-
81. Data: 2009-03-13 13:49:45
Temat: Re: Samodzielne odkładanie na emeryturę - jak?
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
"Jan Werbiński" <j...@j...com> napisał w wiadomości
news:gpdoc9
>>> Ale dlaczego za wszelką cenę?
>> Bo po prostu nie mieli gdzie mieszkać.
> Mieszkali pod mostem? I takim ludziom dano kredyt???
Pomyliłem się. Twoje pytania nie są dziwne. Są po prostu głupie.
> Czy dziwnym pytaniem jest dlaczego bank daje kredyt gołodupcowi pod
> zastaw nieruchomości na 90% jej wartości, kiedy jej cena jest wyśrubowana
> na maksa?
Nie, to jest głupie pytanie. I nie do mnie je kieruj, bo bankiem nie
jestem.
Natomiast nie widzę niczego dziwnego w fakcie, że udziela się kredytu
hipotecznego pod zastaw nieruchomości komuś, kto ma prawidłową zdolność
kredytową, choć nie ma gdzie mieszkać (tak kolego - te dwie sprawy nie mają
ze sobą nic wspólnego)
>> za półdarmo te wszystkie pustostany i potem to już będzie tylko fajnie i
>> szczęśliwie i wszystko wróci do normy. Jasne, do takiej "normy", że
>> mieszkań znów zabraknie, bo nie będzie ich komu i za co budować.
> Ale to nie będzie mój problem, prawda?
Będzie także Twój, tylko niestety widzę, że jeśli zadajesz takie pytanie,
to nie zrozumiesz zależności.
Przypominasz mi znajomego, który we wrześniu, po upadku Lehman Bros dziwił
się "Ale co do cholery fakt, że jakiś hamerykański bank runął, ma mieć
wspólnego ze mną?"
-
82. Data: 2009-03-13 14:59:50
Temat: Re: Samodzielne odkładanie na emeryturę - jak?
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Użytkownik "Baloo" <b...@o...eu> napisał w wiadomości
news:gpdoah$2l3$1@news.onet.pl...
> Natomiast nie widzę niczego dziwnego w fakcie, że udziela się kredytu
> hipotecznego pod zastaw nieruchomości komuś, kto ma prawidłową zdolność
> kredytową, choć nie ma gdzie mieszkać (tak kolego - te dwie sprawy nie
> mają ze sobą nic wspólnego)
Udzielenie kredytu pod zastaw nieruchomości w kwocie 90% jej wartości, kiedy
jej cena poszła 50-80% w górę nie wydaje Ci się podejrzane? Taki klient ma
zdolność kredytową W MOMENCIE BRANIA KREDYTU. A co będzie później, to już
niektórzy wiedzą. :-D
>
>>> za półdarmo te wszystkie pustostany i potem to już będzie tylko fajnie i
>>> szczęśliwie i wszystko wróci do normy. Jasne, do takiej "normy", że
>>> mieszkań znów zabraknie, bo nie będzie ich komu i za co budować.
>
>> Ale to nie będzie mój problem, prawda?
>
> Będzie także Twój, tylko niestety widzę, że jeśli zadajesz takie pytanie,
> to nie zrozumiesz zależności.
> Przypominasz mi znajomego, który we wrześniu, po upadku Lehman Bros dziwił
> się "Ale co do cholery fakt, że jakiś hamerykański bank runął, ma mieć
> wspólnego ze mną?"
To nie będzie mój problem.
To będzie dla mnie świetna okazja do inwestycji.
Nie widzę w tym problemu.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
83. Data: 2009-03-13 15:08:38
Temat: Re: Samodzielne odkładanie na emeryturę - jak?
Od: Pete <n...@n...com>
Baloo pisze:
> "Jan Werbiński" <j...@j...com> napisał w wiadomości
> news:gpdoc9
>
>>>> Ale dlaczego za wszelką cenę?
>
>>> Bo po prostu nie mieli gdzie mieszkać.
>
>> Mieszkali pod mostem? I takim ludziom dano kredyt???
>
> Pomyliłem się. Twoje pytania nie są dziwne. Są po prostu głupie.
