-
1. Data: 2004-03-09 17:01:19
Temat: [Reiffaisen] Teraz oni nie wyrabiają ?
Od: SebCz <a...@a...pl>
No ładnie:) Niedawno VW miał kłopoty z natłokiem telefonów, teraz RB...
Drodzy państwo, jak się chce wprowadzać nową usługę, dość rewolucyjną (jak
na ten bank), tj. obsługę poprzez internet, to się trzeba jakoś
przygotować, bo tak jak to jest teraz, to obciach na całego.
Jest wtymagany jakiś TPin. Nie mam i jakoś nie mogę go uzyskać. Obiecano
mi wczoraj telefon od RB, nikt nie dzwonił. Umówiłem się na dziś na 11.00
- znowu nic. A wczoraj mnie przepraszano, i że jutro to już na pewno. Cos
mnie wzieło i chcialem usłyszeć, jak mnie uprzejma Pani przeprosi dziś
(miała miły głos :), ale... nie można się dodzwonić.
A ja bym zobaczył z bliska ten ich internet w akcji...
Ktoś wie, do której godziny oddzwoniają?
--
______
Pozdrowienia
SebCz
______
-
2. Data: 2004-03-09 17:08:32
Temat: Re: [Raiffeisen] Teraz oni nie wyrabiają ?
Od: Kamil Jonca <k...@g...pl>
SebCz wrote:
> No ładnie:) Niedawno VW miał kłopoty z natłokiem telefonów, teraz RB...
[....]
Che,che. jak to dobrze być tym pierwszym. (Zadzwoniłem od razu jak sie
dowiedziałem ) 4 godziny później kolbek i byłen szczęśliwy :-)
KJ
-
3. Data: 2004-03-09 17:17:10
Temat: Re: [Reiffaisen] Teraz oni nie wyrabiają ?
Od: "Maciek Kycler" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "SebCz" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:opr4ltkhb0ijysjm@news.tpi.pl...
> Obiecano
> mi wczoraj telefon od RB, nikt nie dzwonił. Umówiłem się na dziś na 11.00
> - znowu nic. A wczoraj mnie przepraszano, i że jutro to już na pewno. Cos
> mnie wzieło i chcialem usłyszeć, jak mnie uprzejma Pani przeprosi dziś
> (miała miły głos :), ale... nie można się dodzwonić.
Ja miałem podobnie, ale dziś po interwencji oddzwonili w przeciągu 15 minut
i dostęp via net uzyskałem.
> A ja bym zobaczył z bliska ten ich internet w akcji...
Nic powalającego. Ja mam tylko ichnią kartę kredytową (pierwszy i na
szczęście ostatni rok). Podgląd średnio czytelny, informacja o dostępnych
środkach sprzed kilku dni (a transakcji narobiłem na pona 500 zł - nie ma
ich, nawet kwota dostępnych środków się nie pomniejszyła).
Wyjątkowa jakość usług - jak to w Reiffeisenie. Co oznacza słowo
"wyjątkowa" - nikt nie uświadamia. Dla mnie wyjątkowo żenująca.
MaciejK
-
4. Data: 2004-03-09 17:39:23
Temat: Re: [Reiffaisen] Teraz oni nie wyrabiają ?
Od: SebCz <a...@a...pl>
> Ja miałem podobnie, ale dziś po interwencji oddzwonili w przeciągu 15
> minut
> i dostęp via net uzyskałem.
>
Zachęcony pomyslem interwencji kolejnej, własnie zadzwoniłem. I... automat
poinformował mnie, że mają konsultancji za dużo roboty, i żebym spadał na
drzewo tracąc mój cenny impuls telefoniczny i niczego się nie
dowiedziawszy. A ja uzbroiłem się w cierpliwość i byłem gotów poczekać ;)
Co ja teraz zrobię z takim zapasem nagromadzonej cierpliwości??? ;)
Już wiem! Będę składał zapotrzebowanie na "TPink" i będę odkładał
słuchawkę, gdy zadzwonią! :)
Bo jestem baardzo cierpliwy ;)
--
______
Pozdrowienia
SebCz
______
-
5. Data: 2004-03-09 20:44:46
Temat: Re: [Reiffaisen] Teraz oni nie wyrabiają ?
