Witam.
Właśnie zakupiłem samochód w komisie (od pierwszego właściciela).
W papierach wygląda wszystko Ok, zniepokoił mnie tylko trochę fakt, że na
polisie AC jest cesja na bank Santander.
W dowodzie rej. brak wpisów o zastawie (ale podobno teraz sie tego nie
robi), właściciel zapewnia, że spłacił kredyt w marcu 2008 (AC jest od
lutego stąd jeszcze cesja) a dowodem na to jest to że przekazał kartę
pojazdu.
I chyba rzeczywiście jeżeli miał kredyt w Santander, to tam podobno
zabezpieczeniem kredytu jest depozyt karty pojazdu, którą bank oddaje w
momencie spłaty - skoro ją posiada to pewnie mówi prawdę...
ale niepokój pewien jest.
Czy potrzebnie się denarwuję czy mogę raczej spać spokojnie? (jeżeli
posiadam kartę pojazdu)
Jeszcze cała niedziela przede mną, a pasowało by się wyspać...!
Reasumując chodzi mi o to czy jeżeli gość miał kredyt w Santander na nowy
samochód i przekazał mi karte pojazdu to na 100% oznacza to, że spłacił ten
kredyt?

do góry

"aot" <a...@o...pl> wrote in message
> Reasumując chodzi mi o to czy jeżeli gość miał kredyt w Santander na nowy
> samochód i przekazał mi karte pojazdu to na 100% oznacza to, że spłacił
> ten kredyt?

Czym się martwisz? Masz umowę, DO, OC i KP. Nic więcej nie potrzebujesz, by
zarejestrować auto (oczywiście, jeśli faktycznie nie ma współwłasności auta,
a umowę podpisał właściciel). Może być Ci potrzebna jeszcze umowa komisowa
do WK.

--
Pozdr,
Kuba; gg: 30014; v850(at)op.pl
Volvo V70 TDI, '99, 219 kkm; Toyota Corolla, '04,
154 kkm;

do góry

Dnia Sat, 13 Dec 2008 14:41:57 +0100, Kuba napisał(a):

> Czym się martwisz? Masz umowę, DO, OC i KP. Nic więcej nie potrzebujesz, by
> zarejestrować auto

Chyba, że mu auto ukradną, to wtedy odszkodowanie dostanie Santader, a
nie on ;)

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

do góry

> Chyba, że mu auto ukradną, to wtedy odszkodowanie dostanie Santader, a
> nie on ;)

Z OC na pewno i tak kasy nie dostanie

--
Darek

do góry

Darek <n...@p...maila.pl> wrote:
>> Chyba, ?e mu auto ukradn?, to wtedy odszkodowanie dostanie Santader, a
>> nie on ;)
>
> Z OC na pewno i tak kasy nie dostanie

Mowa była o tym, że AC jest na bank, a nie OC.

a.

do góry

>>> Chyba, ?e mu auto ukradn?, to wtedy odszkodowanie dostanie Santader, a
>>> nie on ;)
>> Z OC na pewno i tak kasy nie dostanie
>
> Mowa była o tym, że AC jest na bank, a nie OC.
>
> a.

AC na bank? czy to auto jest już w pełni spłacone? po spłacie zadłużenia
cesji ubezpieczenia przecież nie ma...

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

RobertS pisze:
>
>>>> Chyba, ?e mu auto ukradn?, to wtedy odszkodowanie dostanie Santader, a
>>>> nie on ;)
>>> Z OC na pewno i tak kasy nie dostanie
>>
>> Mowa była o tym, że AC jest na bank, a nie OC.
>>
>> a.
>
> AC na bank? czy to auto jest już w pełni spłacone? po spłacie zadłużenia
> cesji ubezpieczenia przecież nie ma...
>

Powiem wiecej - po sprzedazy auta juz nie ma AC (bo chyba nie ma w PL AC
ktore przechodzi na nowego usera). Bank moglby co najwyzej probowac
uniewaznic sprzedaz jako bezprawna.

do góry

>>>>> Chyba, ?e mu auto ukradn?, to wtedy odszkodowanie dostanie Santader, a
>>>>> nie on ;)
>>>> Z OC na pewno i tak kasy nie dostanie
>>> Mowa była o tym, że AC jest na bank, a nie OC.
>>> a.
>> AC na bank? czy to auto jest już w pełni spłacone? po spłacie zadłużenia
>> cesji ubezpieczenia przecież nie ma...
> Powiem wiecej - po sprzedazy auta juz nie ma AC (bo chyba nie ma w PL AC
> ktore przechodzi na nowego usera). Bank moglby co najwyzej probowac
> uniewaznic sprzedaz jako bezprawna.

Na nowego właściciela przechodzi tylko OC. AC nie działa od momentu
sprzedaży auta.

--
Pozdr,
Kuba; gg: 30014; v850(at)op.pl
Volvo V70 TDI, '99, 219 kkm; Toyota Corolla, '04,
154 kkm;

do góry

Użytkownik "aot" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gi0c7p$qpb$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam.
> Właśnie zakupiłem samochód w komisie (od pierwszego właściciela).
(...)
> Reasumując chodzi mi o to czy jeżeli gość miał kredyt w Santander na nowy
> samochód i przekazał mi karte pojazdu to na 100% oznacza to, że spłacił
> ten
> kredyt?
>

Witam,
mam kredyt w Santanderze (niespłacony jeszcze oczywiście) i karta pojazdu
spokojnie leżakuje w szufladzie u mnie w domku.

--
Pzdr.,
JM

do góry

> Witam,
> mam kredyt w Santanderze (niespłacony jeszcze oczywiście) i karta pojazdu
> spokojnie leżakuje w szufladzie u mnie w domku.

Poczytaj lepiej umowę, i jeżeli jest tam zapis że karta ma być w banku na
czas kredytowania to zajrzyj w taryfę prowizji i opłat i znajdź tam pozycję
ile dziennie kasuje bank za to że tej karty tam nie mają. Możesz się
zdziwić. Jest jeszcze jedna możliwość - samochód zarejestrowany jest na
Ciebie i na bank - wtedy KP nie jest zabezpieczenim i może sobie leżeć w
domu.
--
D.

do góry