eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiStatystyczny frankowicz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 87

  • 51. Data: 2016-05-30 06:52:55
    Temat: Re: Statystyczny frankowicz
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 29 May 2016 22:41:50 +0200, RobertS napisał(a):
    > Panowie, całego wątku nie czytałem, ale widzę, że piszecie nt. długości
    > umów kredytowych...

    Kredytu, ale takze i innych.

    > One wcale nie są takie długie, pierwsze kilka stron to warunki

    Plus regulaminy ogolne ... troche sie uzbiera.

    > indywidualne, a reszta to standardowe zapisy dotyczące każdego
    > kredytobiorcy. Do tego karta informacyjna (taka sama w każdym banku
    > zgodnie ze standardem KNF).
    > Klient dostaje umowę wcześniej, papierowo albo na email i zwykle ma
    > kilka dni na przeczytanie, zrozumienie i zapytanie + wyjaśnienie
    > wątpliwości. Co z tego jak 80% tych umów...nie czyta.
    > Jakiś pomysł w jaki sposób ww. można zmusić do przeczytania umowy
    > kredytu, który będzie spłacany przez kilkadziesiąt lat?

    UOKIK i KNF? Po co czytac, skoro bank instytucja zaufania publicznego
    i klienta nie okradnie :-)

    Kredyt hipoteczny to i owszem, ale widzisz - konta, lokaty, karty,
    telefony, woda, prad, gaz ... wracajac do bankow - teraz BZ przysyla
    pismo o zwianie umow i plyte CD, drobiazg, ledwie 13 pdf w sumie 8MB,

    Znajomy w firmie dostaje z banku propozycje wymiany walut po lepszym
    kursie. Kurs istotnie lepszy od zwyklej oferty, ale umowa do tego cos
    na 20 stron. Jednorazowa wymiana !

    Nastepna wymiana - znow 20 stron. Czy takich samych jak poprzednio ?
    Identyczne pliki nie sa. To co sie dziwic, ze teraz wymienia w
    walutomacie.

    J.


  • 52. Data: 2016-05-30 08:32:04
    Temat: Re: Statystyczny frankowicz
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2016-05-30 o 05:22, Tomasz Chmielewski pisze:

    > Napisz od razu, że chciałeś otworzyć konto, i dostałeś do czytania 25
    > tysięcy stron, co się będziesz ograniczać...

    Daj spokój.
    Wszyscy wiemy że kilkanaście/kilkadziesiąt to stanowczo za dużo.

    Dalej pytanie pozostaje.
    Czy robią to specjalnie czy z głupoty? :-)

    z


  • 53. Data: 2016-05-30 08:46:56
    Temat: Re: Statystyczny frankowicz
    Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>

    On Fri, 27 May 2016 18:34:40 +0200, cef wrote:
    > Długoletni to się zaciąga tylko w walucie, w której się zarabia.
    > Tego to chyba uczą w przedszkolu :-).

    A potem jest dalsza edukacja?

    Nad długim kredytem się trochę kombinuje, liczy, etc. A proste regułki,
    cóż, są dla prostych ludzi.
    --
    Michał

    wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns


  • 54. Data: 2016-05-30 08:58:50
    Temat: Re: Statystyczny frankowicz
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>

    On 05/30/2016 04:56 AM, Budzik wrote:

    >> Tak więc ciekaw jestem, co takiego on wyczytał w tym regulaminie - skądś
    >> "banksterskie mendy" musiało się wziąć.
    >>
    > Tez mnie to ciekawi.
    > Przeciez co do zasady nikt tych umów nie rozumie...

    Serio?

    https://www.aliorbank.pl/dam/jcr:1a45cd5b-607f-4fbe-
    8a1a-0e65fc51cca8/regulamin-rachunkow-depozytowych.p
    df

    Razem 33 strony (w tym, do porównania, wersja stara, i wersja nowa; jak
    komuś się nie chce czytać starej, to do czytania będzie 16 stron). Choć
    oczywiście są banki, gdzie tych stron jest więcej.

    Nie jest to jakaś przyjemna lektura, ale żeby "nikt tych umów nie
    rozumie"? Raczej "e, nie chce mi się czytać, bo i tak nie ma tam nic
    ciekawego".


