-
11. Data: 2002-01-06 21:14:18
Temat: Re: Reklmacje w mBanku....
Od: "MK" <m...@i...pl>
Uzytkownik "Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl> napisal w wiadomosci
news:20020106214329.J29251@diuna.pingwin.waw.pl...
>
> No tak, ale moim zdaniem od reki sie nie da - karta trzymana przez
> polcard, obsluga ecardu, issuer to mbank i do tego lot w tle. Naprawde
> nie wierze aby dalo sie wskazac jednoznacznie winnego, a juz na pewno
> nie tak szybko.
>
Mi tam nie zalezy na znalezieniu winnego. Chodzi o przepchniecie tej
transakcji nawet recznie. Do mBanku dotarly 2 zapytania o autoryzacje i 2
razyLOT dostal odmowe. 1 raz prawidlowo, bouplynal termin podniesionego
limitu. A drugi raz po ponownym podniesieniu znowu odmowa. Najpierw facet z
mBanku powiedzial ze nie bylo srodkow, a gdy sprawdzil i okazalo sie ze bylo
to powiezial, ze to wina PolCardu.
Zapytania autoryzacyjne eCardu w ogole nie dotarly ponoc do mBanku. Mila
pani M. dzieki mailowi na Kartach obiecala, ze srawdzi co sie stalo, ale tez
pewnie bedzie trzeba poczekac :(.
>
> A nie masz zadnej innej coby MOTO zrobic?
>
Ja mam, ale limitu mi z jednej nie starczy nie starczy, a dzielic transakcji
jak wiesz nie wolno ;).
Maciej
-
12. Data: 2002-01-07 08:54:02
Temat: Re: Reklmacje w mBanku....
Od: "fotech" <f...@f...onet.pl>
> Czyzby On zajmowal sie reklamacjami? ;p
> Chodzilo mi po prostu o jeszcze dzisiejsza interwencje [to ciagle w
sprawie
> biletu lotniczego], a P. pewnie raczej w domu niz w mBanku. Jutro znowu
> wygasnie termin podniesionego limitu i sprawa zacznie sie od poczatku :(.
> Dziewczyna juz sie zniechcecila i przygotowuje sie do podrozy zeby kupic
> bilet na lotnisku. Szkoda zeby musiala pokonywac 120km po sliskich drogach
> tylko dlatego, ze eKarta nie zadzialala :(.
Wiesz, mam wrazenie, ze narzedzie po prostu nieadekwatne uzywasz. To tak,
jakbys chcial kopac fundament koparka-zabawka z plastiku. Zostaw loty on
line, zadzwon do normalnych ludzi, zrobia Ci bilet , zaplacisz przelewem,
albo wprost na lotnisku ( jesli mowa o Warszawie oczywiscie); First Class
(nazwa biura sie nie przejmuj :)) , 022 825 60 11
Wojtek
-
13. Data: 2002-01-07 11:31:03
Temat: Re: Reklmacje w mBanku....
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Mon, Jan 07, 2002 at 09:54:02AM +0100, fotech wrote:
> Wiesz, mam wrazenie, ze narzedzie po prostu nieadekwatne uzywasz. To tak,
> jakbys chcial kopac fundament koparka-zabawka z plastiku. Zostaw loty on
> line, zadzwon do normalnych ludzi, zrobia Ci bilet , zaplacisz przelewem,
Tylko ze na tej koparce napisali ze mozna nia kopac rowy, a w opisie
technicznym kopania rowow napisano ze moga byc wykopane tym modelem koparki.
I co teraz? A jak sie okaze ze przelew tez zly, bo to jak uzywanie
nieadekwatnych narzedzi (co? przez internet Pan przelewal? Ja tutaj
poprosze potwierdzenie na pismie, pieczec okragla, trzy kopie ...).
I wtedy co powiesz?
Jest usluga - ma dzialac. A jak nie dziala, to na stadion X-lecia,
przedluzacze i zelazka rosyjskie sprzedawac.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
14. Data: 2002-01-09 06:00:56
Temat: Re: Reklmacje w mBanku....
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
> Jest usluga - ma dzialac. A jak nie dziala, to na stadion X-lecia,
> przedluzacze i zelazka rosyjskie sprzedawac.
O wlasnie -zgadzam sie w calej rozciaglosci.
Grzegorz