Witam,
Chciałbym się dowiedzieć co dzieje się ze środkami zgromadzonymi w banku
(RORy i lokaty) w przypadku śmierci właściciela.
Przyjmijmy, że ktoś ma ROR i lokaty w banku, nie składał dyspozycji na
wypadek śmierci, rachunki nie mają pełnomocnika ani współwłaściciela.
Właściciel umiera posiadając normalnych spadkobierców (rodzinę).
1. Kto dostaje pieniądze?
2. Kiedy pieniądze są dostępne?
3. Czy trzeba płacić jakieś opłaty, podatki?
4. Jak zmienia sytuację ustanowienie pełnomocnika do rachunku?
5. Jak zmienia sytuację złożenie dyspozycji na wypadek śmierci?

Pozdrawiam,
Pawel.

do góry

Pawel wrote:
>
> Witam,
> Chciałbym się dowiedzieć co dzieje się ze środkami zgromadzonymi w banku
> (RORy i lokaty) w przypadku śmierci właściciela.
> Przyjmijmy, że ktoś ma ROR i lokaty w banku, nie składał dyspozycji na
> wypadek śmierci, rachunki nie mają pełnomocnika ani współwłaściciela.
> Właściciel umiera posiadając normalnych spadkobierców (rodzinę).
> 1. Kto dostaje pieniądze?
> 2. Kiedy pieniądze są dostępne?
> 3. Czy trzeba płacić jakieś opłaty, podatki?
> 4. Jak zmienia sytuację ustanowienie pełnomocnika do rachunku?
> 5. Jak zmienia sytuację złożenie dyspozycji na wypadek śmierci?
>

z tego co sie orientuje (ale moze byc inaczej) to:

1. spadkobiercy, ale to troche trwa (wyplacaja od razu chyba tylko
koszty pogrzebu)
2. zalezy jak dlugo trwa postepowanie spadkowe
3. bank pobiera na pewno jakies oplaty, sa okreslone w tabeli oplat i
prowizji banku, co do podatkow to nie wiem
4. pelnomocnictwo wygasa w momencie smierci wlasciciela (nie jestem
pewien czy w niektorych bankach jest to moment uzyskania przez bank
wiarygodnej informacji o smierci walsciciela), gdy pelnomocnik wyplaci
kase a okaze sie ze jego pelnomocnictwo bylo juz niewazne to bank
moze go scigac.
5. nie ma watpliwosci co zrobic z kasa, postepowanie trwa krocej

najlepiej poczytac dokladnie te czesc regulaminu banku, ktory Cie
interesuje

do góry

Pawel <p...@p...fm_nospam> wrote:
> Właściciel umiera posiadając normalnych spadkobierców (rodzinę).
> 1. Kto dostaje pieniądze?
Spadkobiercy.

> 2. Kiedy pieniądze są dostępne?
Kiedy uprawomocni się postanowienie sądu w sprawie nabycia spadku.

> 3. Czy trzeba płacić jakieś opłaty, podatki?
TOIP

> 4. Jak zmienia sytuację ustanowienie pełnomocnika do rachunku?
Nie zmienia - wygasa w chwili śmierci mocodawcy.

> 5. Jak zmienia sytuację złożenie dyspozycji na wypadek śmierci?
Diametralnie.


--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313

do góry

Użytkownik "Marcin F"
> > 5. Jak zmienia sytuację złożenie dyspozycji na wypadek śmierci?

> 5. nie ma watpliwosci co zrobic z kasa, postepowanie trwa krocej
>
> najlepiej poczytac dokladnie te czesc regulaminu banku, ktory Cie
> interesuje

tu jest chyba jakis kruczek i ci co mysla ze to zmienia sytuacje
diametralnie moga sie rozczarowac bo w tych dyspozycjach wlasciciel konta
podpisuje ze w innych bankach takiej dyspozycji nie skladal (lub ze suma
nie przekracza jakiejs kwoty) - a kto trzyma wszystko w jednym banku :-))
Tak czy owak, postepowanie spadkowe musi sie odbyc
*** blad ***

do góry

Adam Płaszczyca wrote:

> Pawel <p...@p...fm_nospam> wrote:

>>3. Czy trzeba płacić jakieś opłaty, podatki?
>>
> TOIP


Przede wszystkim Urzad Skarbowy : generalnie 8% stanu salda z dnia
smierci potwiedzonego przez Bank :(

Pozdrowienia,
Grzegorz

do góry

Adam Płaszczyca wrote:

>Pawel <p...@p...fm_nospam> wrote:
>> Właściciel umiera posiadając normalnych spadkobierców (rodzinę).
>> 1. Kto dostaje pieniądze?
>Spadkobiercy.
>
>> 2. Kiedy pieniądze są dostępne?
>Kiedy uprawomocni się postanowienie sądu w sprawie nabycia spadku.
Niestety nie jest to takie proste. Samo postanowienie nabycia spadku
upowaznia jedynie do ustalenia salda na dzien smierci wlasciciela.
Nastepnie nalezy udac sie do urzedu skarbowego celem okreslenia
wysokosci podatku.

>
>> 3. Czy trzeba płacić jakieś opłaty, podatki?
>TOIP
Banki nie pobieraja extra oplat.
Trzeba natomiast zaplacic podatek od spadku - upraszczajac po odjeciu
kwoty wolnej nalezy sie podatek liniowy 7%.

>> 4. Jak zmienia sytuację ustanowienie pełnomocnika do rachunku?
>Nie zmienia - wygasa w chwili śmierci mocodawcy.
Formalnie tak, w praktyce gdy konto jest z dostepem via net lub np.
poprzez karte IKM w Pekao mozna zrobic wszystko.