    >> PS. regulaminy telewizji kablowej czy operatorów telekomunikacyjnych
    >> mają często podobne objętości i drobną czcionkę, mimo że tam chodzi o
    >> płatność w okolicy 50-150 zł miesięcznie. Z tego względu -
    >> "telerabusie", czy jak teraz jest w modzie ich teraz nazywać?
    >
    > No i? Argument w stylu "u was bija murzynów"...
    > ;-/

    Nie, to po prostu dwa inne produkty; na koncie w banku trzymasz
    pieniądze od momentu gdy zostałeś studentem (lub wcześniej), do momentu
    gdy nie będzie cię już na tym świecie, a o twoje pieniądze będą się
    martwić spadkobiercy.

    Operator telekomunikacyjny czy telewizji kablowej nie musi w swoim
    regulaminie umieszczać punktów o tym, co się dzieje po śmierci
    "abonenta", najściu komornika, dzieleniu rachunku z inną osobą czy
    pełnomocnikiem, zadłużeniem obsługiwanym w terminie, zadłużeniem
    nieobsługiwanym w terminie, transakcje płatnicze, walutowe, autodealing,
    i takie tam.



    Tomasz Chmielewski
    http://www.ptraveler.com



  • 55. Data: 2016-05-30 09:03:13
    Temat: Re: Statystyczny frankowicz
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>

    On 05/30/2016 03:32 PM, z wrote:
    > W dniu 2016-05-30 o 05:22, Tomasz Chmielewski pisze:
    >
    >> Napisz od razu, że chciałeś otworzyć konto, i dostałeś do czytania 25
    >> tysięcy stron, co się będziesz ograniczać...
    >
    > Daj spokój.
    > Wszyscy wiemy że kilkanaście/kilkadziesiąt to stanowczo za dużo.

    No skoro o "banksterstwie" świadczą nudne regulaminy otwarcia konta na
    kilkanaście/kilkadziesiąt stron... Piękny jest ten nasz świat i nie ma w
    nim innych problemów :)


    Tomasz Chmielewski
    http://www.ptraveler.com



  • 56. Data: 2016-05-30 09:09:13
    Temat: Re: Statystyczny frankowicz
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 30 maja 2016 05:22:56 UTC+2 użytkownik Tomasz Chmielewski
    napisał:

    >
    > Nie linkowałeś do kilkuset stronicowych regulaminów.
    Dodaj sobie liczbe stron tych wszystkich dokumentów to pewnie kilkaset wyjdzie. A to
    tylko o taki podstawowy produkt jak konto osobiste.
    Wymarzone;)
    http://raiffeisenpolbank.com/klienci-indywidualni/ko
    nta-osobiste/wymarzone/-/article/tab/Dokumenty

    > I kilkaset do dla ciebie to samo co kilkadziesiąt? Z pieniędzmi też nie
    > robi ci różnicy - kilkaset, kilkadziesiąt - to to samo?
    >
    > Napisz od razu, że chciałeś otworzyć konto, i dostałeś do czytania 25
    > tysięcy stron, co się będziesz ograniczać...
    Nawet jak wyjdzie Tobie poniżej 100 stron- czytasz wszystko przed podpisaniem?
    Normalne to jest dla Ciebie?


  • 57. Data: 2016-05-30 09:10:44
    Temat: Re: Statystyczny frankowicz
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu niedziela, 29 maja 2016 22:41:47 UTC+2 użytkownik RobertS napisał:

    > Klient dostaje umowę wcześniej, papierowo albo na email i zwykle ma
    > kilka dni na przeczytanie, zrozumienie i zapytanie + wyjaśnienie
    > wątpliwości. Co z tego jak 80% tych umów...nie czyta.
    99% pewnie.


  • 58. Data: 2016-05-30 10:32:13
    Temat: Re: Statystyczny frankowicz
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Tomasz Chmielewski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:nigoji$1gqn$...@g...aioe.org...
    On 05/30/2016 03:32 PM, z wrote:
    >>> Napisz od razu, że chciałeś otworzyć konto, i dostałeś do czytania
    >>> 25
    >>> tysięcy stron, co się będziesz ograniczać...
    >
    >> Daj spokój.
    >> Wszyscy wiemy że kilkanaście/kilkadziesiąt to stanowczo za dużo.

    >No skoro o "banksterstwie" świadczą nudne regulaminy otwarcia konta
    >na kilkanaście/kilkadziesiąt stron... Piękny jest ten nasz świat i
    >nie ma w nim innych problemów :)

    Sam wiesz, ze im wiecej stron, tym latwiej przemycic niekorzystne dla
    klienta zapisy.
    A potem bedzie "widzialy galy co podpisywaly".
    Tu zlotoweczka, tam 3zl i sie uzbiera na zasluzona nazwe "bankster".


