Slavekk pisze:

>
> też się wyedukowali? albo ich wyedukowali klienci odmawiajacy przesyłania
> obrazków.
> ;-)
>
> Sławek
>
>

Teraz przekleństwem bywa stosowanie automagicznych tłumaczy na angielski
co daje fascynujące efekty.
Ale tak, wyedukowali się. Nie chcą też już zaliczki przelewem, co bywało
upierdliwe.
Ostatnio się zastanawiałem po co ja mam konto w multibanku. Żona mi
przypomniała, że to przez te przelewy do hoteli.

--
**** ****
**** Make it idiot-proof ****
**** and someone will make a better idiot ****
**** ****
**** yayco(yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com) ****

do góry

"Slavekk" <S...@g...pl> wrote in message
news:fhh9ef$2pe$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "AgT" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:fhh5ad$fub$1@inews.gazeta.pl...
>> Nie ma w tym absolutnie nic podejrzanego.
>
> Stwierdzenie mocno dyskusyjne ;-)

Jezeli nie jest mozliwe zweryfikowanie twojego shipping address z billing
address to tak wlasnie sie to odbywa. Przesyla sie kopie karty bez CCV oraz
kopie ID. I to jest normalna procedura ale tylko wtedy jak klient jest z
innego kraju. Jezeli to klientowi nie odpowiada to nie kupuje. Jak widac po
sklepie B&H, ktory stosuje wlasnie takie praktyki dla kupujacych spoza USA
(przewaznie pierwszy raz) sklep ma sie wiecej niz swietnie....A ludzie spoza
USA nadal w nim kupuja przesylajac wlasnie w/w kopie....

do góry

Slavekk wrote:
> 2. Dowód tak, ale KARTA? A po co te całe zabawy z certyfikatami,
> szyfrowaniem itp.
A w jaki sposób certyfikaty i szyfrowanie zabezpiecza przed podaniem
numeru nieswojej karty?

Po co im sam dowód? Nie chce im się ciebie ścigać po polskich sądach
nawet jak wiedzą kogo mają ścigać. Wolą zobaczyć, że karta jest twoja.
Wysyłając im przód karty niczego nowego im nie wysyłasz. Numer karty i
datę ważności i tak już mają.

do góry

Dnia 15.11.2007 witek <w...@g...pl.invalid> napisał/a:
>> 2. Dowód tak, ale KARTA? A po co te całe zabawy z certyfikatami,
>> szyfrowaniem itp.
> A w jaki sposób certyfikaty i szyfrowanie zabezpiecza przed podaniem
> numeru nieswojej karty?
>
> Po co im sam dowód? Nie chce im się ciebie ścigać po polskich sądach
> nawet jak wiedzą kogo mają ścigać. Wolą zobaczyć, że karta jest twoja.
> Wysyłając im przód karty niczego nowego im nie wysyłasz. Numer karty i
> datę ważności i tak już mają.

No, tylko widzisz - tutaj jest Polska. Tutaj karciane umowy zawierają
zapisy o tym, że nie wolno się przyczyniać, że trzeba szczególnie chronić,
że nie wolno udostępniać i tak dalej i tak dalej. Bo jak nie, to reklamacji
nie uznają.
--
Samotnik
http://www.pachnidelko.pl/

do góry

Samotnik wrote:

> Dnia 15.11.2007 witek <w...@g...pl.invalid> napisał/a:
>>> 2. Dowód tak, ale KARTA? A po co te całe zabawy z certyfikatami,
>>> szyfrowaniem itp.
>> A w jaki sposób certyfikaty i szyfrowanie zabezpiecza przed podaniem
>> numeru nieswojej karty?
>>
>> Po co im sam dowód? Nie chce im się ciebie ścigać po polskich sądach
>> nawet jak wiedzą kogo mają ścigać. Wolą zobaczyć, że karta jest twoja.
>> Wysyłając im przód karty niczego nowego im nie wysyłasz. Numer karty i
>> datę ważności i tak już mają.
>
> No, tylko widzisz - tutaj jest Polska. Tutaj karciane umowy zawierają
> zapisy o tym, że nie wolno się przyczyniać, że trzeba szczególnie chronić,
> że nie wolno udostępniać i tak dalej i tak dalej. Bo jak nie, to
> reklamacji nie uznają.

