-
11. Data: 2009-09-26 22:36:32
Temat: Re: Reklamacji transakcji kk?
Od: "Friend" <f...@p...onet.pl>
Użytkownik "Paul" <e...@e...com> napisał w wiadomości
news:h9lr0q$tau$1@achot.icm.edu.pl...
> m@rkop pisze:
>> Witam.
>> Na ostatnim wyciągu z mastercarda w lukasie zauważyłem dwie transakcje
>> internetowe, których nie dokonałem.
>> Zadzwoniłem do banku by je reklamować. Miła pani poradziła mi zastrzec
>> kartę, co uczyniłem i przyjęła reklamację.
>> Jaką mam szansę na jej uznanie?
>> Podejrzewam, że dane z karty skopiował gościu, któremu płaciłem za
>> paliwo na stacji carrefour. Czy zgłosić ten fakt również na policji?
>> Pzdr
>
> zawsze uważałem, że tankowanie w carrefourze jest niebezpieczne, ale do
> tej pory myślałem, że tylko dla silnika.
Odpitol sie od karasia,
tankuje gdzie sie da po 100,- i jade do rezerwy.
Karaś daje mi najdalszy zasieg na tej kwocie przy 98.
Autko wrazliwe na lipę, bp i orleny z shellami odpadly, przez wszystkie moce
95 i 98.
Neste sie trzyma blizej tej normy, "pojechac jak najdalej za 100 PLN".
-
12. Data: 2009-09-26 22:55:00
Temat: Re: Reklamacji transakcji kk?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Friend wrote:
>
> Odpitol sie od karasia,
> tankuje gdzie sie da po 100,- i jade do rezerwy.
> Kara? daje mi najdalszy zasieg na tej kwocie przy 98.
> Autko wrazliwe na lipe, bp i orleny z shellami odpadly, przez wszystkie moce
> 95 i 98.
> Neste sie trzyma blizej tej normy, "pojechac jak najdalej za 100 PLN".
>
>
A co to ma wspolnego z jakoscią benzyny?
Wpakuj się we Wrocław to na całym baku nawet 20 km nie przjedziesz.
-
13. Data: 2009-09-27 05:50:51
Temat: Re: Reklamacji transakcji kk?
Od: "JanKo" <b...@m...tu>
Agent m@rkop nadaje:
> Czy zgłosić ten fakt również na policji?
Nie, chyba nie powinieneś zgłaszać. Ten kto cię okradł mógłby mieć
nieprzyjemności...
-
14. Data: 2009-09-27 06:10:11
Temat: Re: Reklamacji transakcji kk?
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
JanKo wrote:
> Nie, chyba nie powinieneś zgłaszać. Ten kto cię okradł mógłby mieć
> nieprzyjemności...
Żarty, żartami ale przecież skradziono pieniądze banku (a nie
wątkotwórcy) i to bank jest pokrzywdzonym.
To była karta kredytowa - dla przypomnienia.
Tak więc mając taką wiedzę o sprawie, jaką ma wątkotwórca na podstawie
wyciągu, zgłoszenie nawet zawiadomienia o przypuszczeniu popełnienia
przestępstwa ma wątpliwe podstawy.
Piotrek
-
15. Data: 2009-09-27 06:11:15
Temat: Re: Reklamacji transakcji kk?
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
JanKo wrote:
> Nie, chyba nie powinieneś zgłaszać. Ten kto cię okradł mógłby mieć
> nieprzyjemności...
Żarty, żartami ale przecież skradziono pieniądze banku (a nie
wątkotwórcy) i to bank jest pokrzywdzonym.
To była karta kredytowa - dla przypomnienia.
Tak więc mając taką wiedzę o sprawie, jaką ma wątkotwórca na podstawie
wyciągu, zgłoszenie nawet zawiadomienia o przypuszczeniu popełnienia
przestępstwa (na szkodę banku) ma wątpliwe podstawy.
Piotrek
-
16. Data: 2009-09-27 12:12:21
Temat: Re: Reklamacji transakcji kk?
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 27 Wrz, 08:11, Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> wrote:
> Tak więc mając taką wiedzę o sprawie, jaką ma wątkotwórca na podstawie
> wyciągu, zgłoszenie nawet zawiadomienia o przypuszczeniu popełnienia
> przestępstwa (na szkodę banku) ma wątpliwe podstawy.
Każdy ma społeczny obowiązek zawiadomienia o popełnionym przestępstwie
- tak kiedyś stanowił kodeks postępowania karnego, czy dziś też - nie
wiem. Ale to chyba stąd wzięło się określenie >społek<..!
Opisane wyżej przestępstwo ścigane jest z urzędu. A pokrzywdzonymi są
zarówno bank jak i posiadacz karty.
-
17. Data: 2009-09-27 18:33:11
Temat: Re: Reklamacji transakcji kk?
Od: Rafał <a...@m...invalid>
m@rkop wrote:
> Na ostatnim wyciągu z mastercarda w lukasie zauważyłem dwie transakcje
> internetowe, których nie dokonałem.
> Zadzwoniłem do banku by je reklamować. Miła pani poradziła mi zastrzec
> kartę, co uczyniłem i przyjęła reklamację.
> Jaką mam szansę na jej uznanie?
Zgłaszasz reklamację transakcji i zgłaszasz kradzież na policji. Bank
przysyła kwity z Visy/Mastercarda do podpisania i robią chargeback (bank
zawiesza spłatę reklamowanej kwoty do czasu rozpatrzenia reklamacji). I
tyle. Prokuratura po paru miesiącach/tygodniach (w zależności czy dasz
im zgodę na wgląd w rachunek czy pójdzie to przez sąd) umarza
postępowanie z powodu niewykrycia sprawcy.
--
Raf
-
18. Data: 2009-09-27 19:05:06
Temat: Re: Reklamacji transakcji kk?
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
szczurwa wrote:
>
> Każdy ma społeczny obowiązek zawiadomienia o popełnionym przestępstwie
> - tak kiedyś stanowił kodeks postępowania karnego, czy dziś też - nie
> wiem. Ale to chyba stąd wzięło się określenie >społek<..!
>
> Opisane wyżej przestępstwo ścigane jest z urzędu. A pokrzywdzonymi są
> zarówno bank jak i posiadacz karty.
>
Pod warunkiem, że jest to istotnie nieautoryzowana transakcja a nie na
przykład błąd w wyciągu.
Natomiast osobie, która potrafi to odróżnić metodą spojrzenia na
papierowy lub elektroniczny wyciąg to doprawdy wróżę dostatnie życie ...
IMHO na tę chwilę i przy takim zasobie wiedzy jaki ma wątkotwórca zrobił
on wszystko co do niego należało.
Piotrek