    J.


  • 59. Data: 2016-05-30 11:01:11
    Temat: Re: Statystyczny frankowicz
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Tomasz Chmielewski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:nigobb$1gds$...@g...aioe.org...
    On 05/30/2016 04:56 AM, Budzik wrote:
    >> Tez mnie to ciekawi.
    >> Przeciez co do zasady nikt tych umów nie rozumie...

    >Serio?
    >https://www.aliorbank.pl/dam/jcr:1a45cd5b-607f-4fbe
    -8a1a-0e65fc51cca8/regulamin-rachunkow-depozytowych.
    pdf

    >Razem 33 strony (w tym, do porównania, wersja stara, i wersja nowa;
    >jak komuś się nie chce czytać starej, to do czytania będzie 16
    >stron). Choć oczywiście są banki, gdzie tych stron jest więcej.

    >Nie jest to jakaś przyjemna lektura, ale żeby "nikt tych umów nie
    >rozumie"? Raczej "e, nie chce mi się czytać, bo i tak nie ma tam nic
    >ciekawego".

    No, otworzylem sobie na losowej stronie ... mowisz, ze rozumiesz ?

    To powiedzmy tak - 30-go srodkowa sesja elixiru przychodzi mi pensja.
    I 30-go powinienem:
    -zaplacic rate kredytu w Aliorze,
    -splacic KK w Aliorze,
    -wyslac przelew za prad do innego banku,
    -wyslac przelew za costam do Aliora.

    a konto puste. Ale 30-go konczy sie lokata terminowa.
    To teraz - co zostanie zrealizowane, a co nie zostanie ?

    Inna sprawa, ze jak ktos ma taka sytuacje, to powinien troche
    oszczedzic albo poprzesuwac terminy, bo inaczej nie moze narzekac ze
    lektura nudna :-)

    >>>> PS. regulaminy telewizji kablowej czy operatorów
    >>>> telekomunikacyjnych
    >>>> mają często podobne objętości i drobną czcionkę, mimo że tam
    >>>> chodzi o
    >>>> płatność w okolicy 50-150 zł miesięcznie. Z tego względu -
    >>>> "telerabusie", czy jak teraz jest w modzie ich teraz nazywać?
    >
    >>> No i? Argument w stylu "u was bija murzynów"...
    >
    >Nie, to po prostu dwa inne produkty; na koncie w banku trzymasz
    >pieniądze od momentu gdy zostałeś studentem (lub wcześniej), do
    >momentu gdy nie będzie cię już na tym świecie, a o twoje pieniądze
    >będą się martwić spadkobiercy.

    Juz kiedys tak bylo z UPC:
    -umowa jest zawarta na 36 miesiecy,
    -klient moze wypowiedziec umowe na 30 dni przed uplywem terminu,
    -w razie niewypowiedzenia, umowa przedluza sie automatycznie na
    kolejny okres umowny.

    >Operator telekomunikacyjny czy telewizji kablowej nie musi w swoim
    >regulaminie umieszczać punktów o tym, co się dzieje po śmierci
    >"abonenta", najściu komornika, dzieleniu rachunku z inną osobą czy
    >pełnomocnikiem, zadłużeniem obsługiwanym w terminie, zadłużeniem
    >nieobsługiwanym w terminie, transakcje płatnicze, walutowe,
    >autodealing, i takie tam.

    Nie musi ? Hm ...

    J.


  • 60. Data: 2016-05-30 11:06:25
    Temat: Re: Statystyczny frankowicz
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "z" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:574bde63$0$687$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2016-05-30 o 05:22, Tomasz Chmielewski pisze:
    >> Napisz od razu, że chciałeś otworzyć konto, i dostałeś do czytania
    >> 25
    >> tysięcy stron, co się będziesz ograniczać...

    >Daj spokój.
    >Wszyscy wiemy że kilkanaście/kilkadziesiąt to stanowczo za dużo.
    >Dalej pytanie pozostaje.
    >Czy robią to specjalnie czy z głupoty? :-)

    Raczej z madrosci i doswiadczenia.
    Jak sie ma milion klientow, to kiedy sie trafi przypadek nie opisany w
    umowie.

    No i sie rozbudowuje.
    Ale im wiecej tych punktow, tym latwiej przemycic jakies specjalnie
    dla banku wymyslone :-)

    Albo klient przy czytaniu zasnie i nie zauwazy tych groznych, chocby
    "oprocentowanie w/g tabeli ustalonej przez zarzad".

    J.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1