"Sebastian Biały" mts53t$gnf$...@n...news.atman.pl

>> Nazywam się, dzwonię z banku, może pan/i sprawdzić to, dzwoniąc do banku.

> Przemyś to. Dzwoni Xiński. Dzwonisz (z drugiego telefonu, przecież to oczywiste!)
do banku i mowią że Xiński faktycznie dzwoni do
> ludzi, kontynuujesz rozmowę.

Rozłączam się i dzwonię do banku, prosząc Xińskiego -- kontynuuję rozmowę.

> Udownij teraz że osoba podająca się za Xińskiego jest Xińskim. Ja nie widzę
możliwości technicznej zrobienia tego przez telefon.
> Może to dlatego że ścisly jestem, tumanistom przyjdzie to pewno znacznie łatwiej.

Ja widzę -- ale ja mam wady wzroku, w tym niedowidzenie lewego oka.
W pewnym sensie -- lewe oko nie widzi. Na pewno nie uczestniczy w czytaniu.

--
.`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"Sebastian Biały" mts4sl$gd7$...@n...news.atman.pl

> Identyczny numer (a raczej brak) miałem kiedyś z innego banku. Myslę że dziadostwo
jest powszechne.

Nie jest. Do mnie od kilkunastu dni dzwoni (bezskutecznie)
Citi. Śpię, gdy dzwoni. Wiem, że Citi, bo mam numer i ikonkę
Citiego. Dziś -- 4 razy...

A gdy mBank dzwoni -- proponuje mi, aby zweryfikował osobę
dzwoniącą, jeśli chcę.

Różne banki dzwonią, czasami osoba znana jest mi z nazwiska,
czasami znam głos, czasami mówi coś, co niewiele osób wie...


Ogólnie -- nie jestem podejrzliwy.

--
.`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

On 2015-09-22 20:46, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
>>> Nazywam się, dzwonię z banku, może pan/i sprawdzić to, dzwoniąc do
>>> banku.
>> Przemyś to. Dzwoni Xiński. Dzwonisz (z drugiego telefonu, przecież to
>> oczywiste!) do banku i mowią że Xiński faktycznie dzwoni do ludzi,
>> kontynuujesz rozmowę.
> Rozłączam się i dzwonię do banku, prosząc Xińskiego -- kontynuuję rozmowę.

To tak nie dziala (sprawdziłem kilka razy). Xiński nie jest w banku.
Jest w "chmurze" albo przynajmniej w jakiejś dziurze o nazwie
callcenter. Za chwilę będzie mial akcent indyjski albo syryjski. Sorry.

do góry

W dniu 2015-09-22 o 17:28, Sebastian Biały pisze:

> Zadzwonił, zapewne w celu zachowania najwyższych standardów, z numeru
> zastrzeżonego i od razu zaczyna mnie wypytywać o Ważne Rzeczy aby
> stwierdzić czy dodzwonił się właściwie. Stwierdziłem że Ważne Rzeczy są
> dość ważne z punktu widzenia security mojej upierdliwej osoby, więc nie
> podałem.

Strasznie dużo napisałeś o dzwonieniu z zastrzeżonego numeru, tymczasem
to nie ma wielkiego znaczenia. Jeśli tak zależy Ci na bezpieczeństwie,
to w takich przypadkach podziękuj za rozmowę i samemu dzwoń do banku.

do góry

Dnia Tue, 22 Sep 2015 20:46:07 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
> "Sebastian Biały" mts53t$gnf$...@n...news.atman.pl
>>> Nazywam się, dzwonię z banku, może pan/i sprawdzić to, dzwoniąc do banku.
>> Przemyś to. Dzwoni Xiński. Dzwonisz (z drugiego telefonu, przecież to oczywiste!)
do banku i mowią że Xiński faktycznie dzwoni do
>> ludzi, kontynuujesz rozmowę.
> Rozłączam się i dzwonię do banku, prosząc Xińskiego -- kontynuuję rozmowę.

Panie, my zatrudniamy 2 tysiace osob.

