eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiShopSafe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 21. Data: 2009-01-26 19:43:35
    Temat: Re: ShopSafe
    Od: "bradley. st" <b...@g...pl>

    Widze absolutnie wszystkie transakcje zablokowane na koncie i to natychmiast.
    Kazda herbate za $1.55, kazda kawe za $3.00, kazda najdrobniejsza sume.

    Ale co bank, to obyczaj :)

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 22. Data: 2009-01-26 19:50:08
    Temat: Re: ShopSafe
    Od: "bradley. st" <b...@g...pl>

    A, tak, przerabialem ze znajomymi z Europy, ktorzy chcieli placic
    swoja "debit card". Metoda prob i bledow, tez stanelo na "credit" :)

    "Debit card" - jak sie okazalo - oznacza autoryzacje w systemie NYCE, pulse,
    InterLink itd. "Credit card" to autoryzacja przez Vise albo MC.

    Przy lokalnej karcie debetowej ma sie przy placeniu wybor czy "credit",
    czy "debit". Bo ma napis DEBIT, ale rowniez i logo Visy albo MC.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 23. Data: 2009-01-26 19:54:23
    Temat: Re: ShopSafe
    Od: m...@g...com

    On 26 Sty, 20:42, Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl> wrote:

    > Za to ciekawostką były dla mnie te automaty do samodzielnego zakupu
    > benzyny i zapłaty kartą - okazało się, że moja służbowa karta debetowa
    > wydana przez Kredyt Bank za nic nie chciała przejść autoryzacji. Dopiero
    > po kilku dniach zorientowałem się, że trzeba wybrać z menu opcję "credit
    > card" zamiast "debit card". Po wybraniu "credit" moja debetówka
    > przechodziła jak po maśle i to nawet bez pinu i podpisu. Tak jest co
    > najmniej od 8 lat... :-)

    Kto by się tam przy marnych $50 przejmował pinem/podpisem; podobnie
    zresztą w naszej firmowej stołówce - machnięcie kartą przez czytnik,
    'chcesz rachunek? nie - to dziękujemy, następny!'. Biorąc pod uwagę,
    że mnie przy pierwszej wizycie w Stanach udało się 3-4 razy zapłacić
    nieaktywną kartą (typowe zakupy w sklepie czy restauracji), "who
    cares".

    Na samoobsługowych stacjach zastanawiało mnie tylko zawsze pytanie o
    kod pocztowy (być może w tle leci sprawdzenie AVS z adresem
    rozliczeniowym, choć - cholera wie).

    mucher


  • 24. Data: 2009-01-26 20:09:35
    Temat: Re: ShopSafe
    Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>

    bradley. st wrote:
    > A, tak, przerabialem ze znajomymi z Europy, ktorzy chcieli placic
    > swoja "debit card". Metoda prob i bledow, tez stanelo na "credit" :)
    >
    > "Debit card" - jak sie okazalo - oznacza autoryzacje w systemie NYCE, pulse,
    > InterLink itd. "Credit card" to autoryzacja przez Vise albo MC.
    >
    > Przy lokalnej karcie debetowej ma sie przy placeniu wybor czy "credit",
    > czy "debit". Bo ma napis DEBIT, ale rowniez i logo Visy albo MC.

    Ciekawe, że automat nie potrafi sam rozpoznać rodzaju karty... Przecież
    normalnie w sklepie przeciąga się kartę przez czytnik i już. Nic więcej
    się już nie wybiera z menu, a terminal i tak wie jak ma daną kartę
    autoryzować.

    --
    MiCHA


  • 25. Data: 2009-01-26 20:11:14
    Temat: Re: ShopSafe
    Od: "bradley. st" <b...@g...pl>

    > Na samoobs=B3ugowych stacjach zastanawia=B3o mnie tylko zawsze pytanie o
    > kod pocztowy (by=E6 mo=BFe w tle leci sprawdzenie AVS z adresem
    > rozliczeniowym, cho=E6 - cholera wie).

    Pytaja dosc czesto i w roznych sklepach. Zwlaszcza ubraniowych. Marketing
    i "umiejscowienie" klientow na mapie, nie autoryzacja karty.

