eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSprzedaz + 0 odpowiedzialnosci = BIK
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 11. Data: 2009-08-03 18:19:02
    Temat: Re: Sprzedaz + 0 odpowiedzialnosci = BIK
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "witek" <w...@g...pl.invalid> wrote in message
    news:h579h6$8s8$3@inews.gazeta.pl...
    >
    > tępy jesteś i tyle.
    >

    Dobrze, ze ty jestes inteligentny :)

    MK


  • 12. Data: 2009-08-03 18:41:59
    Temat: Re: Sprzedaz + 0 odpowiedzialnosci = BIK
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    MK pisze:
    > Czyli wynika z tego, ze BIK moze sobie sprzedawac buble bez zadnych
    > konsekwencji. Szkoda, ze nie pisza tego wprost...

    To zupełnie tak jak notariusz. Tyle, że notariusz zarabia znacznie więcej :)


    --
    Mithos


  • 13. Data: 2009-08-03 18:45:00
    Temat: Re: Sprzedaz + 0 odpowiedzialnosci = BIK
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    MK pisze:
    > Sugerujesz, ze jak zatrudnie (nie na umowe o prace) ludzi do wpisania
    > danych i na podstawie tych danych zrobie analize, ktorej wyniki beda
    > bzdura to nie ponosze odpowiedzialnosci wobec swojego klienta? Moge
    > odeslac go do tych co wpisywali dane?
    > Ciekawe...

    To nie tak. BIK przecież sam nie wymyśla tych danych. Dane są przesyłane
    do BIK przez banki i to banki powinny korygować przesyłane informacje.
    Za co więc ma odpowiadać BIK ? Co innego gdyby bank chciał skorygować
    nieprawdziwe dane, a BIK powiedziałby : NIE, bo nam sie nie chce.

    To, że ktoś wybiera sobie gówniany bank, który do BIK może przesłać
    nieprawdę to jest to jego sprawa :)


    --
    Mithos


  • 14. Data: 2009-08-03 18:46:53
    Temat: Re: Sprzedaz + 0 odpowiedzialnosci = BIK
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Mithos" <f...@a...pl> wrote in message news:h57b1u$nsr$1@news.onet.pl...
    > MK pisze:
    >> Czyli wynika z tego, ze BIK moze sobie sprzedawac buble bez zadnych
    >> konsekwencji. Szkoda, ze nie pisza tego wprost...
    >
    > To zupełnie tak jak notariusz. Tyle, że notariusz zarabia znacznie więcej
    > :)
    >

    Oj chyba nie... notariusz bierze odpowiedzialnosc. Dlatego np. zaglada do
    ksiegi wieczystej przed podpisanim aktu notarialnego zmiany wlasciciela
    nieruchomosci i jest zobowiazany do wyrecytowania pewnych formul, jak i tego
    zeby umowa byla zgodna z prawem.

    MK


  • 15. Data: 2009-08-03 18:52:38
    Temat: Re: Sprzedaz + 0 odpowiedzialnosci = BIK
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "Mithos" <f...@a...pl> wrote in message news:h57b7j$nsr$2@news.onet.pl...
    >
    > To nie tak. BIK przecież sam nie wymyśla tych danych. Dane są przesyłane
    > do BIK przez banki i to banki powinny korygować przesyłane informacje. Za
    > co więc ma odpowiadać BIK ? Co innego gdyby bank chciał skorygować
    > nieprawdziwe dane, a BIK powiedziałby : NIE, bo nam sie nie chce.
    >

    Ale przeciez scoring jest produktem BIKu, a nie gownianego banku. Dlaczego
    wszyscy narzekaja na banki i czepiaja sie prowizji, spreadow, ograniczania
    ryzyka kredytowego, domagania sie wiekszych zabezpieczen itp... a BIK
    traktuja jak swieta krowe? Skoro sprzedaja mi cos za 30 pln to wymagam aby
    bylo to dobre jakosciowo, jesli to jest shit to by wypadalo przynajmniej
    zwrocic pieniadze, ktore sie wzielo za jego 'produkcje'. Nieprawdaz?

    MK


  • 16. Data: 2009-08-03 19:05:43
    Temat: Re: Sprzedaz + 0 odpowiedzialnosci = BIK
    Od: BK <b...@g...com>

    On 3 Sie, 20:52, "MK" <m...@i...pl> wrote:
    > "Mithos" <f...@a...pl> wrote in messagenews:h57b7j$nsr$2@news.onet.pl...
    >
    > > To nie tak. BIK przecież sam nie wymyśla tych danych. Dane są przesyłane
    > > do BIK przez banki i to banki powinny korygować przesyłane informacje. Za
    > > co więc ma odpowiadać BIK ? Co innego gdyby bank chciał skorygować
    > > nieprawdziwe dane, a BIK powiedziałby : NIE, bo nam sie nie chce.
    >
    > Ale przeciez scoring jest produktem BIKu, a nie gownianego banku. Dlaczego
    > wszyscy narzekaja na banki i czepiaja sie prowizji, spreadow, ograniczania
    > ryzyka kredytowego, domagania sie wiekszych zabezpieczen itp... a BIK
    > traktuja jak swieta krowe? Skoro sprzedaja mi cos za 30 pln to wymagam aby
    > bylo to dobre jakosciowo, jesli to jest shit to by wypadalo przynajmniej
    > zwrocic pieniadze, ktore sie wzielo za jego 'produkcje'. Nieprawdaz?
    >
    > MK

    Mam wrazenie ze TY po prostu masz "produkt" BIK za cos czym nie jest.

