-
1. Data: 2010-02-25 07:29:19
Temat: Spłacanie kredytu + oszczędzanie / inwestowanie
Od: mic49 <m...@i...pl>
Witajcie,
Gdzieś doczytałem, że nie warto spłacać kredytu, jeśli nawet ma się
środki. Możecie rozwinąć tę myśl. Dla przykładu:
- kredyt 200 tys. zł w CHF, miesięczna rata 1100 zł (kapitał 600 zł,
odsetki 500 zł). 30 lat.
- na koncie również 200 tys. zł.
Jakie stopy zwrotu należy mieć, aby to miało sens?
Michal
-
2. Data: 2010-02-25 14:40:07
Temat: Re: Spłacanie kredytu + oszczędzanie / inwestowanie
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "mic49" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:34f40adb-f4bf-42d1-ae4e-f647c87f9c06@g11g2000yq
e.googlegroups.com...
Witajcie,
>Gdzieś doczytałem, że nie warto spłacać kredytu, jeśli nawet ma się
>środki. Możecie rozwinąć tę myśl. Dla przykładu:
>- kredyt 200 tys. zł w CHF, miesięczna rata 1100 zł (kapitał 600 zł,
>odsetki 500 zł). 30 lat.
Wysoko oprocentowany ten kredyt w CHF skoro rata kapitałowa równa prawie
odsetkowej
>- na koncie również 200 tys. zł.
>akie stopy zwrotu należy mieć, aby to miało sens?
200tys ulokowane na 6%netto to 1000zł odsetetk miesięcznie
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
3. Data: 2010-02-25 17:42:40
Temat: Re: Spłacanie kredytu + oszczędzanie / inwestowanie
Od: "george" <g...@v...pl>
"mic49" <m...@i...pl> wrote in message
news:34f40adb-f4bf-42d1-ae4e-f647c87f9c06@g11g2000yq
e.googlegroups.com...
Witajcie,
Gdzieś doczytałem, że nie warto spłacać kredytu, jeśli nawet ma się
środki. Możecie rozwinąć tę myśl. Dla przykładu:
- kredyt 200 tys. zł w CHF, miesięczna rata 1100 zł (kapitał 600 zł,
odsetki 500 zł). 30 lat.
- na koncie również 200 tys. zł.
Jakie stopy zwrotu należy mieć, aby to miało sens?
Michal
weź edpal Excela i sprawdź funkcje PMT... a dalej oblicz odestki należne
itp,
a potem od lokaty. jakoś wyjdzie,
george
-
4. Data: 2010-02-25 17:51:02
Temat: Re: Spłacanie kredytu + oszczędzanie / inwestowanie
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Thu, 25 Feb 2010 18:42:40 +0100, w <hm6cvf$pgb$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
"george" <g...@v...pl> napisał(-a):
> Gdzieś doczytałem, że nie warto spłacać kredytu, jeśli nawet ma się
> środki. Możecie rozwinąć tę myśl. Dla przykładu:
> - kredyt 200 tys. zł w CHF, miesięczna rata 1100 zł (kapitał 600 zł,
> odsetki 500 zł). 30 lat.
> - na koncie również 200 tys. zł.
>
> Jakie stopy zwrotu należy mieć, aby to miało sens?
Aby to miało jakiś sens, to musiałbyś rocznie uzyskać ok. 7% na rękę. Żeby po
30 latach za zaoszczędzone 200 tys. kupić sobie jakiś nowy samochód :)
-
5. Data: 2010-02-25 21:14:30
Temat: Re: Spłacanie kredytu + oszczędzanie / inwestowanie
Od: plusz <p...@g...com>
On 25 Lut, 08:29, mic49 <m...@i...pl> wrote:
> Witajcie,
>
> Gdzieś doczytałem, że nie warto spłacać kredytu, jeśli nawet ma się
> środki. Możecie rozwinąć tę myśl. Dla przykładu:
> - kredyt 200 tys. zł w CHF, miesięczna rata 1100 zł (kapitał 600 zł,
> odsetki 500 zł). 30 lat.
> - na koncie również 200 tys. zł.
wpłacasz te 200000 na fundusz obligacyjny hedgowany w CHF, w DB jest
taki oferowany przez Franklin Templeton i masz zysk na poziomie 10% (a
oprocentowanie kredytu w tej samej walucie ok 1,5%)
oczywiście jak stopy pójdą do góry to fundusz pewnie nadal będzie miał
ok 10% (tak było patrzac na historię) , ale i tak się będzie opłacało
no i nie ma ryzyka kursowego
inna opcja to trzymanie oszczędności w PLN - ale wydaje się, że jednak
inflacja i różnice kursowe mogą zjeśc potencjalne zyski
--
plusz
-
6. Data: 2010-02-25 22:59:52
Temat: Re: Spłacanie kredytu + oszczędzanie / inwestowanie
Od: Wwieslaw <u...@o...pl>
mic49 wrote:
> Witajcie,
>
> Gdzieś doczytałem, że nie warto spłacać kredytu, jeśli nawet ma się
> środki. Możecie rozwinąć tę myśl. Dla przykładu: - kredyt 200 tys. zł
> w CHF, miesięczna rata 1100 zł (kapitał 600 zł, odsetki 500 zł). 30
> lat. - na koncie również 200 tys. zł.
