-
21. Data: 2011-02-13 13:26:57
Temat: Re: SKOK to ludzka instytucja finansowa
Od: "Horacy" <n...@o...eunospam>
gostek <g...@p...pisac.na.grupe> wrote:
>W dniu 2011-02-13 08:45, Horacy pisze:
>> Prawdziwa tragedia, moze splac dlug za nia?
>
>kurcze, czy naprawde nie uwazacie, ze w tak wyjatkowej sytuacji skok
>
>moglby zrezygnowac z windykowania tego zadluzenia? w koncu kwota nie
>
>jest pewnie duza, a kobieta w oplakanej sytuacji, nawet dla skoku
>to
>symboliczna kwota
>
Nie wiem jak inni, ale ja uwazam, ze za wlasna niewiedze (a nawet glupote)
powinno sie placic. Wystarczy przeczytac artykul dokladnie i od razu widac
jak na dloni, ze pierwsza egzekucja komornicza niczego tej kobiety nie nauczyla.
Czemu ktos inny ma za to placic?
Zreszta pozostaje jeszcze syn - bezrobocie nie jest stanem permanentnym, prawda?
-
22. Data: 2011-02-13 13:58:58
Temat: Re: SKOK to ludzka instytucja finansowa
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail @tralala.bez.maj.la napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>>> Bzdury gadasz.
>>> Jeżeli uważasz, że regułą ma być darowanie długów osobom w opłakanej
>>> sytuacji, to może zakazać zaciągania jakichkolwiek zobowiązań takim
>>> ludziom?
>>
>> Bzdury gadasz, czytać nie umiesz.
>> Ona nie zaciągała jakichkolwiek zobowiązań.
>
> Zaciągnęła je dwukrotnie: płodząc dziecko, a następnie biernie
> przyjmując spadek.
dotychczas myslałem, ze zwyczajnie masz liberalne poglady i ich bronisz.
Ale po tym co powyżej napisałes, zaczynam myslec o tobie cos innego...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć."
Zbigniew Trzaskowski
-
23. Data: 2011-02-13 14:23:26
Temat: Re: SKOK to ludzka instytucja finansowa
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:13022011.4CE1E3C7@budzik61.poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail @tralala.bez.maj.la napisał(a) w poprzednim
> odcinku co następuje:
>
>>>> Bzdury gadasz.
>>>> Jeżeli uważasz, że regułą ma być darowanie długów osobom w opłakanej
>>>> sytuacji, to może zakazać zaciągania jakichkolwiek zobowiązań takim
>>>> ludziom?
>>>
>>> Bzdury gadasz, czytać nie umiesz.
>>> Ona nie zaciągała jakichkolwiek zobowiązań.
>>
>> Zaciągnęła je dwukrotnie: płodząc dziecko, a następnie biernie
>> przyjmując spadek.
>
> dotychczas myslałem, ze zwyczajnie masz liberalne poglady i ich bronisz.
> Ale po tym co powyżej napisałes, zaczynam myslec o tobie cos innego...
Sobie myśl co chcesz. Decyzja o posiadaniu dzieci jest zobowiązaniem także
finansowym. Przykładowo żule albo nastolatki tego nie rozumieją.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
24. Data: 2011-02-13 14:50:51
Temat: Re: SKOK to ludzka instytucja finansowa
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Jan Werbinski" 4d5789e6$0$2505$6...@n...neostrada.pl
>W czym widzisz problem?
W tym, że nawet ciała zdechłego psa nie należy kopać. (traktować kopniakami)
Tymczasem ,,ludzka instytucja'' szarpie kobietę nadmiernie dotkniętą
przez tak zwany los. Szarpie aby szarpać, aby dokopać, nawet nie po to,
aby zadać więcej bólu, bo chyba już większego zadać nie można.