>> 5. Jak zmienia sytuację złożenie dyspozycji na wypadek śmierci?
>Diametralnie.
Dyspozycja na wypadek smierci ma znaczenie w przypadku kilku
spadkobiercow. Kasy bez zaplacenia podatku i tak sie nie da podjac.
Mozna oplacic jedynie koszty pogrzebu, a to nie ma wiekszego znaczenia
poniewz z reguly zaklad pogrzebowy rozlicza sie bezgotowkowo z ZUS.

sceptyk

do góry

Witam!
Z tego wynika, że jeżeli wiemy iż ktoś umiera:
1.wcześniej wypłacamy kasę żeby nie było potem problemu.

2. wypłacamy kasę zaraz po śmierci włąściciela rach (jeżeli mamy
pełnomocnictwo, np.żona albo mąż) dopiero potem wzywając karetkę aby spisała
akt zgonu (czyli wychodzi, że osoba żyła jak wypłacaliśmy kasę i nie ma
problemu.

3. .....może ktoś pomoże dalej, bo chyba o takie rady chodziło a nie o
"....poczytaj regulamin..."
W takich przypadkach wychodzi na to, że nie dość iż straciliśmy kogoś
bliskiego to jeszcze oskubią podatkami od tego ...od tamtego...i dziwnie
kasa którą legalnie wpłacałeś przez całe życie topnieje do poziomu minimum
możliwego.

Tak na prawde nikt z nas zakładając ROR czy lokate nie myśli o składaniu
dyspozycji nadzwyczajnych na wypadek śmierci.

--
y...@p...onet.pl



Użytkownik "Grzegorz Bakula" <g...@p...com> napisał w wiadomości
news:3C7CAB79.404@polbox.com...
> Adam Płaszczyca wrote:
>
> > Pawel <p...@p...fm_nospam> wrote:
>
> >>3. Czy trzeba płacić jakieś opłaty, podatki?
> >>
> > TOIP
>
>
> Przede wszystkim Urzad Skarbowy : generalnie 8% stanu salda z dnia
> smierci potwiedzonego przez Bank :(
>
> Pozdrowienia,
> Grzegorz
>
>
>

do góry

"Yeene" <m...@p...onet.pl> writes:

> Witam!
> Z tego wynika, że jeżeli wiemy iż ktoś umiera:
> 1.wcześniej wypłacamy kasę żeby nie było potem problemu.
>
> 2. wypłacamy kasę zaraz po śmierci włąściciela rach (jeżeli mamy
> pełnomocnictwo, np.żona albo mąż) dopiero potem wzywając karetkę aby spisała
> akt zgonu (czyli wychodzi, że osoba żyła jak wypłacaliśmy kasę i nie ma
> problemu.
>

Mojej ciotce, której w zeszłym roku zmarł mąż, w oddziale (PKO BP) po
cichu poradzili, by najpierw wypłaciła pieniądze a dopiero potem
zgłaszała im fakt zgonu.

Ale nie trzeba aż 'lecieć przed karetką'. Zupełnie wystarczy zrobić to
po prostu tego samego dnia.

--
( Marcin Kasperski | A process that is too complex will fail. )
( http://www.mk.w.pl | (Booch) )
(---------------------------------------------------
-------------------------)
( Porady dla twórców serwisów WWW: http://www.mk.w.pl/porady/porady_www )

do góry

> >> 5. Jak zmienia sytuację złożenie dyspozycji na wypadek śmierci?
> >Diametralnie.
> Dyspozycja na wypadek smierci ma znaczenie w przypadku kilku
> spadkobiercow. Kasy bez zaplacenia podatku i tak sie nie da podjac.
> Mozna oplacic jedynie koszty pogrzebu, a to nie ma wiekszego znaczenia
> poniewz z reguly zaklad pogrzebowy rozlicza sie bezgotowkowo z ZUS.
>
> sceptyk

W takim razie co zrobić aby nie płacić tych 7% podatku spadkowego? Czy
współwłaściciel rachunku rozwiązuje problem?

Pozdrawiam,
Pawel.

do góry

Pawel wrote:
>
> > >> 5. Jak zmienia sytuację złożenie dyspozycji na wypadek śmierci?
> > >Diametralnie.
> > Dyspozycja na wypadek smierci ma znaczenie w przypadku kilku
> > spadkobiercow. Kasy bez zaplacenia podatku i tak sie nie da podjac.
> > Mozna oplacic jedynie koszty pogrzebu, a to nie ma wiekszego znaczenia
> > poniewz z reguly zaklad pogrzebowy rozlicza sie bezgotowkowo z ZUS.
> >
> > sceptyk
>
> W takim razie co zrobić aby nie płacić tych 7% podatku spadkowego? Czy
> współwłaściciel rachunku rozwiązuje problem?

To zalezy od banku, wiem ze w inteligo w wypadku smierci
wspolwlasciciela,
drugi ma pelne prawo do dysponowania rachunkiem, ale z tego co pamietam
to w mbanku do dyspozycji pozostaje tylko polowa srodkow.

Moze wyjsciem jest wyplata srodkow karta platnicza? Chyba banku nie
bedzie
interesowac kto uzyl karty skoro i tak nie jest odpowiedzialny za
transakcje
z uzyciem pinu? Nieboszczyk mogl przed smiercia zgubic karte razem z
pinem
i chyba nikt nie udowodni kto wyplacil kase z bankomatu?

do góry