    Tak jakbym domagal sie od UPC zwrotu kasy bo filmy na TVN sa do dpuy.
    A co ich to? Oni sa tylko posrednikiem. Ich produktem jest telewizja
    kablowa i ambonament "max" ale nie odpowiadaja za merytoryczna jakosc
    poszczegolnych kanalow znajdujacych sie w pakiecie.

    Tak samo produktem BIK jest dokonanie analizy na pdostawie danych
    przedstawionych przez bank. Odpowiadac wiec moga za to co robia -
    czyli za analize, a nie za jakos danych.


  • 17. Data: 2009-08-03 19:18:36
    Temat: Re: Sprzedaz + 0 odpowiedzialnosci = BIK
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    MK pisze:
    > Ale przeciez scoring jest produktem BIKu, a nie gownianego banku.
    > Dlaczego wszyscy narzekaja na banki i czepiaja sie prowizji, spreadow,
    > ograniczania ryzyka kredytowego, domagania sie wiekszych zabezpieczen
    > itp... a BIK traktuja jak swieta krowe? Skoro sprzedaja mi cos za 30 pln
    > to wymagam aby bylo to dobre jakosciowo, jesli to jest shit to by
    > wypadalo przynajmniej zwrocic pieniadze, ktore sie wzielo za jego
    > 'produkcje'. Nieprawdaz?

    No ale gdzie tu "shit" ? BIK sprzedaje analizę zrobioną na podstawie
    danych jakie otrzymuje z banków ? Czy BIK podał umyślnie coś
    nieprawdziwe ? Podał coś co jest sprzeczne z informacjami jakie sam
    posiada ?


    --
    Mithos


  • 18. Data: 2009-08-03 19:19:53
    Temat: Re: Sprzedaz + 0 odpowiedzialnosci = BIK
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    MK pisze:
    > Oj chyba nie... notariusz bierze odpowiedzialnosc. Dlatego np. zaglada
    > do ksiegi wieczystej przed podpisanim aktu notarialnego zmiany
    > wlasciciela nieruchomosci i jest zobowiazany do wyrecytowania pewnych
    > formul, jak i tego zeby umowa byla zgodna z prawem.

    Notariusz nie musi nigdzie zaglądać i nic sprawdzać (poza dokumentem
    tożsamości stron). A jego odpowiedzialność jest żadna i odpowiada
    jedynie za sporządzenie aktu (a więc odpowiada za literówki itp.) i
    przystawienie pieczątki.


    --
    Mithos


  • 19. Data: 2009-08-03 19:27:02
    Temat: Re: Sprzedaz + 0 odpowiedzialnosci = BIK
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    "BK" <b...@g...com> wrote in message
    news:c5d15093-ee73-4918-8b30-1e523b22146a@d4g2000yqa
    .googlegroups.com...

    > Mam wrazenie ze TY po prostu masz "produkt" BIK za cos czym nie jest.

    A czym jest?

    > Tak jakbym domagal sie od UPC zwrotu kasy bo filmy na TVN sa do dpuy.
    > A co ich to? Oni sa tylko posrednikiem. Ich produktem jest telewizja
    > kablowa i ambonament "max" ale nie odpowiadaja za merytoryczna jakosc
    > poszczegolnych kanalow znajdujacych sie w pakiecie.

    Jesli kupuje od UPC pakiet w ktorym jest 5 kanalow filmowych, a jeden znich
    zamieni sie z kanalu filmowego w religijny to oczywiscie, ze poprosze o
    zwrot. Tak samo jesli sprzedadza mi abonament z komedia kazdego dnia o 20.

    > Tak samo produktem BIK jest dokonanie analizy na pdostawie danych
    > przedstawionych przez bank. Odpowiadac wiec moga za to co robia -
    > czyli za analize, a nie za jakos danych.

    A co jest warta analiza na podstawie byle czego? Jak nastepnym razem
    poprosza mnie o zrobienie projekcji finansowej albo oceny projektu
    inwestycyjnego to powiem, ze technicznie wiem jak to zrobic, ale nie biore
    odpowiedzialnosci za jakosc danych... Hm... albo lepiej tego nie powiem, bo
    stracilbym prace... niestety nie jestem swieta krowa/monopolista jak BIK ;).

    MK


  • 20. Data: 2009-08-03 19:31:11
    Temat: Re: Sprzedaz + 0 odpowiedzialnosci = BIK
    Od: BK <b...@g...com>

    On 3 Sie, 21:27, "MK" <m...@i...pl> wrote:

    >
    > A co jest warta analiza na podstawie byle czego? Jak nastepnym razem
    > poprosza mnie o zrobienie projekcji finansowej albo oceny projektu
    > inwestycyjnego to powiem, ze technicznie wiem jak to zrobic, ale nie biore
    > odpowiedzialnosci za jakosc danych... Hm... albo lepiej tego nie powiem, bo
    > stracilbym prace... niestety nie jestem swieta krowa/monopolista jak BIK ;).
    >
    > MK

    Wszystko zalezy od tego jaka masz robote: jesli masz w zakresie
    obowiazkow jedynie techniczna obrobke wkladu/danych tworzonych przez
    inne osoby to luzik, jesli odpowiadasz za wszystko od A do Z to masz
    problem.

    BIK ma to szczescie, ze nie odpowiada za wszystko do A do Z. Jest
    tylko narzedziem technicznym w rekach bankow [ktore sa jego
    wlascicielem].

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1