Jestem pelen podziwu dla Ciebie. Ja sie poddalem okolo godz. 13.00 :D
--
Pete
-
84. Data: 2009-03-13 15:40:52
Temat: Re: Samodzielne odkładanie na emeryturę - jak?
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
"Jan Werbiński" <j...@j...com> napisał
> Udzielenie kredytu pod zastaw nieruchomości w kwocie 90% jej wartości,
> kiedy
> jej cena poszła 50-80% w górę nie wydaje Ci się podejrzane?
Dlaczego mnie się o to pytasz? Ja nie jestem bankiem i nie udzielam
kredytów.
A z innej beczki - sytuację, gdy banki wstrzymują akcję kredytową to masz
właśnie teraz. Faktycznie żyć nie umierać. Wszyscy skaczą do góry z
radości, że wróciła normalność i każdy może kupić mieszkanie za
własnoręcznie uzbieraną w ciągu kilku lat pracy gotówkę.
> Taki klient ma zdolność kredytową W MOMENCIE BRANIA KREDYTU. A co będzie
> później, to już
> niektórzy wiedzą. :-D
No ale co w związku z tym, bo nie wiem, do czego teraz zmierzasz?
W normalnych warunkach kredyt może spłacić praktycznie każdy, co zresztą
nie jest żadnym wielkim wyczynem, a od dziesiątków lat w taki właśnie
sposób funkcjonuje większość społeczeństwa w krajach zachodnich i jakoś
nikomu nie przyszło do głowy, by zlikwidować ten instrument.
Natomiast to, co mamy teraz to ewenement. Kryzysy gospodarczo-finansowe nie
zdarzają się raz na dwa lata.
>> Będzie także Twój, tylko niestety widzę, że jeśli zadajesz takie
>> pytanie,
>> to nie zrozumiesz zależności.
>> Przypominasz mi znajomego, który we wrześniu, po upadku Lehman Bros
>> dziwił
>> się "Ale co do cholery fakt, że jakiś hamerykański bank runął, ma mieć
>> wspólnego ze mną?"
> To nie będzie mój problem.
> To będzie dla mnie świetna okazja do inwestycji.
> Nie widzę w tym problemu.
Natomiast ja widzę. Inwestorem jesteś jedynie w gębie, a i to za bardzo Ci
nie wychodzi ;-)
Ale żyj dalej złudzeniami, jeśli poprawia Ci to nastrój.
-
85. Data: 2009-03-13 15:41:36
Temat: Re: Samodzielne odkładanie na emeryturę - jak?
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
Użytkownik "Pete" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:mg9q86-rs1.ln1@ihal.dal.local.domain...
> Jestem pelen podziwu dla Ciebie. Ja sie poddalem okolo godz. 13.00 :D
Ale ja później zacząłem, więc pewnie i później odmięknę ;-)
-
86. Data: 2009-03-13 16:04:51
Temat: Re: Samodzielne odkładanie na emeryturę - jak?
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Użytkownik "Baloo" <b...@o...eu> napisał w wiadomości
news:gpduqt$m8j$1@news.onet.pl...
> "Jan Werbiński" <j...@j...com> napisał
>
>> Udzielenie kredytu pod zastaw nieruchomości w kwocie 90% jej wartości,
>> kiedy
>> jej cena poszła 50-80% w górę nie wydaje Ci się podejrzane?
>
> Dlaczego mnie się o to pytasz? Ja nie jestem bankiem i nie udzielam
> kredytów.
:-)
>
>> Taki klient ma zdolność kredytową W MOMENCIE BRANIA KREDYTU. A co będzie
>> później, to już
>> niektórzy wiedzą. :-D
>
> No ale co w związku z tym, bo nie wiem, do czego teraz zmierzasz?
> W normalnych warunkach kredyt może spłacić praktycznie każdy, co zresztą
> nie jest żadnym wielkim wyczynem, a od dziesiątków lat w taki właśnie
> sposób funkcjonuje większość społeczeństwa w krajach zachodnich i jakoś
> nikomu nie przyszło do głowy, by zlikwidować ten instrument.
> Natomiast to, co mamy teraz to ewenement. Kryzysy gospodarczo-finansowe
> nie zdarzają się raz na dwa lata.
To co było rok temu też było anomalią. Tylko że zwróconą w innym kierunku.
