Prosze się nie śmiać, ale szukając lokaty pewnej i o dobrym
oprocentowaniu znalazłem takie śmieszne monetki 2zł w NBP.
Zajrzałem na Allegro i okazało się, że te same monetki kosztują
20-50% ceny jaka płace w okienku. Żółw z 2002 kupiony za 2zł
kosztuje dzić 20zł. O innych nie wspomnę.
Oczywiście lokata taka nie jest nieograniczona. Nie da się kupić
za więcej niż kilka tysięcy, ale jako dodatkowa lokata jak
znalazł. Serdecznie polecam.

do góry

On 12 Mar, 16:40, Wojciech Frybyśu <wfru8548...@pocztaNO-
SPAM.iUSUNTOnteria.pl> wrote:
> Prosze się nie śmiać, ale szukając lokaty pewnej i o dobrym
> oprocentowaniu znalazłem takie śmieszne monetki 2zł w NBP.
> Zajrzałem na Allegro i okazało się, że te same monetki kosztują
> 20-50% ceny jaka płace w okienku. Żółw z 2002 kupiony za 2zł
> kosztuje dzić 20zł. O innych nie wspomnę.
> Oczywiście lokata taka nie jest nieograniczona. Nie da się kupić
> za więcej niż kilka tysięcy, ale jako dodatkowa lokata jak
> znalazł. Serdecznie polecam.

To się spóźniłes jakieś 7 lat.
Ja widziałem działki budowlane w 2002 roku, nad jeziorem, piękny
teren, za 6000zł, teraz po 200.000zł.

do góry

Robert(felo) pisze:
> On 12 Mar, 16:40, Wojciech Frybyśu <wfru8548...@pocztaNO-
> SPAM.iUSUNTOnteria.pl> wrote:
>> Prosze się nie śmiać, ale szukając lokaty pewnej i o dobrym
>> oprocentowaniu znalazłem takie śmieszne monetki 2zł w NBP.
>> Zajrzałem na Allegro i okazało się, że te same monetki kosztują
>> 20-50% ceny jaka płace w okienku. Żółw z 2002 kupiony za 2zł
>> kosztuje dzić 20zł. O innych nie wspomnę.
>> Oczywiście lokata taka nie jest nieograniczona. Nie da się kupić
>> za więcej niż kilka tysięcy, ale jako dodatkowa lokata jak
>> znalazł. Serdecznie polecam.
>
> To się spóźniłes jakieś 7 lat.
> Ja widziałem działki budowlane w 2002 roku, nad jeziorem, piękny
> teren, za 6000zł, teraz po 200.000zł.

A masz coś w 2009 roku do kupienia?

do góry

Użytkownik "Wojciech Frybyśu" <w...@p...iUSUNTOnteria.pl>
napisał w wiadomości

> A masz coś w 2009 roku do kupienia?

Porównaj sobie nakłady tych monet.

Zyga

do góry

Zyga pisze:
> Użytkownik "Wojciech Frybyśu" <w...@p...iUSUNTOnteria.pl>
> napisał w wiadomości
>
>> A masz coś w 2009 roku do kupienia?
>
> Porównaj sobie nakłady tych monet.

Pisz w co inwestowac a nie wymądrzasz się.

do góry

Użytkownik "Wojciech Frybyśu" <w...@p...iUSUNTOnteria.pl>
napisał w wiadomości

> Pisz w co inwestowac a nie wymądrzasz się.

Po pierwsze to grzeczniej proszę.
To jest wątek o 2 złotówkach nordic gold, sam go założyłeś.
Nie twierdzę że na dwójkach nie da się zarobić. Sam mam trochę dwójek, ale
nie z tego roku.
Ja tylko zwracam uwagę że żółw, którego podałeś za przykład miał nakład
600.000 a nakłady w tym roku to 1.300.000 do 1.700.000. Widzisz subtelną
różnicę? To dwa
Trzy. Kupić to jedno. Pomyśl jak to sprzedasz. Na allegro? Dolicz prowizję,
bieganie na pocztę, pakowanie. Czas też kosztuje. To nie akcje gdzie klikasz
zlecenie i już. Sprzedałem trochę srebrnych monet i uwierz mi, zajmuje to
trochę czasu.

