-
51. Data: 2009-12-14 21:00:36
Temat: Re: Skimming - okradają bank a cierpi klient
Od: "Valdi" <V...@v...pl>
"witek" news:hg6860$g22$14@inews.gazeta.pl
> jak coś padnie, to sklep nie zarobi, trudno.
> Ewentualnie przyjdę później.
Jak lubisz jeździć do hipermarketu 20km w jedną i drugą stronę i zostawiać
towar przy kasie (IMHO totalne buractwo!) to proszę bardzo. Nie mój cyrk nie
moje małpy.
> Jak mi na czymś zależy to nie jest to niespodziwany wydatek.
Rozumiem, że jak będziesz np. kupował dysk do kompa i w sklepie gdzie można
płacić kartą będzie on kosztował 150 a w tym co nie można 110 - 120 to
pójdziesz to tego pierwszego. OK twój wybór.
> j.w. kasę wypłacam raz w miesiącu, w celu uzupełnienia zapasów. I to
> wszystko.
A czy ja gdzieś napisałem, że każdy dzień zaczynam nie od kawki i gazetki
tylko od wycieczki do bankomatu? :) Nie popadam jednak w skrajności, że
gotówka mnie w ręce pali. Tam gdzie mogę płacę kartą i bardzo to lubię, są
jednak takie przybytki, które też lubię nawiedzać i bez gotówki tam ani
rusz. Wszystko.
-
52. Data: 2009-12-14 21:02:59
Temat: Re: Skimming - okradają bank a cierpi klient
Od: "Valdi" <V...@v...pl>
"witek" news:hg68er$g22$16@inews.gazeta.pl
> On to akurat chyba w najwiekszym amoku pisze, bo czasmi jest to łtwiej
> zrozumiec czytajac od tyłu niż normalnie.
> Po prostu dla niektórych zabrako miejsca w zakładach opieki zamkniętej.
Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień, niech rzuuuuuciii - jak
śpiewał Sojka :)
T. Chmielewski czy Enuel to przynajmniej dla mnie swoistego rodzaju
folklor - nie szkodliwi :) A przy odrobinie chęci też się wyciągnie ogólny
sens (gorzej w przypadku twórczości Enuela he he) bądź przekaz/myśl.
Pozdrawiam.
-
53. Data: 2009-12-14 21:35:40
Temat: Re: Skimming - okradają bank a cierpi klient
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Valdi wrote:
> "witek" news:hg6860$g22$14@inews.gazeta.pl
>
>> jak coś padnie, to sklep nie zarobi, trudno.
>> Ewentualnie przyjdę później.
>
> Jak lubisz jeździć do hipermarketu 20km w jedną i drugą stronę i zostawiać
> towar przy kasie (IMHO totalne buractwo!) to proszę bardzo. Nie mój cyrk nie
> moje małpy.
jak to im padł system, to sorry nie sprzedadzą.
Wpadne następnym razem, albo kupie gdzie indziej.
>
>> Jak mi na czymś zależy to nie jest to niespodziwany wydatek.
>
> Rozumiem, że jak będziesz np. kupował dysk do kompa i w sklepie gdzie można
> płacić kartą będzie on kosztował 150 a w tym co nie można 110 - 120 to
> pójdziesz to tego pierwszego. OK twój wybór.
Nie. Od razu pójdę do tego drugiego, wcześniej biorąc gotówkę.
>
>> j.w. kasę wypłacam raz w miesiącu, w celu uzupełnienia zapasów. I to
>> wszystko.
>
> A czy ja gdzieś napisałem, że każdy dzień zaczynam nie od kawki i gazetki
> tylko od wycieczki do bankomatu? :) Nie popadam jednak w skrajności, że
> gotówka mnie w ręce pali. Tam gdzie mogę płacę kartą i bardzo to lubię, są
> jednak takie przybytki, które też lubię nawiedzać i bez gotówki tam ani
> rusz. Wszystko.
>
Ale w tym celu nie ma obowiązku wypłacania gotówki gdzie popadnie.
Nie mam gotówki nie idę do przybytku.
-
54. Data: 2009-12-14 21:55:51
Temat: Re: Skimming - okradają bank a cierpi klient
Od: RobertS <b...@x...pl>
> guzik prawda.
> daj mi twoją kartę i zatankuję nią za dużo dużo wiecej.
