-
1. Data: 2002-05-14 10:17:42
Temat: Slabo z kredytami...
Od: "AMRA" <a...@a...com>
za wp
Już prawie co piąty kredyt udzielony przez krajowe banki jest kredytem
nieregularnym, czyli takim, wobec którego istnieją poważne wątpliwości co do
jego spłaty. To głównie wina złej koniunktury - oceniają analitycy i
bankowcy - podaje Prawo i Gospodarka.
W roku ubiegłym relacja kredytów nieregularnych do kredytów ogółem uległa
pogorszeniu o 2,6 pkt proc., a ich udział w kredytowym portfelu zwiększył
się z ok. 15 proc. pod koniec roku 2000 do prawie 18 proc. na koniec roku
2001 - wynika z danych NBP oraz Fundacji Edukacji i Badań Bankowych.
Istotnie zwiększyły się również tzw. współczynniki złych kredytów I oraz II
stopnia, które odzwierciedlają sytuację płatniczą kredytobiorców.
Współczynnik I stopnia wzrósł z 9,5 do prawie 12 proc., a II stopnia z 3,8
do 5,6 proc.
Zdaniem bankowców bardzo niepokojący jest szczególnie szybko rosnący poziom
kredytów straconych, który w IV kwartale ubiegłego roku przekroczył 8 proc.
Jak wynika z pierwszych szaunków, w tym roku sytuacja nie uległa zmianie,
odsetek trudnych kredytów róśł więc w dalszym ciągu.
--
------
Amra the Freelancer
www.amra.pl
-
2. Data: 2002-05-15 10:20:24
Temat: Re: Slabo z kredytami...
Od: No Name <v...@w...pl>
Użytkownik AMRA napisał:
> za wp
>
> Już prawie co piąty kredyt udzielony przez krajowe banki jest kredytem
> nieregularnym, czyli takim, wobec którego istnieją poważne wątpliwości co do
> jego spłaty. To głównie wina złej koniunktury - oceniają analitycy i
> bankowcy - podaje Prawo i Gospodarka.
(...)
Winna jest zła koniunktura i zły wilk.
Mam w swoich zbiorach piękną książeczkę: leksykon o tematyce:
Negocjator. Jest to rodzaj słownika ang-pol z celnymi komentarzami
ekonomisty. Jest tam napisane, że branie kredytu na konsumpcję to
głupota, ponieważ dobra konsumpcyjne generują dodatkowe koszty (dom,
samochód)- na które kupującego nie stać (nie brałby kredytu, gdyby było
go stać). Kredyt bierze się na inwestowanie, gdy spodziewany zysk
pokrywa jego koszt. Czasy są takie, że tnie się koszty i będzie tak
niezależnie, czy koniunktura będzie lepsza, czy gorsza.
Dogbert