Można zamazać środkowe 8 cyfr ... i wtedy nie ma udostępniania numeru karty,
a sklep widzi że to ta sama karta (nie wiem czy ten akurat przyjmie, ale
dotąd jak ktoś chciał skan mojej karty, to zawsze wysyłałem z częściowo
numerem i było ok).

p. m.

do góry

Użytkownik "kakmar" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:slrnfjn72m.3to.kakmar+sp@zwierz.dom...
> For verification we need a copy of your creditcard and your identity
> card.

Kiedyś tez takie dane podałem.
Musiałem kartę zablokowac.
Jakiś nieucziwiec wykorzystał te dane do drobnych zakupów - jakieś porno
strony - bank nie zwraca.
Po co mi to było ? Chciwy dwa razy traci ?

do góry

Dnia 15.11.2007 mvoicem <m...@g...com> napisał/a:
>
> Można zamazać środkowe 8 cyfr ... i wtedy nie ma udostępniania numeru karty,
> a sklep widzi że to ta sama karta (nie wiem czy ten akurat przyjmie, ale
> dotąd jak ktoś chciał skan mojej karty, to zawsze wysyłałem z częściowo
> numerem i było ok).
>
Podobnie zrobiłem wysłałem kartę z zaklejonym numerem poza pierwszymi 4
cyframi, zdaje się że wystarczyło, bo widzę blokadę.

Bardzo wszystkim dziękuję za pomysły i uwagi. Rzeczywiście z jednej
strony oni mogą obawiać się że numer karty jest kradziony i nie dostaną
kasy za towar po reklamacji transakcji, ale z drugiej podając dane karty
mailem udostępniam właśnie komplet danych do takich nadużyć.

Myślę że jest to może nie najlepsze możliwe rozwiązanie ale
wystarczające dla obu stron. Oni mają znacznie większe że to nie
oszustwo, a ja im nie udostępniłem numeru karty poza właściwym systemem
obsługi transakcji.

Co do innych pytań, to jak pisałem od strony systemu obsługi płatności
jest wszystko OK, certyfikaty, szyfrowanie, itd.

Regulamin pewnie gdzieś jest ale po niemiecku z prowadzącym do niego
niemieckim linkiem, sklep jest tylko po niemiecku i tu jest dla mnie
największy problem niestety. Bardziej też wierzę w znalezione opinie
klientów niż w regulaminy a te były całkiem pozytywne. Tylko nie
trafiłem na opis podobnej sytuacji. Z regulaminów przegryzłem się przez
warunki gwarancji i ewentualnego zwrotu towaru. Opisu procedury
płatności nie znalazłem ale mam nadzieję że się udało.

--
kakmaratgmaildotcom

do góry

Slavekk wrote:
> Co innego zidentyfikowanie klienta (choćby i przez faksowanie dowodu
> osobistego czy innego paszportu) a co innego zbieranie danych o jego karcie.

a co takiego jest na ksero karty, czego nie ma na formularzu internetowym?

do góry

kakmar wrote:
>
> Bardzo wszystkim dziękuję za pomysły i uwagi. Rzeczywiście z jednej
> strony oni mogą obawiać się że numer karty jest kradziony i nie dostaną
> kasy za towar po reklamacji transakcji, ale z drugiej podając dane karty
> mailem udostępniam właśnie komplet danych do takich nadużyć.

a co takiego udostępniłeś w mailu, czego nie udostepniles wczesniej
poprzez strone internetowa.?

do góry

lwh wrote:
>
> Użytkownik "kakmar" <k...@g...com> napisał w wiadomości
> news:slrnfjn72m.3to.kakmar+sp@zwierz.dom...
>> For verification we need a copy of your creditcard and your identity
>> card.
>
> Kiedyś tez takie dane podałem.
> Musiałem kartę zablokowac.
> Jakiś nieucziwiec wykorzystał te dane do drobnych zakupów - jakieś porno
> strony - bank nie zwraca.
> Po co mi to było ? Chciwy dwa razy traci ?
>
Skąd wiesz, że to akurat przez tego maila.

do góry