-
21. Data: 2009-11-28 09:06:42
Temat: Re: Rozumienie giełdy...
Od: mwojc <m...@j...pl>
Dnia 27-11-2009 o 19:12:49 Maciej Wawrzynczuk <m...@t...aster.pl>
napisał(a):
> On Fri, 27 Nov 2009 15:52:54 +0100, mwojc wrote:
>
>> Przypominam, że hossa trwa. I to jest fakt, a nie prognoza.
>
> Hmm. Ciekawe stwierdzenie. Zawsze wydawało mi się, że jeśli mówimy o
> hossie czy w ogóle o trendzie to chcemy podkreślić fakt, że trend ten
> będzie kontynuowany. Czyli prognozujemy.
>
> BTW Bierzemy wykres WIG20 i zdejmujemy książkę Sperandeo z półki.
> 1. Łączymy dołki z 18 lutego i dołek z 13 lipca. Tak utworzoną linię
> trendu przebiliśmy już jakiś czas temu.
> 2. Właśnie nie udało się przebić szczytu z 23 października.
> 3. Czekamy na spadek poniżej dołka z 3 listopada i mamy wszystkie objawy
> zmiany trendu.
> Oczywiście to tylko jeden indeks, ale jeśli zerkniemy na taki Nikkei to
> nie trzeba nawet rysować kresek, żeby shorty same się w kieszeni
> otwierały.
> W sumie to tylko na hamerykańskich indeksach tego nie widać.
> Tylko czekać, aż Amerykanie zaczną się wkurzać na lecącego na pysk dolara
> i Benek będzie zmuszony zakręcić kurek.
>
Jeżeli przebijemy dołki z 3 listopada, to faktycznie trzeba będzie
ogłosić koniec hossy. Tymczasem, moim zdaniem, bardziej prawdopodobne
są dalsze wzrosty.
pzdr,
--
Marek
-
22. Data: 2009-11-28 17:46:37
Temat: Re: Rozumienie giełdy...
Od: "roman ban" <r...@N...gazeta.pl>
skippy <a...@n...ma> napisał(a):
>
> UĹźytkownik "Maciej Wawrzynczuk"
>
> W sumie to zawsze chciaĹem zrozumieÄ, po co oni drukujÄ te dolary.
> Tzn jeĹli Benek drukuje, to skÄ d dĹug wewnÄtrzny i po co obligi, skoro
> wystarczy tylko wydrukowaÄ zielonych.
>
> MoĹźe chodzi o taki wist: US&A kupuje za wydrukowane w dowolnej iloĹci
> dularki w Chinach wsio.
> NastepniÄ drukuje odpowiedniÄ iloĹÄ obligĂłw, a te od US&A kupujÄ skoĹnoo
> cy
> za otrzymane wczeĹniej dularki.
> W ten sposĂłb US&A ma i towar, i dularki a skoĹnoocy tylko obligi.
> KtĂłre ew. US&A odkupiÄ za nowo wydrukowane dularki w dowolnej chwili.
>
> Ja w kazdym razie nie komon tego i siÄ nigdzie nie mogÄ dowiedzieÄ prawdy.
>
strach sie bac ,takiego scenariusza ,gdybys znal prawde pewnie staloby sie
(wyszedl z domu i nie powrocil )
pzdr
roman.b
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
23. Data: 2009-11-28 21:42:55
Temat: Re: Rozumienie giełdy...
Od: " kc" <k...@N...gazeta.pl>
mic49 <m...@i...pl> napisał(a):
> Witajcie,
>
> Jestem pocz=B1tkuj=B1cym inwestorem i od kilku tygodni bacznie obserwuj=EA
> warszawsk=B1 gie=B3d=EA. Rozgryzam, pr=F3buj=EA zrozumie=F1, ale
utkn=B1lem=
> .. Na
> przyk=B3ad dzisiaj. Mieli=B6my po wczorajszej informacji z Dubaju
> kontynuacj=EA spadk=F3w od rana, ale w pewnym momencie nast=B1pi=B3 wzrost
=
> - i
> to nie tylko na wgpw, ale r=F3wnie=BF w Europie.
Gratuluję. Po zaledwie kilku tygodniach osiągnąłeś ten sam poziom co
większość komentatorów prasowych. Piątkowy spadek wywołany był fatalnymi
informacjami z Dubaju. A nie przyszło ci do głowy, że informacja jest po to,
żeby uzasadnić spadek i gdyby jej nie było to spadek byłby równie głęboki?
Dubaj ma przecież od dawna nie najlepszą prasę. Na popołudniowy wzrost też
znajdzie się jakaś pozytywna informacja, trzeba tylko poszukać.
pozdrawiam
kc
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
24. Data: 2009-11-29 09:30:32
Temat: Re: Rozumienie giełdy...
Od: Maciej Wawrzynczuk <m...@t...aster.pl>
On Fri, 27 Nov 2009 21:08:30 +0100, skippy wrote:
> Użytkownik "Maciej Wawrzynczuk"
>
> W sumie to zawsze chciałem zrozumieć, po co oni drukują te dolary. Tzn
> jeśli Benek drukuje, to skąd dług wewnętrzny i po co obligi, skoro
> wystarczy tylko wydrukować zielonych.
Nie wypada przekazywać pieniędzy bezpośrednio z banku emisyjnego do
budżetu. To odróżnia nas - mieszkańców Zachodu od ludów prymitywnych.
Podobnie nie wypda publicznie pokazywać genitaliów, jeść palcami i
krytykować zasadności istnienia publicznej opieki zdrowotnej. ;)