On 28 Lip, 14:43, xbartx <b...@h...net> wrote:
> Dnia Sat, 28 Jul 2012 13:03:18 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
>
> > Domaganie się zwrotu "w ramach chargeback" jest bez sensu, chargebacki
> > to są mechanizmy między np. bankiem i sprzedawcą (w uproszczeniu).
>
> > Należy po prostu reklamować transakcję jako niezrealizowaną.
>
> Dokładnie tak. Moja poprzednia sprawa z Półbankiem i zakupem na ebay leży
> u arbitra od bodajże listopada ale tam się raczej nikomu nie spieszy,
> więc cholera wie ile jeszcze poleży. Teraz znowu mam identyczną sytuację
> z ebay i kk Półbanku i złożyłem normalną reklamację bez żadnego
> sugerowania chargeback czy coś, zobaczymy.
>


A nie szybciej i prosciej bylo reklamowac w Paypal (domyslam sie, ze
zakup za ich posrednictwem) ?

do góry

PayPal nie zawsze broni kupującego ;) w PL zazwyczaj zawsze jest po stronie
zagranicznego sprzedawcy.

do góry

> PayPal nie zawsze broni kupującego ;) w PL zazwyczaj zawsze jest po
> stronie zagranicznego sprzedawcy.

Ale bzdury...

q

do góry

> Dokładnie tak. Moja poprzednia sprawa z Półbankiem i zakupem na ebay leży
> u arbitra od bodajże listopada ale tam się raczej nikomu nie spieszy,
> więc cholera wie ile jeszcze poleży. Teraz znowu mam identyczną sytuację
> z ebay i kk Półbanku i złożyłem normalną reklamację bez żadnego
> sugerowania chargeback czy coś, zobaczymy.


Platnosc przez PayPal?

Nie zalatwisz nic. Probujesz reklamowac usluge PayPal co jest
kompletnym nieporowumieniem. PayPal z pewnoscia wykonal co do
niego nalezalo. Powinienes otwozyc spor w PayPal...

q

do góry

W dniu niedziela, 29 lipca 2012 10:31:32 UTC+2 użytkownik Jakub Jewuła napisał:
> > PayPal nie zawsze broni kupującego ;) w PL zazwyczaj zawsze jest po
>
> > stronie zagranicznego sprzedawcy.
>
>
>
> Ale bzdury...
>
>
>
> q

To nie są bzdury, ja zawsze miałem problemy z polskim PayPalem, rzadko kiedy bronili
mnie (zawsze uważali, że brytyjski sprzedawca, polaka nie chciał oszukać)... Jeżeli
nie chce pomóc PayPal, to zawsze możesz robić chargeback. Ja dwa razy przez mBank
reklamowałem transakcje (poprzez chargeback), ponieważ PayPal twierdził, że wszystko
jest ok...... .

do góry

> To nie są bzdury, ja zawsze miałem problemy z polskim PayPalem, rzadko

A ja nigdy :)

q

do góry

W dniu niedziela, 29 lipca 2012 10:46:29 UTC+2 użytkownik Jakub Jewuła napisał:
> > To nie są bzdury, ja zawsze miałem problemy z polskim PayPalem, rzadko
>
>
>
> A ja nigdy :)
>
>
>
> q

To może ja mam jakiegoś pecha ;) (jakieś fatum wisi nade mną ;) )

do góry

W dniu 29.07.2012 o 10:33 Jakub Jewuła <b...@s...com.pl> pisze:

>
> Platnosc przez PayPal?
>
> Nie zalatwisz nic. Probujesz reklamowac usluge PayPal co jest
> kompletnym nieporowumieniem. PayPal z pewnoscia wykonal co do
> niego nalezalo. Powinienes otwozyc spor w PayPal...
>

??? To by oznaczalo, ze nigdy nie mozesz niczego reklamowac, bo zawsze
jest jakis posrednik Paypal, eCard, Elavon itp. Reklamacja dotyczy braku
wlasciwego wykonania uslugi ze ktora byla dokonywana platnosc.

MK

do góry

> > Platnosc przez PayPal?
> >
> > Nie zalatwisz nic. Probujesz reklamowac usluge PayPal co jest
> > kompletnym nieporowumieniem. PayPal z pewnoscia wykonal co do
> > niego nalezalo. Powinienes otwozyc spor w PayPal...
> >
>
> ??? To by oznaczalo, ze nigdy nie mozesz niczego reklamowac, bo zawsze
> jest jakis posrednik Paypal, eCard, Elavon itp. Reklamacja dotyczy braku
> wlasciwego wykonania uslugi ze ktora byla dokonywana platnosc.


To tak jakbys kupil auto z wada fabryczna placac przelewem
i domagal sie zwrotu kasy od banku a nie od salonu samochodowego.

q

do góry