-
11. Data: 2009-05-24 21:20:53
Temat: Re: Sytuacja banków w Polsce
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 24 Maj, 23:13, Mithos <f...@a...pl> wrote:
> Ale kto kupi banki skoro nikt nie ma pieniędzy ? Zwłaszcza jeśli te
> banki mają więcej zobowiązań niż są warte.
>
> Sytuacja przypomina zabezpieczenia kredytów walutowych na mieszkaniach,
> gdy obecnie większość zabezpieczeń < wartość kredytu. Wszystko fajnie
> póki ktoś tego nie tknie...
W sumie masz rację. W takim razie zrobi się wesoło ! A nasi genialni
bankowcy, także mentorsko pisujący tu na grupie, będą się mieli okazję
wykazać. Albo zawrą bliższą znajomość z Urzędem Pracy, jak gremialnie
pogardzane przez nich prole.
-
12. Data: 2009-05-24 21:44:36
Temat: Re: Sytuacja banków w Polsce
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde.invalid>
Mithos napisał(a) w wiadomości: ...
>
>Ale kto kupi banki skoro nikt nie ma pieniędzy ? Zwłaszcza jeśli te
>banki mają więcej zobowiązań niż są warte.
>
>Sytuacja przypomina zabezpieczenia kredytów walutowych na mieszkaniach,
>gdy obecnie większość zabezpieczeń < wartość kredytu. Wszystko fajnie
>póki ktoś tego nie tknie...
Jak to kto ma kupić? Nie czytałeś? Przecież "niezależny analityk" w tym
artykule napisał:
"...Ale najgroźniejsze dla samego PKO BP byłoby odebranie dywidendy
przez Ministerstwo Skarbu, na co minister skarbu Aleksander Grad już
sobie ostrzy zęby. Dziś PKO BP powinno raczej przejmować upadające
banki,..."
A tu inne zdanie nt. akcji kredytowej (cytatt z
http://nczas.com/wazne/skad-inflacja-w-polsce/ )
"Podczas gdy od listopada 2008 roku do końca marca kredyty udzielane
prywatnym konsumentom i przedsiębiorstwom wzrosły o 10,68%, to w tym samym
czasie kredyty dla państwa udzielane przez polski system bankowy (a więc
ten, który ma wpływ na podaż pieniądza) wzrosły aż o 27,87%."
Czyli banki jednak mają komu pożyczać...
Arek
-
13. Data: 2009-05-24 22:08:29
Temat: Re: Sytuacja banków w Polsce
Od: Mithos <f...@a...pl>
Arek pisze:
> Czyli banki jednak mają komu pożyczać...
Państwo nie może pożyczać w nieskończoność.
Może dzięki kryzysowi pozbędziemy się KRUSów, górniczych wcześniejszych
emerytur i innych świętych krów ? Po co państwo ma pożyczać, czy robić
oszczędności typu 10 tyś zabierzemy Prezydentowi, a ministrowi A
zabierzemy służbowy telefon, skoro wystarczy skasować KRUS i mocno
ograniczyć wcześniejsze emerytury i już się znajdą MILIARDY.
Tym sposobem uzdrowiłem Polskie finanse. G R A T I S, by żyło się lepiej ;)
--
Mithos
-
14. Data: 2009-05-24 22:11:43
Temat: Re: Sytuacja banków w Polsce
Od: Mithos <f...@a...pl>
szczurwa pisze:
> W sumie masz rację. W takim razie zrobi się wesoło ! A nasi genialni
> bankowcy, także mentorsko pisujący tu na grupie, będą się mieli okazję
> wykazać. Albo zawrą bliższą znajomość z Urzędem Pracy, jak gremialnie
> pogardzane przez nich prole.
Obawiam się, że jak to wszystko pie*dolnie to będzie znowu jakaś
globalna rewolucja albo nastanie epoka państw totalitarnych (bo inaczej
nad masami rozjuszonych ludzi się nie da zapanować).
W każdym razie odnoszę wrażenie, iż aktualnie oglądamy początek końca
świata jaki wszyscy znamy :)
--
Mithos
-
15. Data: 2009-05-24 23:08:41
Temat: Re: Sytuacja banków w Polsce
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Mithos <f...@a...pl> writes:
> Obawiam się, że jak to wszystko pie*dolnie to będzie znowu jakaś
> globalna rewolucja albo nastanie epoka państw totalitarnych (bo
> inaczej nad masami rozjuszonych ludzi się nie da zapanować).
Jak definiujesz panstwo totalitarne?
IMHO zeby taka epoka mogla sie rozpoczac, najpierm musialaby sie
zakonczyc.
--
Krzysztof Halasa
-
16. Data: 2009-05-24 23:41:00
Temat: Re: Sytuacja banków w Polsce
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 25 Maj, 01:08, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
> IMHO zeby taka epoka mogla sie rozpoczac, najpierm musialaby sie
> zakonczyc.
Trafne spostrzeżenie..!
-
17. Data: 2009-05-24 23:44:20
Temat: Re: Sytuacja banków w Polsce
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 25 Maj, 00:08, Mithos <f...@a...pl> wrote:
> Może dzięki kryzysowi pozbędziemy się KRUSów, górniczych wcześniejszych
> emerytur i innych świętych krów ?
