-
11. Data: 2010-03-13 14:55:03
Temat: Re: "Rodzina na swoim" a banki
Od: "Latet" <l...@l...pl>
> Spisz dwie umowy, jedna za mieszkanie (z max. kwotą z dopłatami), druga to
> wyposażenie.
> Tylko wtedy z dwoma kredytami przyjdzie się mierzyć, chyba że masz różnicę w
> kieszeni.
Mam różnicę, więc nie problem.
Tylko mam jeszcze pytanie - co kwartał chyba nastepuje zmiana limitu za metr
kwadratowy. A więc chyba od kwietnia bedzie nowy i z tego co czytam... chyba
niestety niższy.
Najważniejszym warunkiem jest jednak cena nieruchomości. Nie może ona
przekraczać limitu dla danej miejscowości, podawanego raz na kwartał przez Bank
Gospodarstwa Krajowego. Limit zależy od ogłaszanych przez wojewodów wskaźników
kosztu odtworzenia metra kwadratowego powierzchni użytkowej budynków
mieszkalnych. Wskaźniki te są mnożone przez współczynnik wynoszący 1,4 proc.
http://www.rp.pl/artykul/435210.html?print=tak
Pytanie - kiedy powinien być znany? Bo mi to terminowo chyba tak wypadnie, że o
kredyt się będę starał na przełomie marca/kwietnia i nie chciałbym się naciąć na
to.
latet
-
12. Data: 2010-03-13 23:24:12
Temat: Re: "Rodzina na swoim" a banki
Od: "Latet" <l...@l...pl>
Czy korzystając z "Rodzina na swoim" można mieć raty malejące, czy tylko równe?
Patrzę na symulacje tutaj:
http://oferty.pieniadze.gazeta.pl/rodzina_na_swoim.h
tml
i generują się tylko harmonogramy z ratami równymi.
Dzięki,
latet
-
13. Data: 2010-03-14 07:12:04
Temat: Re: "Rodzina na swoim" a banki
Od: mucher <m...@g...com>
On Mar 14, 12:24 am, "Latet" <l...@l...pl> wrote:
> Czy korzystając z "Rodzina na swoim" można mieć raty malejące, czy tylko równe?
> Patrzę na symulacje tutaj:http://oferty.pieniadze.gazeta.pl/rodzina_na_s
woim.html
> i generują się tylko harmonogramy z ratami równymi.
Zauważ, że przy równych państwo dopłaca ci więcej - nie wiem tylko
jakimi warunkami jest obwarowana nadpłata kredytu.
mucher
-
14. Data: 2010-03-14 07:39:06
Temat: Re: "Rodzina na swoim" a banki
Od: "Latet" <l...@l...pl>
Zauważ, że przy równych państwo dopłaca ci więcej - nie wiem tylko
jakimi warunkami jest obwarowana nadpłata kredytu.
Pewnie takimi, że przez te "słodkie" 8 lat nie warto się wychylać...
latet
-
15. Data: 2010-03-14 17:58:18
Temat: Re: "Rodzina na swoim" a banki
Od: Scowron <s...@o...pl>
Dnia 13-03-2010 o 15:55:03 Latet <l...@l...pl> napisał(a):
>
> Mam różnicę, więc nie problem.
>
> Tylko mam jeszcze pytanie - co kwartał chyba nastepuje zmiana limitu za
> metr kwadratowy. A więc chyba od kwietnia bedzie nowy i z tego co
> czytam... chyba niestety niższy.
>
> Najważniejszym warunkiem jest jednak cena nieruchomości. Nie może ona
> przekraczać limitu dla danej miejscowości, podawanego raz na kwartał
> przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Limit zależy od ogłaszanych przez
> wojewodów wskaźników kosztu odtworzenia metra kwadratowego powierzchni
> użytkowej budynków mieszkalnych. Wskaźniki te są mnożone przez
> współczynnik wynoszący 1,4 proc.
>
> http://www.rp.pl/artykul/435210.html?print=tak
>
> Pytanie - kiedy powinien być znany? Bo mi to terminowo chyba tak
> wypadnie, że o kredyt się będę starał na przełomie marca/kwietnia i nie
> chciałbym się naciąć na to.
>
> latet
>
>
Dowiesz się o tym 1 kwietnia nie wcześniej.
--
Scowron
-
16. Data: 2010-03-14 21:02:21
Temat: Re: "Rodzina na swoim" a banki
Od: Scowron <s...@o...pl>
Dnia 14-03-2010 o 08:12:04 mucher <m...@g...com> napisał(a):
>
> Zauważ, że przy równych państwo dopłaca ci więcej - nie wiem tylko
> jakimi warunkami jest obwarowana nadpłata kredytu.
>
> mucher
Tak, państwo dopłaca więcej w stosunku do rat malejących(różnica nie
większa niż 5%), ale porównując koszty całkowite kredytu to różnica jest
spora.
