdoor zaczyna się już za
    > drzwiami domu, a ekstremalna wyprawa jest gdy wnosisz siatki
    > z zakupami na 4 piętro? ;-)

    Przyznam, że dla mnie cała ta zabawa w keszbeki jest swoistą
    rozrywką. :) Ale będąc ,,realną panienką przy kasie'' lub
    Or_lenowym pracownikiem -- darłbym miesięcznie coś około
    tałzena bez trudu. Kilkanaście tysięcy rocznie to całkiem
    niezły samochód. :)


    IMO lepsze to niż wdrapywanie się na różne mównice i żebranie:

    -- chcę uwrażliwić społeczeństwo na skandaliczne
    niedofinansowanie uczelni/kościoła/placówki/filharmonii/kultury

    Kopania kradnąc (chociażby jako szef działu wydawnictw białostockiej
    uczelni uniwersyteckiej) z trybuny sejmowej prosił o dofinansowanie
    polskiego szkolnictwa wyższego... Dyrektor białostockiej filharmonii
    (wcześniejszy, nie obecny -- obecny chyba apeluje ;) o wprowadzenie
    sprzedaży hamburgerów i zapiekanek na terenie nowej placówki) żebrał
    o dofinansowanie, biorąc pensję tak wysoką, że aż go wywalili na tak
    zwany zbity pysk...


    BTW -- z pieniędzy zabranych mi przemocą zbudowano także
    obecną filharmonio-operę w Białymstoku, tym sposobem
    zyskując we mnie solidnego wroga tejże placówki. :)
    Wszelkie modły o moje ,,uczestnictwo'' w ,,kulturalnych''
    wydarzeniach związanych z tym czymś Bóg wysłuchuje w sposób
    ciekawy -- idę ze smartfonem i słuchawkami pod ów przybytek,
    aby słuchać tam przeróżnych koncertów, ciągnąc muzykę (a bywa,
    że i obraz) z netu za sprawą dARMowego internetu z Aero2...


    I tak już zostanie? :) Oczywiście nie! Za jakiś czas ów dARmowy
    dostęp do netu skończy się. Wówczas (o ile nadal będę żył) będę
    miał zapewne lepszy smartfon i szybszy dostęp do netu... Ile ten
    dostęp będzie kosztował? Carrefour nadal daje za free, choć mało,
    telefony komórkowe są coraz tańsze, powszechny dostęp 3G/4G do
    netu zapewne będzie taniał i taniał... Być może jeden bilet
    (na jeden koncert) do filharmonii zrównoważy kilkuletni :)
    dostęp do netu...


    A że na zewnętrz będzie bez wonii [bez wdychania smrodu
    niedomytych ciał ,,melomanów''] to już inna sprawa. :)
    Unikam jak mogę kontaktu z gęstymi masami ludzkimi.
    Galerie handlowe zazwyczaj mają dobrą wentylację
    a ludzie (poza kasami) nie gnieżdżą się na małej
    powierzchni, jak ma to swe miejsce w filharmonii czy w teatrze...

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1