>
> Jakie stopy zwrotu należy mieć, aby to miało sens?
>
> Michal
Moja wersja tego twierdzenia:
Jezeli posiadasz wolne srodki w wysokosci nie wiekszej niz ~150%(*)
salda kredytu do splaty to kredytu nie splacaj jednorazowo
Uzasadnienie nie ma nic wspolnego z lokatami.
Zakladajac, ze w przyszlosci moze Cie spotkac wyjatkowo paskudne
zdarzenie (nie zycze), jak np. ciezka choroba (swoja lub bliskich),
niezdolnosc do pracy -> to warto (moim zdaniem) miec nieduze obciazenie
miesieczne (1100 zl) oraz spory kapital do dyspozycji.
Hipotetyczna sytuacja, o ktorej nie tak znowu rzadko mozna poczytac w
ogoloszeniach prasowych, przesylanych mailach z prosba o 1% podatku:
narodziny dziecka, wada wrodzona, jedyna szansa - szybka operacja w
jakims Monachium, koszt liczony w setkach tysiecy zlotych, kazdy dzien
opoznienia powoduje nieodwracalne szkody. Jak masz ta kase do dyspozycji
- jestes wygrany.
Ktos powie - skoro masz teraz na rate, to po splaceniu kredytu bedziesz
mogl oszczedzac. Owszem, ale wymaga to a) dyscypliny b) sporo czasu,
zeby odbudowac taki kapital. A gwarancji posiadania zdolnosci kredytowej
i szybkiej realizacji pozyczki hipotecznej w przyszlosc tez nie masz.
Wrzuc to w jakies obligacje/metale szlachetne/lokaty/akcje - co lubisz,
ale cos bardziej plynnego niz grunty i jachty ;)
Jezeli saldo Twojego kredytu spadlo o 50% wskutek zmian cen walut/zmiany
faz ksiezyca - to przedwczesna splata jest IMO dobrym rozwiazaniem, w
przeciwnym wypadku - nie.
Wieslaw
(*) wartosc z powietrza, zalezna od indywidualnych uwarunkowan
-
7. Data: 2010-02-26 03:54:00
Temat: Re: Spłacanie kredytu + oszczędzanie / inwestowanie
Od: filip lach <f...@g...pl>
Wwieslaw pisze:
> mic49 wrote:
>> Witajcie,
>>
>> Gdzieś doczytałem, że nie warto spłacać kredytu, jeśli nawet ma się
>> środki. Możecie rozwinąć tę myśl. Dla przykładu: - kredyt 200 tys. zł
>> w CHF, miesięczna rata 1100 zł (kapitał 600 zł, odsetki 500 zł). 30
>> lat. - na koncie również 200 tys. zł.
>>
>> Jakie stopy zwrotu należy mieć, aby to miało sens?
>>
>> Michal
>
> Moja wersja tego twierdzenia:
>
> Jezeli posiadasz wolne srodki w wysokosci nie wiekszej niz ~150%(*)
> salda kredytu do splaty to kredytu nie splacaj jednorazowo
>
> Uzasadnienie nie ma nic wspolnego z lokatami.
>
>
> Zakladajac, ze w przyszlosci moze Cie spotkac wyjatkowo paskudne
> zdarzenie (nie zycze), jak np. ciezka choroba (swoja lub bliskich),
> niezdolnosc do pracy -> to warto (moim zdaniem) miec nieduze obciazenie
> miesieczne (1100 zl) oraz spory kapital do dyspozycji.
>
> Hipotetyczna sytuacja, o ktorej nie tak znowu rzadko mozna poczytac w
> ogoloszeniach prasowych, przesylanych mailach z prosba o 1% podatku:
> narodziny dziecka, wada wrodzona, jedyna szansa - szybka operacja w
> jakims Monachium, koszt liczony w setkach tysiecy zlotych, kazdy dzien
> opoznienia powoduje nieodwracalne szkody. Jak masz ta kase do dyspozycji
> - jestes wygrany.
Dokładnie tak. Przy takich środkach zaoszczędzonych jeśli z
jakicholowiek powodów stracisz źródło dochodów to teoretycznie masz rok
lub więcej, zależnie od Twoich wydatków, na znalezienie czegoś co to
źródło dochodów Ci zastąpi. Spokojny sen jest bezcenny.