-
11. Data: 2007-09-28 12:04:10
Temat: Re: [Rajfi] Regulamin KK
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Bohdan 'Nexus' Horst <n...@i...pl> writes:
> punkt 6.
>
> O ile umowa o kartę płatniczą przewiduje taką możliwość, posiadacza
> obciążają operacje dokonane na odległość, mimo iż karta płatnicza
> została wykorzystana bez fizycznego przedstawienia.
>
>
>
> nie jestem prawnikiem, ale juz parę razy na grupie było, że niektóre
> banki powołują się na punkt 6 ustawy i odmawiają respektowania limitu
> 150E w przypadku transakcji zdalnych
No i slusznie, wyobrazasz sobie co by bylo gdyby wszyscy musieli
placic 150 euro za fraudy zdalne?
> (karta nie została utracona więc
> klient nie może się powoływać na punkt 2 ustawy)
Z tym, ze punkt 6 w zamierzeniu autorow przynajmniej/podobno
mial sluzyc do umozliwienie transakcji zdalnych w ogole - tzn.
on mial nie mowic o fraudach, a o normalnych transakcjach.
Teoretycznie kazdy fraud, zdalny lub nie, nie obciaza w ogole
posiadacza karty, jesli zostal dokonany bez fizycznego
przestawienia oryginalnej karty, czyli (w przyblizeniu) jesli
karta nie zostala utracona.
Praktyka rozni sie od teorii tylko tym, ze trzeba to udowodnic.
--
Krzysztof Halasa
-
12. Data: 2007-09-28 16:27:04
Temat: Re: [Rajfi] Regulamin KK
Od: Mithos <f...@a...pl>
MarekZ napisał(a):
> Ja widzę. Najdłuższe grace periody, bezprowizyjne przelewy oraz szeroki
> asortyment wypukłych kart a także ich wysoka dostępność, bez sztucznych
> barier, jak np. w BZWBK. Cztery dobre cechy produkcie jednego banku.
Dla mnie jako dla kogos kto zawsze splaca KK w terminie te kilka dni GP
nie robia zadnej roznicy. Z przelewow nie korzystam (w koncu sa
traktowane jak wyplata gotowkowa = koszta). Co do dostepnosci osmiele
sie nie zgodzic. Chcialem przeniesc do Raiffeisen KK z limitem ok. 8k i
spotkalem sie z odmowa. Powodow nie znam.
> A co jest w nim bardzo słabego np. w porównaniu do ING czy Citi. Pomijając
> już te Getin Banki i inne wynalazki. Zgadzam się, że to nie rewelacja, ale
> bardzo słabym go nazywać to może jednak lekka przesada.
Problem w tym, ze podglad Citi czy ING jest tak samo zenujacy (no moze
Citi minimalnie lepszy bo przynajmniej limit dostepnych srodkow sie
pomniejsza). Natomiast je przez jakies 2 lata korzystalem wylacznie z KK
grupy Bre i jakos przyzwyczailem sie do ich podgladu, ktory jest
bezkonkurencyjny.
> Obsługa najlepsza z jaką się spotkałem wśród polskich banków, nie raz bank
> okazał się elastyczny na poziomie oddziału lub centrali. Zresztą w
> najbliższych dniach ponownie tę elastyczność przetestuję, tzn. chcę zrobić
> coś na co nie mają standardowej procedury. A z kilkoma bankami miałem i mam
> do czynienia i jak sobie pomyślę np. o elastyczności w wykonaniu Multi,
> mbanku czy BPH, to więcej bym postawił na zycie na Marsie.
Ja niestety z obsluga mam mieszane odczucia. Raz pani nie potrafila mi
podniesc limitu i pomimo przyniesienia "papierow", stracie sporej ilosci
czasu nic sie nie udalo zalatwic. Nastepnie odmowiono mi przeniesienia
KK co obala mit elastycznosci.
> OK. Co uniemożliwiło ci zastrzeżenie karty z powodu zagubienia? Zresztą tak
> naprawdę można zastrzec z innym powodów. Z wprowadzeniem na stop-listę lub
> bez. Jest wiele różnych kodów zastrzeżenia. Być może tak jest tylko w
> oddziale a na infolinii jest jakaś uproszczona wersja tych możliwości. A
> może uważasz, że lepiej by było aby na infolinii było 100 możliwości wyboru
> powodu zastrzeżenia karty? Co by to wniosło? Moim zdaniem usiłujesz stworzyć
> problem z niczego, najlogiczniej to by było gdyby nie było potrzeby
> podawania powodu - zastrzegasz i już, bo taki masz kaprys.
Po prostu = mialem fraudu z jednej karty. Poniwaz uzywalem w tych samych
miejscach zarowno karty z ktorej byl fraud jak karty Raiffeisen to
postanowilem (czytajac jak Raiffeisen podchodzi do reklamacji
niedkonanych przez posiadacza karty platnosci online) ja zastrzec.
Milion powodow to oczywista przesada. Wystarcza zreszta 3 :
- zgubienie,
- kradziez,
- inne.
Dla mnie to nie jest problem z niczego. Musialem wiec podac, ze karte
zgubilem, bo inaczej jej sie zastrzec nie dalo.
