Witam serdecznie!

Piszę do Was pierwszy raz... mam problem.
Od roku ubezpieczam się w Skandii (Ubezpieczenia na Życie z Funduszami
Inwestycyjnymi Multiportfel R). Miesięcznie wpłacam 200 zł. Ponieważ
sytuacja życiowa nie pozwala mi na kontynuowanie umowy, chciałabym ją
rozwiązać.
Czy wie ktoś może, jak wyglądają procedury i... najważniejsze... ile się na
tym traci?

Dziękuję za ewentualne odpowiedzi.
Pozdrawiam
Agata

do góry

> Piszę do Was pierwszy raz... mam problem.
> Od roku ubezpieczam się w Skandii (Ubezpieczenia na Życie z Funduszami
> Inwestycyjnymi Multiportfel R). Miesięcznie wpłacam 200 zł. Ponieważ
> sytuacja życiowa nie pozwala mi na kontynuowanie umowy, chciałabym ją
> rozwiązać.
> Czy wie ktoś może, jak wyglądają procedury i... najważniejsze... ile się
na
> tym traci?
Nie wiem dokladnie jak jest w Skandii, ale w wiekszości towarzystw
ubezpieczeniowych wartość polisy w ciagu pierwszych dwóch lat wynosi 0 co
oznacza, że jesli zrwiesz, rozwiążesz umowę po roku opłacania składek to
możesz się pożegnać z wszystkimi wpłaconymi pieniedzmi. Na przyszłość uwaga.
Nigdy, powtarzam nigdy, nie kupuj ubezpieczenia na zycie z funduszem
inwestycyjnym obojetnie co nie powie Ci agent. Wyjatek może stanowić
sytuacja, kiedy jesteś pracownikiem firmy. Co do rozwiazania umowy to
najprościej po prostu przestać placić składki. Jesli chcesz to zrobić w
sposób oficjalny to poczytaj OWU, które powinnaś otrzymać razem z polisą.

OMS Diver

do góry

OMS Diver wrote:

>> Piszę do Was pierwszy raz... mam problem.
>> Od roku ubezpieczam się w Skandii (Ubezpieczenia na Życie z Funduszami
>> Inwestycyjnymi Multiportfel R). Miesięcznie wpłacam 200 zł. Ponieważ
>> sytuacja życiowa nie pozwala mi na kontynuowanie umowy, chciałabym ją
>> rozwiązać.
>> Czy wie ktoś może, jak wyglądają procedury i... najważniejsze... ile się
> na
>> tym traci?
> Nie wiem dokladnie jak jest w Skandii, ale w wiekszości towarzystw
> ubezpieczeniowych wartość polisy w ciagu pierwszych dwóch lat wynosi 0 co
> oznacza, że jesli zrwiesz, rozwiążesz umowę po roku opłacania składek to
> możesz się pożegnać z wszystkimi wpłaconymi pieniedzmi. Na przyszłość
> uwaga. Nigdy, powtarzam nigdy, nie kupuj ubezpieczenia na zycie z
> funduszem inwestycyjnym obojetnie co nie powie Ci agent.
Tak z ciekawosci... dlaczego odradzasz?

Z gory dzieki za odpowiedz,

Nik

do góry

Użytkownik "Ag@a" <agata(wytnij_to)@wp.pl> napisał w wiadomości
news:aon52g$sba$1@news2.tpi.pl...
| Witam serdecznie!
|
| Piszę do Was pierwszy raz... mam problem.
| Od roku ubezpieczam się w Skandii (Ubezpieczenia na Życie z Funduszami
| Inwestycyjnymi Multiportfel R). Miesięcznie wpłacam 200 zł. Ponieważ
| sytuacja życiowa nie pozwala mi na kontynuowanie umowy, chciałabym ją
| rozwiązać.
| Czy wie ktoś może, jak wyglądają procedury i... najważniejsze... ile się
na
| tym traci?

Najlepiej na piśmie poproś o okreslenie kwoty jaką otrzymasz w przypadku
rezygnacji z polisy.

A otrzymasz wartość wykupu, a wartość wykupu to wartość polisy pomniejszona
o opłatę likwidacyjną. A opłata likwidacyjna jest tajna do momentu
wystąpienia o wykup.

W opłacie likwidacyjnej są wszelkie koszty zawarcia umowy, a podpowiem Ci że
prowizja agenta dochodzi do 75% pierwszej rocznej składki za ubezpieczenie,
więc możesz mieć wyobrażenie o ilości pieniędzy jakie otrzymasz.

Jak będzie to 40% wpłaconej kasy to będziesz miała szczęście.

do góry

Użytkownik "OMS Diver" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aon60f$740$1@foka.acn.pl...
| Nie wiem dokladnie jak jest w Skandii, ale w wiekszości towarzystw
| ubezpieczeniowych wartość polisy w ciagu pierwszych dwóch lat wynosi 0 co
| oznacza, że jesli zrwiesz, rozwiążesz umowę po roku opłacania składek to
| możesz się pożegnać z wszystkimi wpłaconymi pieniedzmi. Na przyszłość
uwaga.
| Nigdy, powtarzam nigdy, nie kupuj ubezpieczenia na zycie z funduszem
| inwestycyjnym obojetnie co nie powie Ci agent. |


Najgorsze rady są od osób, które nie mają pojecia o danym temacie, akurat
skandia nie ma zawiele wspólnego z polisą z funduszem inwestycyjnym,
wyjaśnienie ile otrzymasz w poście wyżej.

|
|

do góry

> Nie wiem dokladnie jak jest w Skandii, ale w wiekszości towarzystw
> ubezpieczeniowych wartość polisy w ciagu pierwszych dwóch lat wynosi 0 co
oznacza, że jesli zrwiesz, rozwiążesz umowę po roku opłacania składek to
> możesz się pożegnać z wszystkimi wpłaconymi pieniedzmi.