Nie musimy tego robic aż tak drastycznie. Po prostu za te przysłowiowe
emerytury musi zacząć płacić ktoś inny, a nie podatnik. Pracodawca lub
pracownik, albo jeden i drugi. Tyle, że górnictwo to mafia. Przyjęcie
nowych rozwiązań wymagałoby przejrzystości górniczych finansów, a na
to rak biznesowo-polityczny nigdy się nie zgodzi. bo z czego żyłyby
sobie takie różne święte Blidy ?
-
18. Data: 2009-05-25 05:33:43
Temat: Re: Sytuacja banków w Polsce
Od: zgred <z...@n...com>
Mithos pisze:
> Arek pisze:
>> Czyli banki jednak mają komu pożyczać...
>
> Państwo nie może pożyczać w nieskończoność.
>
> Może dzięki kryzysowi pozbędziemy się KRUSów, górniczych wcześniejszych
> emerytur i innych świętych krów ? Po co państwo ma pożyczać, czy robić
> oszczędności typu 10 tyś zabierzemy Prezydentowi, a ministrowi A
> zabierzemy służbowy telefon, skoro wystarczy skasować KRUS i mocno
> ograniczyć wcześniejsze emerytury i już się znajdą MILIARDY.
Wiesz co... takie bolszewickie pomysły, to wiesz, gdzie sobie możesz
wsadzić?
Nie wiem dokładnie jak funkcjonuje KRUS, ale wcześniejsze emerytury
(górnicze, mundurowe, nauczycielskie i inne) BYŁY ELEMENTEM UMOWY.
Mówiono człowiekowi: nie zarobisz dużo, ale po 25 (15, 30...) latach
pracy pójdziesz na emeryturę (o ile dożyjesz). Człowiek przepracował - i
co? Chcesz teraz mu powiedzieć "wała"?
Puknij się czółko, a jak nie pomoże, to p...j łbem w ścianę. Może
załapie kontakt i zacznie działać.
Likwidować wcześniejsze emerytury można tylko wobec nowozatrudnianych.
Inaczej mamy państwo niewolnicze, a nie państwo prawa (które ostatnio,
to było pod niemiecką okupacją)
--
Dziękuję, pozdrawiam. Zgred.
-
19. Data: 2009-05-25 05:51:53
Temat: Re: Sytuacja banków w Polsce
Od: "MK" <m...@i...pl>
"zgred" <z...@n...com> wrote in message
news:gvdanm$9gu$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Nie wiem dokładnie jak funkcjonuje KRUS, ale wcześniejsze emerytury
(górnicze, mundurowe, nauczycielskie i inne) BYŁY ELEMENTEM UMOWY.
Mówiono człowiekowi: nie zarobisz dużo, ale po 25 (15, 30...) latach
pracy pójdziesz na emeryturę (o ile dożyjesz). Człowiek przepracował - i
co? Chcesz teraz mu powiedzieć "wała"?
[...]
Likwidować wcześniejsze emerytury można tylko wobec nowozatrudnianych.
Inaczej mamy państwo niewolnicze, a nie państwo prawa (które ostatnio,
to było pod niemiecką okupacją)
Ale dopuszczasz mozliwosc, ze ta 'stara' osoba bedzie zarabiac 1500, a
'nowa' 4500? Moze to by bylo dobre rozwiazanie gdyby nasz system prawny na
nie pozwalal i gdyby wszyscy ci mundorowi, gornicy i hutnicy mogli to pojac.
Niestety oni chca zarabiac wiecej, bo przeciez ciezka prace maja. Oby jak
najszybciej przyszedl ktos z charakterem jak Margaret Thatcher, kto bedzie
potrafil sie postawic tej bandzie.
MK
-
20. Data: 2009-05-25 06:02:06
Temat: Re: Sytuacja banków w Polsce
Od: zgred <z...@n...com>
MK pisze:
> Ale dopuszczasz mozliwosc, ze ta 'stara' osoba bedzie zarabiac 1500, a
> 'nowa' 4500? Moze to by bylo dobre rozwiazanie gdyby nasz system prawny
> na nie pozwalal i gdyby wszyscy ci mundorowi, gornicy i hutnicy mogli to
> pojac. Niestety oni chca zarabiac wiecej, bo przeciez ciezka prace maja.
> Oby jak najszybciej przyszedl ktos z charakterem jak Margaret Thatcher,
> kto bedzie potrafil sie postawic tej bandzie.
Wyższe zarobki nowozatrudnionych wymusi rynek (pracy). Nikt nie
przyjdzie pracować pod ziemią do 65 r.ż. za 2k brutto. A "starym" powie
się po prostu - zarabiasz tyle samo, ale dostajesz mniej, bo więcej
odkładasz na wcześniejszą emeryturę. Możesz zrezygnować z wcześniejszej
emerytury i zarabiać "rynkowo". Tak właśnie było z odprawami (Bierzesz
50kpln i nie przyznajemy się do ciebie).
Jeszcze prościej, czyściej i jaśniej byłoby po zniesieniu obowiązkowych
ubezp. emerytalnych. Też można to spokojnie zrobić wobec nowozatrudnianych.
--
Dziękuję, pozdrawiam. Zgred.