> Może się i pojawiały. Ale znasz rzeczywisty przykład takiego fraudu i znasz
> jego szczegóły? Pewnych rzeczy bank nie jest w stanie przeskoczyć, cokolwiek
> sobie nie wpisze w regulaminie. Tzn. tego ustawowego 150 euro.
Takie pojawianie sie owych informacji jest jak dla mnie sporym problem.
Bo moze sie nagle okazac, ze z karty z limitem 10k ktos mi wyprowadzi
caly limit na zakupy po mniej niz 150 euro i zostane ze sporym dlugiem,
a bank mnie oleje.
> Nie pisz mi o Mille, bo aż wstyd napisać z jaką odmianą niekompetencji,
> spychologii i chyba nawet elementów bezmyślności oraz uporu się spotkałem i
> nadal spotykam w Mille w kwestii obsługi kart. I to nie na poziomie
> infolinii czy oddziału, a na poziomie centrali banku. I nie tyle mi chodzi o
> samo podejście banku, ile o wciskanie ciemnoty i brnięcie w zaparte.
> Żenujące jest tutaj rzeczywiście dobrym określeniem. W każdym razie ja
> obecnie nie mam żadnej z kart Mille.
Ja mam (niestety). Gdybym wiedzial jakie cyrki mnie spotkaja przy
zamianie ich VISA na MC to bym sie na taka akrobacje nigdy nie zdecydowal.
> Citi to bank nieco reliktowy. Ich sen o potędze z przed 10 lat wciąż chyba
> jeszcze po części trwa. Ja ich nie lubię za agresywną akwizycję. To
> dzwonienie po zwolnienie z opłaty też żenujące.
Dzwonia to chyba wszyscy. Ostatnio dzwonilo do mnie Millenium ze
"wspaniala" propozycja karty dodatkowej. Oczywiscie oporny pan nie
chcial dac sie zbyc i usilowal mi owy produkt wcisnac (nie mam nawet
komu dac takiej karty, bo z kregu osob, ktorym ufam na tyle zeby z nimi
laczyc swoje finanse to kazdy juz KK ma), oferujac nawet jakas sportowa
torbe (ciekawe po co mi cos takiego).
> W karcie Multi nie ma niczego szczególnego, może poza najwyższym stopniem
> onlajnowości salda karty. Nie demonizujmy tak roli podglądu internetowego. W
> istocie moim zdaniem, karta Multi jest ogólnie do dupy. Jej zaletą którą
> dostrzegam jest kwotowa opłata za wypłatę środków z bankomatu zamiast
> procentowej (to namiastka przelewu z karty). Ale znowu ograniczenie limitu
> gotówkowego do 50% całego to nędza. :->
Dla mnie ten podglad online to bardzo duza zaleta. W przypadku uzywania
tej karty jako glownej i dokonywaniu nia wielu zakupow pozwala na bardzo
wygodna kontrole tych zakupow. Od razu, a nie za X dni, co np. dla mnie
w przypadku okresu swiatecznego lub wakacyjnego ma spore znaczenie (bo
bywalo, ze caly limit wycykalem, a siedzenie z dlugopisem i kartka i
przypominanie sobie wszystkich zakupow jest mocnie niewygodne, a czasem
awykonalne).
Poza tym kazda karta, poki dziala i da sie nie placic jest OK. Dla mnie
wygodny podglad online jest bardzo wazny. Podobnie jak i poczucie
bezpieczenstwa, ze jesli ktos mnie oszuka to bank stanie po mojej
stronie. Jakies pierdoly typu programy partnerskie czy darmowe
ubezpieczenia podrozne (z ktorych de facto nikt nie korzysta) mnie nie
interesuja.
--
Mithos
-
13. Data: 2007-09-28 17:06:04
Temat: Re: [Rajfi] Regulamin KK
Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>
Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:fdjar9$hqb$1@news.onet.pl...
> Dla mnie jako dla kogos kto zawsze splaca KK w terminie te kilka dni GP
> nie robia zadnej roznicy.
Właśnie w takim przypadku długość gp robi różnicę. To jak ktoś nie spłaca w
gp jego długość jest dla niego bez różnicy.
> Z przelewow nie korzystam (w koncu sa traktowane jak wyplata gotowkowa =
> koszta).
Ja korzystam bardzo często. Są bezprowizyjne!
> Co do dostepnosci osmiele sie nie zgodzic. Chcialem przeniesc do
> Raiffeisen KK z limitem ok. 8k i spotkalem sie z odmowa. Powodow nie znam.
Cóż moge na to powiedzieć. Ja tam przenosiłem bodajże już 5 razy karty a
może nawet 6 razy i się z odmową nie spotkałem. Jak widac każdy podświadomie
uogólnia swoje doświadczenia.
marekz
-
14. Data: 2007-09-28 17:19:59
Temat: Re: [Rajfi] Regulamin KK
Od: Mithos <f...@a...pl>
MarekZ napisał(a):
> Właśnie w takim przypadku długość gp robi różnicę. To jak ktoś nie spłaca w
> gp jego długość jest dla niego bez różnicy.