> Dowcip polega na tym, że kwota autoryzacji nie musi być taka sama jak
> późniejszego rozliczenia.
to gratuluję, mnie się to jeszcze nie udało chociaż próbowałem...może
podpowiesz, na których stacjach autoryzują tylko symboliczną kwotę
(pytam z czystej ciekawości)
a bankomat był na zewn. ścianie tuż obok stanowiska ochrony i dość długo
miał nakładkę, bank oddał kasę poszkodowanym i temat nie pojawił się w
mediach
--
pozdrawiam
RobertS
-
55. Data: 2009-12-14 22:37:52
Temat: Re: Skimming - okradają bank a cierpi klient
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> writes:
> daj mi twoją kartę i zatankuję nią za dużo dużo wiecej.
> Dowcip polega na tym, że kwota autoryzacji nie musi być taka sama jak
> późniejszego rozliczenia.
Ale za to odpowiada acquirer lub ew. sprzedawca.
To nieco inna sytuacja niz wyplata z PINem.
--
Krzysztof Halasa
-
56. Data: 2009-12-14 23:13:13
Temat: Re: Skimming - okradają bank a cierpi klient
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
RobertS wrote:
>
>> guzik prawda.
>> daj mi twoją kartę i zatankuję nią za dużo dużo wiecej.
>> Dowcip polega na tym, że kwota autoryzacji nie musi być taka sama jak
>> późniejszego rozliczenia.
>
> to gratuluję, mnie się to jeszcze nie udało chociaż próbowałem...może
> podpowiesz, na których stacjach autoryzują tylko symboliczną kwotę
> (pytam z czystej ciekawości)
>
> a bankomat był na zewn. ścianie tuż obok stanowiska ochrony i dość długo
> miał nakładkę, bank oddał kasę poszkodowanym i temat nie pojawił się w
> mediach
>
na wiekszosci automatycznych gdzie autoryzujesz karte zanim zaczniesz
tankowac.
na pewno w szwecji i na pewno w usa.
-
57. Data: 2009-12-14 23:14:07
Temat: Re: Skimming - okradają bank a cierpi klient
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Krzysztof Halasa wrote:
> witek <w...@g...pl.invalid> writes:
>
>> daj mi twoją kartę i zatankuję nią za dużo dużo wiecej.
>> Dowcip polega na tym, że kwota autoryzacji nie musi być taka sama jak
>> późniejszego rozliczenia.
>
> Ale za to odpowiada acquirer lub ew. sprzedawca.
> To nieco inna sytuacja niz wyplata z PINem.
inna, ale trzymanie malego limitu na koncie nie chroni przed
zatankowaniem komus samochodu, tudziez wreczeniu kelnerowi napiwku w
wysokosci 10000 zl.
-
58. Data: 2009-12-14 23:24:45
Temat: Re: Skimming - okradają bank a cierpi klient
Od: Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
Dnia Mon, 14 Dec 2009 12:42:09 -0600, witek napisał(a):
> 4. zakupy robi sie kartami kredytowymi z dobrego banku.
Możesz podać przykłady takich "dobrych banków"?
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
-
59. Data: 2009-12-14 23:34:53
Temat: Re: Skimming - okradają bank a cierpi klient
Od: Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
Dnia Mon, 14 Dec 2009 11:51:40 +0100, RudeBoy napisał(a):
> W poniższym linku opis sytuacji jaka przydarzyła się mi i mojej żonie.
> Polecam, przeczytajcie bo może to Was uchronić przed podobną sytuacją.
>
> http://skimming.mwds.pl
W mojej rodzinie był prawie identyczny przypadek, tylko kwota większa,
bo ponad 11 tys, USD.
Ktoś zeskimowaną kartą przez 3 dni robił zakupy w sklepach jubilerskich
w Capetown.
Wystawca karty, bank Pekao SA udawał Greka przez blisko rok, pomogło
dopiero złożone w Prokuraturze zawiadomienie o sprzeniewierzeniu przez
bank środków zdeponowanych na koncie.
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
-
60. Data: 2009-12-14 23:35:55
Temat: Re: Skimming - okradają bank a cierpi klient
Od: RobertS <b...@x...pl>
>
> na wiekszosci automatycznych gdzie autoryzujesz karte zanim zaczniesz
> tankowac.
> na pewno w szwecji i na pewno w usa.
i na pewno nie w Polsce - przetestowane...
--
pozdrawiam
RobertS