J.

do góry

On Tue, 22 Sep 2015 17:28:51 +0200, Sebastian
Biały<h...@p...onet.pl> wrote:
> b) to tylko złodziej tożsamości, na pewno nie zna nawet numeru buta
> prezesa banku
> Miły zlodziej tożsamosci poinformował mnie że w tej sytuacji muszę
udać
> sie do oddzialu. Choć nie wiem dlaczego, to tylko o jakiś głupi "+"
w
> nazwie chodziło i w dodatku zamieszanie nie zmojej winy.

Czy słyszałeś o jakimkolwiek przypadku aby taki telefon wykonał
"rzeczywisty" złodziej tożsamości?
Skoro jesteś taki przewrażliwiony, to co by Ci dała prezentacja nr
telefonu dzwoniącego, którą można zespoofować viopem?

--
Marek

do góry

W dniu 2015-09-22 o 19:58, Sebastian Biały pisze:
> On 2015-09-22 19:52, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
>> "Sebastian Biały" mtrs3p$9fu$...@n...news.atman.pl
>>> Bardzo lubię pewien bank, moje lubienie jest spisane umową na lat 30 aż.
>> Jaki to bank?
>
> Czy to ma znaczenie?
>
> Identyczny numer (a raczej brak) miałem kiedyś z innego banku. Myslę że
> dziadostwo jest powszechne.

Do mnie banki od dawna nie dzwonią z "noname"
a nawet jeśli jakieś dzwonią ... to się nie dodzwonią ;)

Pozdrawiam

do góry

"J.F." 1...@4...net

>> Rozłączam się i dzwonię do banku, prosząc Xińskiego -- kontynuuję rozmowę.

> Panie, my zatrudniamy 2 tysiace osob.

-- Ale ja nie pytam o liczbę zatrudnionych.
-- ???!!!
-- A ile prowadzicie rachunków bankowych?
-- 2 miliony.
-- I nie gubicie się? ;)

-=-

Smart nazywa moją matkę jakoś tak: ,,pełnomocnik modulo/umowy''.
(piszę z pamięci białkowej -- mogę lekko mylić się)
Co to może znaczyć? Czy aby nie uzna, że przysłał
debetówkę pełnomocnikowi?!

Wprawdzie dodaje, że nie ma pełnomocników do rachunku, ale... ;)

Przy debetówce widnieje atrybut -- dodatkowa.

-=-

Zniecierpliwiony czekam na wisienki od Agory.

Problemy:

BIZ nie aktywował czegoś
Smart daje debetówkę dodatkową
Agora nie śle wisienek (może za wcześnie)

I ślę pilotażową złotówkę na konto firmowe.
Gdy dojdzie -- poślę resztę, aby posłać ją do EB...
(trzeba lać z firmowego 5 stów)

--
.`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

On Wed, 23 Sep 2015 02:46:39 +0200, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
> -- Ale ja nie pytam o liczbę zatrudnionych.
> -- ???!!!
> -- A ile prowadzicie rachunków bankowych?
> -- 2 miliony.
> -- I nie gubicie się? ;)

Raptem tysiąc rachunków na jednego pracownika, do ogarnięcia.

--
Marek

do góry

Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:mts9mj$n01$1@node2.news.atman.pl...
>
> To tak nie dziala (sprawdziłem kilka razy). Xiński nie jest w banku. Jest
> w "chmurze" albo przynajmniej w jakiejś dziurze o nazwie callcenter. Za
> chwilę będzie mial akcent indyjski albo syryjski. Sorry.
>
Nie na temat, ale się nie mogę oprzeć.
Kilka dni temu zadzwonił do mnie gość, z Telekomunikacji jakiejś tam, że
obniżyli mi rachunek.
Pierwsze co mnie zaskoczyło:
- Czy rozmawiam z panem Piotrusiem.
Tu nie byłem pewien, czy się nie przesłyszałem.
Facet mówił polskimi słowami, żadnego obcego akcentu nie zauważyłem, ale
gramatyka była anormlna.
Nie potrafię podać przykładu, nie było to w stylu Kali chcieć.. ale w każdym
zdaniu jakiś drobiazg zwracający uwagę.
Wcale się nie zdziwił, jak mu od razu podziękowałem.
Gorzej, że wczoraj zadzwonił drugi z tej samej firmy i nie wiedział, że już
do mnie dzwonili :).
P.G.

do góry