Czy to 52 dni czy to 56 dni, to naprawde nie jest dla mnie roznice.
Wazne ze jest ponad 30 dni.
> Ja korzystam bardzo często. Są bezprowizyjne!
Ale GP to w nich chyba nie ma ?
> Cóż moge na to powiedzieć. Ja tam przenosiłem bodajże już 5 razy karty a
> może nawet 6 razy i się z odmową nie spotkałem. Jak widac każdy podświadomie
> uogólnia swoje doświadczenia.
No coz mi odmowili. Sam nie wiem czemu :)
--
Mithos
-
15. Data: 2007-09-28 17:26:31
Temat: Re: Regulamin KK
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 28 Wrz, 19:06, "MarekZ" <m...@t...irc.pl> wrote:
>
> > Z przelewow nie korzystam (w koncu sa traktowane jak wyplata gotowkowa =
> > koszta).
>
> Ja korzystam bardzo często. Są bezprowizyjne!
>
Bezprowizyjne czy nieoprocentowane?
-
16. Data: 2007-09-28 17:47:12
Temat: Re: Regulamin KK
Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>
Użytkownik "krzysztofsf" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1191000391.769664.53910@19g2000hsx.googlegroups
.com...
On 28 Wrz, 19:06, "MarekZ" <m...@t...irc.pl> wrote:
Bezprowizyjne czy nieoprocentowane?
No bez pzresady - bezprowizyjne i oprocentowane. Od 22% na najniższych
kartach do 17% na najwyższych. Z lekkim bonusem wynikającym z poslizgów w
księgowaniu o czym pisałem na początku wątku.
Na MC Platinum są natomiast i bezprowizyjne i "nieoprocentowane" w ramach
gp, ale ta karta zawsze jest płatna od 400 do 800 zł rocznie.
marekz
-
17. Data: 2007-09-28 17:49:33
Temat: Re: [Rajfi] Regulamin KK
Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>
Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:fdjdin$qqq$1@news.onet.pl...
> No coz mi odmowili. Sam nie wiem czemu :)
Niezbadane są wyroki. Ja kiedyś dostałem odmowę z HSBC dla karty Ikea z
kwotą 2500 zł. Wcale nie tak dawno temu. :-)))))
marekz
-
18. Data: 2007-09-28 17:56:44
Temat: Re: Regulamin KK
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 28 Wrz, 19:47, "MarekZ" <m...@t...irc.pl> wrote:
> Użytkownik "krzysztofsf" <k...@w...pl> napisał w
wiadomościnews:1191000391.769664.53910@19g2000hsx.go
oglegroups.com...
> On 28 Wrz, 19:06, "MarekZ" <m...@t...irc.pl> wrote:
>
> Bezprowizyjne czy nieoprocentowane?
>
> No bez pzresady - bezprowizyjne i oprocentowane. Od 22% na najniższych
> kartach do 17% na najwyższych. Z lekkim bonusem wynikającym z poslizgów w
To juz lepsze Moneypl, "prowizyjne" i nieoprocentowane., gettinbank
nieprowizyjne i nieoprocentowane, chocziaz niewygodne, oraz Citi
bezprowizyjne i nieoprocentowane, jesli sa wykonywane na zdefiniowane
konta za media.
Powyzsze procentuy to lepiej miec na linii debetowej w koncie (w
mbanku np za 25 zl rocznie przy limicie 2500.
-
19. Data: 2007-09-28 18:23:02
Temat: Re: Regulamin KK
Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>
Użytkownik "krzysztofsf" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1191002204.672756.189730@19g2000hsx.googlegroup
s.com...
To juz lepsze Moneypl, "prowizyjne" i nieoprocentowane.
Hehehe, wyobraz sobie latwo dostepna karte BZWBK z konkretnym limitem. Bo ja
jakos nie umiem. Naturalnie jesli mowimy o limitach kilka tysiecy, to tak,
moze byc lepsza.
,gettinbank nieprowizyjne i nieoprocentowane, chocziaz niewygodne,
Znowu problem z limitami (jak ustalono na grupie, do 3-krotmnosci dochodow).
Ale bede testowo sie tam "przenosil" w pazdzierniku, zobaczymy jak to
pojdzie.
oraz Citi bezprowizyjne i nieoprocentowane, jesli sa wykonywane na
zdefiniowane
konta za media.
Hahaha,
Powyzsze procentuy to lepiej miec na linii debetowej w koncie (w
mbanku np za 25 zl rocznie przy limicie 2500.
A nie lepiej i to i to? Limit 40k ciezko chyba dostac. A kilka KK z takimi
limitami względnie prosto.
marekz
-
20. Data: 2007-09-28 18:43:10
Temat: Re: Regulamin KK
Od: Mithos <f...@a...pl>
MarekZ napisał(a):
> A nie lepiej i to i to? Limit 40k ciezko chyba dostac. A kilka KK z takimi
> limitami względnie prosto.
Jak komus ciezko dostac limit 40k to chyba lepiej dla niego zeby
takowego limitu nie mial, nawet na wielu kartach. Bo moze sie latwo utopic.
--
Mithos