    Podobnie z prosba o numer telefonu. Niestety nie oznacza, ze jestesmy
    superatrakcyjni i sprzedawczyni chce sie umowic :)

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 26. Data: 2009-01-26 20:13:03
    Temat: Re: ShopSafe
    Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>

    m...@g...com wrote:

    > Na samoobsługowych stacjach zastanawiało mnie tylko zawsze pytanie o
    > kod pocztowy (być może w tle leci sprawdzenie AVS z adresem
    > rozliczeniowym, choć - cholera wie).

    A tak, mnie zastanawiało co mam tam wpisać i czy polski kod przejdzie.
    Nigdy się nie udało... :-(

    --
    MiCHA


  • 27. Data: 2009-01-26 20:19:29
    Temat: Re: ShopSafe
    Od: m...@g...com

    On 26 Sty, 21:11, "bradley. st" <b...@g...pl> wrote:
    > > Na samoobs=B3ugowych stacjach zastanawia=B3o mnie tylko zawsze pytanie o
    > > kod pocztowy (by=E6 mo=BFe w tle leci sprawdzenie AVS z adresem
    > > rozliczeniowym, cho=E6 - cholera wie).
    >
    > Pytaja dosc czesto i w roznych sklepach. Zwlaszcza ubraniowych. Marketing
    > i "umiejscowienie" klientow na mapie, nie autoryzacja karty.

    To też. Ale co do użycia tego do weryfikacji posiadacza chyba jednak
    miałem rację:
    http://tiny.pl/vfj9

    Co ciekawe, inny artykuł wspomina, że złodzieje kart kredytowych
    'testowali' je właśnie na samoobsługowych stacjach (można sprawdzić,
    czy karta dalej jest aktywna i to bez ryzyka wpadki).

    Swoją drogą - czy Google skaszaniło nagłówki i pośrednio cytaty? takie
    mam wrażenie.

    mucher


  • 28. Data: 2009-01-26 20:21:12
    Temat: Re: ShopSafe
    Od: m...@g...com

    On 26 Sty, 21:13, Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl> wrote:
    > m...@g...com wrote:
    > > Na samoobsługowych stacjach zastanawiało mnie tylko zawsze pytanie o
    > > kod pocztowy (być może w tle leci sprawdzenie AVS z adresem
    > > rozliczeniowym, choć - cholera wie).
    >
    > A tak, mnie zastanawiało co mam tam wpisać i czy polski kod przejdzie.
    > Nigdy się nie udało... :-(

    W moim przypadku działał nr kodu pocztowego biura (w Polsce). Ale to
    Amex, gdzie przechodzą cuda w stylu dodanie alternatywnego adresu
    billingowego czy też wyłączenie tej weryfikacji (przeważnie potrzebne
    do zakupów w sieci).

    mucher


  • 29. Data: 2009-01-26 20:21:46
    Temat: Re: ShopSafe
    Od: "bradley. st" <b...@g...pl>

    Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl> napisał(a):

    > Ciekawe, że automat nie potrafi sam rozpoznać rodzaju karty... Przecież
    > normalnie w sklepie przeciąga się kartę przez czytnik i już. Nic więcej
    > się już nie wybiera z menu, a terminal i tak wie jak ma daną kartę
    > autoryzować.

    Nie u mnie. Przynajmniej nie zawsze. Ale Stany to duzy kraj, wiec nie wiem
    jak jest na przeciwleglym krancu, gdzie sa inne banki.

    W supermarkecie albo w CVS zawsze musze wybrac na terminalu czy chce Debit,
    czy Credit. Przy placeniu na poczcie, gdzie daje karte komus do reki, pytaja
    jak chce. Na stacji benzynowej naciskam na pompie C albo D (oraz czy chce
    placic "w srodku" czy "na zewnatrz").

    Ale juz w Starbucks po prostu daje karte przy kasie, zadnych pytan. W GAP tak
    samo, tylko ze jeszcze musze sie podpisac na ekranie.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 30. Data: 2009-01-26 20:28:06
    Temat: Re: ShopSafe
    Od: "bradley. st" <b...@g...pl>

    Z premedytacja ZAWSZE podaje niewlasciwy kod i niewlasciwy numer telefonu
    przy placeniu karta w sklepie. Zawsze przechodzi :)

    Ale nie bede sie spieral, bo to chyba zalezy od firmy, ktora rozlicza
    platnosci, a tych jest kilka.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1