-
1. Data: 2006-07-15 12:46:00
Temat: SKOKi - instytucje z przyszłością?
Od: "Johan Petrus" <s...@m...com.pl>
Ostatnio w mediach dość głośno było o SKOKach.
W związku z tym mam do was pytanie związane z tymi parabankowymi
instytucjami.
Mianowicie czy w ogóle SKOKi mają rację bytu na naszym rynku?
Ich przeznaczeniem było świadczenie usług takich samych bądź też podobnym do
tych jakie są w bankach za o wiele mniejsze pieniądze.
Spoglądając jednak na koszty pożyczek, opłaty za prowadzenie RORów, prowizje
itp. zaczynam się zastanawiać kto normalny z tego ustrojstwa korzysta?
Czy przypadkiem SKOKi nie są przykrywką do prania brydnych pieniędzy?
Może moje pytania wydają się dla większości z was dziwnie. Jednak jeżeli
możecie wyrazic swoje opinie będe bardzo wdzięczny.
PS. Troszeczkę pogooglowałem przed napisaniem tego tematu i przyznam się
szczerze, że jestem w kropce. Opinie dość mocno podzielone. I komu tutaj
wierzyć?
-
2. Data: 2006-07-15 14:17:46
Temat: Re: SKOKi - instytucje z przyszłością?
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Johan Petrus* stuknęła w klawisze i
oto co powstało:
> Mianowicie czy w ogóle SKOKi mają rację bytu na naszym rynku? Ich
> przeznaczeniem było świadczenie usług takich samych bądź też
> podobnym do tych jakie są w bankach za o wiele mniejsze pieniądze.
Pamiętam jak dekadę z okładem temu o SKOKach pisał Bratkowski w
"Rzepie". Nie wiem czy śnił czy się mylił ale chyba jest inaczej.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| http://olgierd.wordpress.com |||
-
3. Data: 2006-07-16 00:20:23
Temat: Re: SKOKi - instytucje z przyszłością?
Od: Krystek <k...@p...space.mailbox>
Olgierd napisał:
> Osoba przedstawiająca się jako *Johan Petrus* stuknęła w klawisze i
> oto co powstało:
>
>>Mianowicie czy w ogóle SKOKi mają rację bytu na naszym rynku? Ich
>>przeznaczeniem było świadczenie usług takich samych bądź też
>>podobnym do tych jakie są w bankach za o wiele mniejsze pieniądze.
>
> Pamiętam jak dekadę z okładem temu o SKOKach pisał Bratkowski w
> "Rzepie". Nie wiem czy śnił czy się mylił ale chyba jest inaczej.
A z 10 miesięcy temu było o SKOK-ach w "Polityce", m.in. o tym czym
zajmowali się prezesi poszczególnych kas, jak zdobywali pieniądze na
działalność, etc.
K.
-
4. Data: 2006-07-16 09:21:24
Temat: Re: SKOKi - instytucje z przyszłością?
Od: Catbert <c...@w...pl>
Krystek napisał(a):
>>> Mianowicie czy w ogóle SKOKi mają rację bytu na naszym rynku? Ich
>>> przeznaczeniem było świadczenie usług takich samych bądź też
>>> podobnym do tych jakie są w bankach za o wiele mniejsze pieniądze.
>>
>> Pamiętam jak dekadę z okładem temu o SKOKach pisał Bratkowski w
>> "Rzepie". Nie wiem czy śnił czy się mylił ale chyba jest inaczej.
>
> A z 10 miesięcy temu było o SKOK-ach w "Polityce", m.in. o tym czym
> zajmowali się prezesi poszczególnych kas, jak zdobywali pieniądze na
> działalność, etc.
Polityka, to taka ciekawa gazeta - że ważne jest, o czym w niej nie
piszą, a nie - co piszą.
W "Polityce" nie napiszą np. o tym:
http://prawica.net/node/4118
Pzdr: Witek
-
5. Data: 2006-07-16 12:20:18
Temat: Re: SKOKi - instytucje z przyszłością?
Od: Krystek <k...@p...space.mailbox>
Catbert napisał:
> Polityka, to taka ciekawa gazeta - że ważne jest, o czym w niej nie
> piszą, a nie - co piszą.
>
> W "Polityce" nie napiszą np. o tym:
> http://prawica.net/node/4118
W "NIE" też pisali.
K.
-
6. Data: 2006-07-17 13:57:59
Temat: Re: SKOKi - instytucje z przyszłością?
Od: mvoicem <m...@g...com>
Johan Petrus napisał(a):
> Ostatnio w mediach dość głośno było o SKOKach.
> W związku z tym mam do was pytanie związane z tymi parabankowymi
> instytucjami.
> Mianowicie czy w ogóle SKOKi mają rację bytu na naszym rynku?
> Ich przeznaczeniem było świadczenie usług takich samych bądź też podobnym do
> tych jakie są w bankach za o wiele mniejsze pieniądze.
> Spoglądając jednak na koszty pożyczek, opłaty za prowadzenie RORów, prowizje
> itp. zaczynam się zastanawiać kto normalny z tego ustrojstwa korzysta?
Rok temu kupowałem samochód. Potrzebowałem 15tys pożyczyć od banków.
Obdzwoniłem wszystkie banki, odsiałem takie kurioza jak Eurobank gdzie
na 5letni kredyt całkowity koszt kredytu (bez kapitału) przewyższał
ponad dwukrotnie kapitał, i wyszło że jedyne co chce mi udzielić kredytu
na warunkach mnie zadowalających to GE.
