Użytkownik "janek z pola" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o4unap$19pi$...@g...aioe.org...
z wrote:
>> Trzeba wydać 3000 zł tą kartą i zostać prześwietlonym jak do
>> hipoteki na
>> 30 lat.
>> Śmiechu kupa :-)

>Jeżeli Cię prześwietlają, to może masz coś na sumieniu. Ode mnie
>chcieli
>tylko zaświadczenie o zarobkach, a na grupie czytałem że jakbym był
>rolnikiem indywidualnym to bym dostał ten kredyt nawet na
>oświadczenie.

Rok temu im wystarczyl wyciag z konta w pdf na ktore wplywa pensja.

>Zatem możesz spokojnie zająć swoje miejsce na marginesie
>społeczeństwa.

Albo i nie takim marginesie ...

J.

do góry

W dniu 2017-01-09 o 02:00, janek z pola pisze:
> Zatem możesz spokojnie zająć swoje miejsce na marginesie społeczeństwa.


Mam hipotekę i nie mam dodatkowej zdolności chyba że 2 ha łąki na tego
rolnika. Tak jestem marginesem :-)

Żeby wydać 1000/mies. musiałbym pozmieniać sposób płacenia rachunków
albo wymyślić dodatkowe wydatki :-) (czas to pieniądz)
A gdym był bogatszy to nie zawracałbym sobie głowy zachodem przy zarobku
300 zł.
Dla kogo te oferty? Dla nawiedzonych nowoczesnych lemingów co nie
potrafią liczyć? :-)

z

do góry

Użytkownik "z" napisał w wiadomości
>Żeby wydać 1000/mies. musiałbym pozmieniać sposób płacenia rachunków
>albo wymyślić dodatkowe wydatki :-) (czas to pieniądz)
>A gdym był bogatszy to nie zawracałbym sobie głowy zachodem przy
>zarobku 300 zł.
>Dla kogo te oferty? Dla nawiedzonych nowoczesnych lemingów co nie
>potrafią liczyć? :-)

Dla nowych klientow. Co zrezygnuja z innych kart ... albo i nie,
byleby limity wyrabiali.

I teraz tylko pytanie - zlapia wiecej klientow wk* na poprzedni bank,
czy lemingi staly sie swiadome - nie ma promocji, to nie ma konta,
trzeba zamykac, promocja zawsze sie znajdzie :-)

J.

do góry

Zapewne dla tych, co nie potrafią liczyć, i potem się na KK będą zadłużać, czy to
zakupami czy "gotówką z limitu karty" ;>
A dla umiejących liczyć - to dla takich, którzy bez problemu spełnią warunki. Jakby
żona nie była na wychowawczym, to byśmy dla niej simplicity wzięli, 3k w 3 miesiące
kartą wyda, jakby to miało być w miesiąć to by nie dało rady.
Mam nadzieję, że te promocje nie skończą się akurat wtedy, gdy do pracy wróci...
Zaś co do wartości nagrody - to już nie czasy tłustych wiśni.
Kiedyś za otwarcie citi priority dawali ipada mini, teraz można 300zł dostać, ale
trzeba zdeponować 30k.
A taki telefon może się przydać jako tablet, jak ktoś nie ma - jedynie problem z
aero2, bo potrzebny nano-sim - bo do dzwonienia dla mnie sensu nie ma, codziennie
ładowanie jest bez sensu.

do góry

W dniu 2017-01-09 o 12:57, J.F. pisze:
> Dla nowych klientow. Co zrezygnuja z innych kart ... albo i nie, byleby
> limity wyrabiali.
>
i za miesiąc-dwa uciekli znowu gdzie indziej bo przecież utrzymanie
stałego, przywiązanego klienta przerasta możliwości nowoczesnego
marketingu. :-)

Znamy to. To się nazywa mieszanie herbaty. A jak wiadomo od samego
mieszania się ona słodsza nie robi :-)

z

do góry

Hmm, szukasz logiki w marketingu banków, czy też citka w szczególności ?
Nie wróżę powodzenia ;>
Też się dziwię promowaniu KK simplicity, ta karta jest przecież promocją samą w sobie
- ale to już ich sprawa.
Po sobie wiem, że wzięcie KK zachęca do przyjrzenia się pozostałej ofercie banku.
Kredytu (innego niż w KK, i to tylko taki, na którego spłacenie mam pieniądze w
momencie płatności) nie wezmę, więc tu się mną nie da mierzyć, ale w końcu do konta
mnie przekonali - tzn. do próby, bo próba pokazała, że bank jest jednak niepoważny ;>

do góry

Użytkownik "Dawid Rutkowski" napisał w wiadomości grup
>Hmm, szukasz logiki w marketingu banków, czy też citka w
>szczególności ?
>Nie wróżę powodzenia ;>
>Też się dziwię promowaniu KK simplicity, ta karta jest przecież
>promocją samą w sobie - ale to już ich sprawa.

Widac minely juz czasy, gdy taka "promocja sama w sobie" wystarczyla
:-)

>Po sobie wiem, że wzięcie KK zachęca do przyjrzenia się pozostałej
>ofercie banku.

Ale patrzac na dzialania City - jakby zalezalo im glownie na tych
kartach.
Co wcale takie dziwne nie jest ... o ile klienci zechca sie zadluzac.

>Kredytu (innego niż w KK, i to tylko taki, na którego spłacenie mam
>pieniądze w momencie płatności) nie wezmę,

A na innych "produktach" bank za malo zarobi.
Choc dziwie sie, ze nie chca od razu konta wcisnac ... moze to za duzy
klopot, a moze klienci wtedy nie zapominaja KK splacic ? :-)

J.

do góry