Ludzka instytucja widząc, co się stało, mogłaby po cichu ,,wylosować''
tę kobietę do jakiejś nagrody rzeczowej (finansową zżarłby komornik)
lub jakoś inaczej mogłaby podziękować jej za zaufanie, jakim została
obdarzona przez zmarłą córkę. (,,po cichu'' -- może niefortunnie
określiłem; chodzi o przeprowadzenie fikcyjnego losowania, w którym
by wygrała ta kobieta)
Mogłaby też okazać swe najgorsze ;) oblicze, karząc ;) kobiecie
odpracować (skoro kobieta wygrzebuje puszki -- coś potrafi zrobić)
dług, przy okazji płacąc tak, aby komornik nie zabrał. (bo, jak
rozumiem, na razie komornik zabiera maksymalnie dużo i ewentualne
wpływy byłyby zabierane) Rzecz jasna -- praca by była adekwatna do
maksymalnych możliwości kobiety i byłaby miło gratyfikowana.
W ogóle SKOSK mógłby jakoś wziąć pod opiekę takiego kogoś.
-=-
No, ale to przecież ,,ludzka instytucja, nie charytatywna!!!!
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Postscriptum: Miałem włamanie do mieszkania. Włamywacz trafił
na mnie, gdy kradł moje komputery -- bronił się
przy pomocy ciężkiego pistoletu. Pacan jednak nie tylko nie
umiał strzelać, ale nawet trzymać broni -- odebrałem mu ją.
I kazałem matce wezwać policję, po czym z zimną krwią (matka
nie chciała wezwać policji -- ja nie chciałem darować/przebaczyć
włamywaczowi) pociągnąłem za spust. Okazało się, że broń nie
była nabita... (pomyślałem -- jak pech to pech!! i zauważyłem,
że pistolet jest jakiś lekki, za lekki, właśnie lżejszy
o ciężar amunicji...)
Żartuję -- moja krew nie była wcale zimna; była wręcz gorąca.
Obudziłem się cały potwornie gorący, Serce tłukło beznamiętnie
i miarowo, ale szybko i z dużą wydajnością, płuca ciągnęły co
sił, ale nos (zatkany krwią :) i alergicznymi wydzielinami)
nie był drożny... Opiekun (Elt -- elektroniczny duch, żyjący
w mojej wyobraźni -- wymyśliłem go trochę za późno, ale ponoć
lepiej późno niż wcale) z bólem serca (tak smacznie i głęboko
spałem, że aż żal mu było budzić mnie) obudził mnie z głębokiego
snu, abym podjął świadomą decyzję...
W dzień jest chyba za dużo alergenów -- najwyraźniej spać mogę
spokojnie tylko nocą... Nawet Telfexo nie daje rady. Avamys się
skończył, apteki żądają recepty, DTusk refundacji nie daje...
Strzelając, celowałem w brzuch, poniżej płuc -- pewnie dlatego,
aby kule nie grzęzły w żebrach, choć z tak bydlęcej broni i z tej
malutkiej odległości (niemal z przyłożenia -- byłem nieostrożny,
ale facet był dyletantem/amatorem a i huku wtedy mniej, :) więc
pozwoliłem sobie na takie coś) przestrzeliłbym chyba pancerze
krokodyla/aligatora... Co najwyżej urwałoby mi ręce, bo pistolet
był poważną bronią, nie zabawką a ja go trzymałem ,,tak sobie solidnie''...
Zanim pociągnąłem za spust, pomyślałem -- jak złym człowiekiem
trzeba być, aby kraść mi oba komputery naraz... Dla kogoś takiego
litość nie należy się... Szarpanina, nerwy, zaskoczenie, szast prask,
jakoś tak wyszło... Broń wypaliła, nawet nie wiem, kto trzymał...
Niemal niechcący -- sądy uznają moja racje...
A po naciśnięciu (gdy pojąłem, dlaczego jednak pistolet jest za
lekki) pomyślałem -- jednak ja mam pecha... No i obudziłem się...
Wziąłem netbook do rak i napisałem ten post -- nawet 3di (dziki
dostęp do internetu) dzisiaj jest...
-
25. Data: 2011-02-13 14:59:49
Temat: Re: SKOK to ludzka instytucja finansowa
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Jan Werbinski" 4d57bbe1$0$2499$6...@n...neostrada.pl
> Jak Ci nie pasuje jej sytuacja, to Ty za nią spłać. Dlaczego tego sam nie zrobisz?
Dlaczego sięgasz do cudzej kieszeni?
W tym cały wic -- nie za nią, ale za jej zmarła córkę.
Nie za nią, ale za SKOK. Nie SKOKOwi -- ale komornikowi...
itd...