(chodziło o to że wszędzie samochód był albo za stary (6 lat) albo za
młody(naprawdę, nie pamiętam banku), a wszędzie wchodzili mi na zastaw
samochodu i nie miałem prawa nim wyjechać za granicę UE (a potrzebowałem
raz na jakiś czas wyjechać). Ten ostatni warunek tylko w GE udało mi się
wynegocjować).
Rzeczywista stopa procentowa wychodziła około 25%.
Tuż przed podpisaniem umowy kredytowej, niechcący zaszedłem do SKOKu,
gdzie okazało się że mają fajną pożyczkę, gotówkową (odpadało p...rzenie
się z zastawami, negocjowanie możliwości wyjazdu za granicę itd....), na
tą kwotę, gdzie pożyczka 15tys/3 lata dała mniejszą ratę niż ta sama
kwota w GE na 5 lat.
Więc SKOKi czasem mają interesujące oferty.
p. m.
-
7. Data: 2006-07-17 18:01:34
Temat: Re: SKOKi - instytucje z przyszłością?
Od: "Johan Petrus" <s...@m...com.pl>
"mvoicem" news:e9g51c$eiu$1@atlantis.news.tpi.pl
> Tuż przed podpisaniem umowy kredytowej, niechcący zaszedłem do SKOKu,
> gdzie okazało się że mają fajną pożyczkę, gotówkową (odpadało p...rzenie
> się z zastawami, negocjowanie możliwości wyjazdu za granicę itd....), na
> tą kwotę, gdzie pożyczka 15tys/3 lata dała mniejszą ratę niż ta sama
> kwota w GE na 5 lat.
> Więc SKOKi czasem mają interesujące oferty.
Należy chyba jednak wziąść jeszcze pod uwagę konieczność wykupienia udziałów
bo z tego co kojarzę kredytów bez tego ot tak nie dają - a to zawsze
przecież są jakieś pieniądze.
Po za tym powstaje teraz zasadnicze pytanie - czy warto korzystać ze SKOKów?
bądź też czy warto zostawać ich klientem?
-
8. Data: 2006-07-17 18:22:58
Temat: Re: SKOKi - instytucje z przyszłością?
Od: mvoicem <m...@g...com>
Johan Petrus napisał(a):
> "mvoicem" news:e9g51c$eiu$1@atlantis.news.tpi.pl
>
>> Tuż przed podpisaniem umowy kredytowej, niechcący zaszedłem do SKOKu,
>> gdzie okazało się że mają fajną pożyczkę, gotówkową (odpadało p...rzenie
>> się z zastawami, negocjowanie możliwości wyjazdu za granicę itd....), na
>> tą kwotę, gdzie pożyczka 15tys/3 lata dała mniejszą ratę niż ta sama
>> kwota w GE na 5 lat.
>> Więc SKOKi czasem mają interesujące oferty.
>
> Należy chyba jednak wziąść jeszcze pod uwagę konieczność wykupienia udziałów
> bo z tego co kojarzę kredytów bez tego ot tak nie dają - a to zawsze
> przecież są jakieś pieniądze.
Tak, poza samą ratą włąściwą, w tym skoku w ktorym brałem była jeszcze
składka oszczędnościowa - 10zł/mc, więc dość znikoma.
> Po za tym powstaje teraz zasadnicze pytanie - czy warto korzystać ze SKOKów?
> bądź też czy warto zostawać ich klientem?
>
A czym się rózni jedno od drugiego?
p. m.
-
9. Data: 2006-07-17 18:46:01
Temat: Re: SKOKi - instytucje z przyszłością?
Od: "Johan Petrus" <s...@m...com.pl>
"mvoicem" news:e9gklv$3f9$1@nemesis.news.tpi.pl
> > Po za tym powstaje teraz zasadnicze pytanie - czy warto korzystać ze
> SKOKów?
> > bądź też czy warto zostawać ich klientem?
> A czym się rózni jedno od drugiego?
Różni się - bo inną kwestią jest pożyczyć od nich pieniądze i po oddaniu
zapomnieć o tej całej instytucji.
Rzeczą inną natomiast jest założenie sobie u nich konta, lokat itp.
PS. A po słowie "klientem" zapomniałem dopisać " na dłużej" :)
-
10. Data: 2006-07-17 18:50:42
Temat: Re: SKOKi - instytucje z przyszłością?
Od: mvoicem <m...@g...com>
Johan Petrus napisał(a):
> "mvoicem" news:e9gklv$3f9$1@nemesis.news.tpi.pl
>
>>> Po za tym powstaje teraz zasadnicze pytanie - czy warto korzystać ze
>> SKOKów?
>>> bądź też czy warto zostawać ich klientem?
>
>> A czym się rózni jedno od drugiego?
>
> Różni się - bo inną kwestią jest pożyczyć od nich pieniądze i po oddaniu
> zapomnieć o tej całej instytucji.
> Rzeczą inną natomiast jest założenie sobie u nich konta, lokat itp.
>
> PS. A po słowie "klientem" zapomniałem dopisać " na dłużej" :)
>
Aha, no to w takim sensie w życiu bym nie chciał w SKOKu mieć RORu. Nie
chodzi o bezpieczeństwo (chociaż tutaj też trzebaby się mocno
zastanawiać), tylko o przedpotopowe podejście do bankowości.
Dla mnie dobry bank, to jest bank którego pracowników widzę tylko przy
zakładaniu konta.
Ale pożyczyć od SKOKu mogę, nic nie ryzykuję.
p. m.