eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwSprzedawaj na Rosz ha-Szana
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 69

  • 51. Data: 2010-09-12 21:43:54
    Temat: Re: Sprzedawaj na Rosz ha-Szana
    Od: "DJ" <d...@p...onet.pl>

    > Stosuję tę metodę w życiu i się sprawdza. W ciągu 5 lat zdarzyły mi się 3
    > przypadki, że nie było wystarczającej drugiej strony. Odwracam
    > kilkadziesiąt
    > kontraktów.

    Rozumiem, ze skladasz zlecenia zwykle kilka dni przed ich wykonaniem?
    Ja skladam zlecenia na dany dzien na otwarciu sesji i np. na ostatnie 10
    wykonanych zlecen az 3 byly z poslizgiem. Zlecenia tylko na 10 kontraktow.

    Pozdrawiam

    Darek



  • 52. Data: 2010-09-12 21:44:40
    Temat: Re: Sprzedawaj na Rosz ha-Szana
    Od: Jan Burkacki <j...@g...com>


    > Stosuję tę metodę w życiu i się sprawdza. W ciągu 5 lat zdarzyły mi się 3
    > przypadki, że nie było wystarczającej drugiej strony. Odwracam kilkadziesiąt
    > kontraktów. I liczyłem to. Strata z tym związana jest wielokrotnie mniejsza
    > niż poślizgi. Odwracam się średnio 6 razy na miesiąc. przyjmując poślizg 1
    > pkt to na jednym odwrocie jest 2pkt w plecy x 6 x 12 x 5 daje 720 pkt za 5
    > lat. Na takie przypadki mam przetestowaną procedurę. Odwracam się następnego
    > dnia na otwarciu i tyle.

    U mnie jest tak: Stawiam limit realizacji 3 punkty powyżej limitu
    aktywacji. Przy limicie realizacji 2 punkty wyżej doświadczyłem
    jednego przelotu powyżej mojego zlecenia, do którego nie wrócili tzn.
    zrealizowałem tylko część stop limit. Przeganiam obecnie pomiędzy 500
    a 1.000 koników miesięcznie.


  • 53. Data: 2010-09-12 22:14:52
    Temat: Re: Sprzedawaj na Rosz ha-Szana
    Od: Jan Burkacki <j...@g...com>


    > Zarządzanie pieniędzmi to, w moim przekonaniu, część systemu i ja nie
    > potrafię zastosować cudzych rozwiązań. Cały system opiera się na wierze, że
    > to co wymyśliliśmy i przetestowaliśmy powtórzy się w przyszłości. Dla mnie
    > tu jest sedno sprawy. To kwestia zaufania do rozwiązania i testów. Do
    > cudzych rozwiązań mam jakoś mniejsze zaufanie niż do swoich. Utrzymuje się
    > tylko z handlu kontraktami i wiem jaka jest różnica gdy w testach wychodzi,
    > że maksymalną stratę system buduje miesiąc, a wychodzi z tego kolejne dwa
    > miesiące. Test trwa minutę i czytanie wyników drugą minutę. Potem jest życie
    > i przychodzi taki moment, że ten scenariusz się materializuje. Trzeba
    > przeżyć dzień po dniu jak się grzęźnie i potem czekać na to jak się z tego
    > wyjdzie. To już nie trwa 2 minuty. Tu się łamią kręgosłupy.


    Poniżej wyniki systemu Stop At Reverse opartego na regule:
    Kup jutro wg. ceny otwarcia + 60% zakresu dwudniowego Average True
    Range
    lub
    Sprzedaj jutro wg. ceny otwarcia - 60% zakresu dwudniowego Average
    True Range

    Założenia prowizji i poślizgu podane w wątku.
    Okres danych od początku notowań FW20 do dziś, baza danych parkietu.


    Przy obliczaniu punktowym
    18 368 punktów
    Max dd 626 punktów

    W zależności od zarządzania wielkością pozycji mamy przy tym samym
    systemie różne wyniki.
    Przyjąłem maksymalne historyczne obsunięcie na poziomie 35%,
    ustawiając wg.tego jej wielkość.

