-
1. Data: 2009-05-19 16:49:19
Temat: (Spodziewany) koniec swiata kart kredytowych...
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
...przynajmniej w USA. Przynajmniej w takiej postaci, jaka byla dotad
norma.
Z The New York Times, takie ponure i pesymistyczne wizje:
http://www.nytimes.com/2009/05/19/business/19credit.
html?_r=1&hp
http://tinyurl.com/o4xlf8
W ramach streszczenia: Po ograniczeniu przez Kongres kar nakladanych
przez banki na co bardziej ryzykownych kredytobiorcow, wystawcy kart
poszukaja innego zrodla dochodu. Skoncza sie karty bez oplat rocznych,
okresy bezodsetkowe, "usługa cash back" i programy partnerskie.
Czyli: Apokalipsa.
Credit cards have long been a very good deal for people who pay their
bills on time and in full. Even as card companies imposed punitive
fees and penalties on those late with their payments, the best
customers racked up cash-back rewards, frequent-flier miles and other
perks in recent years.
Now Congress is moving to limit the penalties on riskier borrowers,
who have become a prime source of billions of dollars in fee revenue
for the industry. And to make up for lost income, the card companies
are going after those people with sterling credit.
Banks are expected to look at reviving annual fees, curtailing cash-
back and other rewards programs and charging interest immediately on a
purchase instead of allowing a grace period of weeks, according to
bank officials and trade groups.
-
2. Data: 2009-05-19 16:59:28
Temat: Re: (Spodziewany) koniec swiata kart kredytowych...
Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>
"bradley.st"
news:aa0b40a6-a74d-458d-8933-5312524cb7c8@n21g2000vb
a.googlegroups.com
> ...przynajmniej w USA. Przynajmniej w takiej postaci, jaka byla dotad
> norma.
> Czyli: Apokalipsa.
A może warto spojrzeć na tą problematykę z trochę innej perspektywy? Karty
to fajny wynalazek, ale nie każdy potrafi z tego wynalazku korzystać. Więc
może to po prostu ratowanie d... tym, którzy takiej karty nigdy do swoich
łapek dostać nie powinni :)
-
3. Data: 2009-05-19 17:15:46
Temat: Re: (Spodziewany) koniec swiata kart kredytowych...
Od: "MarekZ" <b...@a...pl>
Użytkownik "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> napisał w
wiadomości news:guunqq$l51$1@news.interia.pl...
> A może warto spojrzeć na tą problematykę z trochę innej perspektywy? Karty
> to fajny wynalazek, ale nie każdy potrafi z tego wynalazku korzystać. Więc
> może to po prostu ratowanie d... tym, którzy takiej karty nigdy do swoich
> łapek dostać nie powinni :)
Ale ONI jak zwykle będą ratować dupy wszystkich. Za wspólne pieniądze. :)
-
4. Data: 2009-05-19 17:21:48
Temat: Re: (Spodziewany) koniec swiata kart kredytowych...
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 19 Maj, 12:59, "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> wrote:
> A może warto spojrzeć na tą problematykę z trochę innej perspektywy? Karty
> to fajny wynalazek, ale nie każdy potrafi z tego wynalazku korzystać. Więc
> może to po prostu ratowanie d... tym, którzy takiej karty nigdy do swoich
> łapek dostać nie powinni :)
Ale dlaczego za MOJE pieniadze to ratowanie d..., ja sie pytam? :)
To ze bank nie bedzie mogl naliczac 30% odsetek jakiejs Mary Jane z
Alabamy, ktora regularnie szaleje w sklepach z obuwiem i wymaksowuje
(?) karty, to jeszcze nie powod zebym ja - karnie splacajacy
zadluzenie - nie mial np. grace period. Albo nie dostawal moich 2%
zwrotu za zakupy.
Odpowiedzialnosc zbiorowa? Komunizm jakis, czy cos? ;)
-
5. Data: 2009-05-19 17:23:04
Temat: Re: (Spodziewany) koniec swiata kart kredytowych...
Od: Mithos <f...@a...pl>
bradley.st pisze:
> Ale dlaczego za MOJE pieniadze to ratowanie d..., ja sie pytam? :)
W Polsce jest lepsza akcja : państwo planuje spłacać kredyty
mieszkaniowe za tych co w odpowiednim czasie nie pomyśleli i teraz nie
mają na raty.
> Odpowiedzialnosc zbiorowa? Komunizm jakis, czy cos? ;)
No przecież nastał socjalizm (w Europie nigdy się nie skończył raczej) -
u was w USA też :)
--
Mithos
-
6. Data: 2009-05-19 17:42:09
Temat: Re: (Spodziewany) koniec swiata kart kredytowych...
