> Witam,
> będzie u mnie rzeczoznawca i "musi" odpowiednio wycenić dom, bym mógł
> wziąc
> satysfakcjonujący mnie kredyt hipo. Szkopuł jest w tym, że ceny w okolicy
> są
> porównywalne do wyceny jaka mnie interesuje, ale boję się, że zabraknie mi
> jakiejś tam kwoty do potrzebnej wyceny. Czy macie jakies doświadczenie w
> tym
> względzie? Oprócz słów z banku i mojej intuicji, żebym powiedział na jaką
> kwotę ma być wycenione, nic do głowy mi nie przychodzi...
>

Ja swojemu rzeczoznawcy na wstępie powiedziałem na ile ma wycenić działkę, i
zapytałem czy się tego podejmie.
Odpowiedział, że powinno się udać. I do podanej przeze mnie wyceny zabrakło
tylko 400pln.

W wielu przypadkach jest w drugą stronę. Klientowi zależy, aby wartość
takiej nieruchomości była jak najniższa.
Jest to analiza porównawcza, więc wiele zależy od samego rzeczoznawcy.

jb

do góry

Użytkownik " 666" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
news:g3u5dt$a2u$1@news.wp.pl...
> Rzeczoznawca banku nie dość że za darmo zamiast 400 zł, wycenił mieszkanie
> 150 tys. zł drozej, niż ten majatkowy z
> miasta.


To pewnie miałeś obowiązkowe ubezpieczenie nieruchomości w cenie raty...
--
-------------
MisiekK
-------------

do góry

He he, no prawie, nie wpadłem na to ;-))
Tym niemniej miło, jeśli bank wycenia Twoje mieszkanko więcej, niż sie spodziewałeś.
Ale po zastanowieniu się nad twoim postem to faktycznie wynajduje przypadki, że
bankowi było "warto" wycenić drożej -
np. zapis o spadku wartości zabezpieczenia o 30% i jednostronnej zmianie warunków
umowy kredytowej.....
JaC


-----

> To pewnie miałeś obowiązkowe ubezpieczenie nieruchomości w cenie raty...

do góry

Użytkownik " 666" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
news:g4aaom$jk4$1@news.wp.pl...
> He he, no prawie, nie wpadłem na to ;-))
> Tym niemniej miło, jeśli bank wycenia Twoje mieszkanko więcej, niż sie
> spodziewałeś.
> Ale po zastanowieniu się nad twoim postem to faktycznie wynajduje
> przypadki, że bankowi było "warto" wycenić drożej -
> np. zapis o spadku wartości zabezpieczenia o 30% i jednostronnej zmianie
> warunków umowy kredytowej.....
> JaC


Siedzę właśnie nad refinansem (to mój czwarty kredyt konsolidujący 3
pozostałe (;-)), i wyciągam prosty wniosek:
bank zawsze wygrywa...niestety.
--
-------------
MisiekK
-------------

do góry