Ładnie.... Napiszę do Skandii z zapytaniem jak to jest. Może odpowiedzą.

> Co do rozwiazania umowy to
> najprościej po prostu przestać placić składki. Jesli chcesz to zrobić w
> sposób oficjalny to poczytaj OWU, które powinnaś otrzymać razem z polisą.

ok. poczytam, wystraszyłam się (to niedobrze tak na noc:))

Dziękuję za szybką odpowiedź.
Pozdrawiam
Agata

do góry

> Tak z ciekawosci... dlaczego odradzasz?
Są co najmniej dwa powody. Pierwszy natury prawnej. Środki zgromadzone w
ramach tzw. ubezpieczeniowego funduszu inwestycyjnego pozostają własnościa
firmy ubezpieczeniowej co oznacza, że w przypadku jej kojfnięcia wchodzą do
masy spadkowej. W przypadku typofego TFI, który działa zgodnie z ustawą
środki w funduszu są niezależne od towarzystwa. TFI tylko zarządza, a więc
klient ponosi tylko ryzyko inwestycyjne takie samo zresztą jak przy
ubezpieczeniowych funduszach. Powód drugi jest czydsto merkantylny. W
pierwszym roku w wiekszości towarzystw ubezpieczeń na życie alokacja składki
wynosi kilka procent co oznacza, że ze 100 złotych jakie wpłacasz co miesiąc
tylko 5 albo 10 idzie na fundusz inwestycyjny. Nie oznacza to jednak, że
pozostałe 90% idzie na pokrycie ryzyka - nie, nie. Większość kasy z
pierwszego roku idzie na pokrycie prowizji agenta itp itd. Pokaż mi fundusz
inwestycyjny, który każe sobie płacić 90% prowizji od zakupu jednostek w
pierwszym roku. Najlepszym rozwiązaniem jest kombinacja zwykłego terminowego
ubezpieczenia na zycie, najlepiej jeszcze z mozliwością obnizania sumy
ubezpieczenia i zwyklego TFI, a dla bardziej zaawansowanych giełda - obligi,
futy itp.

OMS Diver

do góry

> ok. poczytam, wystraszyłam się (to niedobrze tak na noc:))
I am sorry. Nikt nie obiecywał, że będzie to łatwe i przyjemne.

OMS Diver

do góry

> Najgorsze rady są od osób, które nie mają pojecia o danym temacie, akurat
> skandia nie ma zawiele wspólnego z polisą z funduszem inwestycyjnym,
> wyjaśnienie ile otrzymasz w poście wyżej.
Po pierwsze nie odniosłem sie w swojej wypowiedzi konkretnie do produktu
Skandii, ale jeśli już jesteśmy w temacie to jakość z tabeli ponizej wynika,
że Skandia pobiera oprócz opłaty administracyjnej w wyskości 11 zł
miesięcznie również 15% wartości składki opłaty wstepnej oraz opłatę za
ryzyko ubezpieczeniowe. Tak się składa, że od 200 złotych miesięcznie, o
których pisała Ag@a, 11 leci na oplatę administracyjną, kolejne 30 jako
opłata wstepna i jakaś część na ryzyko - jaka to nie wiadomo bo pewnie
taryfy nie są publicznie dostepne. Dokładając do tego opłatę likwidacyjną
chyba niezbyt wiele pozostanie.

Opłata na ryzyko ubezpieczeniowe W/g taryf przyjętych w Skandii Życie
S.A.
Opłata administracyjna 11 PLN miesięcznie
Opłata za zarządzanie aktywami nie więcej niż 3% rocznie
Opłata wstępna od składek regularnych 15% tylko w pierwszym roku (20%
przy zawarciu umowy dodatkowej)
Opłata wstępna od składek dodatkowych 5%


Poza tym pobieranie 5% od kazdej składki dodatkowej to dość duzo vs.
fundusze inwestycyjne.

Po drugie popatrz sobie drogi kolego na produkty innych firm
ubezpieczeniowych i poczytaj ich OWU a potem zabieraj głos czy tzw. unit
linked jest opłacalny czy nie. A po trzecie jeśli przez przypadek jesteś
agentem Skandii to próbuj zwerbować sobie klientów gdzie indziej.

OMS Diver

do góry

Zazdroszcze Ci

Tylko 12 miesiecy wyrzucania kasy, grupa dyskusyjna ....., kompetentna
odpowiedz. Ja do tego sam dochodziłem, bolało, oj, bolało :(((((
A tak nawiasem: Nigdy nie wiaz ubezpieczenia z inwestycjami - ale to juz
uslyszalas.


pzdr
wkg



Ag@a wrote in message ...
>> Nie wiem dokladnie jak jest w Skandii, ale w wiekszo?ci towarzystw
>> ubezpieczeniowych warto?ć polisy w ciagu pierwszych dwóch lat wynosi 0 co
>oznacza, że jesli zrwiesz, rozwi?żesz umowę po roku opłacania składek to
>> możesz się pożegnać z wszystkimi wpłaconymi pieniedzmi.
>
>Ładnie.... Napiszę do Skandii z zapytaniem jak to jest. Może odpowiedz?.
>
>> Co do rozwiazania umowy to
>> najpro?ciej po prostu przestać placić składki. Jesli chcesz to zrobić w
>> sposób oficjalny to poczytaj OWU, które powinna? otrzymać razem z polis?.
>
>ok. poczytam, wystraszyłam się (to niedobrze tak na noc:))
>
>Dziękuję za szybk? odpowiedĄ.
>Pozdrawiam
>Agata
>
>

do góry