-
31. Data: 2007-11-17 23:53:54
Temat: Re: Sklep prosi o kopię karty.
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm> writes:
> Jeśli formularz internetowy obsługuje nie sklep, lecz jakaś organizacja
> płatnicza, to różnica jest zasadnicza.
Gdzie Ty widziales takie rozwiazania, w konserwatywnym swiecie?
Male sklepy wklepuja dane z emaila (generowanego przez wlasna "strone
WWW") do terminala dokladnie tak samo jak przy transakcjach
"na miejscu" (gdyby nie uzywali paska magnetycznego).
Organizacja platnicza to jest np. VISA, Mastercard. One maja obslugiwac
formularze internetowe?
Skad w ogole wieksze zaufanie do duzej "organizacji" (jak rozumiem
banku, innego acquirera itp) niz do sklepu? Ja zdecydowanie bardziej
ufam malemu sklepowi niz duzej korporacji - maly sklep ceni klienta,
pamieta go, i wie ze dowolna zdrada oznacza koniec wspolpracy i np.
ciezkie problemy w sądach itp. Duza korporacja nie ma zadnej wlasnej
swiadomosci i dziala raczej zgodnie z teoria chaosu, nikt tam nie
czuje sie za nic odpowiedzialny i jesli procedury nie sa calkiem
szczelne (a gdzie niby sa) to dowolny problem moze pojawic sie
w dowolnej chwili i nic nie zrobisz ani Ty, ani nikt. Nawet przy
najlepszych checiach wszystkich zainteresowanych.
--
Krzysztof Halasa
-
32. Data: 2007-11-18 00:54:21
Temat: Re: Sklep prosi o kopię karty.
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Chris wrote:
> Dnia Fri, 16 Nov 2007 15:36:33 -0600, witek napisał(a):
>
>>> Jeśli formularz internetowy obsługuje nie sklep, lecz jakaś organizacja
>>> płatnicza, to różnica jest zasadnicza.
>>>
>> jeśli
>
> A nawet jeśli duży sklep internetowy posiada własny serwis płatniczy, to
> do wrażliwych danych ma dostęp tylko kilka ściśle dobranych osób z tego
> serwisu. Natomiast do faksowych wydruków może mieć dostęp nawet
> sprzątaczka.
>
skąd wiesz że może mieć dostęp sprzątaczka? Myślisz, że faks stoi na
korytarzu?
-
33. Data: 2007-11-18 00:58:23
Temat: Re: Sklep prosi o kopię karty.
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Krzysztof Halasa wrote:
> Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm> writes:
>
>> Jeśli formularz internetowy obsługuje nie sklep, lecz jakaś organizacja
>> płatnicza, to różnica jest zasadnicza.
>
> Gdzie Ty widziales takie rozwiazania, w konserwatywnym swiecie?
> Male sklepy wklepuja dane z emaila (generowanego przez wlasna "strone
> WWW") do terminala dokladnie tak samo jak przy transakcjach
> "na miejscu" (gdyby nie uzywali paska magnetycznego).
a dlaczego nie mieliby korzystać z pośrednictwa firm zajmujących się tym
profesjonalnie. typu polcard. Jest tego przecież od cholery, a pozbywają
się problemu typu jak tu chronić dane, żeby nie wypłynęły.
I wcale nie jest to takie niepopularne jak ci sie wydaje.
I nikt nie przeklepuje tego z emaila, bo zwykle blokada pojawia się na
koncie od razu. Myślisz, że wytrenowali małpkę co siedzi na nocnych
dyżurach.
-
34. Data: 2007-11-18 01:28:02
Temat: Re: Sklep prosi o kopię karty.
Od: Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
Dnia Sat, 17 Nov 2007 18:54:21 -0600, witek napisał(a):
> skąd wiesz że może mieć dostęp sprzątaczka? Myślisz, że faks stoi na
> korytarzu?
A myślisz,że w sekretariacie się nie sprząta?
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
-
35. Data: 2007-11-18 02:35:34
Temat: Re: Sklep prosi o kopię karty.
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> writes:
> a dlaczego nie mieliby korzystać z pośrednictwa firm zajmujących się
> tym profesjonalnie. typu polcard.
Bo latwiej kupic profesjonalny system do robienia tego.
> Jest tego przecież od cholery, a
> pozbywają się problemu typu jak tu chronić dane, żeby nie wypłynęły.
To nie problem prezesa. Zreszta tam jest wystarczajaco duzo danych,
ktore tak czy owak trzeba chronic.
Natomiast takie cos ma minusy: niestety chargebacki moga sie pojawiac
dokladnie tak samo, ale nie masz kontroli nad transakcjami, w takim
sensie, ze np. ktos moze zaplacic kilka razy skradziona karta i o ile
normalnie bys jej drugi raz nie przyjal, o tyle tu nie wiesz ze to ta
sama karta. Normalnie mozesz poprosic klienta o skan karty + ID, jesli
transakcje obsluguje ktos inny, nie masz takiej opcji. W takich
np. USA masz ta cala weryfikacje adresu i chodzi o to, by wiedziec
ze zamowienie jest wysylane na adres zwiazany z karta, a nie np. ze
klient zna ten ostatni adres.