Zyga

do góry

Zyga pisze:
> Użytkownik "Wojciech Frybyśu" <w...@p...iUSUNTOnteria.pl>
> napisał w wiadomości
>
>> Pisz w co inwestowac a nie wymądrzasz się.
>
> Po pierwsze to grzeczniej proszę.

Nie prosisz, ale sie wyśmiewasz.

> To jest wątek o 2 złotówkach nordic gold, sam go założyłeś.
> Nie twierdzę że na dwójkach nie da się zarobić. Sam mam trochę dwójek, ale
> nie z tego roku.

I to właściwie było by na temat. Warto kupić trochę i tyle.

> Trzy. Kupić to jedno. Pomyśl jak to sprzedasz. Na allegro? Dolicz prowizję,
> bieganie na pocztę, pakowanie. Czas też kosztuje. To nie akcje gdzie klikasz
> zlecenie i już. Sprzedałem trochę srebrnych monet i uwierz mi, zajmuje to
> trochę czasu.

To zawarłem jako ostrzeżenie w swoim poście. Masz rację. Jedynie
w czasie kryzysu taka moneta bedzie na pewno coś warta, bo
monety sa coś warte zawsze. Może niewiele, ale za 10 sztuk na
pewno kupisz chleb. A może i za 5 szt.
Po za tym jeśli kupie dziś po 2zł monetę, to wydam ja w sklepie
jak nie będzie potrzebna. Nie zachęcam do kupowania monet
numizmatycznych a oecne okolicznosciowe. W Meksyku juz brakuje
bilonu.

P.S. Co do innych pomysłów na kryzys prosze się nie krępować.
Piszcie. Każda dywersyfikacja ma sens.

do góry

Użytkownik "Wojciech Frybyśu" <w...@p...iUSUNTOnteria.pl>
napisał w wiadomości news:gpbatk$b67$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Prosze się nie śmiać, ale szukając lokaty pewnej i o dobrym
> oprocentowaniu znalazłem takie śmieszne monetki 2zł w NBP.
> Zajrzałem na Allegro i okazało się, że te same monetki kosztują
> 20-50% ceny jaka płace w okienku. Żółw z 2002 kupiony za 2zł
> kosztuje dzić 20zł. O innych nie wspomnę.
> Oczywiście lokata taka nie jest nieograniczona. Nie da się kupić
> za więcej niż kilka tysięcy, ale jako dodatkowa lokata jak
> znalazł. Serdecznie polecam.

Podałeś cenę z oferty sprzedaży, kupna czy transakcyjną?
Próbowałeś sprzedać 1000 sztuk takich śmiesznych monetek?
--
marfi

do góry

marfi pisze:
> Użytkownik "Wojciech Frybyśu"
> <w...@p...iUSUNTOnteria.pl> napisał w wiadomości
> news:gpbatk$b67$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Prosze się nie śmiać, ale szukając lokaty pewnej i o dobrym
>> oprocentowaniu znalazłem takie śmieszne monetki 2zł w NBP.
>> Zajrzałem na Allegro i okazało się, że te same monetki kosztują
>> 20-50% ceny jaka płace w okienku. Żółw z 2002 kupiony za 2zł
>> kosztuje dzić 20zł. O innych nie wspomnę.
>> Oczywiście lokata taka nie jest nieograniczona. Nie da się kupić
>> za więcej niż kilka tysięcy, ale jako dodatkowa lokata jak
>> znalazł. Serdecznie polecam.
>
> Podałeś cenę z oferty sprzedaży, kupna czy transakcyjną?
> Próbowałeś sprzedać 1000 sztuk takich śmiesznych monetek?

Nie nie próbowałem, ale widziałem woreczki mennicze po kilka
tysięcy.
To prawda, że jest to pewna niedogodnośc i nie jest to łate jak
waluta, ale dywersyfikacja myślę jest dobra.
Zresztą o niedogodnosciach napisałem wyżej.

do góry