Od: "Maciek Kycler" <m...@p...onet.pl>
> Już wiem! Będę składał zapotrzebowanie na "TPink" i będę odkładał
> słuchawkę, gdy zadzwonią! :)
> Bo jestem baardzo cierpliwy ;)
Ja też jestem cierpliwy. Cierpliwie poczekam do 15 grudnia (45 dni przed
końcem ważności karty), pójdę do oddziału, cierpliwie wypełnie formularz
rezygnacji z karty, cierpliwie poczekam na rozliczenie karty.
Niecierpliwie poczekam na chwilę rozstania z wyjątkową jakością usług.
MaciejK
-
6. Data: 2004-03-10 08:46:00
Temat: Re: [Reiffaisen] Teraz oni nie wyrabiają ?
Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl>
Maciek Kycler wrote:
> Ja też jestem cierpliwy. Cierpliwie poczekam do 15 grudnia (45 dni
> przed końcem ważności karty), pójdę do oddziału, cierpliwie wypełnie
> formularz rezygnacji z karty, cierpliwie poczekam na rozliczenie
> karty.
ja tam jak chce nie odnawiac karty to nie czekam na 45 dni - wszystkie banki
jakie widzialem maja w regulaminie napisane "przynajmniej X dni" a wiec mozesz
zglosic i 100 dni przed koncem. Zawsze tak robie i karta do konca waznowsci
dziala bez zarzutu.
*** blad ***
-
7. Data: 2004-03-10 17:37:00
Temat: Re: [Reiffaisen] Teraz oni nie wyrabiają ?
Od: "Maciek Kycler" <m...@p...onet.pl>
> ja tam jak chce nie odnawiac karty to nie czekam na 45 dni - wszystkie
banki
> jakie widzialem maja w regulaminie napisane "przynajmniej X dni" a wiec
mozesz
> zglosic i 100 dni przed koncem. Zawsze tak robie i karta do konca
waznowsci
> dziala bez zarzutu.
Tak, tylko ja mam termin na 2006 (ważna 2 lata) a nie chcę, żeby mnie
kasowali za kolejny rok wyjątkowej jakości usług.
MaciejK
-
8. Data: 2004-03-10 17:53:32
Temat: Re: [Reiffaisen] Teraz oni nie wyrabiają ?
Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl>
Maciek Kycler wrote:
>> ja tam jak chce nie odnawiac karty to nie czekam na 45 dni -
>> wszystkie banki jakie widzialem maja w regulaminie napisane
>> "przynajmniej X dni" a wiec mozesz zglosic i 100 dni przed koncem.
>> Zawsze tak robie i karta do konca waznowsci dziala bez zarzutu.
>
> Tak, tylko ja mam termin na 2006 (ważna 2 lata) a nie chcę, żeby mnie
> kasowali za kolejny rok wyjątkowej jakości usług.
ja tak mialem w BZWBK ktore kasuje co roku a KK jest na 2 lata
spokojnie wystapilem o nową, dostałem ją w XI a z koncem grudnia przestala
działać KK VC mimo że termin ważności jeszcze miała
- wolno mi zrezygnować z kolejnego roku
*** blad ***
-
9. Data: 2004-03-10 18:16:49
Temat: Re: [Reiffaisen] Teraz oni nie wyrabiają ?
Od: "$$Szalony_Kapelusznik$$" <s...@w...pl>
Użytkownik "Maciek Kycler" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c2labs$94q$1@news.onet.pl...
> > Już wiem! Będę składał zapotrzebowanie na "TPink" i będę odkładał
> > słuchawkę, gdy zadzwonią! :)
> > Bo jestem baardzo cierpliwy ;)
>
> Ja też jestem cierpliwy. Cierpliwie poczekam do 15 grudnia (45 dni przed
> końcem ważności karty),
W kwesti formalnej: w Rajffajzenie mozna rezygnowac na 30 lub 31 dni przed
koncem, o ile mnie pamiec nie myli.
MAd Hat
ter
-
10. Data: 2004-03-10 20:28:06
Temat: Re: [Reiffaisen] Teraz oni nie wyrabiają ?
Od: "Maciek Kycler" <m...@p...onet.pl>
> W kwesti formalnej: w Rajffajzenie mozna rezygnowac na 30 lub 31 dni przed
> koncem, o ile mnie pamiec nie myli.
A tego nie wiem, cytowałem niedysponentkę z oddziału. Choć przy tej
wyjątkowej jakości usług wszystkiego można się spodziewać.
MaciejK