    Przy klasycznym Fixed Fractional (inwestuj % kapitału)
    Przyrost kapitału 5 264%
    Max dd 36%

    Przy koncepcji Van Tharpa, opartej na zmienności
    Przyrost kapitału 8 564%
    Max dd 36%

    Przy koncepcji DAVAR
    Przyrost kapitału 11 130%
    Max dd 34%


  • 54. Data: 2010-09-13 06:25:10
    Temat: Re: Sprzedawaj na Rosz ha-Szana
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    DJ wrote:

    >> Stosuję tę metodę w życiu i się sprawdza. W ciągu 5 lat zdarzyły mi się 3
    >> przypadki, że nie było wystarczającej drugiej strony. Odwracam
    >> kilkadziesiąt
    >> kontraktów.
    >
    > Rozumiem, ze skladasz zlecenia zwykle kilka dni przed ich wykonaniem?
    > Ja skladam zlecenia na dany dzien na otwarciu sesji i np. na ostatnie 10
    > wykonanych zlecen az 3 byly z poslizgiem. Zlecenia tylko na 10 kontraktow.
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > Darek

    Źle rozumiesz. Zlecenie składam po otwarciu z ważnością do końca sesji.


  • 55. Data: 2010-09-13 07:02:54
    Temat: Re: Sprzedawaj na Rosz ha-Szana
    Od: "DJ" <d...@p...onet.pl>

    >>> Stosuję tę metodę w życiu i się sprawdza. W ciągu 5 lat zdarzyły mi się
    3
    >>> przypadki, że nie było wystarczającej drugiej strony. Odwracam
    >>> kilkadziesiąt
    >>> kontraktów.
    >>
    >> Rozumiem, ze skladasz zlecenia zwykle kilka dni przed ich wykonaniem?
    >> Ja skladam zlecenia na dany dzien na otwarciu sesji i np. na ostatnie 10
    >> wykonanych zlecen az 3 byly z poslizgiem. Zlecenia tylko na 10
    >> kontraktow.
    >>
    >> Pozdrawiam
    >>
    >> Darek
    >
    > Źle rozumiesz. Zlecenie składam po otwarciu z ważnością do końca sesji.

    To jakim cudem nie masz poslizgow, a ja je mam? Nie mialem wiecej jak kilka
    zlecen pod rzad bez poslizgow.

    Pozdrawiam

    Darek



  • 56. Data: 2010-09-13 08:10:37
    Temat: Re: Sprzedawaj na Rosz ha-Szana
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    DJ wrote:

    > >>> Stosuję tę metodę w życiu i się sprawdza. W ciągu 5 lat zdarzyły mi
    > >>> się
    > 3
    >>>> przypadki, że nie było wystarczającej drugiej strony. Odwracam
    >>>> kilkadziesiąt
    >>>> kontraktów.
    >>>
    >>> Rozumiem, ze skladasz zlecenia zwykle kilka dni przed ich wykonaniem?
    >>> Ja skladam zlecenia na dany dzien na otwarciu sesji i np. na ostatnie 10
    >>> wykonanych zlecen az 3 byly z poslizgiem. Zlecenia tylko na 10
    >>> kontraktow.
    >>>
    >>> Pozdrawiam
    >>>
    >>> Darek
    >>
    >> Źle rozumiesz. Zlecenie składam po otwarciu z ważnością do końca sesji.
    >
    > To jakim cudem nie masz poslizgow, a ja je mam? Nie mialem wiecej jak
    > kilka zlecen pod rzad bez poslizgow.
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > Darek

    Myślę, że zależy to od miejsca w którym składasz zlecenie. Jeżeli zlecenie
    jest na oporach/wsparciach identyfikowanych powszechnie to poślizgi pewnie
    są. Tak to sobie wyobrażam. Zdarzają mi się sytuacje, że w momencie sygnału
    nie zabierze się cała pozycja ale kurs potem wraca. Takich sytuacji nie
    liczę. Rozważam na koniec dnia czy sygnał został zrealizowany. Z resztą czy
    zlecenie zostało złożone na kilka dni czy tego samego dnia to nie ma
    znaczenia bo w momencie aktywacji zlecenie trafia do arkusza na koniec
    kolejki. Jak chcesz to wierz jak nie to nie. Zlecenie PKC składam tylko przy
    zmianie serii. PKC otwieram nową serię na dogrywce w dniu wygasania starej
    serii. Dla mnie każde 5,- złotych jest bardzo ważne bo zarobić pieniądze na
    giełdzie nie jest łatwo. Dlatego nie chce mieć poślizgów. Jeżeli sytuacja
    będzie się powtarzała i będzie niepokojąca to zmienię rynek na bardziej
    płynny. Jeżeli dla takiego dupka jak ja Warszawa jest za płytka to będę
    musiał to zmienić. Poślizgi przy realizacji zlecenia są dla mnie nie do
    zaakceptowania. Tracę zupełnie kontrolę nad tym co się dzieje i rozważania o
    systemie, który stosuje można wyrzucić do kosza.