Więc jeżeli jest szansa na raty malejące, to ja bym się nie zastanawiał
długo.
p.s.
Tutaj jest dobry kalkulatorek:
http://www.kalkulator-kredytowy.impetbhp.pl/index.ht
ml
--
Scowron
-
17. Data: 2010-03-14 22:16:00
Temat: Re: "Rodzina na swoim" a banki
Od: "Latet" <l...@l...pl>
> Tutaj jest dobry kalkulatorek:
> http://www.kalkulator-kredytowy.impetbhp.pl/index.ht
ml
Przyjemny. I faktycznie uświadomił mi o ile droższy jest kredyt o ratach
stałych.
Tylko co oznacza pole "stopa referencyjna", które pojawia się po włączeniu opcji
"Rodzina na swoim"? Domyślnie jest tam 6,2%.
Dzięki,
latet
-
18. Data: 2010-03-15 07:35:28
Temat: Re: "Rodzina na swoim" a banki
Od: "Latet" <l...@l...pl>
> Tak, państwo dopłaca więcej w stosunku do rat malejących(różnica nie większa
> niż 5%), ale porównując koszty całkowite kredytu to różnica jest spora.
> Więc jeżeli jest szansa na raty malejące, to ja bym się nie zastanawiał
> długo.
Ale można też tak to widzieć - mając nadzieję, na sporą nadpłatę w przyszłości,
albo nawet wcześniejsze spłacenie całości, np. za 10 lat, to jednak lepiej wziąć
stałe raty, bo wtedy dopłata w tych pierwszych latach jest większa, a potem,
spłacając wcześniej, sam sobie - w pewnym sensie - sprawię zalety rat
malejących, bo przecież ich istota polega na szybszym spłacaniu kapitału...
Podobnie, jak sądzę, z okresem kredytu. Dłuższy jest oczywiście droższy, ale
przecież zawsze można spłacić go wcześnij i wtedy staje się (prawie) tak tani
jak byłby brany na krócej...
Dobrze myslę?
latet
-
19. Data: 2010-03-25 19:46:23
Temat: Re: "Rodzina na swoim" a banki
Od: Scowron <s...@o...pl>
Dnia 14-03-2010 o 23:16:00 Latet <l...@l...pl> napisał(a):
>> Tutaj jest dobry kalkulatorek:
>> http://www.kalkulator-kredytowy.impetbhp.pl/index.ht
ml
>
> Przyjemny. I faktycznie uświadomił mi o ile droższy jest kredyt o ratach
> stałych.
>
> Tylko co oznacza pole "stopa referencyjna", które pojawia się po
> włączeniu opcji "Rodzina na swoim"? Domyślnie jest tam 6,2%.
>
> Dzięki,
>
> latet
Stopa referencyjna jest to max oprocentowanie kreydytu, dla którego można
dostać 50% dopłat do odsetek. Jeżeli oprocentowanie Twojego kredytu
przekroczy tą stopę, dopłaty się nie zwiększą. Taka górna granica
zabezpieczająca obecnie wynosząca 6.20 ustalana przez BGK.
p.s. Zwróć uwage również na powierzchnię mieszkania powyżej 50m2i sprawdź
jak rozkładają się dopłaty
Hint: kolejny haczyk
--
Scowron
-
20. Data: 2010-03-25 19:49:42
Temat: Re: "Rodzina na swoim" a banki
Od: Scowron <s...@o...pl>
Dnia 15-03-2010 o 08:35:28 Latet <l...@l...pl> napisał(a):
>> Tak, państwo dopłaca więcej w stosunku do rat malejących(różnica nie
>> większa niż 5%), ale porównując koszty całkowite kredytu to różnica
>> jest spora.
>> Więc jeżeli jest szansa na raty malejące, to ja bym się nie zastanawiał
>> długo.
>
> Ale można też tak to widzieć - mając nadzieję, na sporą nadpłatę w
> przyszłości, albo nawet wcześniejsze spłacenie całości, np. za 10 lat,
> to jednak lepiej wziąć stałe raty, bo wtedy dopłata w tych pierwszych
> latach jest większa, a potem, spłacając wcześniej, sam sobie - w pewnym
> sensie - sprawię zalety rat malejących, bo przecież ich istota polega na
> szybszym spłacaniu kapitału...
>
> Podobnie, jak sądzę, z okresem kredytu. Dłuższy jest oczywiście droższy,
> ale przecież zawsze można spłacić go wcześnij i wtedy staje się (prawie)
> tak tani jak byłby brany na krócej...
>
> Dobrze myslę?
>
> latet
>
>
Właśnie zawsze się zastanawiałem jak to jest przy wcześniejszej spłacie.
Co się dzieje wtedy z odsetkami które tak naprawdę spłacamy za dłuższy
okres?
Jeżeli nie ma przeliczenia ponownego takiego kredytu to trochę mało
interesujące rozwiązanie. Kapitał w takim przypadku niewiele zmaleje.
--
Scowron