>>> Będzie także Twój, tylko niestety widzę, że jeśli zadajesz takie
>>> pytanie,
>>> to nie zrozumiesz zależności.
>>> Przypominasz mi znajomego, który we wrześniu, po upadku Lehman Bros
>>> dziwił
>>> się "Ale co do cholery fakt, że jakiś hamerykański bank runął, ma mieć
>>> wspólnego ze mną?"
>
>> To nie będzie mój problem.
>> To będzie dla mnie świetna okazja do inwestycji.
>> Nie widzę w tym problemu.
>
> Natomiast ja widzę. Inwestorem jesteś jedynie w gębie, a i to za bardzo Ci
> nie wychodzi ;-)
> Ale żyj dalej złudzeniami, jeśli poprawia Ci to nastrój.
I to mówi ktoś, kto się nawet wstydzi podpisać?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
87. Data: 2009-03-13 17:57:40
Temat: Re: Samodzielne odkładanie na emeryturę - jak?
Od: Maciej Bojko <m...@g...com>
On Wed, 11 Mar 2009 14:16:32 +0100, "MarekZ" <m...@i...pl>
wrote:
>> O ile dobrze pamiętam, to przez wiele lat złoto stało dosyć nisko.
>> Ostatnio mocno podskoczyło ze względu na kryzys, więc jest prawdopodobne,
>> że jak teraz kupisz złoto, to je kupisz drogo, a za parę lat jak
>> kryzys minie, będziesz je mógł sprzedać tanio.
>> Ale oczywiście mogę się mylić :-)
>
>Przy czym nie jest bardzo prawdopodobne żebyś się mylił.
>
>Kto chce może się dawać ubierać w bajeczki o złocie po 2 tysiące dolarów i
>że zawsze znajdzie sie kupiec, który je będzie chciał odkupić. Mam wrażenie,
>że różnice pomiędzy złotem a papierowymi banknotami są znacznie mniejsze niż
>się to powszechnie sądzi.
Ale złoto jest ZŁOTE i BŁYSZCZĄCE. :)
--
Maciej Bójko
m...@g...com
-
88. Data: 2009-03-13 17:58:13
Temat: Re: Samodzielne odkładanie na emeryturę - jak?
Od: Maciej Bojko <m...@g...com>
On Wed, 11 Mar 2009 04:47:42 -0700 (PDT), "k...@w...pl"
<k...@w...pl> wrote:
>> Zainwestować w słoik, kupować złote krugerrandy i zakopać w ogródku.
>
>Dokladnie - inaczej mowiac zloto bulionowe - tak 50% wolnych srodkow.
A dlaczego akurat złoto?
--
Maciej Bójko
m...@g...com
-
89. Data: 2009-03-13 18:11:23
Temat: Re: Samodzielne odkładanie na emeryturę - jak?
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
"Jan Werbiński" <j...@j...com> napisał
> To co było rok temu też było anomalią.
A ktoś temu przeczy? Tylko co w związku z tym?
> I to mówi ktoś, kto się nawet wstydzi podpisać?
Widzę, że do akcji wkraczają już argumenty nt anonimowości, co jest jawnym
sygnałem, że brakować zaczyna argumentów merytorycznych ;-)
Na marginesie - dla mnie "Jan Werbiński" to taki sam nick jak "Misio" czy
inny "Darek". To, że podpisujesz się dwuczłonowo niczego nie zmienia :)
Gdybym podpisał się "Marcin Sadowski" czy "Julian Konopko" nie sprawiło by,
że zacząłbym być bardziej wiarygodny.
-
90. Data: 2009-03-13 20:03:00
Temat: Re: Samodzielne odkładanie na emeryturę - jak?
Od: Mithos <f...@a...pl>
Jan Werbiński pisze:
> Metr kwadratowy mieszkania w dużej aglomeracji w USA kosztuje taniej niż
> w dużym mieście Polski. Wystarczy?
Samochody czy elektronika w USA też są znacznie tańsze niż w UE. Tyle,
że z tego to akurat nic nie wynika.
Aczkolwiek co do tezy iż ceny nieruchomości i materiałów budowlanych
będą spadać zgadzam się całkowicie.
--
Mithos