  • 57. Data: 2010-09-13 08:41:58
    Temat: Re: Sprzedawaj na Rosz ha-Szana
    Od: "DJ" <d...@p...onet.pl>

    >> To jakim cudem nie masz poslizgow, a ja je mam? Nie mialem wiecej jak
    >> kilka zlecen pod rzad bez poslizgow.
    >>
    >> Pozdrawiam
    >>
    >> Darek
    >
    > Myślę, że zależy to od miejsca w którym składasz zlecenie. Jeżeli zlecenie
    > jest na oporach/wsparciach identyfikowanych powszechnie to poślizgi pewnie
    > są. Tak to sobie wyobrażam.

    Moja metoda gry to system mechaniczny i nie wykorzystuje ani typowych
    oporow/wsparc itp.

    >Zdarzają mi się sytuacje, że w momencie sygnału
    > nie zabierze się cała pozycja ale kurs potem wraca. Takich sytuacji nie
    > liczę. Rozważam na koniec dnia czy sygnał został zrealizowany.

    To moze wyjasniac sytuacje. Pewnie przy takim podejsciu sytuacja u mnie
    wygladalaby podobnie.

    >Z resztą czy
    > zlecenie zostało złożone na kilka dni czy tego samego dnia to nie ma
    > znaczenia bo w momencie aktywacji zlecenie trafia do arkusza na koniec
    > kolejki. Jak chcesz to wierz jak nie to nie.

    Tu akurat za bardzo nie wierze. Kiedys wlasnie o to pytalem tutaj na grupie.
    W koncu musi byc jakas kolejnosc wykonywania zlecen PKC i nie sadze, ze
    zalezy to od przypadku czy tego jakie uklady ma dany DM z WGPW.
    Moze ktos jest w stanie jednoznacznie potwierdzic jak to faktycznie wyglada?

    Pozdrawiam

    Darek



  • 58. Data: 2010-09-13 08:49:10
    Temat: Re: Sprzedawaj na Rosz ha-Szana
    Od: "DJ" <d...@p...onet.pl>

    >Poniżej wyniki systemu Stop At Reverse opartego na regule:
    >Kup jutro wg. ceny otwarcia + 60% zakresu dwudniowego Average True
    >Range
    >lub
    >Sprzedaj jutro wg. ceny otwarcia - 60% zakresu dwudniowego Average
    >True Range

    Dlaczego akurat 60% i ATR(2)? Wynik optymalizacji czy jakies inne powody?

    >W zależności od zarządzania wielkością pozycji mamy przy tym samym
    >systemie różne wyniki.
    >Przyjąłem maksymalne historyczne obsunięcie na poziomie 35%,
    >ustawiając wg.tego jej wielkość.
    >
    >Przy klasycznym Fixed Fractional (inwestuj % kapitału)
    >Przyrost kapitału 5 264%
    >Max dd 36%
    >
    >Przy koncepcji Van Tharpa, opartej na zmienności
    >Przyrost kapitału 8 564%
    >Max dd 36%
    >
    >Przy koncepcji DAVAR
    >Przyrost kapitału 11 130%
    >Max dd 34%

    A co sadzisz o procencie Kellego i czemu go nie wziales jako jeden z
    wariantow zarzadzania wielkoscia pozycji? Co prawda jest tu miejsce na duza
    uznaniowosc, ale sadze, ze wyniki moga byc duzo lepsze przy podobnym
    maksymalnym DD.

    Pozdrawiam

    Darek



  • 59. Data: 2010-09-13 09:16:58
    Temat: Re: Sprzedawaj na Rosz ha-Szana
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    DJ wrote:

    >>> To jakim cudem nie masz poslizgow, a ja je mam? Nie mialem wiecej jak
    >>> kilka zlecen pod rzad bez poslizgow.
    >>>
    >>> Pozdrawiam
    >>>
    >>> Darek
    >>
    >> Myślę, że zależy to od miejsca w którym składasz zlecenie. Jeżeli
    >> zlecenie jest na oporach/wsparciach identyfikowanych powszechnie to
    >> poślizgi pewnie są. Tak to sobie wyobrażam.
    >
    > Moja metoda gry to system mechaniczny i nie wykorzystuje ani typowych
    > oporow/wsparc itp.
    >
    >>Zdarzają mi się sytuacje, że w momencie sygnału
    >> nie zabierze się cała pozycja ale kurs potem wraca. Takich sytuacji nie
    >> liczę. Rozważam na koniec dnia czy sygnał został zrealizowany.
    >
    > To moze wyjasniac sytuacje. Pewnie przy takim podejsciu sytuacja u mnie
    > wygladalaby podobnie.
    >
    >>Z resztą czy
    >> zlecenie zostało złożone na kilka dni czy tego samego dnia to nie ma
    >> znaczenia bo w momencie aktywacji zlecenie trafia do arkusza na koniec
    >> kolejki. Jak chcesz to wierz jak nie to nie.
    >
    > Tu akurat za bardzo nie wierze. Kiedys wlasnie o to pytalem tutaj na
    > grupie. W koncu musi byc jakas kolejnosc wykonywania zlecen PKC i nie
    > sadze, ze zalezy to od przypadku czy tego jakie uklady ma dany DM z WGPW.
    > Moze ktos jest w stanie jednoznacznie potwierdzic jak to faktycznie
    > wyglada?
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > Darek

    Ja mówiłem o aktywacji zlecenia limit. Takie zlecenie w momencie aktywacji
    trafia na koniec kolejki zleceń limit. PKC z aktywacją wpada na koniec
    kolejki zleceń PKC, które są realizowane przed każdym zleceniem limit nawet
    takim z przed kilku dni. Zlecenia są realizowane w kolejności: PKC, a po
    nich limit. Szeregowane są w karnecie w swoich kategoriach w/g czasu
    złożenia. W przypadku aktywacji za czas złożenia uważa się czas realizacji
    transakcji na poziomie aktywacji. Taka jest moja wiedza. Co do stwierdzenia
    o tym w co masz wierzyć to odnosiło się do tego czy mam poślizgi czy nie.
    Zlecenie z wartością ujawnioną też testowałem w handlu akcjami. Każda
    wartość ujawniona trafia na koniec kolejki w momencie zakończenia handlu
    poprzedniej części. Zrezygnowałem z handlu akcjami na rzecz kontraktów ze
    względu na płynność. Handlowałem akcjami tylko z WIG20. Techniki wyjścia z
    pozycji na rynkach mało płynnych mało mnie interesują. Bez tego mam się czym
    martwić. Zlecenie z aktywacją przekazywane jest na giełdę w momencie
    złożenia tego zlecenia i aktywuje je giełda. W tym przypadku odpada szybkość
    łącza i układy DM giełda nie mają znaczenia. Znam tylko jedno takie
    zlecenie, które jest aktywowane w DM, to jest zlecenie alternatywne w bossa.
    Nie wiem jak to działa bo nie jestem klientem bossa. Znam tylko założenia
    tego zlecenia. założenie mojego sytemu jest taki, ze składam zlecenie tuż po
    otwarciu, miedzy zamknięciem a otwarciem przygotowuje sygnał i to co dzieje
    sie podczas notowań jest zupełnie nieinteresujące. Próbowałem handlować w
    ciągu dnia. Być inwestorem jednosesyjnym. Ale to nie jest dla mnie. Żeby to
    działało to musiał bym zamontować komputer przed sedesem. Emocje rozrywały
    mi głowę i odbyt. Najlepszy system jednosesyjny doprowadziłby mnie do
    odwodnienia i zawału. Mogę myśleć racjonalnie gdy giełda nie działa.


  • 60. Data: 2010-09-13 09:27:17
    Temat: Re: Sprzedawaj na Rosz ha-Szana
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    Jan Burkacki wrote:

    > Poniżej wyniki systemu Stop At Reverse opartego na regule:
    > Kup jutro wg. ceny otwarcia + 60% zakresu dwudniowego Average True
    > Range
    > lub
    > Sprzedaj jutro wg. ceny otwarcia - 60% zakresu dwudniowego Average
    > True Range

    Wybicie ze zmienności. Wiele systemów tak działa. Ten z parkietu też. I mój
    też. Różnica jest w definiowaniu zmienności i w filtrze. Do tego zarządzanie
    pieniędzmi i jest 30% systemu, a potem 70% wysiłku idzie na trzymanie się
    tego. Handel na giełdzie to koncepcyjnie proste i emocjonalnie bardzo
    ciężkie zajęcie. Tak jest w moim przypadku.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1