-
11. Data: 2004-01-05 14:40:17
Temat: Re: Stosunek bankow do klienta - artykul we WPROST
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
MXW wrote:
> "Glenn" <g...@g...pl> wrote
>
[...]
>
> Nooo widze ze albo jestes z kliki albos klient-masochista
> Nie mam ochoty dyskutowac ale ten ostatni raz odpowiem:
>
> 1. nic ci do tego ile mam pieniedzy.
> 2. ile bym nie mial bank ma psi obowiazek mnie obsluzyc.
> 3. jak klienci nie przynosza bankowi zyskow to bank nie jest
> bankiem wiec niech zrezygnuje z licencji, chetni tylko czekaja.
>
O rany, skąd Ty się urwałeś?
>
>
[...]
>
>
> dla mnie jest, jeden incydent wystarczy mi zeby okreslic bank bo -
> wypisz to sobie nad biurkiem:
>
> KLIENT MA ZAWSZE RACJE, ZAWSZE.
>
1. Nieprawda,
2. Ty się nigdy nie pomyliłeś?
3. czy mam rozumieć, że nie masz konta w żadnym banku ?
KJ
-
12. Data: 2004-01-05 14:42:00
Temat: Re: Stosunek bankow do klienta - artykul we WPROST
Od: GideoN <gideon@[NOSPAM]npnet.org>
> 2. ile bym nie mial bank ma psi obowiazek mnie obsluzyc.
heh ty z samoobrony tak? a moze jeszcze ma jakies PSIE obowiazki?
podziel sie z nami swoimi swiatowymi pogladami.
Albo nie nie pisz juz nic, nie chce mi sie czytac wypocin jak to ktos bo
jest duza instytucja ma PSI obowiazek pana X traktowac jak swieta krowe.
--
GideoN
------------------------------------------
Usun [NOSPAM] z adresu aby napisac do mnie
------------------------------------------
-
13. Data: 2004-01-05 14:43:57
Temat: Re: Stosunek bankow do klienta - artykul we WPROST
Od: "Stasio Podróżnik" <d...@c...gazeta.pl>
Użytkownik "MXW" <m...@n...here> napisał w wiadomości
news:btbshd$nfs$1@opal.futuro.pl...
> 1. nic ci do tego ile mam pieniedzy.
Ano ... słusznie prawisz ...
> 2. ile bym nie mial bank ma psi obowiazek mnie obsluzyc.
Hmmm ... Pytanie ala : Czy ja sprzedawca browara w sklepie nocnym mam
obowiązek obsłużyć zafajdanego pijaczynę przychodzącego po to , co mu się z
tytułu wykonywanego zawodu pijaka należy ... chyba nie ...
A tak bardziej celnie w Twoją stronę- Nie, bank ma prawo powiedziećci :
SPadaj na drzewo jak się nie podoba - zawierając umowę z Bankiem godzisz się
na wszystko co jest w umowie ... Nie podoba się (złodziejskie stawki) - nie
zawieraj umowy ... Proste.
> 3. jak klienci nie przynosza bankowi zyskow to bank nie jest bankiem wiec
niech zrezygnuje z licencji, chetni tylko czekaja.
Tia ... widzę te miliony narodu czekających na licencję banku ... Zara zara
... a gdzie jest napisane, że aktualny limit licencjio jest wyczerpany ?
Jak na poczcie ;) : Kolejka oczekujących do okienka z licencjami => 47 ,
przewidywany czas obsługi => od 324 dni wzwyż, sytuacja może zmienić się w
sytuacji padnięcia na pysk kretynbanku ;)
> dla mnie jest, jeden incydent wystarczy mi zeby okreslic bank
A może CZŁOWIEKA , który cię obsłużył niezgodnie z procedurami wewn. banku ?
> KLIENT MA ZAWSZE RACJE, ZAWSZE.
A zwłaszcza ten w krawacie ;) Bo mnie awanturujący się jest ;)
Pozdrawiam
SP
-
14. Data: 2004-01-05 14:51:29
Temat: Re: Stosunek bankow do klienta - artykul we WPROST
Od: "MXW" <m...@n...here>
"Stasio Podróżnik" <d...@c...gazeta.pl> wrote in message
news:btbt85$hf6$1@atlantis.news.tpi.pl...
"GideoN" <gideon@[NOSPAM]npnet.org> wrote in message
news:btbt5d$u8l$2@wulkan.npnet.org...
"Kamil Jonca" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:btbt19$fhe$1@atlantis.news.tpi.pl...
Nie ma co piekny przyklad buractwa ze strony bankowców, szkoda wiecej slow ...
Panie Pinski odwagi szarzy klienci robieni w bambuko beda wdzieczni.
-
15. Data: 2004-01-05 14:54:35
Temat: Re: Stosunek bankow do klienta - artykul we WPROST
Od: "Stasio Podróżnik" <d...@c...gazeta.pl>
Użytkownik "MXW" <m...@n...here> napisał w wiadomości
news:btbtlq$hb8$1@opal.futuro.pl...
> Nie ma co piekny przyklad buractwa ze strony bankowców, szkoda wiecej slow
...
> Panie Pinski odwagi szarzy klienci robieni w bambuko beda w(dz)ieczni.
Jak się uparłeś to masz ;>
ROTFL
Pozdrawiam
SP
-
16. Data: 2004-01-05 14:54:44
Temat: Re: Stosunek bankow do klienta - artykul we WPROST
Od: GideoN <gideon@[NOSPAM]npnet.org>
> Nie ma co piekny przyklad buractwa ze strony bankowców, szkoda wiecej slow ...
> Panie Pinski odwagi szarzy klienci robieni w bambuko beda wdzieczni.
bankowcow? buractwa?