Jest tez ten problem, ze po zaplacie trzeba wrocic na strone sklepu,
jesli sygnalizacja "firma typu polcard" -> sklep tego wymaga.
Aczkolwiek taka zewnetrzna usluga jest pewnie dobra w przypadku
uslug, powiedzmy, mniej "typowych".
> I nikt nie przeklepuje tego z emaila, bo zwykle blokada pojawia się na
> koncie od razu. Myślisz, że wytrenowali małpkę co siedzi na nocnych
> dyżurach.
W wiekszych sklepach oczywiscie tak, ale w malych sklepach, ktore
sprzedaja 5 sztuk towaru dziennie przez siec (w dodatku do 100 sztuk
towaru "przez lade") bardzo czesto tak to wyglada. Bo po prostu inne
rozwiazania sa drozsze i zbedne.
--
Krzysztof Halasa
-
36. Data: 2007-11-18 09:19:44
Temat: Re: Sklep prosi o kopię karty.
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Chris wrote:
> Dnia Sat, 17 Nov 2007 18:54:21 -0600, witek napisał(a):
>
>> skąd wiesz że może mieć dostęp sprzątaczka? Myślisz, że faks stoi na
>> korytarzu?
>
> A myślisz,że w sekretariacie się nie sprząta?
>
A myślisz, że dokumenty trzyma się na faxie.
-
37. Data: 2007-11-18 09:29:38
Temat: Re: Sklep prosi o kopię karty.
Od: Daniel Rejmer <e...@g...ppll>
witek pisze:
> Chris wrote:
>> Dnia Sat, 17 Nov 2007 18:54:21 -0600, witek napisał(a):
>>
>>> skąd wiesz że może mieć dostęp sprzątaczka? Myślisz, że faks stoi na
>>> korytarzu?
>> A myślisz,że w sekretariacie się nie sprząta?
>>
> A myślisz, że dokumenty trzyma się na faxie.
A faks dziala _tylko_ kiedy sa pracownicy ?
Sam znam kilka firm (duzych) gdzie faks dziala 24h i przed/po pracy
kazdy kto wejdzie do pomieszczenia, np. w/w sprzataczka, moze sobie
spokojnie poczytac.
Pozdrawiam,
daniel
--
Administrator sieci bermudy.net
tel: 502345254
gg: 4392320
www.bermudy.net
-
38. Data: 2007-11-18 10:27:30
Temat: Re: Sklep prosi o kopię karty.
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Daniel Rejmer wrote:
> witek pisze:
>> Chris wrote:
>>> Dnia Sat, 17 Nov 2007 18:54:21 -0600, witek napisał(a):
>>>
>>>> skąd wiesz że może mieć dostęp sprzątaczka? Myślisz, że faks stoi na
>>>> korytarzu?
>>> A myślisz,że w sekretariacie się nie sprząta?
>>>
>> A myślisz, że dokumenty trzyma się na faxie.
>
> A faks dziala _tylko_ kiedy sa pracownicy ?
Po za godzinami pracy sprzątaczka nie powinna mieć prawa wejścia.
>
> Sam znam kilka firm (duzych) gdzie faks dziala 24h i przed/po pracy
> kazdy kto wejdzie do pomieszczenia, np. w/w sprzataczka, moze sobie
> spokojnie poczytac.
>
>
to fatalnie, że są takie firmy.
-
39. Data: 2007-11-18 10:30:51
Temat: Re: Sklep prosi o kopię karty.
Od: "Marcin" <k...@k...de>
Witam
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:fhhluv$op2$4@inews.gazeta.pl...
> Wysyłając im przód karty niczego nowego im nie wysyłasz. Numer karty i
> datę ważności i tak już mają.
Na Amexach z przodu sa 4 dodatkowe cyfry do transakcji internetowych,
chyba odpowiednik CVV z Visy.
Na niektorych kartach (np. Amex czy Visa Citi) jest podane w ktorym roku
dostales pierwsza karte (member since).
Pozdrawiam,
Marcin
-
40. Data: 2007-11-18 12:20:07
Temat: Re: Sklep prosi o kopię karty.
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde>
witek napisał(a) w wiadomości: ...
>
>a dlaczego nie mieliby korzystać z pośrednictwa firm zajmujących się tym
>profesjonalnie. typu polcard. Jest tego przecież od cholery, a pozbywają >się
problemu typu jak tu chronić dane, żeby nie wypłynęły.
>I wcale nie jest to takie niepopularne jak ci sie wydaje.
Ale chyba właśnie mowa o takiej sytuacji. Jeżeli sklep zleca
obsługę płatności firmie zewnętrznej sklepowi powinny
wystarczyć dane do wysyłki i ew. sposób płatności. Płaci się
na stronie firmy obsługującej płatności a sklep do tych danych
dostępu. Po co więc sklepowi obrazek karty? Szybciej zrozumiem
ID albo "utility bill" jao potwierdznie "shipping address".
Arek