Od: "Pafcik" <s...@s...pl>
> W Polsce jest lepsza akcja : państwo planuje spłacać kredyty mieszkaniowe
> za tych co w odpowiednim czasie nie pomyśleli i teraz nie mają na raty.
wbrew pozorom dużo sensowniejsze i z dwojga złego dające jakieś szanse
wyjscia z problemów niż wpakowanie wirtualnych wydrukowanych miliardów
dolarów w system ,w dziurawe wiadro które przecieka
>
>> Odpowiedzialnosc zbiorowa? Komunizm jakis, czy cos? ;)
>
> No przecież nastał socjalizm (w Europie nigdy się nie skończył raczej) - u
> was w USA też :)
demokracja panie dziejku, większość chce socjalizmu to mamy sojalizm
-
7. Data: 2009-05-19 17:43:20
Temat: Re: (Spodziewany) koniec swiata kart kredytowych...
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 19 Maj, 13:23, Mithos <f...@a...pl> wrote:
>
> W Polsce jest lepsza akcja : państwo planuje spłacać kredyty
> mieszkaniowe za tych co w odpowiednim czasie nie pomyśleli i teraz nie
> mają na raty.
>
To ze innym gorzej nie polepsza mi samopoczucia! Schadenfreude nie
dziala.
>
> No przecież nastał socjalizm (w Europie nigdy się nie skończył raczej) -
> u was w USA też :)
No chyba przeoczylem jak wprowadzali! :) Jeszcze zeby w Kanadzie takie
cuda, to bym zrozumial, ale w Stanach?
Mam nadzieje ze ktos z The NYT nie mial pomyslu na artykul i tak sobie
czarno pokrakal za wierszowke.
-
8. Data: 2009-05-19 17:56:11
Temat: Re: (Spodziewany) koniec swiata kart kredytowych...
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
bradley.st wrote:
> ...przynajmniej w USA. Przynajmniej w takiej postaci, jaka byla dotad
> norma.
>
> Z The New York Times, takie ponure i pesymistyczne wizje:
>
> http://www.nytimes.com/2009/05/19/business/19credit.
html?_r=1&hp
>
> http://tinyurl.com/o4xlf8
>
No to bez łaski.
Wszyscy nagle oplat nie wprowadzą bo zaraz na zwolnione miejsce
wskoczylby ktos inny. Cos tam na pewno zostanie.
W ostatecznosci wyciagnie sie debetówkę i niech sie banki idą bujać.
Karta to narzędzie do wydawania pieniędzy ktore sie ma a nie zródło
pieniędzy, ktorych się nie ma.
Jak ktoś nie ma kasy to lepiej niech karty kredytowej sobie nie wyrabia,
bo to się w 100% źle kończy.
-
9. Data: 2009-05-19 18:05:21
Temat: Re: (Spodziewany) koniec swiata kart kredytowych...
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 19 Maj, 13:56, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> No to bez łaski.
>
> Wszyscy nagle oplat nie wprowadzą bo zaraz na zwolnione miejsce
> wskoczylby ktos inny. Cos tam na pewno zostanie.
> W ostatecznosci wyciagnie sie debetówkę i niech sie banki idą bujać.
> Karta to narzędzie do wydawania pieniędzy ktore sie ma a nie zródło
> pieniędzy, ktorych się nie ma.
> Jak ktoś nie ma kasy to lepiej niech karty kredytowej sobie nie wyrabia,
> bo to się w 100% źle kończy.
No ba! Ale przeciez na tym caly wic polega, ze przy platnosciach
debetowa i kredytowa, sa inne zakresy odpowiedzialnosci, inne
ubezpieczenia, inne programy partnerskie, inne promocje etc.
I watpie jakos ze ktorys z bankow wprowadzi debetowa ze zwrotem 2% za
zakupy.
-
10. Data: 2009-05-19 18:21:24
Temat: Re: (Spodziewany) koniec swiata kart kredytowych...
Od: "MK" <m...@i...pl>
"bradley.st" <b...@g...pl> wrote in message
news:7b94a81b-3bf1-46e8-9709-c02279c51525@o30g2000vb
c.googlegroups.com...
> I watpie jakos ze ktorys z bankow wprowadzi debetowa ze zwrotem 2% za
> zakupy.
BTW ile prowizji placi merchant w US skoro bankowi oplaca sie zwrocic 2%? W
PL dla banku z interchange zostaje ok 1%, merchant placi ok 3%, wiec w US
prowizja powinna byc wyzsza... U nas placza ciagle, ze prowizje za wysokie i
nie chca akceptowac kart, a tymczasem w US wszedzie mozna zaplacic karta...
MK