SKOK pożyczył, więc brał odsetki. Córka była jakby
wspólniczką SKOKu -- SKOK miał szmal, córka jakiś
biznes. SKOK za pożyczenie wziął prowizję i brał
odsetki -- z tego żyją banki.
Wspólniczka SKOKu umarła -- bywa, każdy kiedyś umiera,
choć chyba nie każdy za życia swych rodziców.
SKOK nie tylko nie chce uszanować swojej dobrodziejki
(bo z klientów banki czy SKOKi żyją) ale dopierdala
(przepraszam) matce swej klientki -- z 2 tysięcy zł
SKOK ,,kreuje'' 4 tysiące i nakazuje spłacenie tego
mocno pokrzywdzonej kobiecie!!!
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
26. Data: 2011-02-13 15:11:09
Temat: Re: SKOK to ludzka instytucja finansowa
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Jan Werbinski" 4d57c27a$0$2451$6...@n...neostrada.pl
> No jasne. Przecież przyjęła spadek. Wyobrażasz sobie, że
> bank udzieliłby pożyczki 4000 zł osobie, której aktywa nie
> są warte więcej? Przypuszczam że jest to pominięte.
Chyba połowę stanowią koszty windykacji.
SKOKi dawały ,,na dowód''.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
27. Data: 2011-02-13 15:15:21
Temat: Re: SKOK to ludzka instytucja finansowa
Od: g...@o...pl
> kurcze, czy naprawde nie uwazacie, ze w tak wyjatkowej sytuacji skok
> moglby zrezygnowac z windykowania tego zadluzenia? w koncu kwota nie
> jest pewnie duza, a kobieta w oplakanej sytuacji, nawet dla skoku to
> symboliczna kwota
w następnym tygodniu mieliby już kilkaset osób "w tak wyjątkowej sytuacji"
zarówno tych rzeczywistych, jak i symulantów
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
28. Data: 2011-02-13 16:01:26
Temat: Re: SKOK to ludzka instytucja finansowa
Od: Paweł <r...@1...0.0.1>
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
> SKOK to ludzka instytucja finansowa
>
> http://www.rp.pl/artykul/181773,608970.html
>
> A że ludzie są zwykle okrutniejsi od zwierząt, więc...
chyba pracownicy skoku mieli jakies limity do wykonania na premie,
bo jak inaczej mozna to wytlumaczyc? komornik i tak z jej glodowej
renty juz sciagal co mogl, za to, ze kiedys komus pomogla i zyrowala
kredyt, a teraz skok z 2 tysiecy zrobil 4, ktorych i tak pewnie
nigdy nie sciagna...
-
29. Data: 2011-02-13 17:47:48
Temat: Re: SKOK to ludzka instytucja finansowa
Od: "Bogdan B." <g...@r...pl>
W dniu 2011-02-13 12:49, witrak() pisze:
>> Bzdury gadasz, czytać nie umiesz.
>> Ona nie zaciągała jakichkolwiek zobowiązań.
>
> To nie jest gamoń! Proszę, nie karm trolla...
Masz rację.
Niech no jeszcze odkryję, gdzie w Thunderbirdzie jest KF ;-)
-
30. Data: 2011-02-13 18:09:59
Temat: Re: SKOK to ludzka instytucja finansowa
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Jan Werbinski" 4d57c23a$0$2507$6...@n...neostrada.pl
> Przyjęła spadek. Wystarczy?
Ale chyba nie był opisany testamentem.
Może nawet nie wiedziała, że przyjęła.
> Nieważne czy przez chciwość, czy przez brak wiedzy. Przyjęła
> wraz z korzyściami i obowiązkami, i ma go spłacić. Nawiasem
> mówiąc nie chce mi się wierzyć, że aktywa córki po śmierci
> nie pokryły tych marnych 4000 zł.
Ja zrozumiałem, że tym spadkiem jest właśnie ten dług...
-=-
Spadki odrzuca się w całości lub przyjmuje?
I tak, i nie. Nalezy zapisać spadek podzielony
na dwie części i na dwie osoby -- jednej należy
zapisać długi, drugiej krótki, znaczy to, co na
plusie. Jedna osoba pogardzi darem, ;) druga przyjmie. :)
Dobrze kombinuję?
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....