-
11. Data: 2003-05-18 20:24:00
Temat: Re: Sens kapitalizacji miesiecznej...
Od: "MarekZ" <m...@b...krakow.pl>
Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:74eb.000000ee.3ec7e334@newsgate.onet.pl...
> > Raczej powinni pójść w innym kierunku - zmierzać do kapitalizacji
> > codziennej przy tak niskich procentach
>
> A dlaczego nie do ciągłej??. Znacznie prostsze wzory.
>
Wtedy by trzeba uwzgledniac godzine kazdej operacji przy liczeniu salda,
gdyby miala byc naprawde ciagla. Obled.
marekz
-
12. Data: 2003-05-19 06:57:13
Temat: Re: Sens kapitalizacji miesiecznej...
Od: "Dave" <w...@o...pl>
Wilczek wrote:
> Czy nie uwazacie, ze w dobie obecnie symbolicznego oprocentowania
> ROR'ow lepszym pomyslem byloby przejscie przez banki na kapitalizacje
> kwartalna?
banki tego nie zrobia bo im sie nie oplaca. Nie potrafie tego dokladnie
wyjasnic ale mam w rodzinie glowna ksiegowa banku i wiem ze w przypadku
kapitalizacji kwartalnej inaczej sie to ksieguje (chodzi chyba o kalkulacje
kosztow) i dla banku bardziej oplaca sie kapitalizowac w okresie miesiaca.
Kapitalizacja w okresach krotszych niz miesiac oznaczalaby dodatkowy naklad
pracy przy ksiegowaniu i wiazalaby sie z ryzykiem proponowania obejscia
podatku dlatego tez tego bank nie wprowadzi.
D.
-
13. Data: 2003-05-19 07:31:54
Temat: Re: Sens kapitalizacji miesiecznej...
Od: "Piotr Solarz" <p...@...pl>
Użytkownik "pix" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ba5rpj$iu0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Zawsze byloby troche wiecej porzadku na wyciagach a i sumy
> > wygladalyby troszki mniej zenujaco ;-)
>
> Idąc dalej tym tropem to przy spadających stopach jeszcze
> lepiej wyglądałaby kapitalizacja roczna ;-)
BZWBK mógłby mieć nawet i stuletnią :-)
Piotrek