LOL moze moim PSIM obowiazkiem jest tez grzecznie zgodzic sie z
glupowatymi tezami ze Prywatny Przedsiebiorca ma PSI obowiazek zajecia
sie klientem ktory narazi go na straty, jest nieuprzejmy, niekulturalny
i na dodatek bezczelny???
taaaaa a co do bankowcow to jak widze czasami klientow "Jasnie
wielmoznych Panow" to az jestem podziwu ze nie wezmie ktos jakiejs paly
i nie przydzwoni im w ten zapyzialy i zasciankowy lep.
--
GideoN
------------------------------------------
Usun [NOSPAM] z adresu aby napisac do mnie
------------------------------------------
-
17. Data: 2004-01-05 14:55:17
Temat: Re: Stosunek bankow do klienta - artykul we WPROST
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
MXW wrote:
> "Stasio Podróżnik" <d...@c...gazeta.pl> wrote in
message
> news:btbt85$hf6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "GideoN" <gideon@[NOSPAM]npnet.org> wrote in message
news:btbt5d$u8l$2@wulkan.npnet.org...
>
> "Kamil Jonca" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:btbt19$fhe$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
> Nie ma co piekny przyklad buractwa ze strony bankowców, szkoda wiecej slow ...
> Panie Pinski odwagi szarzy klienci robieni w bambuko beda wdzieczni.
>
>
Misiu Pysiu wybacz ale na razie nie napisałeś niczego ciekawego. I nie
zanosi się, że napiszesz. W związku z czym daruje sobie czytanie Twoich
tekstów.
KJ
PS *CYBAX*
-
18. Data: 2004-01-05 14:55:27
Temat: Re: Stosunek bankow do klienta - artykul we WPROST
Od: "Glenn" <g...@g...pl>
> >
> > A dużo masz tych pieniędzy ;-))) ? Bo wiesz, generalnie banki to
normalne
> > przedsiębiorstwa - po co im klient nie przynoszący zysków?
>
> Nooo widze ze albo jestes z kliki albos klient-masochista
> Nie mam ochoty dyskutowac ale ten ostatni raz odpowiem:
Nie masochistka, tylko realistka. nie sądzisz, że jakiekolwiek
przedsiębiorstwo będzie angażować takie same środki w obsługę kogoś, kto ma
0 PLN a kogoś kto ma np. 1 mln PLN.
> 1. nic ci do tego ile mam pieniedzy.
Pytanie było raczej z gatunku retorycznych.
> 2. ile bym nie mial bank ma psi obowiazek mnie obsluzyc.
ROTFL! Jakies jeszcze "psie" obowiązki ktoś ma wobec Ciebie ;-))) ?
> 3. jak klienci nie przynosza bankowi zyskow to bank nie jest
> bankiem wiec niech zrezygnuje z licencji, chetni tylko czekaja.
ROTFL *2 - a ja sądzę, że bank jak masz 0 PLN może Ci powiedzieć, że ma dla
Ciebie ofertę konta za np. 5 PLN miesięcznie z płatnymi operacjami ekstra, z
płatną kartą. A dla kogoś, kto ma 1 mln PLN takie samo konto zaoferuje za
free i jeszcze za free dorzuci VG np. I co? Oflagujesz sie w proteście ;-)))
?
>
> > rażenia" artykułów - owszem jest spora, ale "kompetencja" autorów
> > dotychczasowych czytanych przeze mnie artykułów nie napawa optymizmem -
mam
> > nadzieję (pewnie niesłusznie), że tym razem będzie inaczej. Bo pisanie,
że
> > pani "Magda W." została według niej źle potraktowana w oddziale banku X
w
> > Pcimiu Dolnym i dlatego bank X jest beee, to profesjonalne nie jest.
>
> dla mnie jest, jeden incydent wystarczy mi zeby okreslic bank bo -
> wypisz to sobie nad biurkiem:
>
> KLIENT MA ZAWSZE RACJE, ZAWSZE.
Niedowartościowany jesteś? Masz o tyle rację jako klient, o ile rzeczywiście
masz rację. Jak jej nie masz, to nawet to, że jesteś "klient" Ci nie pomoże.
Tzn. status klienta, o ile nie masz obiektywnie racji może Ci pomóc, o ile
jesteś "właściwym" klientem ;-)))) Weź pod uwagę taką sytuację: gdybys miał
rację w głoszeniu tezy, że "klient ma zawsze rację", to wszystkie reklamacje
by default byłyby uznawane, bo przecież zostały złożone przez klientów
(którzy mają zawsze rację ;-)))) . Podsumowując - ROTFL*3
--
Pozdrowienia,
Glenn
-
19. Data: 2004-01-05 14:56:44
Temat: Re: Stosunek bankow do klienta - artykul we WPROST
Od: GideoN <gideon@[NOSPAM]npnet.org>
EOT jak dla mnie
--
GideoN
------------------------------------------
Usun [NOSPAM] z adresu aby napisac do mnie
------------------------------------------
-
20. Data: 2004-01-05 14:57:42
Temat: Re: Stosunek bankow do klienta - artykul we WPROST
Od: "Franz " <f...@W...gazeta.pl>
MXW <m...@n...here> napisał(a):
> 2. ile bym nie mial bank ma psi obowiazek mnie obsluzyc.
Psim obowiązkiem banku jest zarabiac czyli tak kalkulować ceny produktów
aby utrzyymać siebie i rzesze klientow.
> KLIENT MA ZAWSZE RACJE, ZAWSZE.
Powies to sobie nad stolem - moze kiedys dojdziesz do tego jaka to glupota...
--
Franz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/